Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Koszty życia.

21.09.2014 12:06
zielele
1
zielele
154
Legend

Koszty życia.

liczba osób: dwie, para
miasto: Gdańsk
preferencje żywieniowe: z mięs tylko kurczak i ryby, ser biały i żółty, ryż ponad ziemniaki, sporo warzyw i owoców
preferowane rozrywki: kino, od czasu do czasu wyjście na piwo i pizzę, w domu raczej nie pijemy i na najebki też nie chodzimy

ile kosztuje takie życie? nie licząc mieszkania, ubrań, biletów. tylko jedzenie i rozrywki.

w internetach znajduję całkowicie różne od siebie kwoty i zgaduję, że wynika to z tego, że każdy je co innego i prowadzi inne życie. dodam, że przyzwyczajony jestem do produktów z Biedronki i innych dyskontów.

21.09.2014 12:10
2
odpowiedz
William_Wallace
152
Generał

2000zł

21.09.2014 12:11
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Z tymi preferencjami żywieniowymi to na serio pytanie do wyliczenia? :)

Koszty życia to głównie mieszkanie, media, dojazdy-komunikacja. Nie łopatki wieprzowe i sosy do makaronu.
Z jakiego powodu w innej Biedronce miały by być inne ceny? Albo bilety w kinowej sieciówce?

21.09.2014 12:12
kiera2003
4
odpowiedz
kiera2003
114
Senator

Nie da się jednoznacznie stwierdzić ile będzie kosztować twoje życie. Sam zobaczysz po miesiącu.

21.09.2014 12:12
Mutant z Krainy OZ
5
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
261
Farben

Nie da się tego stwierdzić, nie wiadomo jakie kino, ile razy, jakie pizzerie i jakie piwa, jakie obiady etc etc. Jeden zmieści się w 500 złotych, drugiemu braknie 2500.

21.09.2014 12:12
6
odpowiedz
zanonimizowany1032058
1
Legionista

z 1500zł bez przesady :)

21.09.2014 12:13
7
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

ile kosztuje takie życie? odliczając już mieszkanie, ubrania, bilety. tylko jedzenie i rozrywki.

tyle samo co w kazdym innym miejscu w polsce? ceny zarcia sie nie roznia przeciez (biedronka ma te same ceny wszedzie), ceny "rozrywki" tez sa podobne

21.09.2014 12:15
zielele
8
odpowiedz
zielele
154
Legend

Jj ---> nie, to tylko tak orientacyjnie. nie każę wam tego wyliczać, może po prostu ktoś je podobnie jak my i się w tym orientuje.

na mieszkanie i bilety mamy odłożone. zostaje nam, powiedzmy, 600-700 złotych na jedzenie. chciałbym się zorientować czy coś z tego zostanie na kino/piwo/wyjście na miasto. nie oczekuję wyjścia do kina w każdym tygodniu, ale byłoby miło wyjść raz w miesiącu.

mógłbym wyliczyć to sam, i tak też robiłem już kilka razy, ale takie obliczenia często nie mają pokrycia w rzeczywistości.

jesteśmy studentami, dlatego nie mamy o tym zielonego pojęcia.

21.09.2014 12:19
kiera2003
9
odpowiedz
kiera2003
114
Senator

Z kwotą 600-700 złotych na jedzenie może być ciężko. Musiałbyś bardzo oszczędnie kupować żywność aby coś zostało.

21.09.2014 12:22
10
odpowiedz
zanonimizowany771529
31
Generał

600-700 złotych na jedzenie

Tyle to na 2 osoby ledwo na jedzenie wystarczy.
Zapomnij o pizzach, pubach i kinach, chyba że będziesz jechał na śmieciowym żarciu bez porządnego obiadu.

Będziecie musieli wybierać pomiędzy jednym a drugim przy takim budżecie.

21.09.2014 12:23
Garret Rendellson
11
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Zalezy ile mieszkanie

21.09.2014 12:27
zielele
12
odpowiedz
zielele
154
Legend

[11] ---> na mieszkanie jest oddzielna i nietykalna kwota, tak samo z biletami i produktami pierwszej potrzeby.

21.09.2014 12:29
.:Jj:.
13
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

zielele=> da się zdrowo, tanio i smacznie jeść. Polecam zaprzyjaźnić się np. z kaszami. Mega zdrowe, tanie i smaczne. Kiedyś podstawa, niestety wyparło je w pewnym stopniu pożywienie więźniów i jeńców, czyli ziemniaki.
Sklepy sieciowe mają swoje marki, dobra sytuacja by zaopatrywać się regularnie w np. mrożone warzywa. Ot takie brokuły. Brokuły to brokuły- nie ma znaczenia czy na opakowaniu jest Hortex czy jakaś wew. sieć sklepu.
Miso, wędliny, świeże warzywa- da się w każdym mieście tanio kupić jak się trochę poszuka.

Dobra okazja by ograniczyć śmieciowe jedzenie, alkohol itp. To dewastacja nie tylko organizmu ale i portfela. Z ręką na sercu- wolę zjeść jedną kromkę razowego chleba z masłem niż jakąś pizzę 'za 5zł'. Fuj.

Rozerwać się da jak najbardziej bez regularnych wizyt w klubach.

21.09.2014 12:32
davis
14
odpowiedz
davis
211

Jako studenci spokojnie dacie radę za te 400-500 zeta się najeść. A jak jeszcze chociaż jeden z was umie gotować to za 10 zeta spokojnie obiad na dwie osoby zrobi.
Także ze 2 stówki na rozrywkę powinno się wytargać w budżecie.

21.09.2014 12:38
preDratronIX
15
odpowiedz
preDratronIX
88
Generau

Pasztet, bułki i parówki i wyżyjesz za dwie stówki :)

21.09.2014 12:48
😃
16
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Zawsze możecie jeść zupki chińskie

21.09.2014 12:59
Paudyn
17
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

na mieszkanie jest oddzielna i nietykalna kwota, tak samo z biletami i produktami pierwszej potrzeby.

O jakichkolwiek oszczędnościach pomyśleliście, mam nadzieję? Bo trochę włos się jeży kiedy czytam, że po opłaceniu podstawowych wydatków zostaje wam do podziału na 2 osoby 600-700 na całą resztę, włącznie z jedzeniem :o

21.09.2014 13:00
Fett
18
odpowiedz
Fett
245
Avatar

albo czokoszoki

Jeśli macie możliwość to róbcie duże zakupy, ale rzadziej. Widziałem to na swoim przykładzie. jak do sklepu chodziłem codziennie to zawsze dodatkowo wpadły jakieś chipsy, cola, piwko. Jak mi zamknęli sklep osiedlowy na czas remontu i na zakupy jeździłem do hipermarketu co 4-5 dni planując jadłospis z wyprzedzeniem, to nagle się okazywało, że zaoszczędziłem kupę siana :)

Do kosztów życia musicie jeszcze doliczyć takie rzeczy jak chemia gospodarcza, ciuchy, kosmetyki, proszek do prania i inne pierdoły, o których się nie myśli, ale które w jakiś magiczny sposób zawsze kończą się wszystkie naraz, jednego dnia :P Na chemii nie oszczędzajcie, w tym przypadku im drożej tym wydajniej i skuteczniej.

A ile Wam realnie wyjdzie na samo żarcie. Obliczcie sobie cenę jednego obiadu, pomnóżcie to razy 30, razy dwa. Dodatkowo chleb, coś do chleba i inne pierdoły. Ciężko stwierdzić, raz zrobię obiad za 20 zł, który mi wystarczy na 2 dni, raz zrobie coś co pochłonie 40 zł a skończy się po jednej porcji :P

Zaraz na początku studiów dzieliłem sobie kasę i obliczałem ile dziennie mogę wydać żeby nie brakło. To jest dosyć dobra metoda bo kontroluje się wydatki. Jak przekroczyłem to trudno, bo zawsze zdarzały się takie dni że nie wydałem nic, ale istniała taka psychiczna bariera przed rozpieprzaniem kasy na zbędne pierdoły

21.09.2014 13:03
zielele
19
odpowiedz
zielele
154
Legend

Paudyn---> ta nietykalna kwota to koszt mieszkania, biletów + 200 złotych na zapas. z jedzeniem też jest tak, że moja dziewczyna uparła się, żeby dawać po równo, a z tego co liczyliśmy to będzie mogła dawać właśnie około 350 złotych. mi zostaje 100 lub 200 w zapasie.

a to i tak tylko przez pierwszy miesiąc albo dwa, bo potem zaczynamy (chcemy zacząć) pracować.

21.09.2014 13:05
20
odpowiedz
mich83
121
Generał

Tak naprawde to te 600 zł jest bardzo łatwo wydać na same rozrywki :-) Bilet do kina 20-30 zł razy dwa plus popcorn i już te minimum 60 zł pujdzie ( są środy w orange gdzie masz 2 bilety w cenie 1 ). Pizza na dwie osoby plus piwo z 50 zł. Browar na mieście 5-10 zł. Zapewne nie zawsze będzie sie wam chciało gotować i kupicie jakieś gotowe produkty które wiadomo ze są droższe. Tak więc głównie zalezy ile tych rozrywek będziecie potrzebować.

Co do jedzenia. Mozna w biedronce kupić duża paczke najtańszych parówek czy kiełbas gdzie miesą jest 20 % a można kupować produkty 3 razy droższe. Można kupić pasztet za złotówke albo za 5 zł. Zależy czy chcecie sie żywić bardzo budżetowo. Ryby ogólnie są drogie,owoce też najtańsze nie są, gotowe łudko z kurczaka można zaś kupić w aushon za jakieś 3 zł o ile pamiętam.

21.09.2014 13:11
21
odpowiedz
Tuminure
106
Senator

Mam podobną sytuację, początkowo zakładałem, że 600zł/miesiąc wystarczy na jedzenie. Przez pierwszy miesiąc lub dwa starczyło.

Obecnie, po około 3 latach wspólnego mieszkania wydajemy około 800zł/miesiąc na jedzenie.

21.09.2014 13:14
graczo1818
22
odpowiedz
graczo1818
73
Avikara

Codziennie kebaby i wyjdzie zdrowo (tylko nie tanio) ,a nie sory to nie ta dziedzina...

21.09.2014 13:17
zielele
23
odpowiedz
zielele
154
Legend

Turminure ---> samo jedzenie, tak?

21.09.2014 14:16
24
odpowiedz
mich83
121
Generał

Ile miesięcznie chcecie przeznaczać na rozrywki ? Za 150 zł wyjdziecie raz w miesiącu do kina i dwa razy na pizze. Nic pozatym. 700 -150 więc zostaje wam 550 zł. Czy w tych pieniadzach zawiera sie też chemia ( środki czystości , proszki itp ) . 550 : 30 = 18 zł dziennie. Jak ktoś wcześniej zauważył, jeśli zakupy będziecie robić co 1-2 dni wydacie sporo pieniedzy na pierdoły. Najmniej zaskoczeni byli byście wydatkami gdybyście robili duże zakupy co 2 tygodnie.

21.09.2014 14:17
zielele
25
odpowiedz
zielele
154
Legend

[24]---> na chemię osobna kwota.

21.09.2014 14:22
k42a_
26
odpowiedz
k42a_
91
so it goes

600plnów na jedzenie ze spokojem wystarczy - co prawda stołowanie się na mieście raczej odpada, ale jeśli ty albo partnerka potraficie gotować to jak najbardziej zmieścicie się w tej kwocie. Ale to tylko w kwestii jedzenia.
Jakieś kino czy wyjście w piątek na miasto to już kwestia drugiego budżetu - no chyba, że będziecie chodzili tylko na środy z Orange, a piątkowe wyjścia będą się kończyły na piciu piwa na ławce w parku. W każdym razie mając już te 800, może nawet 900pln na miesiąc ze spokojem da się ogarnąć jedzenie i jakieś wyjścia.

21.09.2014 15:16
Kradnolud
27
odpowiedz
Kradnolud
55
Konsul

w Gdańsku biedry są tak gęsto rozsiane(sam w promieniu 500m mam 3 do wyboru), że nie ma najmniejszego problemu z w miarę tanim żarciem. Zawsze możesz porównywać oferty supermarketów z tych gazetek, które nagminnie wrzucają do skrzynek na listy, zawsze znajdzie się coś opłacalnego

co do kosztów rozrywki, to piwo w pubach za 6-7zł(ja więcej staram się nie płacić i nie ma z tym problemu), duża pizza około 25zł(40cm), kino to jakieś środy z orange(2 w cenie 1), ewentualnie tanie wtorki w heliosie(14zł/bilet)

karta miejska na Gdańsk kosztuje 46zl ulgowy/92zl normalny
największe różnice cenowe w Gda, to na wynajmie mieszkania, tutaj warto się zakręcić

21.09.2014 19:36
28
odpowiedz
Tuminure
106
Senator

Turminure ---> samo jedzenie, tak?
Samo jedzenie oraz napoje. Nie wliczam ceny alkoholu (którego i tak bardzo niewiele pijamy).
Nie jemy dużo, nie jemy też mało. Większość zakupów robimy w biedronce. Rzadko (ok. raz w miesiącu) jemy w fastfoodach (McD, KFC, losowy kebab). Tak samo rzadko zdarzy się nam zamówić pizzę do domu.

Nie jesteśmy jakoś szczególnie oszczędni, jeżeli chodzi o jedzenie. Z drugiej strony daleko nam do osób stołujących się codziennie na mieście.

Wydawanie 600zł/miesiąc przy częstym jedzeniu ryb na obiad (choć to też zależy od ryb) imo nie jest możliwe.

22.09.2014 06:48
wata_PL
29
odpowiedz
wata_PL
207
Ogniomistrz

Im wiecej czlowiek zarobi tym wiecej wyda ale 700zl na jedzenie dla 2osob nie dacie rady na 1osobe (druga polowa zyje na slodyczach i czipsach wazy 50kg:)...)wydaje minimalnie 1000zl gotuje obiad na 3dni i jem go sam wiec wydaje mi sie ze jak wy oboje jecie normalnie to 1500zl musisz liczyc samo mieso pol kilo to wydatek okolo 10zl do tego przyprawy i dodatki...
Edit
Samo glupie picie 3zl 2litry razy 30dni juz macie 100zl proszek na 2m plyny.do plukania i inne sanitaria liczyc 150zl kosmetki plyn szampon itd zycie jest drogie.

22.09.2014 15:34
Davidian
30
odpowiedz
Davidian
188
Generalissimus

micha83 - bez przesady przy dobrym rozeznaniu promocji kino wychodzi naprawdę tanio 10-15 zeta za bilet. Np. środy z Orange. Pizza zawsze ogarniesz jakieś promo choćby każdy poniedziałek Pizzahut każda pizza za 19.

Co do zwykłego żarcia mrożonki, kasze, makarony, ryż + mięcho - można z tego spokojnie robić dania jednogarnkowe na 2-3 dni. Niestety kończy się okres na tanie warzywa ale jakoś sobie człowiek będzie w stanie poradzić.
Mięcho warto kupować w sprawdzonych sklepach (unikam jak ognia mięsa z marketów i paczkowanego)
Łopatka wieprzowa w cenie 12-14 zeta mielona na miejscu lub w domu i masz sznycle lub spaghetti lub lazanie :)
Cycki na 100 sposobów, czasem schabik od czasu do czasu filet z dorsza.
W wakacje robiliśmy leczo również na 2-3 dni + mrożenie + moje ulubione jajo sadzone, młode ziemniaczki + kefir lub zsiadłe mleko mniam.

Wędliny w kawałku (dłużej wytrzyma) najlepiej sucha + dobre pieczywo to szybko idzie zweryfikować.

W 1000 bez problemów z żarciem się mieścimy 2 osoby + 1 dzieciak (przedszkolak więc w tygodniu wszystkie posiłki zjada u siebie)

23.09.2014 09:39
Cookie™
31
odpowiedz
Cookie™
40
Ciastek

Co do jedzenia. Wpisz sobie na yt - 5 sposobów na przeżycie za 5 zł (zarzuciłbym link, ale pisze z telefonu). Goście tam gotują, pokazując wszystko po kolei. Podają też spis produktów. Wszystkie potrawy mieszczą się w granicach 5zł. Tanio, smacznie i zdrowo.

Forum: Koszty życia.