od dłuższego czasu myślę się z zamiarem kupna broni palnej. Polska to niestety nie USA i mam pytanie jak to jest z pozwoleniem na broń. Chciałbym mieć broń legalnie więc jak ktoś wie albo jeszcze lepiej jak ktoś posiada zezwolenie na broń proszę o pomoc.
Legalnie za kilka lat może dostaniesz pozwolenie jeśli będziesz w klubie łowieckim (na myśliwską) albo jakimś klubie strzeleckim (co wiąże sie z wieloletnimi składkami, uczestnictwem w zawodach itd... wtedy broń jest twoja ale trzymasz ją nie w domu a w klubie). Każda droga wiąże się z dużymi kosztami
Tak po prostu nie dostaniesz, chyba, że będzie na ciebie ileś napadów, będziesz potrafił udowodnić, że broń jest ci niezbędna na codzień... Różni ludzie już to przerabiali, polska to nie jest kraj dla ludzi, którzy chcą sobie po prostu kupić broń
czyli nie dostanę normalnie pozwolenia na broń? Mam nadzieję że nie żyję w aż tak porąbanym kraju.? Jak jest z tą bronią?
Jeśli broń ma być do obrony osobistej to musisz przedstawić
"dokument wskazujący na występowanie stałego, realnego i ponadprzeciętnego zagrożenia życia, zdrowia lub mienia"
jeśli myśliwska czy sportowa, to dokumenty potwierdzające członkowsto w takim klubie
jeśli do szkoleniowych to dokumenty i zaświadczenia że możesz i prowadzisz taką działalność...
Prawo jest skonstruowane, że nie dostaniesz tego pozwolenia ot tak
tu masz rady co robić,
http://podprad.org/aktualny-1.php?idg=1979%20&
ale najszybciej, najtaniej i najłatwiej dostaniesz - emigrując do teksasu...
Jezus Maria powiem szczerze żyję w Polsce ale nidgy nie chciałem żeby mnie kojarzono z Polską i nigdy nie wiedziałem jak aktualna sytuacja wygląda w Polsce.Kto wygrał wybory czytam w necie po kilku miesiącach bo jak wiadomo Polska to jedne wielkie g...... Ale o broni palnej jestem w szoku że takie przepisy są jak Boga kocham myślałem że to takie coś jak "prawo jazdy" a tu takie cyrki. MAKABRA
nie cyrki... Polacy nie mają żadnych tradycji posiadania broni jak amerykanie, są z tych bardziej "dzikich", wschodnich narodów - więc broń w rękach byle mariana czy janusza to niezbyt dobry pomysł... posiadanie pistoletu to ogromna odpowiedzialność
tak jak masz w linku:
zmienia życie nieodwracalnie. Zmienia, bo broń wymusza odpowiedzialność, nieustanną trzeźwość rozumu, sprawność ciała. Broń to urządzenie, które nie znosi błędu
Zawsze mozesz zakupic jakis rewolwer prochowy. Remington, czy stary Colt. Wystarczy oplata i otrzymasz dokument europejski upowazniajacy do posiadania takiej broni. Plus informacje, w jakich krajach UE dokument ten obowiazuje.
fakt że w Ameryce co chwile się słyszy o tragediach związanych z bez umyślnym nadużywaniem broni palnej i jest to naprawdę złe ale żeby w Polsce normalny obywatel nie mógł dostać pozwolenia na broń to już naprawdę brak słów. Też nie mam dużego zagrożenia na używanie broni ale np ostatnio na mojej ulicy jednego tygodnia 3 razy były włamania na domy i trochę strach zasypiać. Nie spodziewałem się serio że na broń w Polsce tak ciężko jest dostać pozwolenie. Najwyraźniej trzeba broń posiadać nielegalnie.
Pozwoleń na prywatną broń osobistą praktycznie w naszym kraju się nie wydaje. Koła łowieckie i myśliwski, z racji swojego prestiżu i zrzeszania grupy bogatych/wysoko postawionych osób mają skuteczne lobby, dzięki czemu zapisując się do takiego koła najłatwiej o pozwolenie (oczywiście tylko na określony typ broni myśliwskiej)- pewnie wystarczy kilka lat w takim kole, i zdobyte w nim kontakty.
Drugą drogą jest zapisanie się do klubu sportowego, ale te, tak skutecznego lobby nie mają, przez co nawet instruktorzy strzelectwa często pozwolenia na broń prywatną nie mają.
Istnieje tez pozwolenie na broń służbową (głównie pracownicy służb mundurowych i ochrona)- tutaj broń przechowuje pracodawca i wydaje ci ją tylko do pracy. Dawniej by zdobyć takie pozwolenie, wystarczyło wyrobić sobie licencje pracownika ochrony, jednak obecny rząd dąży do ograniczenia jakiegokolwiek szkolenia obywateli z zakresu użycia broni, więc zmienił przepisy, by do przystąpienia do kursu na pozwolenie na broń służbową, konieczne było zaświadczenie pracodawcy, że po kursie gwarantuje ci pracę z bronią.
Też nie mam dużego zagrożenia na używanie broni ale np ostatnio na mojej ulicy jednego tygodnia 3 razy były włamania na domy i trochę strach zasypiać.
Wg polskiego prawa, gdyby ktoś cię napadł, lub włamał ci się do domu, a ty byś do niego strzelił, został byś skazany na więzienie.
i za zastrzelenie włamywacza dostaniesz dożywocie... :)
gdy są włamania do domów to się dogadujesz z sąsiadami a nie kupujesz broń :)
broń dostaniesz gdy 3 razy porywali ci dziecko a z firmy co 3 dni zawozisz kilkaset tysięcy do banku
żeby w Polsce normalny obywatel nie mógł dostać pozwolenia na broń
jak niby chciałbyś ustalić, kto jest normalnym obywatelem i nigdy w życiu nie strzeli w przypływie gniewu do kogoś kto mu ukradł wiertarkę z garażu?
dorośniesz, zrozumiesz...
A kto w przypływie gniewu nie raz pchnął kogoś nożem, prętem, siekierą?
Zakażmy noży i wszystkiego czym można kogoś walnąć.
I co z tego pozwolenia na broń, skoro i tak praktycznie nie można z niej korzystać, bo jak się broń boże przestępcy krzywda stanie to pójdziemy do pierdla.
[8]
No i niby co ci po tej broni, skoro dobrze wiesz jakie jest polskie prawo i jak komuś zrobisz nią krzywdę to będziesz miał bardziej przejebane niż napastnik.
A jak ma to być tylko straszak to jakąś atrapę sobie kup, na jedno wyjdzie.
Brak prawa do posiadania broni dla obywatela to brak prawa do obrony przed napastnikiem.
W USA takie coś byłoby do niepomyślenia. Nasze państwo uważa, że jesteśmy debilami i wszystkich wystrzelamy...ehh socjalizm
Wlasnie to prawo powstalo zeby takie gimby jak ty co sie nagogladaly jak amerykanskie czarnuchy sie strzelaja na filmach nie mogly tego powtorzyc u siebie pod blokiem.
Po co ci bron, dla szpanu? Jak czujesz zagrozenie to sa inne metody bezpieczenstwa niz noszenie broni.
[13] Debile sa wszedzie. Statystyki sa miazdzace, zabojstwa z udzialem broni USA vs Europa to jak 1 do miliona.
Sa bronie gazowe, paralizatory, nie trzeba od razu nikogo zabijac
fakt za zastrzelenie włamywacza to ja bym dostał karę. Dzięki Bogu nigdy nie porwali mi dziecka ( chodź kilka domów dalej już 2 albo nawet kilka razy więcej porywano sąsiadowi dzieci-prowadzącego "czarny" biznes) ale takie badania psychologiczne czy coś mogliby zrobić czy ktoś jest w stanie posiadać broń czy nie.
A kto w przypływie gniewu nie raz pchnął kogoś nożem, prętem, siekierą?
żeby to zrobić trzeba użyć siły, podejść blisko, spojrzeć ofierze w oczy - to od razu ogranicza liczbę atakujących do wyjątkowych psycholi, ludzi w stanie anormalnego wzburzenia itd... do tego jest zdolna niewielka grupa osób
a pociągnięcie z daleka za spust to tyle co pierdnięcie... i często zdarza się takim idiotom co dostali broń bo są "normalnymi obywatelami" - przypadkiem, niechcący...
bo jak wiadomo Polska to jedne wielkie g...... Ale o broni palnej jestem w szoku że takie przepisy są jak Boga kocham myślałem że to takie coś jak "prawo jazdy"
Jak wytrzeźwiejesz to przeczytaj swoje posty jeszcze raz i się trzepnij wokiem.
Tak czy inaczej ja naprawdę strasznie żałuję że w Polsce pozwolenie na broń jest takie głupie. Broń Boże żeby było cos takiego jak w Ameryce ale w Polsce moim zdaniem każdy obywatel mógłby starać się o broń a dostawać pozwolenie na nią tylko ten kto przeszedł szczegółowe badania psychologiczne ( czy jaki.ęś tam pozwalające na posiadanie broni)
Wg polskiego prawa, gdyby ktoś cię napadł, lub włamał ci się do domu, a ty byś do niego strzelił, został byś skazany na więzienie. Zgadzam się z tym. Nawet mógłbyś dostać dożywocie. To nie jest tak jak w USA, że zabijesz kogoś na podwórku i nic za to ci nie zrobią. Chcesz mieć broń? To tylko drogą nielegalną. W Polsce to jedynie można dostać pozwolenie na wiatrówkę.
haha do Czech to ja mam nie całą godzinę jazdy. Tylko nie mówcie że Czesi znowu lepsi od Polaków, nie tylko broń palna ale i upragnione wizy do Stanów też mają.
I marychuaninę!!!11
Czesi broń mogą mieć ale Niemcy czy Wielka Brytania już nie. Więc Polska nie jest taka zła :)
Co do wiz to niech dalej Polacy liżą dupy Amerykanom...
fakt niech dalej Polacy liżą dupy, ale to temat na zupełnie inną dyskusję.A co do marihuany (czy jak to się tam pisze) to akurat pomimo nielegalu wcale policja nie ściga. Kilkanaście znajomi palili w miejscach publicznych nigdy policaje nie interweniowali.
markusik ---> a spadaj do jakiejś Ugandy, będziesz się mógł nawalić a potem kogoś zastrzelić to będziesz się czół jak wolny człowiek.
Marihuana w Holandii jest całkowicie legalna. Nawet tam mają do tego miejsca przeznaczone aby sobie pojarać. W Wielkiej Brytanii marihuanę możesz posiadać ale nie wolno ci nią handlować a w Polsce? Nawet za pół grama idziesz siedzieć. Oczywiście były prezydent Kwaśniewski takie coś wprowadził. Ale z tego co wiem to teraz żałuje tego, że marihuanę potraktował tak drastycznie.
żeby to zrobić trzeba użyć siły, podejść blisko, spojrzeć ofierze w oczy - to od razu ogranicza liczbę atakujących do wyjątkowych psycholi, ludzi w stanie anormalnego wzburzenia itd
Czy ja wiem, można zajść od tyłu pchnąć/podciąć gardło i to po cichu, nikt nie usłyszy nie to co wystrzał broni palnej.
Również chcąc kogoś jedynie uderzyć w chwili gniewu może wyjść odrobinę za mocno i robi się tragedia.
Prawda taka, że ten kto chce zabijać będzie to robił bez względu czy będzie miał dostęp do pistoletu, noża, czy też folii śniadaniowej.
Nie można mówić, że zalegalizowanie broni wywoła nagły przypływ morderstw, każdy będzie świadom że potencjalna ofiara jak i świadkowie mogą mieć broń przy sobie.
No i raczej posiadanie broni nie wywoła nagłej chęci mordu u ludzi, bez przesady.
Takie uogólnianie nie ma sensu.
Idąc takim tokiem rozumowania należałoby polikwidować masę rzeczy stanowiących pewne ryzyko społeczne, bo a nuż trafi się jakaś osoba społecznie dysfunkcyjna i nie będzie przestrzegała zasad.
Czy ja wiem, można zajść od tyłu pchnąć/podciąć gardło i to po cichu, nikt nie usłyszy nie to co wystrzał broni palnej. A słyszałeś o takim czymś jak tłumik na broń palną?
A wie że się naoglądał za dużo filmów i tłumik nie wytłumia tak wystrzału jak pokazują w Hollywood?
Nadal będzie to słyszalne w okolicy.
Ja broń Boże nigdy bym nie chciał nikogo zastrzelić ale chyba każdy Polak powinien mieć prawo do ubiegania się o broń palną. Jakiś czas temu kolega brata pokazał broń i w lesie dał trochę postrzelać ale dopiero tutaj na tym forum dowiaduje się że ten koleś posiadał najwyraźniej nielegalnie broń bo jest kierowcą betoniarki. Naprawdę marzy mi się aby w Polsce wprowadzili taką licencję dla każdego normalnego obywatela na posiadanie broni. Jak ktoś wcześniej zauważył też mam wrażenie że wcale przestępczość w Polsce by nie wzrosła bo każdy kto posiadałby broń wiedziałby że jest to ogromna odpowiedzialność.
