Laptop sam się wyłączył...
Posiadam laptopa MSI GT683. Jako że od dwóch dni siedzę na chorobowym, chodzi praktycznie cały czas. Dziś, w trakcie gry w Dragon Age, zwyczajnie się wyłączył. Teraz wszystko działa. Czy może to być po prostu chwilowe,jednorazowe przegrzanie (nie posiadam żadnego "schładzacza" pod nim) czy mam zacząć się martwić?
Hmm, ciekawe. Z Far Cry 3 w ogóle nie ma problemu, a przy nie najnowszym Dragon Age huczy i drugi raz już się wyłączył...
Odkrec dolna pokrywe i wyczysc radiatory i wiatrak. Sprawdz temperatury jakims programem z mozliwoscia zpaisywania ich do pliku.
Rowniez obstawiam przegrzanie. Moze postawiles go na koldrze lub w jakis inny sposob zaklociles mu obieg powietrza?
Przegrzanie na bank, ile czasu masz już laptopa? Po kilku latach wewnątrz gromadzi się kurz, pasta termoprzewodząca wysycha i taki komputer grzeje się znacznie bardziej.
No właśnie ma dopiero jakieś 5 miesięcy. Jednakże może coś się tam w środku zebrało, bo podróżuje ze mną z pracy do domu itp.
5 miesięcy to trochę krótko..
Jak miałem laptopa, problemy z temperaturą zaczęły się po około 2-3 latach. Proponuję kupić sprężone powietrze (~15 zł w sklepie komputerowym) i go trochę przedmuchać.
Pamiętaj żeby odłączyć go od prądu :P
Z drugiej strony jak ma tylko 5 miesięcy to osobiście słałbym na gwarancję - no chyba że faktycznie używałeś go w miejsach gdzie mógł się zakurzyć.
Przedmuchanie sprezonym powietrzem nie zaszkodzi, w niektorych domach jest po prostu za duzo kurzu (nie oznacza to nieporzadku), i pare miesiecy spokojnie wystarczy, zeby obieg powietrza wewnatrz byl zaburzony. W okolicach listopada czyscilem swojego Vaio doglebnie, pozniej bylem 3 tygodnie w Polsce w domu rodzicow, i znienacka zaczal trzymac 65-70 stopni na wszystkich czujnikach podczas zwyklego przegladania netu itp. Dmuchniecie z zewnatrz w wentylacje, i od razu ma 40-42.
Pamietaj zeby przed jakimkolwiek kombinowaniem oprocz odlaczenia zasilania KONIECZNIE WYJAC BATERIE.
Troche zbocze z tematu, ale...
[2] Na moje oko zwyczajnie powiedział dosyć, laptop to nie desktop coby hulać 24h.
Wszystkie laptopy zle znosza prace ciagla niezaleznie od tego czy sa wyczyszczone czy nie, czy po prostu chodzi o to ze latwo je od srodka zakurzyc i wtedy sie szybko przegrzewaja?
Gorzej jak ktoś ma komputer z wbudowaną na stałe baterią, akurat autora wątku to nie dotyczy ale sam posiadam takowy.
Ok, okazuje się że to prawdopodobnie nie mój problem, a..Dragon Age:
http://social.bioware.com/forum/1/topic/58/index/95525/1
Na pewnym odsetku komputerów gra powoduje właśnie przegrzewanie i crashe. Skłaniam się ku tej opcji, bo wiatraczki są czyściutkie u mnie, a dużo bardziej teoretycznie wymagające gry nie powodują tego problemu w ogóle.