Jak sie golić?
Cześć! Dobre, mam problem. Zacząłem się od niedawna golić maszynka elektryczna. Jednak nie wiem czy to dobrze robię. Najpierw myję twarz żelem, poźniej czekam 15 minut aż twarz się wysuszy i dopiero się golę (oczywiście przed wszystkim przemywam glowice spirytusem i polewam wrzatkiem).
Głównie nie wiem, czy 15 minut to odpowiedni czas, po ktorym mozna golic twarz po umyciu, bo zauwazylem, ze pojawiaja mi sie pryszcze. Może to z tego powodu?
Proszę o pomoc.
Ale robisz ceremoniał. Ja golę się 2 minuty. Wieloletnia praktyka. Kup sobie żel do golenia, paczkę maszynek i jazda
Używaj wody po goleniu, to nie będziesz miał pryszczy.
Ja sie gole tradycjna maszynką, no i zazwyczaj goraca woda przemywam twarz zeby zmiekczyc zarost poczym nakladam pianke do golenia poczym po dwoch minutach zaczynam golenie pod wlos a potem koncze to goleniem z włosem . Wczesniej jak golilem odrazu z włosem miałem takie same problemy jak ty. I ważne chyba jest to żeby przemywac najpierw twarz goraca woda a na koniec zimna zeby zamknac pory.
Elektryki mają to do siebie, że skóra musi się do nich przyzwyczaić. Polewanie wrzątkiem, modlitwy i inne zabobony, nic raczej tutaj nie pomogą. Używaj wody po goleniu i po kilku goleniach powinno być dobrze. Jak nadal będziesz miał problemy z cerą, to przestaw się na maszynki - nie ma co się męczyć.

A jak dalej będą problemy to zapuść se mietłe i gitara. ----------------------------------->
"Np. technika golenia na sucho jest rekomendowana osobom z problemami skórnymi, odznaczającymi się podrażnioną cerą i silnym trądzikiem. Z kolei golenie na mokro jest dokładniejsze i delikatniejsze - poleca się je wszystkim osobom o zdrowej cerze" nie wiem czy to sie ma do maszynek elektrycznych czy nie.
u mnie to też jakoś prościej wygląda ;) oczywiście golę się na mokro bo to najlepsza opcja. czyli pianka i lecimy elektrykiem (mam philipsa). nie liczyłem nigdy ze stoperem w ręku:) ale myślę że 10 minut to max (golę się raz na 3 dni mniej więcej)
ogólnie ciężko tak doradzić, ale jednak z tego spirytusu to bym zrezygnował :) szczególnie że z opisu wnioskuję że masz golarkę która jest wodoodporna. a zamiast wrzątku lepiej przepłukać ją pod kranem, najlepiej pod chłodną wodą. no i przede wszystkim jednak spróbuj golić się z pianką, powinno być dużo lepiej
Jakiej dokładnie maszynki używasz? Mówi się, że powinno golić się po kąpieli, bo zarost jest bardziej miękki i skóra się tak nie podrażnia. Po co polewasz głowicę spirytusem i wrzątkiem? Przecież to nie jest zwykła maszynka.
/ dafuq? Golarka elektryczna i pianka? Lol. Przede wszystkim używaj żelu, nie pianki jeśli już. Tak czy siak, golarka jest między innymi do tego, żebyś mógł ogolić się na sucho..
Najlepszy do golenia to żel a nie pianka to raz. A dwa to chyba zwykłe maszynki są lepsze. Aktualnie mam Gillette Power Fusion (5 ostrzy) na baterie i nie jest źle.
Żel czy pianka, moim zdaniem nie ma większych różnic. Za to elektryczna vs. zwykła to już różnica jest spora na korzyść pierwszej. Golenie na sucho/mokro, jak kto uważa ale np z moim zarostem ten drugi sposób też o wiele lepiej działa. Polecam zatem :)
Ja zawsze gole się po prysznicu czyli gdy mam miękki zarost. Do miski (bo nie mam umywalki) wlewam gorącej wody i wrzucam tam maszynkę (Mach 3) i na ryja nakładam piankę. Potem normalnie z włosem i co jeden zamach płucze maszynkę. Po wszystkim myje zimną wodą twarz i nakładam kremik po goleniu. 10 minut roboty to max!