Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nagły rozkwit "nagabywania", prób sprzedaży, wciskania gówna, telefonów i ogólnego męczenia

28.10.2014 18:32
1
zanonimizowany858626
26
Senator

Nagły rozkwit "nagabywania", prób sprzedaży, wciskania gówna, telefonów i ogólnego męczenia

Czy coś ostatnio w naszym kraju się aż tak zmieniło?

Ostatnio zauważyłem tragiczny wzrost ilości domokrążców, 'telefonistów' od ubezpieczeń, telefonów komórkowych, kablówek i super noży i garnków, dzwoniących na numery stacjonarne i komórkowe nawet grubo po godzinie 19 a często o godzinie 7:30 rano, pukających do drzwi i wyglądających jak świadkowie a tak na serio wciskający ludziom noże, widelce, garnki i szklanki...a do tego są nieugięci tak, że człowiek nawet jak bardzo chce miłym być i grzecznie podziękować to kończy się na "no kur** jak nie rozumiesz to do widzenia" i trzaśnięcie słuchawką czy drzwiami.

Czy teraz młodzi (bo to głównie młodzi ludzie) tylko taką pracę mogą znaleźć czy może to jest jakieś powołanie?

Dodam, że wszędzie gdzie podpisuję umowy dopisuję i podpisuje się pod tym, że nie zgadzam się na przekazywanie moich danych firmom współpracującym z aktualną firmą gdzie podpis stawiam. Czyżby tego nie respektowali? Pewnie pytanie retoryczne...

28.10.2014 18:40
2
odpowiedz
zanonimizowany970273
26
Konsul

Ja widze rozkwit w zupelnie innej dziedzinie mianowicie rozwkwit smartfonow, tv itp. Co 2 czy 3 reklama to telefony czy rozne oferty z nielimitowanymi rozmowami itp. Przeciez 10 lat temu czegos takiego nie bylo a teraz bez przerwy reklamy typu KUP JEDEN PRODUKT ZA POLOWKE A DRUGI ZA ZLOTOWKE. Wlasnie leca reklamy na polsacie i prawie kazda reklama dotyczy tv czy smartfonow

28.10.2014 18:43
3
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

Ok, niech se reklamy lecą, mogę włączyć MUTE i mieć w dupie ale jak mam telefon 2-3 razy dziennie w temacie ubezpieczenia na życie i 3 domofony w ciągu tygodnia 'dzień dobry ja z ofertą na telewizję kablową' to się odechciewa.

28.10.2014 18:52
szymon_majewski
4
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Do mnie tez to dotarlo, ale na szczescie nie w takiej ilosci o jakiej mowisz. Od cholery czlowiek ma telefonow i nie wie czy odbierac czy nie.

28.10.2014 18:53
5
odpowiedz
zanonimizowany1023036
4
Pretorianin

Takich firm jest coraz więcej, ludzi zainteresowanych ich ofertą coraz mniej. Kiedyś przyszedł do Ciebie gościu, nadawał Ci noży, zegarków, maskotek niby za darmo, tylko za rzekome, laserowe ostrzenie noży trzeba było zapłacić 200 zł. Człowiek brał, bo uważał to za dobry interes- tyle przedmiotów za taki mały pieniądz?! Biere! Internet nie był tak popularny jak dzisiaj, nie znano się tak na cenach i dawano sobie wciskać kit. Aktualnie pod tym względem ludzie są bardziej douczeni, nie dają się tak doić (no chyba, że trafi się na naprawdę tępą osobę lub osobę starszą). I zastanawiam się dlaczego ktoś ciągle widzi w tym zysk, to już nie ten sam naciągany biznes, co kiedyś.

28.10.2014 18:58
twostupiddogs
6
odpowiedz
twostupiddogs
258
Legend

"I zastanawiam się dlaczego ktoś ciągle widzi w tym zysk, to już nie ten sam naciągany biznes, co kiedyś. "

Podejrzewam, że działa na tej samej zasadzie, co spam 99 % zignoruje 1% się złapie. Poza tym obawiam się, że przeceniasz zdolności ludzkie zarówno co do umiejętności kalkulacji jak i odporności na pewne techniki manipulacji. Bardzo dobrze to widać na przykładzie zmiany dostawcy prądu czy też dostawy telewizji czy też telefonii komórkowej.

28.10.2014 19:03
7
odpowiedz
zanonimizowany1040691
2
Konsul

Mam zupełnie to samo. Telefon ciągle dzwoni. Nawet o godzinie dwudziestej trzeciej albo o szóstej rano. To staje się nie do zniesienia.

28.10.2014 19:23
8
odpowiedz
mevico
62
Generał

InGen

To, że Ty to zauważyłeś nie oznacza, że jest "rozkwit w branży" tylko, że masz akurat taki okres.

egon2beta

Takich firm jest coraz więcej, ludzi zainteresowanych ich ofertą coraz mniej.

Jak ja kocham takich samozwańczych ekspertów :-)
Można wiedzieć skąd wiedza na temat liczby firm i liczby klientów?

twostupiddogs

Poza tym obawiam się, że przeceniasz zdolności ludzkie zarówno co do umiejętności kalkulacji jak i odporności na pewne techniki manipulacji. Bardzo dobrze to widać na przykładzie zmiany dostawcy prądu czy też dostawy telewizji czy też telefonii komórkowej.

Zgadzam się. Ludzie są bardziej naiwni niż się może wydawać. Mnie szczególnie śmieszy głupota ludzi w kwestii zmiany usługodawcy. W komentarzach pod artykułami o orange, plusie czy innej sieci można znaleźć masę komentarzy w stylu "ja po zakończeniu umowy żegnam się z tymi oszustami". Ludzie nie mają rozumu i nie wiedzą, że jeśli spotkało ich coś złego ze strony jednego usługodawcy, to nie znaczy, że w objęciach innej korporacji będzie lepiej. Dlatego powstrzymałbym się od tez, że dziś dają się naciągać tylko ci, którzy z internetu nie korzystają, bo na moje oko 80% internautów to ludzie pozbawieni umiejętności racjonalnego myślenia.

28.10.2014 19:27
9
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

To, że Ty to zauważyłeś nie oznacza, że jest "rozkwit w branży" tylko, że masz akurat taki okres.

Mam znajomych rozsianych po całym mieście i każdy mówi to samo, telefony, domofony, zamęczanie.

28.10.2014 19:31
Szyszkłak
10
odpowiedz
Szyszkłak
215
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

InGen do mnie wciąż dzwonią z Kalisza zapraszając na pokazy i inne pierdoły z gratisowymi blenderami. Nie było by nic w tym dziwnego gdyby nie to, że mieszkam w Poznaniu a w Kaliszu ani pół raza nie byłem nawet przejazdem.

PS. Chcesz kupić rewelacyjny odkurzacz piorący marki w Polsce jeszcze nieznanej, a na wschodzie powszechnie uważanej za najlepszą w kategorii cena/jakość? Jedyne 2299zł! Jak się zdecydujesz teraz dostaniesz komplet ścierek z celulozy wchłaniających płyn - a gdy się zużyją to możesz je wyrzucić... ale to jeszcze nie wszystko, jeżeli dokupisz pakiet dodatkowy dostaniesz: rurę do odkurzacza, ssawkę, oraz uwaga - kabel. Kabel jest wyjątkowy bo możesz nie tylko podłączyć nim odkurzacz ale także okazyjnie (lub zupełnie bez okazji) bić nim swoją dziewczynę/narzeczoną/żonę/teściową a nawet dzieci.

28.10.2014 19:33
maviozo
11
odpowiedz
maviozo
239
autor zdjęć

Pozostaje mi się cieszyć, że mieszkam na wiosce, gdzie nikt taki nie dociera, a jak dociera to Niuniek wystarcza, by odstraszyć.
Telefonów prawie nie odbieram ostatnio, nie mówię, że ich nie ma, ale ostatnio mam spokój. I zawsze jak dzwonią, to uprzejmie daję im minutę na pogadankę - niech mają, i tak jest to niewdzięczna praca, ale potem dziękuję i jeżeli było miło, to po prostu zapominam, a jak był natręt, to zaczynam "skąd mają numer, bo chyba sobie tak nie mogą dzwonić, jeżeli nie dawałem numeru w tym celu i proszę o usunięcie".
I pomaga.

TV nie oglądam prawie w ogóle, więc ostatnio jak widziałem reklamę jakiegoś napoju z ogrodnikiem, to nawet się zaśmiałem.
Ale ogólnie omijam, bo sam beton.

28.10.2014 20:04
Megera_
12
odpowiedz
Megera_
149
Furia

Też jestem uprzejma i daję minutę na pogadankę, zazwyczaj się kończy "dziękuję, nie jestem zainteresowana" - "aha, to do widzenia", ale raz mnie baba opieprzyła grubo, że no przecież chyba mogę jej chwilę poświęcić?! Akurat byłam w pracy i musiałam odłożyć telefon, ale żałuję, bo gdybym miała jeszcze kilka sekund, to owszem, porozmawiałybyśmy, poprosiłabym o nazwisko raz jeszcze i złożyła skargę do przełożonego.

Ja rozumiem, że praca niewdzięczna, nachalna, całkowicie zbędna - ale jak już się jest takim natrętem z przymusu, to kultura osobista i cierpliwość musi być bezwarunkowa.

28.10.2014 21:30
13
odpowiedz
mevico
62
Generał

InGen

A zdajesz sobie sprawę, że znajomi rozsiani po całym mieście to nie jest reprezentatywna grupa badawcza? Baa... zdajesz sobie sprawę, że są również inne miasta?

28.10.2014 21:51
14
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

mevico - i do czego zmierzasz? czy ja jakieś badania prowadzę? mam znajomych też np w sosnowcu czy w łomży i mniejszy 'zakres' męczenia ale też coraz częściej, szczególnie ubezpieczenia na życie

28.10.2014 21:56
15
odpowiedz
William_Wallace
152
Generał

do usunięcia.

28.10.2014 22:00
16
odpowiedz
mevico
62
Generał

InGen

Do niczego, pragnę jedynie zwrócić uwagę na to by nie wyciągać tego typu wniosków na podstawie relacji znajomych.

28.10.2014 22:41
Herr Pietrus
17
odpowiedz
Herr Pietrus
231
Jestę Grifterę

No dobrze, panie najmędrszy, ale też nijak z "Ludzie nie mają rozumu i nie wiedzą, że jeśli spotkało ich coś złego ze strony jednego usługodawcy, to nie znaczy, że w objęciach innej korporacji będzie lepiej." nie wynika, że skoro moze ich cos złego spotkać u innego, to lepiej na dupie siedzieć u tego, który im nie pasuje.
Rozumiem że twój komentarz mógł być podszyty złością na wpisy orangutanów w stylu "play to g...o, miałem tam telefon i wiecznie zrywało zasięg a obsługa nieuprzejma i jeszcze spamujom SMSami!!!", ale nie popadajmy w skrajności - ludzie nie są ani tak sprytni, ani tak głupi jak chyba sugerujesz.

28.10.2014 22:43
18
odpowiedz
zanonimizowany885743
14
Generał

o, rekordy z bazy danych pyskują.

28.10.2014 23:00
Predi2222
19
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Też jestem uprzejma i daję minutę na pogadankę, zazwyczaj się kończy "dziękuję, nie jestem zainteresowana" - "aha, to do widzenia",

Cała zabawa tkwi własnie w tym "podziękowaniu". Do mnie jak raz zadzwoniła pani rzekomo z plusa i zaczęła mi nawijkę, to prawie katarynka, jakby ja ktoś nakręcił. Akurat wtedy grałem w wota, i w przeciągu tej rozmowy zdążyłem ze 2 bitwy zrobić.
Rozmowa trwała może z 20 minut, choć nie wiem czy to można nazwać rozmową bo to ona cały czas nawijała, a ja tylko "tak" "nie" i co najmniej 4-5 razy prosiła(?) mnie o dane na zawarcie umowy mimo iż grzecznie (tak sądzę) odmówiłem.
Koniec końców rozłączyłem się żeby czegoś niemiłego jej nie powiedzieć gdyż jak sama mi na starcie powiedziała - "ta rozmowa jest nagrywana".

Wciskają na siłę często i w bardzo prymitywny sposób swoje "oferty".

28.10.2014 23:05
Herr Pietrus
20
odpowiedz
Herr Pietrus
231
Jestę Grifterę

Współczuje każdemu, kto tam pracuje. Z każdym takim wątkiem bardziej. Kiedyś uczciwej pracy fizycznej na start, lekkiej i cięższej, starczyło dla każdego, a teraz?...

28.10.2014 23:08
szymon_majewski
21
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

O wlasnie, ciekawe ile z takich rozmow sie nagrywa, bo raczej nie w przypadku kazdej beda o tym informowac

28.10.2014 23:11
22
odpowiedz
zanonimizowany1023036
4
Pretorianin

Każdą rozmowę nagrywają. To nie od konsultantów zależy, nie mają magicznego przycisku "Zacznij nagrywać". Mają przed sobą tylko komputery i oprogramowanie obsługujące takie rozmowy. Wraz z połączeniem się z klientem, rozmowa automatycznie zaczyna się nagrywać. Wiem, bo pracowałem jako konsultant dla T-Mobile i Polskiego Prądu SA. Konsultant ma napisany skrypt na kartce i jego obowiązkiem jest poinformować, że rozmowa jest nagrywana.

28.10.2014 23:18
23
odpowiedz
Haszon
137
Senator

Predi2222 --> Jeżeli powiedziałeś w czasie rozmowy "tak", to nie zdziw się, gdy wkrótce zaczniesz dostawać rachunki za jakaś usługę. Takie firmy potrafią sfałszować podpis, a na nagraniu będzie dowód, że się zgadzasz korzystać z ich usług.

A akwizytorów robi się coraz więcej, bo ludzie muszą za coś żyć, a to praca ktora nie wymaga kwalifikacji. Dobrej pracy nie ma, ceny żywności poszły w górę o kilkadziesiąt procent (wedliny, mieso, nabial ktore kupuje, w tym roku podrozaly od 10 do nawet 30 procent. Sam się zdziwiłem jak porównałem) i z każdym wyjściem do sklepu przynosisz do domu coraz mniej jedzenia za te same pieniądze. Znajomy też ostatnio musiał iść do telemarketingu za 1500 zł miesięcznie, bo przez parę miesięcy szukał roboty.

28.10.2014 23:22
24
odpowiedz
zanonimizowany1023036
4
Pretorianin

Prawda jest taka, że przez telemarketing przewija się mnóstwo, na prawdę mnóstwo osób, które z reguły nie pracują dłużej niż 2-3 miesiące. Powyżej tego okresu to masochiści. Raz, że czasem musisz użerać się z naprawdę chamskimi gburami bez kultury, a dwa- szefostwo od Ciebie wymaga bardzo wiele, naciskają z każdej strony, ciągle chcą wyższych sprzedaży. To praca, gdzie potrzebna jest cholernie silna psychika i ogromna odporność na stres.

28.10.2014 23:32
Predi2222
25
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Predi2222 --> Jeżeli powiedziałeś w czasie rozmowy "tak", to nie zdziw się, gdy wkrótce zaczniesz dostawać rachunki za jakaś usługę

Że powiedziałem "tak" w czasie rozmowy to mogą na mnie swoje rachunki ciągnąć? A dane osobowe to skąd będą mieć? No bo chyba nie z telefonu.

28.10.2014 23:40
szymon_majewski
26
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

egon -> mi chodzi o pania, ktora proponowala mi jakies spotkania o charakterze fitnessowym. Nie bylo ani slowa o nagrywaniu rozmowy. To tez bylo nagrane ? Bo jesli tak, to niezly wkurw bede miec, mimo ze sie na nic nie zgadzalem.

28.10.2014 23:42
27
odpowiedz
zanonimizowany1023036
4
Pretorianin

Rozmowa musi być nagrywana, taka jest polityka każdej firmy, która zajmuje się działalnością telefoniczną. To nagrywanie rozmowy to też potencjalny dowód, jeśli chciałbyś złożyć skargę na osobę, która z Tobą rozmawiała. Zasada jest taka- konsultant ma zasrany obowiązek poinformować o nagrywaniu rozmowy, Ty nie musisz się na to zgadzać, przez co z miejsca rozmowa jest kończona.

29.10.2014 00:00
szymon_majewski
28
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Ale wlasnie ci mowie, ze nie bylo o tym ani slowa ! Jedyne co to przedstawila sie, pytala czy nie jestem zainteresowany, po czym zaczela gadac, mimo ze powiedzialem, ze niespecjalnie. Czyli wprowadzila mnie w blad ?

29.10.2014 07:57
29
odpowiedz
mevico
62
Generał

Herr Pietrus

Szanowny kolego, jeżeli zostałeś oszukany przez, powiedzmy, operatora play (np. źle naliczył Ci opłaty) i chcesz się z tego powodu przenieść do sieci, powiedzmy, plus, to zdradź mi jaki jest w tym sens skoro jest podobne prawdopodobieństwo, że spotka Cię również podobna sytuacja w sieci plus, jeżeli będziesz miał pecha?

29.10.2014 08:06
MiniWm
😈
30
odpowiedz
MiniWm
243
PeaceMaker

Po co zyc.... skoro i tak umrzemy... po co probowac ?

29.10.2014 08:14
31
odpowiedz
mevico
62
Generał

egon2beta

Zasada jest taka- konsultant ma zasrany obowiązek poinformować o nagrywaniu rozmowy

Bzdura. Masz jakiś dowód na poparcie tej tezy?

Forum: Nagły rozkwit "nagabywania", prób sprzedaży, wciskania gówna, telefonów i ogólnego męczenia