Hakerzy dali użytkownikom wirtualny raj,a sami od ubisoftu wezmą realny w czasie rzeczywistym haha.
Masowy atak na Ubisoft a nie na Rainbow Six. Wynikiem czego są terabjty danych, pełno SDK, projektów oraz w ręce trafiło mnóstwo danych UŻYTKOWNIKÓW.
Skutki są tak dramatyczne, że Rainbow Six Siege X wyłączono i nadal nie działa
No jak wyłączono to i nie działa. Tak chyba powinno być.

Tam wykradli podobno 900 GB danych, gdzie są różne inne dane datowane od 1990 roku, co oznacza że możemy niedługo mieć coś w stylu Nintendo Gigaleak, gdzie po necie zaczną latać różne pliki koncepcyjne z różnych gier i odrzucone pomysły.
Jeśli chodzi o dane użytkowników to nic na ten moment nie wiadomo, by wyciekły.
Warto też pokazać wprost, którzy pracownicy Ubisoftu spowodowali swoją niedbałością, że do tego doszło i powinni się pożegnać z Ubisoftem w trybie natychmiastowym, bo tu jest ciekawie, gdyż ten pierwszy jak pisze w socjalach jest "ex Ubisoft", co oznacza że... miał prawdopodobnie dostęp do serwerów Ubi mimo że nie był już pracownikiem XD. (Albo że do ataku doszło jakiś czas temu, ale dopiero sprawcy zdecydowali się ujawnić)
Swoją drogą to tam szczególnie przewalone może mieć "mający trochę za dużo plików" @ Malekawt. Gość na swoich socjalach nie ukrywa, że jest homo. Jak przy okazji z sprzętu mu zawinęli prywatne zdjęcia i filmy... no nie zazdroszczę, bo zaraz mogą się wszyscy dowiedzieć czy lubi być stroną aktywną czy bierną w związku.
no nie zazdroszczę, bo zaraz mogą się wszyscy dowiedzieć czy lubi być stroną aktywną czy bierną w związku.
I to jest takie straszne? Wnioskuję wręcz, że potencjalnie najstraszniejsze?
Ech, z kolejny post z cyklu: "jak powiedzieć o swoich homoseksualnych fascynacjach, nie mówiąc o swoich homoseksualnych fascynacjach..."