GTA Online duża kasa w deatchmatchu
Witam
Ostatnio grając często w online zaobserwowałem pewien ficzer. Otóż grając deatchmatcha (stworzonego przez gracza) na sam koniec rozgrywki (ostatnie 10-20 sekund) na ziemi pojawiały się torby z pieniędzmi do zebrania. Każda po 40k. W ten sposób pojołem że dzięki temu można szybko się wzbogacić. Za pierwszym razem zebrałem ponad 800k. Czyli chorendalnie dużo jak na 20 minutowy deatchmatch. Niestety jak zauważyłem te torby żadko się pojawiają. Odpalając podobny deatchmatch za pierwszym razem zabrałem prawie 300k, później kilka razy go grałem i już torby się nie pojawiały. Trafiając do sedna sprawy - czy ktoś wie od czego zależy pojawianie się tych toreb z kasą? Od końcowej pozycji w deatchmatchu czy od czegoś innego? Powtarzam, deatchmatch stworzony przez społeczność, dodam też że dostępne są w nich tylko bronie białe, czyli noże, basebole i inne.
Z tego co się zdążyłem zorientować jest to jakiś bug lub hack, bardzo chętnie ostatnio wykorzystywany przez graczy. Można wręcz dostać często zaproszenia do gier, które według opisu są nastawione właśnie na to.
Cyber Rekin tyle to ja też zdążyłem zauważyć. Jednak chciałbym się dowiedzieć od czego zależy pojawianie się tych toreb z kasą. Sam do tego raczej szybko nie dojdę więc jeśli jakaś dobra dusza wie to niech się tym podzieli. Kasa by się przydała, w przyszłym tygodniu nowe dlc ;)
Kasa jest od cheaterów, a DM z nazwą typu 100000$ i 99999RP to zwykły spam. Ludzie chcą by ich akcje zyskały na popularności.
Gracie na PC?
No nie do końca spam skoro mi 2 razy grubą kase wydropiło. Tylko kurde od czego to zależy. Gracze nie mają raczej tu nic wspólnego.
Tak, gram na PCMR :)
Nie bawiłem się w to, bo nie widzę przyjemności w oszukiwaniu, ale z tego co mówi bisfhcrew to rysuje się pewien obraz sytuacji. Prawdopodobnie faktycznie te gry dm tworzą jacyś cheaterzy i to dzięki nim jest ten pieniądz. Inni ludzie korzystają na tym, fałszywie promując swoje gry dm równie jako te z cheatami. I może nie cieszyłbym się za wcześnie z nadchodzącego patcha, bo okaże się, że znajdzie się w nim rozwiązanie problemu i może nawet pozabierają graczom to co zdobyli w ten sposób, jeśli nie gorzej. W końcu Rockstar od początku obiecywał wojnę z tego typu działaniami w GTA Online.
Rockstar wiele obiecywał, ale GTA Online jest praktycznie niegrywalne przez cheaterów i nic z tym nie robią. Ekstremalne hacki to zdalne zabijanie wszystkich w grze, ale jest wiele innych.
Haszon, nie wiem czy gramy w tą samą grę. Może ze dwa razy w życiu natrafiłem na kogoś z god modem i to nawet nie podczas jakiegoś deathmatchu. Chyba masz strasznego pecha.
Też kilka razy natrafiłem na cziterów, głównie w deatchmatchach. Jednego mam nawet w znajomych bo mi zapro wysłał - konto założone 16 kwietnia 2015 a postać poziom 979... i wszystko jasne. Przed premierą na PC podobno największe lvl, te uczciwie nabite miały ~800 lvl, a ja wczoraj widziałem 1005 lvl. Troche przykre że na PC jest tylu oszustów. A to że dostałem kase za jeden z tych deatchmatchy to nie znaczy że oszukuję, za pierwszym razem przecież nikt nie wie że to nawet możliwe.
Sprawa dotyczy nie tylko platformy PC. Na X360 notorycznie widziałem hackerów. Kilku młodziaków z Brazylii, konta od kwietnia, a levele 999.
Sam grałem od grudnia regularnie i wbiłem 100 lvl, a gość który zaczął później ma prawie 600..
Do tego akcje typu gość niewidzialny, podbiega do mnie niespostrzeżenie, że tylko słyszę jego kroki, a kompletnie nic nie widzę. Niezniszczalne samochody itd..