Gry z wynajmowaniem ludzi do obrony obiektu. Na PC

Gry z wynajmowaniem ludzi do obrony obiektu. Na PC

Dwa typy gier mnie interesują:

1. RPG z otwartym światem, lub pseudo otwartym. Mamy w nim jakąś bazę swoją, wszystko jedno czy to namiot i parę pułapek na misie dookoła, czy budynek ogrodzony palisadą, czy jakaś twierdza. Chodzi o to, żeby gracz chciał tam wpadać często i składować itemy, a skoro już trzyma itemy w skrzyni, to żeby potwory przypadkowe takie jak gobliny, pojedynczy rabuś lub coś bardziej zorganizowanego, chcieli dostać się do skrzyni i ukraść wszystko lub tylko część (bo mogą nie unieść wszystkiego).
Dlatego ubogi gracz mógłby mieć na początku tylko namiot i kilka pułapek obok niego, albo zatrudnionego jednego guarda, który siedziałby w namiocie lub obok niego. A gdyby gracz był bogatszy, postawiłby wspomniany, niewielki budynek i ogrodził go palisadą. Przy wejściu byłoby dwóch zatrudnionych przez gracza wojowników, a na dachu budynku lub gdzieś jeden łucznik.

I teraz tak - gracz opuszcza tę bazę i idzie robić questy, zwiedzać miasto, czy co mu się tam podoba i podczas jego nieobecności jest szansa (czyli napad może być rzadki lub czasem w ogóle może go nie być), że 4 goblinów napadnie na naszą bazę. Gracz wtedy dostanie komunikat, że właśnie paru przeciwników zaatakowało bazę i nie znałby jeszcze wyniku. Minutę później mógłby dostać drugi komunikat w formie tabeli, że zginęło 4 goblinów oraz ponieśliśmy straty w postaci 2 wojowników naszych, nie zrabowano niczego. I gracz wtedy ocenia, czy warto rzucić wszystko i pobiec do bazy (nawet opcją "szybka podróż") i zatrudnić więcej strażników, czy może stwierdzi, że pozostałe osoby jeszcze mogą mieć szansę odeprzeć ewentualny, drugi atak więc gracz będzie kontynuował questa, czy co tam robił.
Taka gra byłaby wg mnie ciekawa. Bo wydawalibyśmy kasę na naszą bazę, moglibyśmy stracić rzeczy łatwo (w teorii można by jednak postawić np. 3 budynki drewniane małe, w każdym z nich po jednej skrzyni z naszymi skarbami, a drzwi drewniane, wzmocnione + pułapki przed drzwiami i w budynku), do tego tracilibyśmy złoto na zatrudnianie ludzi, którzy kosztują, trzeba ich utrzymywać. Po trzecie, gdybyśmy wracali do bazy, czulibyśmy się w niej bezpiecznie i bylibyśmy z niej dumni. Dodatkowo byłaby jakaś zwiększona szansa, że gdy spędzimy w bazie np. 3 minuty, to będziemy sami brać udział w obronie jej. (z drugiej strony, jakbyśmy byli poza bazą i mieli komunikat [okienko], że bazę nam atakują, to nawet mogłaby być opcja przeteleportowania nas do niej, choć gracz mógłby nie mieć ochoty jej bronić więc nie wybierałby opcji brania w niej udziału, wolałby otrzymać raport pobitewny i tyle.

Jak nam wybiją obrońców w bazie to mogą ukraść rzeczy i opuścić bazę, albo druga opcja - zwyczajnie wrogowie przejmą nam bazę i po dłuższym czasie zaproszą swoich ziomków by wzmocnić ochronę, ale w tym drugim przypadku nie chciałbym by to była gra jak w Skyrim, gdzie możemy solować zamki pełne nawet tysiąca Paladynów w zbrojach płytowych. Jak już mamy odbijać bazę, to musimy wynająć sobie ludzi jak w mount & blade, a że to jest dla wielu twórców gier trudne, to zostańmy przy pomyśle, że kto nam obrońców bazy rozwali wszystkich, ten kradnie itemy lub ich część i sobie ucieka, a my wracamy do pustej bazy i ją odnawiamy.

2. A drugi typ gier to turówki, tu już byłby podział na dwie rzeczy:
- gra turowa więc i drużynowa, mamy na starcie gry określone fundusze jak w jagged alliance i decydujemy, czy wynająć tylko jedną postać, czy wielu najemników, przy czym nie stać nas na kilka dobrych postaci, bo niektóre kosztują bardzo dużo, inne mniej

- możemy zaatakować jakieś miasteczko małe lub bazę, wybić rządowe wojsko, albo bandytów lub innych rebeliantów (poziom trudności ma być zróżnicowany, czyli niektóre miasteczka będą miały przeciwników kiepsko uzbrojonych, a np. jakaś baza dobra, będzie miała profesjonalistów uzbrojonych w świetną broń, w tym w wyrzutnie rakiet, granatniki). Po wygranej walce możemy przeszukać zwłoki i budynki, zabrać sprzęt i iść dalej lub zdecydować się na utrzymanie tego terenu po przez wynajęcie ludzi do ochrony. Czyli wynajmujemy np. 10 osób i zostawiamy je w tej bazie, miasteczku i idziemy szukać przygód. A gdy zdarzy się, że przeciwnicy zaatakują jedno z naszych miast to będzie wybór: walka automatyczna, czyli raport z bitwy dostaniemy od razu lub sami przejmiemy kontrolę nad naszymi 10 obrońcami i spróbujemy ochronić nasze terytorium (czyli w przeciwieństwie do pierwszego przykładu z grą RPG, nasz główny team nie będzie mógł się teleportować by chronić miasto).

Chciałbym by właśnie mniej więcej tak wyglądały te gry.

Pkt 1 w zasadzie spełnia Travian :)

Skyrim z modem Tundra Defense umożliwia budowanie własnych miast/twierdz itp ale Ty Skyrima oceniłeś na 0 więc pewnie nie będziesz chciał się bawić w mody itp.

A i ogólnie to Ci powiem że wszystkie punkty w 90% spełnia Skyrim na modach.

@bizon1807
nie czytałeś mojej najnowszej wypowiedzi w dziale skyrim, wyjaśniłem o co z oceną chodzi, przeczytaj :)