Karty dźwiękowe
Cześć
czy są jakieś modele kart dźwiękowych do pc o wyższych parametrach niż te :
dźwięk w rozdzielczości do 24 bitów/192 kHz <<?
ściemniasz czy wiesz że istnieją jeśli tak to zarzuć nazwą chociaż.
dobra nie ściemniasz
znalazłem coś takie coś i czy jak podłącze do pc i podłącze słuchawki przez zwykłego jacka bedzie brzmiał dźwięk
o takiej rozdzielczości co napisałeś?
http://allegro.pl/aune-x1s-dac-amp-32bit-384khz-dsd-czarny-i5627753018.html
Naprawde wklepanie tego w google jest tak trudne?
http://www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=9SIA36T19V9818
http://www.speeddragon.com/index.php?controller=Default&action=ProductInfo&Id=572
http://www.amazon.com/TEMPOTEC-Serenade-32Bit-384KHz-Sound/dp/B00V67JXKY
itd...
Nie wiem "coś jakie coś" masz na mysli, ale generalnie tak, po to to jest, zeby produkowac taki dzwiek. Pytanie tylko jakich sluchawek uzyjesz, by zauwazyc roznice miedzy 192 a 384 (bo generalnie juz 96kHz to az nadto), oraz skad wezmiesz nagrania w takiej rozdzielczosci..
a muzyka w formacie flac 320kbps jaką ma rodzielczość ?
słuchawek dobrych jeszcze nie znałazłem
Słuchawki na których usłyszysz różnicę o ile masz czyste uszy są w cenie telewizora :)
Swoją drogą nawet płyty DVD-Audio to 24bit/192kHz
PS. flac nie ma 320kbps
Ogólnie - ogarnij się bo wydasz kasę i nie usłyszysz żadnej różnicy :) szczególnie, że nie ma ogólnodostępnych nagrań w wyższej jakości niż 24/192
a muzyka w formacie flac 320kbps jaką ma rodzielczość ?
Standardowo nie więcej niż 48 kHz. Zresztą Flac zajmuje znacznie więcej niż 320 kb/s. Bitrate to mniej więcej połowa CD Audio czyli ok. 500-700 Kb/s.
Czy przypadkiem nie pomyliłeś kb/s z kHz?
Tak na marginesie. To żaden problem wyprodukować układ nawet 64-bitowy z rozdzielczością i 1024 Khz. Tylko po co? 48 kHz w zupełności wystarczy, a 96 kHz to już praktycznie nikt nie potrzebuje, tak samo jak 24 bitów.
W kartach dźwiękowych liczy się jakość komponentów z jakich zostały wykonane, a nie częstotliwość próbkowania. Co z tego, że zintegrowane HD Audio wspiera 24bit 192 kHz jak w odsłuchu nie ma startu nawet do 8 letniej SB X-Fi. Ostatnio zmieniłem komputer i po dwóch tygodniach używania integry włożyłem starą kartę dźwiękową, różnica jest kolosalna!
Mam starą X-Fi Elite Pro i do tej pory nie ma żadnej lepszej na rynku. Nie ma to sensu i tu zastój technologiczny jest poprawny. Owszem, możesz kupować rebrandowane karty muzyczne, ale po co? To wszystko, lepiej i taniej będziesz miał w starszych kartach z 2002 roku. Odsłuch na tego typu kartach jest cudny. Sam mam GigaWorksy Pro Gamer 5.1 i sama magia. Do odsłuchu polecam Cali. Cena to teraz 100 zł a jest to kopia jednego z flagowych słuchawek Denona za 700 zł.
Do odsłuchu polecam Cali. Cena to teraz 100 zł a jest to kopia jednego z flagowych słuchawek Denona za 700 zł.
Sprostuje - CAL! to nie jest "kopia" Denonow, to jeden i ten sam model firmy Foster (konkretnie model 443741), sprzedawany pod roznymi nazwami (poza CAL! oraz Denon AH-D1001 bylo jeszcze wiele innych). A D1001 nigdy nie byly "flagowym" modelem Denona, to najnizszy model z ich 'muzycznej' linii. I raczej nigdy nie kosztowaly 700 pln, kilka lat temu ich nastepce (D1100) szlo dostac za ok 50 funtow.
Jako że zdarzył się taki wątek, mam w planie to kupić https://www.audeos.pl/pl/p/Aune-T1-MK2-lampowy-DAC-AMP-srebrny/200
Będzie to dobry wybór?
kali --> Tego konkretnego nie znam, i generalnie nie jestem wielkim fanem lampiakow - wole dobre tranzystory - ale jesli sie na takie cos napalasz, to opinie ma niezle:)
http://www.head-fi.org/products/aune-t1
@wysiak - ciekawie piszesz, ale akurat identyczny model denona był po 700zł w sklepach. Pamiętam, bo 2 lata temu kupiłem cali i jego odpowiednik tyle kosztował. Denon jako marka jest bardzo dobra. Pisząc flagowy miałem na myśli fakt, żę dostajemy b.dobre słuchawki za 80% mniejsza cenę z pod szyldu Creative.
Chciałbym tylko wiedzieć skąd masz zamiar brać nagrania w rozdzielczości większej niż 24/192? Aby cieszyć się doskonałą jakością dźwięku należy kupić urządzenie, które zwie się DAC czyli przetwornik analogowo-cyfrowy. Sporo takich urządzeń jest podłączanych bezpośrednio przez USB. Jest też sporo, które posiadają wbudowany wzmacniacz słuchawkowy, co jest bardzo fajnym rozwiązaniem. Żadna karta dźwiękowa nie da Ci takiej jakości jak dobry DAC. Tutaj przykład w miarę tanich (bo polskich) i dobrych urządzeń:
http://www.projektnostromo.pl/
Dodam tylko jeszcze, że udowodniono, że nasz słuch nie jest na tyle czuły, aby odczuć różnicę pomiędzy 16/44 a wyższymi parametrami nagrania.
Żadna karta dźwiękowa nie da Ci takiej jakości jak dobry DAC
Kazda karta dzwiekowa posiada uklad DAC, tak samo jak kazdy odtwarzacz mp3, stacjonarny cd player, smartfon, konsola, itd - to po prostu uklad elektroniczny, przerabiajacy sygnal cyfrowy na analogowy (stad nazwa - przetwornik cyfrowo-analogowy, a nie odwrotnie).
I kazdy zewnetrzny DAC podlaczany pod usb to w praktyce to samo, co zewnetrzna karta dzwiekowa, podlaczana pod usb. Jakosc dzwieku zalezy tylko od konkretnej konstrukcji, jakosci wykonania i jakosci sekcji zasilania. Mozna dostac tanie zewnetrzne dzwiekowki wygladajace jak usb stick, mozna tez dostac profesjonalne dzwiekowki za tysiace. Mozna dostac 'audiofilskie' DACe za tysiace (a mozna i za dziesiatki tysiecy jak sie bardzo chce), ale mozna tez zlapac konstrukcje zrob-to-sam z Chin za kilka (moze kilkanascie) funtow na eBayu.
Tak ze cytowane twierdzenie znaczy mniej wiecej tyle, co "zadna karta dzwiekowa nie da takiej jakosci, jak dobra karta dzwiekowa".
Ludzie myla pojecia i szczegol, ze kupuja jakie tanie karty dzwiekowe podpinajac je do tanich sluchawek. Podobnie dylematy co do interfejsow audio(tak kolejny synonim karty dzwiekowej) do nagrywania instrumentow czy wokalu, ludzie rozwodza sie nad jakoscia sprzetu w przedziale 300-1000 zlotych zamiast wybrac taki z pasujacymi funkcjami oraz dobry sterownikami.
wysiak --> Oczywiście, zgadzam się, że w każdym takim urządzeniu zastosowano jakiś przetwornik DAC. Tylko, że właśnie wszystko rozchodzi się o to małe słówko "jakiś". Karty dźwiękowe uważane za dobre to wydatek powiedzmy do 1000 zł (np. Asus Xonar), jednak przetwornik zastosowany w tej karcie daleko ma uważanego teraz za najlepszy czyli Sabre, a za 1000 zł spokojnie dostaniesz DACa wyposażonego właśnie w to cudo.
Karty dźwiękowe za 8 tys. też istnieją, ale są to karty przeznaczone do tworzenia muzyki. Są tak drogie ponieważ posiadają najwyższej klasy układy odpowiedzialne za nagrywanie dźwięku, ale tak samo jak wyżej, przetwornika Sabre na wyjściu tutaj nie znajdziesz.
krukilis --> Yhy, czyli mowisz, ze takie cos:
http://www.ebay.co.uk/itm/HiFime-9018-USB-DAC-async-high-res-Sabre-ES9018K2M-384khz-32bit-DSD-playback-/141697066177
bedzie gralo lepiej, niz KAZDA karta dzwiekowa, uzywajaca np czegos od Wolfsona?
Bo przeciez jest wyposazone wlasnie w to "cudo"!
wysiak --> Proszę Cię, przecież wiesz o co mi chodzi :)
ps. Jak już masz zamiar mnie cytować to napisałem także "jak DOBRY DAC" :)
ps. Jak już masz zamiar mnie cytować to napisałem także "jak DOBRY DAC" :)
Nie no, przeciez w tym czyms siedzi wlasnie to najlepsze na swiecie cudo, topowy audiofilski model od Sabre (nie jakis tam 9023, tylko 9018), do ktorego inne przetworniki DAC maja dalego, jak to stwierdziles.
No i nie wiem jak mogles wyzej polecac jakies dziadowskie Nostromo, w ktorych siedza popularne Wolfsony, te same, co w Xonarach.
Zastanawiam sie tylko jak ludzie moga nadal uzywac - i nadal uznawac za swietne - np odtwarzaczy CD z lat 80-tych, ktore zwykle mialy przetworniki DAC ledwo 14- lub 15-bitowe, a niektore uzywaly wrecz dwoch DACow 1-bit (po jednym na kazdy kanal stereo):)
Boże, ja nigdzie nie napisałem, że Wolfsony są złe. Zreszą długo sam ich używałem :) Mogę tylko pochwalić się, że teraz mam "cudo" na układzie AD1955 ;)
Co do odtwarzaczy to też mnie to zastanawia. Po prostu to są legendy i mitologia :)