Komentarze: Trespass - kolejny słaby film w dorobku Nicolasa Cage'a
Oglądałem ten film wczoraj i ocenę wystawiłbym temu "dziełu" podobną. Oprócz tych wszystkich wad, które wymienił autor, dodałbym jeszcze, że film jest strasznie chaotyczny - bohaterowie w pewnych momentach wszyscy naraz wrzeszczą i kwiczą co mnie strasznie irytowało. No i przede wszystkim w takich filmach ważne jest napięcie, zastanawianie się co za chwilę zrobią włamywacze (jak np. w Funny Games) a tu kompletnie tego nie czuć. Cage'a w dobrym filmie widziałem ostatnio chyba z 5 czy 6 lat temu (nie licząc drugoplanowej roli w Kick-Ass) a był to "Pan życia i śmierci", chociaż słyszałem, że ma straszne długi i pewnie dlatego przyjmuje wszystkie role jakie mu podeślą. Po Schumacherze też się więcej spodziewałem - jego Upiór w Operze, Telefon i Upadek to naprawdę świetne filmy.
I fuckin' knew it! :D Ominę szeeeeee(e)eerokim łukiem!
Co do Kejdża - wiążę pewne nadzieje z przyszłorocznym Ghost Riderem, bo gorszy niż pierwszy na pewno nie będzie :)
Nicolas Cage ma w swoim dorobku kilka niesamowitych kreacji aktorskich. Niestety, jak jego honoraria zaczęły iść w miliony to przestał się przykładać i gra w praktycznie samych gównach.
Choć ten film który nawet nie pamiętam jak się nazywa, gdzie grał nieśmiertelnego gościa z piekła który w jednej scenie filmu bzykał, pił danielsa i strzelał do przeciwników jednocześnie był niezły :)
stefan, Zły Porucznik też mu wyszedł fajnie, podobał mi się ten film.
Myślę, że Nicolas Cage bierze wszystko jak leci, bo potrzebuje pieniędzy na komiksy
Trailer pozbawiłby mnie (gdybym je miał) jakichkolwiek złudzeń.
Jedyne co mnie zastanawia gdy myślę o Mikołaju Klatce, to kiedy w końcu do gościa dotrze, że w tupeciku wygląda jak cymbał do sześcianu.
Weź się koleś przestań oszukiwać.
"wiążę pewne nadzieje z przyszłorocznym Ghost Riderem, bo gorszy niż pierwszy na pewno nie będzie :)"
A ja szczerze wierzę, że będzie jeszcze gorszy.
Mam alergię na tego gościa :| Jedyne filmy, w których nieźle zagrał to 60 sekund, 8 mm i Ptasiek.
no film nie jest jakiś tam rewelacyjny ale zły nie jest no obejżeć go można ale to tyle :) Zresztą ostatnio same gnioty wychodzą na ekrany, niestety passa świetnych filmów lat '90 daleko za nami