Pytam bo zamówiłem 5080 jak cudem było dostępne, ale czytam teraz, że te rozpływające się od ciepła kable zasilania to ponoć również problem serii 5080, a nie tylko 5090. Nie chcę pakować się potencjalnie w tonę problemów więc pytanie do Was na co jest sens to wymienić po stronie AMD.
Ja kupilem 5070 TI z powodu, ze nie warto doplacac do 5080. Zysk wydajnosci jest za maly i no wlasnie odpada problem z zasilaniem. Niestety po stronie AMD nie ma niczego co moze konkurowac z 5080. AMD postanowilo nie wchodzci w ten segment rynku. Najlepsze co AMD teraz oferuje to 7800 XTX i 9700 XT. No, ale to sa karty slabsze od 5080 nie maja dlss i RT jest na nich slabszy.
Nie wiem czy jest dobry sens obecnie kupować jak zbliżają się Superki i może poprawią wszystkie bolączki i wydajność również będzie zadowalająca.
wg wstepnych info poprawa bedzie mala, po prostu zwiekszony vram. No i jak zblizaja, to z rok jeszcze pewnie
5080 w jednym z komputerow na razie nic sie nie stopilo, komp sluzy do renderowania tak wiec karta chodzi praktycznie caly czas juz od jakiegos tygodnia
Musisz mieć dobry kabel z zasilacza i dobrze go docisnąć, a będzie ok.
Myślę że wiele zależy od tego co robisz. Moja poprzednia karta dogorywała w 4K i grzała się maksymalnie. Teraz mam 5080 i pracuje średnio podczas grania na 2/3 mocy, mniej się grzeje, a wiatraki dochodzą do max. 50% szybkości, zachowując średnio 70 - 80 fps w 4K.
Jestem strasznie zadowolony choć cena mnie zniechęcała, bo jest cichsza i zdecydowanie chłodniejsza.
Po prostu nie kupuj najtańszej.
Co prawda kartę mam dopiero od tygodnia, ale na razie spokój. Podpięta załączoną przejściówką. Dobija max do 65 stopni, 40-50% mocy wiatraków max. Ogólnie jest chłodno. Też miałem pewne obawy, ale zaryzykowałem. Na razie był jeden przypadek z 5080 jeżeli dobrze pamiętam. Gainward GeForce RTX 5080 Phantom jbc.
Po prostu nie kupuj najtańszej
wiadomo, najtańsze to chinczyki w piwnicach składają
szczerze mówiąc jeżeli kryterium nie miała być cena to bralbym founders która przynajmniej ładnie wygląda, ale ze obudowa jest zamknięta i wyciszona nie widzę sensu przepłacania za coś co działa tak samo ale ma inną naklejke.
Nie, tańsze karty w tej półce cenowej nie maja samozapalających się komponentów, jak dobrze zamontujesz będzie działać
Nawet dobrze wyciszona obudowa nie pomoże, gdy karta pod jakimkolwiek obciążeniem chodzi jak odrzutowiec. Miałem taką bo zachęcała ceną, wytrzymałem tydzień, wymieniłem na Red Devila i karta pod 100% obciążenia jest niemal niesłyszalna, cichsza niż chłodzenie CPU i wentylatory w obudowie.
pozwól że zapytam jakaś 4060 czy może 1080 mówimy o czasach zamierzchłych i chłodzeniu turbinowym czy może o ostatniej generacji gdzie praktycznie wszystko wygla działa i brzmi tak samo?
To prawda, tańsza czy droższa - każda może się spalić, bo to wynika z konstrukcji sekcji zasilania i nierównomiernego rozłożenia natężenia prądu na poszczególnych liniach. :)
Z tego co czytałem, to tylko 5090 ma problemy, ale stosunkowo nie duzo przypadków. Po prostu żre karta dużo prądu, to i kable się topią jak są wadliwe albo źle podpięte. Z 5080 słyszałem chyba tylko o jednym przypadku. RTX 4090 chyba też jeden przypadek. Jak się szczepisz, to też jeden na miliony przypadków gorzej przyjmie szczepionkę :) Ale panika w nas jest, żeby to nam się karta nie spaliła ;DI żebyśmy nie byli tym jednym na x
Nvidia w RTX 5090/5080 FE usunęła również zabezpieczenie na linii zasilania ze slotu PCIE. Jeśli sekcja zasilania GPU ulegnie awarii, spali się również płyta główna, procesor, pamięć RAM i dyski SSD M.2 .
Wina jest po stronie PCB karty - zbyt mała liczba linii zasilających i rezystorów bocznikowych. Chcieli zaoszczędzić miejsca na PCB.
Aby temu zapobiec dobrze jest mieć dobrej jakości kabel.
