Który naród jest ''najlepszy'' ?
Najbardziej miły, najkulturalniejszy, najbardziej "otwarty" na obcokrajowców itp. itd.
Jakie jest wasze zdanie. Wiadomo, że jakiś strasznie egzotycznych i dalekich narodów się nie zna, ale z tych które znacie, mieliście styczność lub ktoś ze znajomych miał.
Japonia
Polska. Jak czytam wpisy na WP czy Onecie to u nas jest pełno Żydów, więc musimy być bardzo otwarci ;)
Oczywiście że wszyscy z mojej Ojczyzny a mianowicie Polacy.
Za to że są : Najbardziej mili (choć potrafią przy..), znają kulturę , i za to że są przeciwko wpuszczania różnej maści plugastwa.
We Francji też są, tylko że robią je ciapaci. Wychodzi na to, że jednak Francuzi to bardzo otwarty naród :>
Korea Północna
Jaki temat taka odpowiedź.

Chyba Kanady nie znacie.
lol, Polska, dobry żart.

Czyżby Marsjanie?
Za to wiem jaki naród zdecydowanie NIE JEST Najbardziej miły, najkulturalniejszy, najbardziej "otwarty" na obcokrajowców
Otóż: Polska!
[9] >>>>
trzeba było sympatie polaków do odkurzaczy linknąć :D
2xWTF
Najbardziej otwarci ludzie są w krajach biednych. W jakiś wioskach na Syberii, czy gdzie indziej w środkowej Azji. Podobnie jest w słabo zaludnionych częściach Afryki. Ludzie cię przenocują i oddadzą ci połowę swojego obiadu, jeszcze cię na odchodne obdarują czym się da.
[17] no Kanada bardzo miła. Dalej go tym paralizatorem, bo jeszcze się rusza!
Słyszałem podobno, że Niemcy są mili.
[18] Angielski taki sobie.
Moze Anglicy? Od czasu imperium gdzie slonce nie zachodzi i czasu kolonialnych wiedza jak sie zajmowac czarnuchami, hindsuami i muslimami.
[21]
To Polandball mozgowcu, a nie kiepski angielski.
imo Czesi i Anglicy.
Polacy to sredniowiecze, zabobon i ciemnogrod w porównaniu z powyższymi.
[23]
no, zwlaszcza podczas ostatnich zamieszek zajebiscie sie nimi zajeli
Szwedzi to nędzni tchórze .... zobacz na ich zachowanie zarówno w czasie IIWS jak i zaraz po ... nie mowiac o relacjach z FIN czy N .... dla mnie zamknięte polnocne srodowisko zupełnie inne jak Norusy nie wspominając o Finach (na korzyść tych 2 ostatnich nacji oczywiście - Finlandia to jeszcze jeden z najbardziej ciekawych a otwartych na innych krajów - imo ofc).
[26]
Angielska flegma i angielska policja. A jak to w Francji wyglada jak muslimy wyleca z burda, tez nie jest rozowo.
[27]
Nie pitol, Szwacjaria to tez tchorze? Szwecja to panstw lewicowowe, pelno feminazistek, muslimow.
Pytanie brzmi strasznie Nazistowsko!
spoiler start
Aryjczycy ponad wszystko!
joke mode=off
spoiler stop
Polska?
Wyborny żart milordzie!
[28] Większym problemem we Francji są miejscowi niż muzułmanie, imigranci i cała reszta. Serio, Francuzi to mistrzowie świata w arogancji.
Majbardziej kulturalny naród: Japonia.
Ale NIE jest najbardziej otwarty, czy przyjazny obcym.
Najbardziej otwarty pod tym względem - chyba Włosi.
Ze wszystkich państw, w jakich byłem, w ju es eju poznałem najwięcej ludzi, którzy byli nastawieni raczej jako "mam w d*, kim jesteś, ważne, że umiemy się dogadać". Ci lepiej wykształceni są bardzo sympatyczni w kontaktach, choć z kolei tam powszechne jest obrabianie sobie d*. Ludzie są z definicji mili dla wszystkich, bo taką mają kulturę, ale mogą o tej osobie myśleć w zasadzie wszystko.
Nigdy nie byłem w Japonii, ale poznałem łącznie z kilkunastu japończyków i wszyscy oni to chyba najmilsi ludzie na świecie. Choć jest ogromna różnica między byciem miłym i ciepłym, a otwartym.
Z przyjacielskością Włochów coś jest. Nawet w samych Włoszech nie miałem problemu ze znalezieniem sobie stałej paczki na kilka miesięcy, z którą włóczyliśmy się po okolicach. Zupełnie podobnie było z Belgami.
W Danii czułem się zaś jak pośród lodowych posągów. Jedyni Duńczycy, którzy poszukiwali jakiegoś kontaktu z obcokrajowcami, to ci, którzy z jakiegoś dziwnego powodu byli nielubiani przez swoje otoczenie lub mieli problemy psychiczne. Z ciekawszych przykładów - dwaj Duńczycy rozmawiają ze sobą o super imprezie, która odbędzie się w sobotę i o atrakcjach, jakie planują. W ich otoczeniu są ludzie, którzy wcześniej zapraszali ich, z którymi się znają. Nie mają jednak odruchu, by ich zaprosić lub chociaż by zamknąć japę ;). A cóż, na samych imprezach zachlewają się jak świniaki i wtedy robią się rzeczywiście otwarci, ale później i tak trzeba do nich zagadywać, bo na ulicy rzadko kiedy sami się odezwą. Są dość kulturalni i nie widać w nich żadnej ksenofobii, ale po prostu nie mają żadnej potrzeby do integrowania się z obcokrajowcami w swoim kraju. Co się zresztą dziwić, zapewne niewielu z nas ma kumpli Rusów lub Turków. Oni raczej też preferują swoje towarzystwo i mają ambiwalentny stosunek do reszty.
Teraz jestem we Francji i to już od pewnego czasu. Z tą arogancją coś może jest na rzeczy, ale po prostu trzeba umieć rozmawiać ze ślimakiem. To jest niezwykle istotne. Jeśli potraktuje się pewne zachowania Francuzów, jako przywarę narodową i pewnik, to można nauczyć się je ignorować i jakichże nagle życie nabiera cudnych barw. To, co tu dominuje to kłótnie i utarczki słowne, z których zupełnie nic przeważnie nie wynika. Mają przekonanie o swojej wielkości i czasami marginalizują inne nacje. Jedyne, co mnie u nich rzeczywiście wnerwia to tendencje do emocjonalnego podejścia w profesjonalnych rozmowach. Czasami mają burdel i brak organizacji w urzędach, ale nie przekracza to naszego rodzimego poziomu. Wśród Francuzów również mam kilkunastu ciekawych znajomych, ale o dziwo najlepszy kontakt mam z Niemcami, którzy tu wyemigrowali.
Co zaś się tyczy muslimów, to przez te 2 lata nie miałem najmniejszych scysji i nie byłem świadkiem żadnych awantur. Rok temu co prawda po mojej dzielnicy w Paryżu biegał snajper, ale ostatnio się najwidoczniej przeprowadził. Sam Paryż jest o dziwo miastem bezpiecznym i jeśli nie żongluje się ajfonem, a nocą nie łazi się po Quartier de la Goutte-d'Or, to można sobie łazić, gdzie się podoba :).
P.S. jest takie jedno ważne zjawisko, o którym warto wspomnieć. Często obcokrajowców z eksportu odbiera się inaczej, niż natywnych ;). Mam na myśli to, że z dziwnego powodu we Francji, 90% moich najlepszych znajomych to Niemcy. W zasadzie rozumiemy się bez słów... tak jakbym z Polakami się spotykał. Z kolei koleżanka przebywająca w Niemczech praktycznie nie może z tymi germańskimi oprawcami wytrzymać ^_-.
P.P.S. A Polacy chyba najbardziej nienawidzą siebie nawzajem, więc obcokrajowcy nie czuliby się tu specjalnie napiętnowani :P
<-- [18]
Polska Polska Polska i chu* wam w dupę wy lewackie kur*y.
spoiler start
No a więc utwierdzam się w założeniu,że Polska jest najbardziej miła, najkulturajniejsza i najbardziej otwarta na obcokrajowców
spoiler stop
[18] Od kiedy flaga Polski jest czerwono biała? I co to za nowa odmiana angielskiego?
polska bardzo tolerancyjna kraj, bardzo tolarancka kiedy masz inna zdanie i poglondy, wszystka ludzia miła w użędach i sklepah, zawsze kurturalna w sporcie i dobra decyzja w polityce mądra bardzo, lubia ta kraj bo..
Wiedzmin jest the best, reszta mnie nie interesuje
Który naród jest ''najlepszy'' ?
Najbardziej miły, najkulturalniejszy, najbardziej "otwarty" na obcokrajowców itp. itd.
Irak jest bombowy
Co do francuzow, juz wole wkurwiajacego bialasa z europy niz muslima czy czarnucha. Ludzie z krajow post-kolonialnych juz predzej, przynajmniej wiedza jak to bylo pod Brytyjskim i Francuskim batem.
[32]
To jest poland ball. Kiedy ci analfabeci naucza sie czytac caly watek. Link
http://knowyourmeme.com/memes/polandball
Ale to tez pewnie za ciezko bo gimbusy z gola musza miec wszystkie stronki i gry po polsku bo nawet angielskiego nie "znajom".
Hmmm. Niestety, ale my, Polacy, nie uchodzimy za miłych, kulturalnych i tolerancyjnych. A szkoda. Ale jest to tylko i wyłącznie nasza wina.
Oczywiście w każdym narodzie znajdziesz różnych ludzi, ale myślę, że pewną życzliwość łatwiej znaleźć w takich krajach jak Dania, Szwecja, Australia, Kanada czy Iran (ludzie tam są niezwykle sympatyczni dla cudzoziemców) niż w takich krajach jak Serbia, Grecja, Belgia, Włochy czy Słowacja.
Co do francuzow, juz wole wkurwiajacego bialasa z europy niz muslima czy czarnucha.
Oto Polska.
[39]
Jestes zwolennikiem multi kulti? Co innego osoby z roznych krajow, co innego muslimy narzucajace sie, organizujace zamieszki czy protesty w stylu Europa to rak, islam to lekarstwo. A sa czarnuchy i murzyni, za czarnuchami nie przepadam.
Szwecja
ad. 28 -->
sam nie pitol - widać nic nie wiesz o historii polnocnej Europy a tym bardziej relacji pomiędzy państwami skandynawskimi. Co do Szwajcarow nie posiadam wiedzy ani doswiadczenia, która moglaby uprawniać mnie do wypowiedzi w temacie jakim narodem sa wiec zapytaj kogos innego.
Patrząc przez pryzmat woli przetrwania i odnoszonych sukcesów to chyba naród żydowski.
Norwegia
Który naród jest ''najlepszy'' ?
Najbardziej miły, najkulturalniejszy, najbardziej "otwarty" na obcokrajowców itp. itd.
Przede wszystkim to nie jest zaleta. Co do pytania to chyba Holandia
Norwegia
Norwegia