
Mandat?
Czesc.
Czy ktos mi może wyjaśnić za co ja dostałem mandat ? Jechałem sobie dzisiaj A4. Na prawym pasie dostrzegłem Policje , ktora jechała 80 km/h ,przed nim jakis dostawczak no i jakies tam inne samochody. Ja środkowym pasem zaczałem do nich dojezdzać i zaczałem ich wyprzedzać za mna przez jakis dobry kilometr nikogo nie było . Na wysokosci drugiego samochodu który miałem zamiar wyprzedzać i własnie wjeżdzac na pas prawy , spoglądam w lewo a tam już z lizakiem do mnie. Zjeżdzamy na bok . Policjant : czy wie pan jaka jest przyczyna zatrzymania ? Mówie nie? Więc słucham ? Jechał pan 800 m środkowym pasem ,gdzie miał pan możliość zjechania wczesniej na prawy pas. Ja zdziony tłumacze mu ze wyprzedzałem te dwa samochody z prawej wiec jak miałem możliowść przy 120 km na wcisnac sie pomięzy nich na odcinkach 3-5 m ? Miał pan za plecami samochód , który pana chciał wyprzedzic ? Ja zdziwiony od tego miał przecież lewy pas -mówie . Na tym sie skonczył i bez słowa poszedł , nawet nie życzać miłego dnia ...
Ktoś mi wyjaśni za co dostałem mandat ?
No to na mandacie powinno byc napisane za co go dostales. A jesli uwazales, ze sie nie nalezal, to trzeba bylo nie przyjmowac, zawsze masz takie prawo.
Pierwsze słyszę o takim mandacie. Dlaczego przyjałeś?
Ehh... dziwnie podobna historia jak ta z 2012:
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/378472-jazda-srodkowym-pasem-ruchu-odmowa-przyjecia-mandatu.html
Tresc mandatu : naruszenie obowiazku jazdy jak najblizej prawej krawedzi jezdni.
Uwazam ,ze nie zasłuzenie zostałem zatrzymany. Co drugie auto jechało tak jak ja .
Mogłem nie przyjac to fakt ...
wysiak
nie przyjmie i co? ma zeznania dwoch policjantow na swoja niekorzysc, a on jest sam, jak myslisz, komu przytaknie sad?
a co do mandatu to coz... efekty tego, ze maja prikaz co do ilosci zamandatowanych ludzi
Ja środkowym pasem zaczałem do nich dojezdzać i zaczałem ich wyprzedzać za mna przez jakis dobry kilometr nikogo nie było
no i bardzo dobrze, nalezalo sie cwaniakowi co uwaza ze jazda prawym pasem to ponizej jego godnosci.
Policjanci w lusterku widzieli ze jechales dluzszy czas srodkowym pasem, kiedy prawy za nimi byl wolny i bez problemu mogles sie nim poruszac. Szkoda ze takich mandatow czesciej nie sypia, bylaby to znacznie lepsza opcja niz czaejenie sie na tych co to kilka kilometrow dopuszcalna predkosc przekrocza.
Moglem sie za nimi poruszac 80 km na h gdzie dopuszczalna 140 ? Po co te 3 pasy jak cala trasa pusta ? Jaki sens takich drog ? Nikogo nie blokowałem . Kto chcial mogl sobie bez problemu lewym pasem mnie minac 150 i wzwyz .
Jechal sznurek prawej strony torow.i dostawczakow nie przekraczajaca 80 to sobie wczesniej wjechalem na srodkowywidzac ze nikogo nie ma .