Zmiany w Chrome mogą ograniczyć ad blockery
Ah, te poczucie bezpieczeństwa z dziesiątkami wyskakujących okienek i kolorowych wstawek na stronkach... dosłownie przez adblocki człowiek nie wie co traci.
Zaczalem uzywac adblockerow nie dlatego, ze jestem chamem, tylko dlatego, ze tworcy stron doszli do wniosku, ze im wiecej reklam tym lepiej.
Coz, widze same plusy uzywania ublock origina, a do tego nie uzywam Chrome'a, wiec jak mi jakas przegladarka na Chromium przestanie obslugiwac co chce to sie przesiade i juz
Z adblockiem można przynajmniej z czystym sumieniem klikać w te klikbejty na GOLu... a tak to co...
Nie mam absolutnie nic przeciwko reklamom, niech sobie będą, niech właścicielom moich ulubionych stron wpadnie trochę grosza. Ale niech te reklamy nie przeszkadzają w przeglądaniu stron. Takie zjawiska jak reklamy zasłaniające stronę, wyskakujące znienacka tuż przed kliknięciem linka, samoodpalające się filmy z dźwiękiem, czy banery z ukrytymi krzyżykami to rak stron internetowych i jeśli ludzie instalują sobie adblocki, to głównie przez nie.
Ah, te poczucie bezpieczeństwa z dziesiątkami wyskakujących okienek i kolorowych wstawek na stronkach... dosłownie przez adblocki człowiek nie wie co traci.
Zaczalem uzywac adblockerow nie dlatego, ze jestem chamem, tylko dlatego, ze tworcy stron doszli do wniosku, ze im wiecej reklam tym lepiej.
Coz, widze same plusy uzywania ublock origina, a do tego nie uzywam Chrome'a, wiec jak mi jakas przegladarka na Chromium przestanie obslugiwac co chce to sie przesiade i juz
Dokładnie, Firefox + uBlock Origin. Polecam też Decentraleyes, HTTPS Everywhere, Privacy Badger oraz H264ify.
Od siebie do listy dorzucam Location Guard, Poper blocker, minerBlock i No coin.
Osobiście polecam przeglądarkę LibreWolf. To jest Firefox, tylko bez tej całej korpo otoczki.
https://librewolf-community.gitlab.io/
Czy zmiana ta dot. wyłącznie Chrome, czy całej rodziny Chromium? Pytam pod kątem Edge.
Jak co to przesiadam się na inną przeglądarkę i tyle.
PS. Odnoszę wrażanie, że nadal nie jest do końca wiadomo, czy kwestia będzie dot. wyłącznie Chrome, czy całej rodziny Chromium:
https://www.onmsft.com/news/new-chromium-ad-blocking-mechanism-puts-microsofts-new-browser-in-a-bind
O ile wiem, ta zmiana miała dotyczyć całego Chromium, więc automatycznie dotknęłaby wszystkich przeglądarek, które na nim bazują. Ale Brave zapowiedziało, że będzie modyfikować silnik, żeby zachować rozbudowane WebRequestAPI i zachować działanie wtyczek. Vivaldi i Opera chyba też zamierzały zrobić podobnie.
Z adblockiem można przynajmniej z czystym sumieniem klikać w te klikbejty na GOLu... a tak to co...
Chciwe idioci Chrome i tyle...
Nie wiedzą, jak denerwująca jest głupia i powtarzalna reklama "Hero Wars" i inne gry na smartfonie podczas oglądanie YouTube? To już widziałem ponad 1000 razy i takie reklamy doprowadzają mnie do szału i ogłupienie. Więc nie wyobrażam sobie bez narzędzie blokady reklamy.
Mogę przyjmować nowe zmiany Chrome pod warunkiem, że zabiorą reklamy typu Hero Wars i inne gry na smartfonie do diabła! Dostanę wścieklizna od tego.
To chyba cię czeka przesiadka na Firefoxa, albo Brave, bo te na pewno nie ograniczą działania adblocków (Brave ma modyfikować Chromium, a FF ma własny silnik).
A Opera?
Opera i Vicaldi chyba też chciały zmodyfikować Chromiium i utrzymać aktualne API, ale głowy nie dam.
marketingowcy dalej nie zdają sobie sprawy z prostego faktu, że im bardziej denerwuje mnie reklama danego produktu, tym bardziej nienawidzę tego produktu i tym bardziej go po złości nie kupię. Tyle w temacie. Z resztą prawda jest taka, że dobry jakościowo produkt obroni się sam i nie trzeba zaśmiecać internetu/kin/tv/whatever milionami reklam i addonów reklamujących go. W temacie reklam gierek np jest prosty wniosek - im bardziej gówniana gra i nastawiona na wyciskanie kasy, tym częściej będzie reklamowana, by dotrzeć do jak największej liczby dojnych krówek.
Potwierdzam. Mam podobne odczucie przy reklamie o grze Hero Wars i już nienawidzę ta gra z całego serca.
Nie mam absolutnie nic przeciwko reklamom, niech sobie będą, niech właścicielom moich ulubionych stron wpadnie trochę grosza. Ale niech te reklamy nie przeszkadzają w przeglądaniu stron. Takie zjawiska jak reklamy zasłaniające stronę, wyskakujące znienacka tuż przed kliknięciem linka, samoodpalające się filmy z dźwiękiem, czy banery z ukrytymi krzyżykami to rak stron internetowych i jeśli ludzie instalują sobie adblocki, to głównie przez nie.
Swoją drogą, takie sytuacje dobrze pokazują, dlaczego jest ważne, żeby FF i (chyba) Safari nadal utrzymywały własne silniki, a MS źle zrobił, przechodząc na Chromium. Niby jest wielki wybór dostępnych przeglądarek, ale poza tymi nielicznymi wyjątkami, wszystko działa na silniku od Google, Co daje praktyczny monopol, bo Google wprowadzi jakąś zmianę i ta zmiana już dotyka 90% użytkowników internetu, nawet jeśli nie korzystają z Chrome.
Cóż, jeśli dotknie to nie tylko Chrome, ale ogólnie silnika, czyli także Edge'a, Opery i Vivaliego... to pierwszy raz w życiu zacznę używać FireFoxa.
Co prawda bardzo mi się nie podoba, nie ma ani jednego dodatku, poza AdGuardem, który by mi odpowiadał, nie ma też wbudowanego SpeedDiala ani gestów myszy, i też ciężko znaleźć dobry dodatek... no ale jakoś będzie trzeba z tym żyć.
Ale Opera i MS, czy Vivaldi, powinni raczej wrócić po prostu do modyfikowania Chromium. To przecież projekt OS, a nie własność Google. Ewentualnie ograniczą sie po prostu do uzywania samego Blinka, zresztą Opera chyba tak właśnie jest tworzona, nie siedzi w niej całe Chromium.
Głupie są reklamy które są denerwujące po za tym adblocka mam wyłączonego jeśli oglądam jakiegoś streamera którego lubię
Dlatego od pół roku używam FF ( a tak po prawdzie to dlatego że chrom powodował mnie blue screeny zaraz po uruchomieniu)
To jak powoduje Blue Screen to coś masz z kompem albo masz jakiegoś wirusa bo mam chrome i mi nie powoduje takich rzeczy
Dobry ruch Chrome. Złodziejaszki by chciały korzystać z mojego transferu za darmo. I nie, nie mam reklam z dźwiękiem, popupów, czy uciekających okienek.
I dobrze niech to zrobią to może ludzie wrócą do lepszych przeglądarek takich jak Opera czy Firefox.
Zwłaszcza że Opera GX sprawuje się dobrze.
Opera to też Chromium, a przynajmniej Blink.
No i chiński reklamiarz, chociaż sam jej nadal używam, ale na PC, na telefonie już zmieniłem na Vivaldi, odkąd Opera dodała do newsów pełnoekranowe reklamy, a zawijanie tekstu też działa coraz gorzej ...
To powoli trzeba się będzie przesiadać na przeglądarkę napisaną pod adblocka tyle..
"nie będą już akceptowane do dystrybucji " - czyli nie zrobisz nowej wtyczki na v2. Ale stare na v2 dalej będą działać, a nawet jak nie to mamy jeszcze 2 miesiące na migrację do v3 lub zablokowanie update.
Taki stan potrwa tylko rok, gdyż w styczniu 2023 r. przeglądarka Chrome kompletnie przestanie obsługiwać wtyczki zbudowane na Manifest V2.
Czytaj do końca :)
Jeśli MS się wyłamie to jest szansa na tryumfalny powrót Edge do łask :) I sklep z rozszerzeniami Opery też może odżyć. Bo na razie wszyscy - Vivaldi, Opera, Edge - jadą na Chrome Web Store
No to będzie ciekawe co zrobi ms z edgem, możliwe że ominą bo im to poprawi popularność przeglądarki. W sumie to mobilny edge ma wbudowanego adblocka, może zwykły też coś takiego dostanie...
Za dużo nerwów natraciłem żeby móc pozwolić teraz wyświetlać się reklamom. A z tego co widzę twórcy wszelkich aplikacji, programów itd. dalej się nie nauczyli jak dodawać reklamy żeby nie denerwowały człowieka. Odnoszę wrażenie że jest ich znacznie więcej.
Dodatkowo niektórzy twórcy stwierdzili że wypuszczą uaktualnienie do swojego programu, które między innymi będzie polegać na tym że będą się w nim wyświetlać reklamy, a potem łaskawie pozwolą nam wykupić abonament, który będzie te reklamy blokował.
Mnie ciekawi czy po przejściu na Manifest V3 nadal będzie działać wtyczka do Youtube -> Youtube Non Stop (czyli wtyczka, która automatycznie zaznacza, że użytkownik ogląda film na YT - tak co ok 30 min). Niezwykle przydatna wtyczka
twórcy przeglądarek Brave, Mozilla, Opera oraz Vivaldi zapowiedzieli, że będą starali się wspierać przydatne dla ad blockerów funkcje w API, które zostaną usunięte przez Manifest V3.
Najważniejsza informacja.
Super, backupowo mam Vivaldi - od zawsze była bardzo lekka, zgrabna i ładna. Chrome zainstalowałem w życiu parę razy. Lekka i szybka, tak (przynajmniej kiedyś), ale na netbookach nie pracuję i w praktyce to żadna różnica między nim, a obładowanym rozszerzeniami Firefoxem który zjada parę GB ramu z setką otwartych kart.
Adblockow ludzie by nie uzywali gdyby nie irytujace gowno wyskakujace reklamy w postaci okienek czy w trakcie ogladania yt co 5 sekund. SHAMELESS!
Ograniczą adblockery, i za jednym zamachem liczbę użytkowników.
Nie wiem jakim można być w dzisiejszych czasach masochistą aby mieć minimalne pojęcie o komputerach i nie używać adblocka.
Dziwi mnie to, że ludzie jeszcze korzystają z Chrome'a. Nie dość, że nie daje on żadnej prywatności, to na dodatek działa tragicznie. Taka Opera pomimo tego, że jest oparta o chromium działa dużo szybciej i zużywa dużo mniej ramu, co pewnie jest wynikiem tego, że jest odchudzona z ogromu zbędnych funcji, które Google pakuje do swojego silnika.
A wiesz że nawet jak bedziesz używał opere albo operę GX lub Firefoxa to i tak prywatności nie będziesz miał?
Tak wiem, ale nie zmienia to faktu, że Opera i Firefox i tak zbierają dużo mniej danych od Chrome'a. Tak ogromnej różnicy w działaniu pomiędzy nim, a Operą działającą na tym samym silniku nie da się wyjaśnić inaczej niż obecnością całej tony śledzących skryptów i wysyłaniem danych w tle do Google. Poza tym Opera oferuje darmowy VPN, który może nie jest idealny, ale swoje zadanie ukrywania fizycznej lokalizacji spełnia. Z kolei Firefox wspiera i promuje alternatywę dla Google w postaci DuckDuckGo.
Jeśli dojdzie do tego, że ad.block'i będą działać gorzej.
To ludzie albo przestaną prowadzić aktualizacje przeglądarki, albo przesiądą się na inną.