Komentarze: Królowie dubbingu #10 - Piotr Fronczewski
Całe dzieciństwo rzucał mi się w oczy (w sensie w uszy) taki jeden głos. Problem był taki, że jak chciałem go po latach poszukać, nie pamiętałem ani nazwy żadnego filmu, ani niczego. Ostatnio go spotkałem w Chaos Theory, podkładał Hugo Lacenda. Ten ktoś to Dariusz Odija i nie wiem, czy dużo dubbingował gry, ale głos ma na tyle charakterystyczny, że fajnie by było, jakby się pojawił tutaj :)
Krzychu - Dariusz Odija dubbingował w wystarczającej liczbie gier, by się tu pojawić :) Także jest w planach, ale to jeszcze za kilka odcinków.
los_hobbitos - no tak, tylko czekałem na odniesienie do tego tekstu :D
Prawdziwy cesarz polskiego dubbingu :) Do dziś pamiętam jego głos z sagi Baldur’s Gate. Mistrzostwo w każdym calu.
Hopkins FBI
3...2...1... pa pa pa pa, When I'm with you I can't control myself (Troggs)
Swoją drogą, była to też jedyna okazja, aby docenić Janusza Gajosa.
Aztec, mało przygodówek przeszedłem, do tego jeden z pierwszych oryginałów z prześwietnego wydawnictwa Extra Klasyka (świetne tytuły). Nie pamiętam jednak ,aby w tej grze był dubbing...
Po ukończeniu Wiedźmina 2 z pewnością wrócę do Bard's Tale. Świetna gra od Briana Fargo między innymi. Kąsliwe komentarze pod adresem barda (w tej roli B. Szyc) - to jest to.
SpecShadow - dlatego chodzi mi po głowie, by kiedyś wypuścić odcinek specjalny, w którym zbiorę szereg takich osób, jak Janusz Gajos. Czyli osoby uznane, jednak mające jedynie epizodyczny udział w polskim dubbingu w grach.
Dobry pomysł. Dla nich też jest miejsce w naszych sercach :]
los_hobbitos - no tak, tylko czekałem na odniesienie do tego tekstu :D
Nie mogło zabraknąć najbardziej kultowej kwestii(a przynajmniej słyszanej największą ilość razy) :)
King! No i jego najsłynniejsza kwestia: "Kolekcja Extra Klasyki. Tylko najlepsze przeboje. Poleca Piotr Fronczewski" :P
Franek Kimono - W Aucie jeee
To jest jeden z moich ulubionych polskich aktorów. Nawet nie mówię o samym głosie, który wgniata w fotel, ale jeśli chodzi o klasę, styl i szacunek jaki Piotr Fronczewski budzi - dla mnie ścisła czołówka i nr 1 ex aequo z Markiem Kondratem i Cezarym Pazurą :)
Fronczewski- my master...
ROJO i Infectious to było tak:
"Kolekcja klasyki- najchętniej kupowane gry komputerowe w Polsce. Polecam, Piotr Fronczewski"
Ech, nie mogę się doczekać na jego dubbing do głównego czarnego charakteru w polskiej komedii sci-fi Staszka Mąderka (kinowe Stars in Black). Szkoda, że brakuje kasy na dokończenie filmu, bo może mielibyśmy już polskiego Darth Vadera ;D
Głos Piotra Fronczewskiego jest zdecydowanie moim ulubionym pośród wszystkich dubbingowanych przez Polaków gier wideo, przy zachowaniu całego szacunku dla Jarosława Boberka. Pan Piotr w moich oczach, a raczej uszach, to człowiek-synonim słowa narrator. Odkąd usłyszałem go po raz pierwszy w "Baldur's Gate" szczerze żałuję, że nie wystąpił w zbyt wielu produkcjach. Najbardziej pasowałby mi jako narrator "Wiedźmina", choć wspomniany w tekście Tomasz Marzecki też się sprawdził.
Pewnie raczej nie narażę się na nadużycie jeżeli powiem , iż pan Piotr Froczewski to swego rodzaju ikona nie tylko polskiego dubbingu , ale i też sceny filmowej.... Ale drugi temat jest już na inną okazję....
Głos pana Frączewskiego jest bardzo charakterystyczny i co najważniejsze bardzo dobrze się go słucha przy jednoczesnej możliwości dopasowania się do wielu wirtualnych postaci dzięki jego uniwersalizmie - może się wydawać , że to połączenie doskonałe , nieprawdaż ? ;)
A jednak mimo wszystko nie wcielił się on w powalającą liczbę NPCtów ze świata gier , liczba ta jest nawet zaskakująco niska.... Lecz to nie to w tym fachu jest najważniejsze - liczy się jakość....
Jedyną styczność z Frączewskim miałem praktycznie tylko w pierwszym Dragon Age'u i po tym zasugerować mogę , iż rolę swoją wypełnił bardzo dobrze.... Naprawdę kawał solidnej roboty.
Ale najbardziej chyba w pamięć mi zapadną jego rekomendacje z Kolekcji klasyki....
Kto nie słyszał , niech żałuje ;]