Laptop spadł z biurka i nie działa poprawnie.
Tak więc, mój laptop spadł z biurka i gdy go włączam pojawia się komunikat:
"A disk read error occurred Press Ctrl + Alt + Del to restart"
Wciskam więc Ctrl+alt+del, ale potem pojawia się ten sam komunikat. Nie znam się za bardzo na komputerach, więc proszę o pomoc. Co mam zrobić, czy to już po moim laptopie?
Padnięty dysk = serwis
Wsadz plytke instalacyjna windowsa i sprawdz cz go wykryje, moze uda sie go sformatowac, choc watpie,
[5] Jak będę w domu to sprawdzę.
PS.: Ile taki serwis będzie kosztować mniej więcej?
Możesz spróbować uruchomić linuxa (Live CD) z płyty i sprawdzić czy da radę wejść na dysk
0 zl chlopie, idziesz do sklepu , kupujesz dysk 2.5 cala jaki chcesz, odkrecasz 2 srubki , wyjmujesz stary, wsadzasz nowy , stawiasz system i gotowe
Koszt nowego dysku - 200-300 zl, robocizna pewnie ze 100-200. Jesli kupiles lapka z system juz zainstalowanym na dysku to masz jeszcze jeden problem...
_MyszooR_-> Strasznie szczegółowy opis jak dla osoby, która nie pojęcia o komputerach.
Tak trzymaj.
Poruszając kwestie, którą poruszył smuggler, wrzucę temat z dzisiaj.
https://www.gry-online.pl/forum/brak-mozliwosci-recovery-instalacja-w7-na-czystym-dysku/z4af3fac
A jak odzyskam dane ze starego dysku, jak kupię i wsadzę nowy.
[12] A w tamtym tygodniu dostałem "urlopówkę" w wysokości 400zł. Chyba pójdzie na laptopa, a nie na wczasy :/ Przeznaczenie...
najpierw odkręć z tyłu ten dysk wyjmij i włóż z powrotem. może żyje tylko się poluzował.
Mój lapek już nie raz przeżywał takie upadki i działał poprawnie. Tylko w ostatnim miesiącu coś zaczął dziwnie mulić.
Laptopami się nie rzuca. Jeżeli upadał wiele razy to dziwię się, że dopiero teraz odmawia posłuszeństwa.
Piszecie tak, jakbym codziennie rzucał tym laptopem o ścianę.
Trzy razy może upadł, z niedużej wysokości, ale w torbie do lapa, bo z nim dużo podróżuję.
Sam stwierdziłeś, że to nie jest pierwszy raz.
A jak odzyskam dane ze starego dysku, jak kupię i wsadzę nowy.
Jeżeli faktycznie dysk padł a nie tylko się poluzował, to danych NIE odzyskasz. Tzn. teoretycznie można próbować, ale koszty prawdopodobnie wielokrotnie przekroczą wartość dysku (z tej opcji korzystają przede wszystkim ludzie, którzy na dyskach mają cenne dane o wartości przekraczającej cenę laptopa czy samochodu, a nie foteczki z imprezy u cioci ;)
Jak można tak nonszalancko traktować sprzęt, to nie poduszka, że spadnie albo można nią rzucać, to w końcu jest było nie było w miarę delikatny sprzęt. Tobie przydałoby się coś czołgowego, odpornego na ostrzał artyleryjski.
To, że mam "destruktor" w nicku, nie znaczy, że specjalnie niszczę swoje rzeczy, co najwyżej innych (żart :) )
Na lapie miałem tylko fotki i filmy z wakacji i parę save'ów z gier takich jak Minecraft :/. Grunt, że piwko jest, a resztę jakoś przeżyję.
Lapek fajnie służył 2.5 roku.
[23] Ja, przydał by mi się taki + komórka Land Rover, ale nie róbcie sobie żartów.