To z kartonu?
Fajnie :)
Ja za młodości też się tak bawiłem, pamiętam jak mnie taki --->
"Łoś" pokonał, nie potrafiłem tego poskładać bo mi się rozpadało.
potem pakowało się do środka siarkę z zapałek, podpalało się i rzucało z balkonu
tak z kartonu skala 1:33 samolot "M28b Bryza"
Longwinter ---> jeśli posiadasz ten egzempalrz MM, to chętnie odkupie
Thrud ---> no co ty to było naprawdę dawno temu, tak naprawdę naprawdę :)
Stworzyłem w swoim czasie 3 pełne modele z kartonu, potem nie dałem rady ze statkiem. Jakiś czas temu miałem więcej czasu i zacząłem M24 Chaffee, potem doszła praca, potem Diablo 3, teraz Pillarsy, więc zawiesiłem prace.
PS
Doba powinna trwać z 60h albo człowiek powinien żyć ze 600 lat, może wtedy by starczyło czasu na wszystko <--
a mi od roku leży pudełko nieodpakowane z śmigłowcem Seahawk do poskładania i nie mogę się za nie wziąc :/
Fett -->
Pick something you like and practice at it until you excel.
With so many people being so incredible, being normal is no longer normal and, really, is it acceptable? Pick you passion, chase it down and master it.
czas spać z rana biorę się za dziełko, 4 dni wolnego :D
Szacun :) Może jak mi dzieciaki podrosną, wrócę do klejenia. Kartonowy skończyłem jeden, podchodziłem do kilku - ale Mirage wyszedł mi zacnie :)
yasiu --- Jeżeli piszesz o Mirage 2000 to też przeszedł przez moje ręce. To były czasy :-)
Mój tata kiedyś się tym zajmował. Mile wspominam ten czas i do dziś posiadam jeden model samolotu. Co prawda od tamtego czasu minęło kilkanaście lat, więc i model nosi pewne ślady uszkodzeń. Później wrzucę foto.
W kioskach kiedyś były takie dwuelementowe modele do sklejania. Kosztowały chyba 2zł za sztukę, tj. samolot + śmigło. Tyle miałem cierpliwości. Podziwiam więc autora :)
raziel88ck ---> ciekaw jestem co to i jak wygląda
a tu wygrzebałem stare zdjęcie z 1997 lub 1998 roku żaden już nie istnieje ;p --->
kiedyś na forum był wątek modelarski, ale chyba umarł dawno temu
[18] Masz na myśli te modele tak jakby ze styropianu?
@down
Exactly! Na odpustach się kupowało :)
O kurde, grzybek! Ile czasu ja tego nie widziałem. Sam mam jeszcze dwie sztuki gdzieś.
(If u know what I mean) :>
Thrud --> Otóż to! To właściwie były trzy elementy korpus, skrzydła i śmigło. Ech, te stare kioskowe czasy. Fajnie, że wrzuciłeś to zdjęcie :)
https://www.gry-online.pl/forum/modelarstwo-cz-9/zda292f9
no wątek praktycznie nie żyje :P
A model ładnie , ładnie - gotowy nasączasz czymś? :)
ElvenArcher - nie składałeś tych modeli ! tam było min 6 części :D
Sześć części? Może mnie pamięć już zwodzi. Wydawało mi się, że liczba elementów była minimalna :D
miały min :
skrzydło,
kadłub,
statecznik poziomy (małe skrzydło ),
plastik do mocowania śmigła,
śmigło,
bolec na wcisk trzymający śmigło ;D
O cholera, to jednak wyższy poziom modelarstwa :D Nieźle czas wypacza rzeczywistość.
Ba sprzedawane były w papierowych torebkach płaskich, i prawie w każdym kiosku były :D
Czas robi swoje.. bo nawet nie pamiętam czy nie było dwukadłubowych tych modeli (przynajmniej kilku)
Na dzień dzisiejszy prezentuje się następująco. Samolot wykonany z papierowego modelu i następnie polakierowany.
Kolor przed lakierowaniem zbliżony do tego. Więcej nie powiem, bo tata składał go gdy miałem zaledwie parę lat.
raziel88ck ---> wygląda jak te samoloty w muzeum lotnictwa w Krakowie ;p
Predi2222 ---> SU-27 chyba był niebieski z Małego Modelarza https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSGR80ICybndFvPXRIyEjQEOFtFhjxSoonCt8zjUJNjUdO5nSKX
tutaj mój Mig-29 innej foty nie mam, czasy kiedy nie było cyfrówek -->
Nie lakieruje swoich modeli nie mam wprawy, no i doszła 10 letnia przerwa od lepienia spowodowana pracą (teraz pracuje na miejscu to i czas się znalazł:)
biorę się za skrzydła zaraz ;]
Bardzo ładnie. Do modelarstwa jakoś nie mam zacięcia, złożyłem kiedyś jeden model plastikowy samolotu i tyle.
Bardzo ładne te modele, cieszą oko :-)
Zajebiaszczo wyszedł :)
http://www.kartonowki.pl/index.php?mA=theMenu&wM=3&forA=theArticle&forI=2342
to teraz sprawdź czy masz płyn do drewna lub pcv zwany sidoluxem :D
Najtańszy lakier akrylowy i łatwo się nim maluje ;)
DiabloManiak ---> jeszcze nie skończony, ale dzięki ;]
a tu jeszcze jedna fotka --->
http://www.xposethereal.com/man-lives-boeing-727-middle-woods.html
pamiętam te czasy, były sklepy modelarskie, a my spotykaliśmy się i lepiliśmy całymi dniami modele to były czasy jakieś początki 90 lat o ile dobrze pamiętam, teraz już chyba tego nikt nie robi poza największymi pasjonatami.
Alex ale marudzisz, modele ciągle są popularne - zobacz sobie takie martolę czy Jadara w googlach :D
Fakt ze młode pokolenie woli budować w minecrafcie, ale takie czasy :D
A.l.e.X ---> ja swój pierwszy złożyłem chyba w 88 lub 89 roku, tata mi kupił ;] był to model plastikowy RWD-5 bis i tak się bawiłem plastikami do momentu odkrycia kartonówek, których nie trzeba było malować :D i pierwsza próba sklejenia takiego modelu za pomocą kleju biurowego eheh, zniechęciłem się na jakiś czas, ale gdzieś mi to w głowie siedziało i spróbowałem raz jeszcze, tym razem budaprenem no i wyszło.
[31]
Tak, Mig z malego modelarza byl niebieski - byl to ostatni model jaki skleilem (jakies 1,5 roku temu) :) Ale szczerze mowiac... jakosc tragiczna. Jesli w ogole kiedykolwiek zajme sie jeszcze klejeniem kupie modele od Halinskiego (Kartonowy Arsenal - http://www.halinski.com.pl/) - Male Modelarze sa strasznie niedokladne, czasami IMO powinny miec wiecej wręg etc (w tym Migu brakowalo mi wlasnie kilku wręg aby lepiej mozna bylo calosc spasowac). Oczywiscie mozna to zrobic samemu ale AZ tak dobry w te klocki nie jestem :)