Nieuleczalna obsesja George`a Lucasa
Babole
Laser Disc wznowion w 2006 r
zmodyfikowano ścieżkę dźwiękowąoraz standardowo
Bardzo fajny tekst.
Pamiętam jak przy pierwszym wydaniu Oryginalnej trylogii na DVD - poleciałem do sklepu zrobić "preorder" - nie miałem wtedy w domu internetu i nie miałem dostępu do informacji nt nowych wydań i ich zawartości. Uwielbiam SW - ale skali Zonka jakiego zaliczyłem oglądając Powrót Jedi przy scenie pogrzebu nie da się opisać. Nooszzz kurde ... ale się darłem. NOOOO!!
Potem mi przeszło.
Skoro Lucas Nową Trylogię nakręcił, to logiczne jest, że i Powrotu Jedi końcową scenę zmienić trzeba było, hm?
Zaś Vadera nowa kwestia, przed Imperatora zabiciem, niepotrzebna jest.
Na Blu-ray wszystkie trzy stare cześci mają być z polskim Dubbingiem. Na FilmWebie jest tak napisane. A Vaderowi głos będzie podkładał Grzegorz Pawlak
"1983 Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi
Star Wars: Episode VI - Return of the Jedi
Vader
1980 Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje
Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back
Darth Vader
1977 Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja
Star Wars
Darth Vader "
bardzo dobry tekst, dzięki za info.
A co do samego problemu ze zmienianiem filmów, to jest trochę jak z patchami do gier tyle tylko, że płatne (myślę że za to lecą największe baty). Ale pomijając płacenie za w sumie to samo, to jest to dobra inicjatywa, porównując 1 wersję z obecną jest wielki skok jakościowy w kwestii wizualnej jak i spójności całej sagi.
Pewnie poprawki się skończą wraz ze śmiercią twórcy, o ile nie napisze jeszcze jakiś w swoim testamencie. Te wszystkie wersje reżyserskie, poprawki, zmiany to to jest coś co pozwala fanom SW mieć nadzieję, że to jeszcze nie koniec.
Pamięta ktoś jak powstawały 2 i 3 część nowej trylogii i stronę gwiezdne-wojny.pl? spojlery, które były niewidoczne dopóki się je nie zaznaczyło, codzienne sprawdzanie informacji i przecieków, spekulacji czy Palpatime to Drark Sidious... To było COŚ. Teraz zostały nam tylko poprawki i przynajmniej raz na rok: "to może jeszcze raz oglądniemy całe starwarsy, co?" i odpowiedź "nieee, nieeee, znowuuu? ...no dobra"
jak dla mnie Lucas mógł by nakręcić nowy film na podstawie Star wars zawsze można wymyślić nową interesującą fabułę albo chociażby nakręcić film na podstawie KotOR'a fabuła w tej grze trzymała poziom oryginalnej trylogii
[3] przecież lektor ma być...
Po sieci krąży cała lista zmian w "Nowej nadziei", czy prawdziwa? Nie wiadomo.
01. Poprawiono światełka przy kapsule ratunkowej, by jej odlot wyglądał lepiej.
02. Właz do kapsuły ratunkowej nie jest już niebieski.
03. Dodano dodatkowe skraplacze wilgoci.
04. Leia na hologramie jest bardziej niebieska i bardziej przypomina te hologramy z prequeli.
05. Dodano droida Treadwell za wujkiem Owenem, podczas rozmowy przy stole.
06. Dodano chmurki przy podwójnym zachodzie słońc. (To podobno miało się znaleźć na wydaniu DVD).
07. Przestrzeń pod lanspeederem nie jest rozmazana i wygląda dobrze.
08. Dodano kamienie przed R2-D2 w kanionie.
09. Zmieniono dźwięk smoka Krayt.
10. Gdy R2-D2 chowa się między skałami, dodano ich trochę, by mógł lepiej się ukryć.
11. Poprawiono trochę blok więzienny.
12. W pojedynku Obi-Wana i Vadera poprawiono miecze, acz ten Vadera jeszcze wymaga kilku poprawek.
13. W starciu Sokoła z TIE Fighterami poprawiono trafienia lasera.
14. Poprawiono dźwięki X-Wingów wlatujących do kanionu.
15. Poprawiono ujęcia Vadera i jego eskorty.
16. Zbalansowano dźwięk wybuchu Gwiazdy Śmierci.
17. Poprawiono dźwięki Vadera w kokpicie myśliwca.
gwiezdne-wojny.pl
wojto96<<--- z nakręceniem. kolejnych części może być problem, bo jest bardzo dużo książek i komiksów po filmowej sadze SW. Więc albo scenariusz byłby zgodny z nimi, czyli nic nowego byśmy się nie dowiedzieli, albo stworzona by była nowa historia co by się fanom nie podobało.
Nie wiem czy jest dubbing czy lektor (nie mogę tego wytropić) ale na pewno filmy można oglądać po angielsku z polskimi napisami, więc nie widzę problemu. Ja osobiście nie kupię. Mam oryginalną starą trylogie może i trzeba było się po nią udać na ciemną stronę, ale przynajmniej filmy są bez żadnych udziwnień.
Sledze te zmiany w Gwiezdnych Wojnach od wielu lat i jedyna, ktora moim zdaniem wychodzi na minus to Vader krzyczacy nooo.
[7] - Jesli ma byc lektor to po jaka cholere robia wersje z Dubbingiem. Tego to ja nie pojmuje
Co by nie mówić o Luckasie, odwalił kawał dobrej roboty. IMO on jest trochę Tolkienem swoich czasów. Dał światu jedno z największych i najwspanialszych uniwersów, które będzie zapewne żyć własnym życiem jeszcze długo po jego śmierci. Jasne że nie wszystko jest tam idealne (bo i kiczu nie brakuje, i drętwych dialogów i żenujących sen), ale to w sumie nieuniknione przy tak wielkim projekcie. SW porwało miliony, a liczba jego fanów nie maleje (wręcz przeciwnie - następuje wymiana pokoleń), to też o czymś świadczy.
A co nowej części, to nie byłoby z tym chyba aż tak ciężko. Nie zapominajmy że SW daje autorowi właściwie nieograniczone ramy czaso-przestrzenne. Akcja nowego filmu mogłaby dziać się gdziekolwiek i kiedykolwiek, ukazując jakiekolwiek wydarzenia, bohaterów itd. Nikt przecież nie twierdzi, że Lucas musi doklejać coś do obecnego kanonu - kto mu broni stworzyć nowy? ;].
Ma tylu utalentowanych twórców, którzy ciężko pracują nad rozrostem całego uniwersum (tak zwane "Expanded Universe" http://www.ossus.pl/biblioteka/Expanded_Universe), więc jeżeli sam nie czuje się na siłach, to ktoś inny mógłby mu stworzyć fabułę, dialogi, zarys postaci itp. On musiałby użyć "tylko" magii swej reżyserii... O ile ją jeszcze ma - wierzę że tak. Baa, mógłby nawet pokusić się o ekranizację tego co już zostało wymyślone na potrzeby EU. Taki KOTOR to świetny materiał na film, a jest jeszcze mnóstwo komiksów, książek i opowiadań. Polecam fanom SW tą stronkę którą podałem, bardzo fajna kopalnia wiedzy i ciekawostek. Sam nie wiedziałem ile barwnych postaci "żyje" w tym uniwersum. Żeby te filmowe były choć w połowie tak złożone...
A poprawki? Nie jestem jakimś fanatykiem SW, ale niezbyt mi się one podobają... Obróbka cyfrowa, nowe plenery, tła, lepszy dźwięk i efekty - OK. Ale mieszanie w scenach to już lekka przesada. Jeszcze żeby te zmiany wprowadził raz a porządnie, ale gdzie tam. Co kilka lat wychodzi nowa edycja z nowymi zmianami... To który SW jest teraz tym właściwym bo ja już nie wiem. Mam kupować wszystkie? Co to to nie.
Nie widzę nic, absolutnie nic złego w zmienianiu filmów przez Georga Lucas'a. Co więcej, uważam go za geniusza. Niech jeszcze poprawią walki i miecze świetlne w starej trylogii i będę już mógł spokojnie umrzeć. Również nowe "Noooo" Vader'a jest genialne. Wcześniej ta scena aż mnie rozśmieszała. Drętwo zagrana, bez jakichkolwiek problemów Anakin podnosi Imperatora przy czym nie wydaje żadnego dźwięku. A przecież już wtedy stary był. Niech Lucas nigdy nie umiera i poprawia Gwiezdne Wojny w nieskończoność. A na nową wersję 3D wybiorę się do kina z wielką ochotą.