Technologie GPU Nvidia Ampere zapewnią nawet 50% więcej wydajności

Eee, nie - świat to ratuje zawsze AMD. Pomaga babciom przejść przez jezdnię, ratuje dzikie zwierzęta przed wyginięciem itd.

Akurat AMD, produkując bezpośrednio układy graficzne dla next genów, może znacząco przyczynić się do spadku cen nowych GPU od Nvidi. Wszystko zależy od tego, ile XSX i PS5 będą kosztowały.

Jak wyleczą raka, to zapewne dzięki obliczeniom na GPU.

X3ntic
Akurat AMD, produkując bezpośrednio układy graficzne dla next genów, może znacząco przyczynić się do spadku cen nowych GPU od Nvidi. Wszystko zależy od tego, ile XSX i PS5 będą kosztowały.
Nie, nie może. Zwyczajnie spadek cen nie jest nikomu z nich na rękę. NVidia przyzwyczajała graczy przez lata do nowych wydatków w tych samych segmentach. Czasem może uda się coś ugrać i w tej samej cenie otrzymamy większą wydajność, ale na noże tzn. na wojnę cenową nie pójdą ani zieloni, ani czerwoni.

Chodziło mi raczej o stosunek wydajność/cena nowych konsol, a nie rywalizację Nvidi i AMD na polu desktopowych kart graficznych. Sony i Microsoftowi jest na rękę to, żeby next genów sprzedać jak najwięcej, bo im więcej potencjalnych posiadaczy konsoli,.tym więcej sprzedanych gier, a jak wiadomo, to właśnie na grach się zarabia, a na samym sprzęcie traci. Nawet przyzwyczajeni do dość zawyżonych cen kart graficznych gracze, po zestawieniu ze sobą GPU od Nvidi, oraz konsoli która kosztuje kilkaset złotych mniej, a nie odstaje wcale tak bardzo wydajnością, mogą szybko zmienić swoje przyzwyczajenia. Taka sytuacja może wpłynąć na polityke cenową Nvidi.

Oczywiście na chwilę obecną dyskusja to wróżenie z fusów, bo na temat next genów i Ampere wiemy zbyt mało.

Raka to już dawno by wyleczyli tylko koncerny farmaceutyczne sobie na to nie pozwolą

A niby czemu? Jaka to dla nich różnica czy sprzedają chemioterapię czy lek na raka? Na martwym pacjencie przecież nie zarobią, więc zależy im, żeby klienci żyli jak najdłużej, bo wtedy będzie ich jak najwięcej. Produkt się sprzedaje tak czy siak - czy "lekarstwo" czy faktyczny lek, tak czy siak go ludzie/szpitale kupią. Tyle, że ten lek na raka miałby cenę 20 dawek chemii, więc jeszcze by wyszli na plus.

No to ps5 witaj w mych ramionach :-) bo po co mi z dopakowanego PC jak i tak będzie wszystko podobnie wyglądać, trzeba znowu przeczekać te chore ceny, już raz tak było.

Ale jak PS5 ma być słabsze od Xboxa, to ja nie wiem czy nie będzie za słabe. O 4K i 60 będzie można zapomnieć na konsoli sony, bo nawet obecne gry nie odpalą, a co dopiero o prawdziwych next-genach.

Ale jeśli model xx70 będzie kosztował 3000zł, to mało kto zainteresuje się nowymi kartami. Na PC i tak nie gra się w 4K, bo nawet na 32 calowym monitorze 1440p jest wystarczające, a to już całkiem spory monitor.
Nvidia powinna promować 40 calowe monitory, wtedy 4K miałoby sens.

Ale po co ci 40 calowy monitor? Przecież nie zrobisz sobie 2 metrowego biurka tylko po to, żeby siedzieć dalej od monitora. Jest pewna granica użyteczności i myślę, że 27 cali to już jest max do normalnego biurka gdzie siedzimy 90cm od monitora.

To widocznie nie umiesz wykorzystać max użyteczności, z 90cm to ja przy ~40cali siedzie i nie ma najmniejszych problemów z czymkolwiek, mogło by i spokojnie być 50 /55 cali, powrót na kurduple 27 cali to istna mordęga by była.

To są bzdury, współczynnik cena/wydajność od maxwella tylko rósł.

kaszanka9
Nie, nie wzrósł jakoś znacząco. 2060 odpowiadała cenowo 1070, tak jak 1070 odpowiadało 980. Teraz 3050 zastąpi pewnie 2060.
Płacąc te same pieniądze trzeba kupować gpu z coraz to niższej półki, przy minimalnym wzroście wydajności.
Wiadomo, że jak ktoś skakał z 970 na 1070 to miał większą wydajność, ale musiał zapłacić 1.5x tyle.

Zresztą popatrz chociażby na to co załączyłem w poście. Jak widzisz 1060 były wydajniejsze od 970 ale jednocześnie droższe. Więc cena:wydajność została ta sama.

To samo masz tutaj:
https://pclab.pl/art79052-28.html
2070 przeganiała 1080 o ledwie kilka % ale jednocześnie była droższa o 1000zł! Także od czasów 970 wydajność za 1zł u nvidii przestała rosnąć. Po prostu oferują coraz droższe modele oferujące siłą rzeczy wyższą wydajność.
Dopiero edycja SUPER nieco poprawiła sytuację bo 2060 zyskała wydajność 2070 przy zbliżonej do 2060 cenie.

Na plotki AMD już się nie nabiorę.
RX 480 były plotki, że będzie miał wydajność GTXa 1080, skończyło się na 1060.
Navi miało być na poziomie RTXa 2080ti, a skończyło się na 2070.

5700 XT jest 2 razy lepszy od R9 290, karty z 2013 roku, a tu plotki takiego skoku w rok?
Musieli by chyba zejść do 3nm.

Sasori666 , na niczyje plotki się nie nabieraj. Wiara w marketing zawsze kończy się rozczarowaniem.

topyrz
Z Prockami nie było tak źle, bo były zapowiedzi 16 rdzeniowców o taktowaniu 5ghz, a dostaliśmy 16 rdzeniowców, ale 4,5ghz.
Przy kartach jest zupełnie inaczej, bo słyszymy takie bzdury jak te, gdzie w magiczny sposób AMD zrobi 2 razy lepsze GPU w tym samym procesie technologicznym.

Sama zmiana procesu da im sporo wydajności, dodaj do tego uprawienia w architekturze.
Nie wiem czy Nvidia planuje pójść w 7nm, czy od razu w 7nm+.

Tylko 60fps? Czy tego konsole nawet w menu nie mają?

Znając życie, to twórcy albo będą woleli iść w lepszą grafikę... Albo zwyczajnie (jak to zwykle bywa) będą leniwi i zamiast optymalizować grę, dadzą limit 30fps. Potem tłumaczenie 30fps to lepsze "KINOWE DOŚWIADCZENIE".

I przy okazji pozamiatała oszukańczym marketingiem? Tym razem może pół VRAM-u wolniejszego?

Niech każdy robi ze swoją kasą co mu się podoba. Mogą sobie nawet kupić 2x rtx 2080ti wydając 12 tyś i postawić na półce bo na resztę brakło. Trzeba patrzeć u siebie i robić sprzęt pod siebie. Nie każdy potrzebuje kompa za więcej niż 5 tyś bo dla 90% społeczeństwa (nawet za granicą) to wystarczające, a reszta to entuzjaści.

Rumcykcyk dokładnie dobrze napisane.

Z miła chęcią jeszcze bym poczytał wypowiedzi mądrych głów na temat tego, co należy lub czego nie należy robić w życiu( w tym na co wydawać pieniądze).

Ekspertów od zarządzania cudzymi pieniędzmi w naszym ciemnogrodzie zawsze pod dostatkiem. 10 czy 15k to nie są duże pieniądze. Szczególnie jeśli mają zostać wydane na hobby, które daje nam przyjemność.

Ceny 2060S czy 2070S są nawet znośne przeliczając to jak rosną zarobki w Polsce. W 2014/2015 kiedy 970 był za około 1400 to ile ludzie brali na wypłatę w 2015 roku około 1700-1800 brutto. Dzisiaj 2070S można kupić za 2300 ale zarobki w 2019 były na poziomie około 2400 brutto, a w 2020 będzie jeszcze wyżej (bodajże 2600-2700 brutto).

Jak polujesz na kartę z dopiskiem TI oraz celujesz w 4k to musisz się liczyć z ogromnymi kosztami. Złożenie komputera z 2070 z dopasowanymi komponentami nie wyniesie dużo, a jeśli modernizujemy i mamy obudowę, windowsa, peryferia to wydatek nie jest aż tak wysoki jak sobie to wyobrażamy. Może Ampere pozwoli kartą ze średniego segmentu cieszyć oko z RT. Jak wydamy około 2,5 tyś i odpalimy RT w 60 fps to będzie ok ale o 4k raczej dalej można zapomnieć w wielu grach AAA mimo, że dostaniemy +50% więcej mocy.