NFS Shift 2: Ostatni poślizg.
W Shifta gram na poziomie trudnym i o ile przez konkurencje driftu leciałem jak burza, tutaj nastąpiła przeszkoda której nie umiem przekroczyć.
Przez cały event "The last slide" osiągałem 300-600 pkt przewagi nad rywalami, póki nie trafiłem na ostatnie zawody - Miami Park Drift.
Tutaj muszę uzyskać 1792 punkty, wówczas gdy przez kilkadziesiąt prób nie udało mi się uzyskać więcej punktów niż ~470 na okrążenie (a są 3).
Próbowałem wielu samochodów, począwszy od 240SX, poprzez wygraną driftingową Mazdę, jak również Mercedesem 190E (którym swoją drogą świetnie się driftuje), kończąc na Porsche 911 GT3 - po prostu NIE MAM SZANS zbliżyć się nawet do podium.
Jak Wy to przeszliście, jakieś porady?
Pomijam fakt że ostatni zakręt jest zabugowany - poziom trudności tego wyścigu jest po prostu absurdalny.
pamientam jak kiedys przeszlem to na latwym ale dzisiaj znowu zprubowalem i njie moge tego przejsc ale moim najleprzym autem do tego bylo nft edition ford shelby czy cos najlepiej jest byc we wszystkih zawodah pierwszym a w ostatnih przynajmniej drugim
Zawsze drifty nabijałem Suprą, ale to było cholernie dawno. Może nią ci się uda? Oczywiście ustawiałem tuning części, ale też nie pamiętam już jak.
[2] Najpierw proponuję Ci sięgnąć po słownik, później naucz się przestać robić odkopy.
Co wy macie z tym odkopywaniem?
Jeśli pisze na temat i może to pomóc innym czytelnikom to o co ten ból dupy- na dodatek sami w ten sposób podbijacie wątki.