Papieros
Witam. Po ile minutach może i godzinach przestaje człowiek śmierdzieć po papierosie jak i oddech tak i ciało lub włosy
[4] No tak bo jak jesteś już przyzwyczajony do tego smrodu to nic nie czujesz....
[6] wypraszam sobie,u mnie w domu sie nie pali,a i ja nie jestem jakims tam nalogowym palaczem -.-
Oddech to pół biedy, można go zabić orbitkami czy innymi pierdołami. Z ubraniami to już problem. Smród się długo utrzymuje. Osoba nie paląca bez problemu po paru godzinach wyczuje z bliska zapach fajek. Z włosami przyznam, że nie wiem, zawsze czułem szampon albo inne kosmetyki.
Najgorsze są ubrania i palce...
[12] - Nie wiem po co mi to mówisz, jak ja nie palę :)
z ubraniami,to zalezy . Czy pali sie na swiezym powietrzu,czy w pomieszczeniu zamknietym . Jesli to drugie,to tutaj jest juz gorzej . Zawsze mamie mowie,ze to kolega pali jak glupi,dlatego smierdzi :P
[9] zgadza sie z palcami - palile 2,5 h temu a palce nadal smierdza ..
Musiałbyś się umyć cały i wyperfumować, do tego ubranie zmienić (lub wyprać) + mycie zębów i płukanie płynem odpowiednim...
A jak sie pali na świerzym powietrzu an dodatek piździ wiatrem??
ostatnio jak tak jarałem jechałem ze mamą autem i nić nie wyczuła ale to mineło z 1 2 h ;p
edit: a jak jest z browciem (1) czuć ze coś piłem?? czy też musze gume do żucia brać;p albo coś zjeść i nie czuć?
P S wiem ze z dupy pytania wymyslilem ale teraz takie czasy ze trzeba na chate wrócić ;p
Powiedz, że piłeś i paliłeś i jesteś z tego dumny. Rodzice Cię pochwalą na pewno. ;)
up[13]
jak się boisz że starzy wyczują to weź się za klocki a nie używki, widocznie jeszcze nie dorosłeś.
spoiler start
ehh. co tu wypominać, sam tez przez to przechodziłem...
spoiler stop
Toż to dziwne. Z jednej strony chcesz być dorosły, bo palisz... a z drugiej boisz się reakcji rodziców. To się nadaje na doktorat z psychologii!
Dlaczego zakładacie, że chce być cool czy tam dorosły, że pale wcale nie o to mi chodzi po prostu lubię
hojcinaimie -> też tak sobie kiedyś mówiłem :( Teraz mam paczkę na dwa dni...
Przyznasz się rodzicom to spodziewaj się sporej awantury, ale jak sami wyczują to już będzie kataklizm ^^ Jak ja się cieszę że mam takie problemu za sobą ; )
Jeśli lubisz palić, to pal czysty tytoń, bo te papierosy w paczkach mają w środku mnóstwo świństw... :|
[21] -> A skąd masz pewność że do takiego tytoniu w torebce nie dodaje się świnstw?
[19], [20] -> Moi koledzy przez pierwszy rok palenia(druga klasa gimnazjum) też powtarzali ze lubią. Sytuacja się zmieniła gdy rok opóźniej nałóg się rozwinął i brak papierosów im doskwiera.
A skąd masz pewność że do takiego tytoniu w torebce nie dodaje się świnstw?
W takim wypadku trzeba zacząć na własną rękę zrywać i suszyć, aby mieć pewność.
Jeżeli wydaje Ci się, że twoja rodzicielka nic nie wyczuła do tej pory, to możemy być spokojni, że jest inaczej, zapewne wie o tym od dawna - zakładając, że sama nie pali.
Podobno jak się nie pali to się nie śmierdzi w ogóle i nie trzeba czekać.
Jeśli lubisz palić, to pal czysty tytoń, bo te papierosy w paczkach mają w środku mnóstwo świństw... :|
tak, dorzucaja amfetamine . . . . . .
Powiedz rodzicom że palisz :)