
Płonący laptop
Witam. Od dłuższego czasu mój laptop odmawiał posłuszeństwa i wyłączał się awaryjnie z obawy przed przegrzaniem. Zajrzałem do innych tematów, na których zauważyłem narzekania na temperatury swoich laptopów/komputerów sięgające 60 czy 80 stopni, postanowiłem więc sprawdzić temperaturę u siebie. Oto wynik, gdy laptop jest jeszcze w stanie "używalności", tzn. gdy nie zaczyna się przycinać i wieszać:
Moje pytanie: Co robić? Co robić bez wiedzy na temat laptopów. Nigdy nie zaglądałem do wnętrza laptopa (jedynie PC) i nie wiem, jak zabrać się za naprawę. Pozdrawiam
Masz 2 wyjścia. Albo samodzielnie spróbować go przeczyścić (sprężonym powietrzem bez rozkręcania, albo rozkręcając go dla lepszego efektu), albo oddać go w ręce kogoś, kto ma o tym jakieś pojęcie.
Wylaczyc, odwrocic do gory nogami i zobaczyc czy jest wydzielony fragment obudowy ktory mozna otworzyc po uprzednim odkreceniu srubek. Jezeli jest to tak zrobic, nastepnie wykrecic wentylatorek i wyczyscic i jego i radiator.
Jezeli nie ma to albo bawisz sie w przykladanie rury odkurzacza do wylotu w lapku albo oddajesz do serwisu. Wdmuchiwania syfu glebiej do srodka przy uzyciu sprezonego powietrza nie polecam.
Widzę element, który można odkręcić. Jestem na tyle zdesperowany, by podjąć się rozkręcania. Posiadam laptopa HP, który chyba już z zasady po prostu musi się grzać, ze względu na tą nazwę. Dodam też, że posiadam dwie karty graficzne: ATI Mobility, z której temperatury podsyłam oraz jakiś Akcelerator graficzny Nvidii, który jednak wystarcza do odpalenia niektórych gier bez grzania (np. League Of Legends co mnie bardzo cieszy). Zatem: Czego mam się spodziewać po odkręceniu, jakich potworków się bać i czego unikać? Innymi słowy jak się do tego zabrać, czy sam odkurzacz pomoże?
Zabierasz sie za to jak pies za jeza. Usiadz i rozkrec, bo to jest rutynowa czynnosc zajmujaca 4 minuty. To co tam zobaczysz niczym nie rozni sie od wnetrza pc ktore podobno widziales, tylko wszystko jest upakowane ciasniej.