Próbował wysadzić Internet - FBI aresztowało podejrzanego
I znów nagłówek w stylu "koń chuligan rozbił mi wino"
Szur z hameryki wmówił sobie, ze 70% ruchu internetowego w USA idzie przez jedną serwerownie i postanowił ja wysadzić.
Nie dość, że GoL poszedł tym tropem, to jeszcze z 70% zrobił 100%, a z USA cały świat.
Dobra robota!
"Podejrzany w pewnym momencie zaczął używać Signal, aplikacji pozwalającej na bezpieczną, szyfrowaną komunikację" - i to by było na tyle jeżeli chodzi o żarty że Signal nie jest monitorowany przez służby :)
Wiedziałem, że zaraz się pojawi ktoś, kto nie przeczyta kolejnego zdania. "Jednak osoba, z którą się kontaktował, była też w kontakcie z FBI" Gość się zwyczajnie komuś pochwalił, co planuje, a ten ktoś zrobił screeny wiadomości i przesłał do FBI.
Ani Signal, ani nic innego nie ochroni cię przed własnym długim językiem.
"Planował wysadzić Internet - FBI aresztowało podejrzanego" - żeby zainteresować, typowy clickbait
"Twierdził on, że zamierza unicestwić w ten sposób 70% Internetu." - już wiesz, że to artykuł pokroju Faktu
"Określenie „70% Internetu” jest tutaj całkowicie abstrakcyjne." - widzisz, że jedyna ocena na to, to łapka w dół