Galaxy Mini czy Galaxy Young
Elo wszystkim,
jutro(ewentualnie w piątek) idę kupić telefon i mam do wyboru jeden z tych dwóch. Nie mogę się zdecydować ponieważ pierwszy jest ogólnie większy i ma większy ekran (3,2"), ale słabszy procek (600 MHz), a drugi lepszy procek(832 MHz), ale jest mniejszy. Który bardziej polecacie(nie interesują mnie żadne inne, więc proszę abyście wypowiedzieli się, który byście wzięli - no chyba, że macie super alternatywę w cenie do 300 zł, ale najważniejsze, żeby był z andkiem(mam taki mały budżet bo tydzień temu kupiłem PS3))?
Telefon będzie potrzebny do przeglądanie e-booków, zagranie w parę fajniejszych aplikacji(głównie zależy mi na emulatorze GameBoya oraz AB itd.), przeglądania net'a i oglądania YouTube'a.
Czy przy tych potrzebach te 232 MHz to duża różnica, a zatem wziąć telefon z mniejszym ekranem, czy nie zrobi to najmniejszej różnicy i brać z trochę większym?
Nie nie nie:) Oba są równie beznadziejne nawet jak na low end, weź lepiej Mini 2 jak masz okazję( dorzucić te kilka groszy na 2 a starczy na dłużej niż Mini 1 czy Y).
Co do procesora to cię zaskoczę ale to Young jest wolniejszy, naucz się, że liczy się sam procesor a taktowanie to sprawa drugorzędna, może ma te 832MHz ale to jakiś beznadziejnie wolny CPU od Broadcoma, dodatkowo ten model nie ma w pełni sprawnego układu graficznego więc nie wszystko będzie na nim działać(gry i apki).
Oba maja tragiczny ekran z rozdzielczością 240x320 niczym zwykłe niedotykowe telefony sprzed kilku lat, wyświetlacze rażą pikselowatością, słabymi kolorami oraz tragicznymi kątami widzenia(byle obrót telefonu o kilka mm i już wszystko blaknie), dodatkowo przez niską rozdzielczość mieści się mało na ekranie co skutkuje kiepsko wyświetlanym i rozbitym tekstem.
DARKI z tym prockiem się spodziewałem że coś będzie na rzeczy, chociaż się na tym nie znam :P,
a mini 2 odpada bo na konsole z rożnymi duperelami jak np TV się wykosztowałem na 3000 zł z czego 1000 zł wyciągnąłem od starszych(więc nie mam co liczyć na jeszcze trochę kasy ;)), a zostało mi cudem te 300zł, więc który z tych telefonów bardziej mi polecisz(no chyba że masz alternatywę do 300 zł)?
PS. A rozdziałka aparatu zbytnio mnie nie obchodzi bo i tak nie robię zdjęć
ja posiadam Galaxy mini 2 i jestem zadowolony, to mój pierwszy telefon z androidem, także DARKI, nie przesadzaj. Wszystko działa jak należy i nic nie zacina.
cswthomas93pl czytaj uważnie, pisałem o Mini 1 i Young a polecałem Mini 2;)
marcin00 jeśli nie Mini 2 to może być używka Samsung Galaxy Gio na Allegro, jak poszukasz trafi się do 300zł, ekran znacznie lepszy(320x480), procek 800MHz(mocniejszy od Mini 1 i Y), aparat 3,2 z AF:)
Jeśli jednak nie da rady to z dwójki którą podałeś lepiej wybrać Mini, niestety Y jest wyjątkowo słabym modelem który mocno odstaje od innych telefonów tego producenta(kwestia hardware - niepopularne bebechy od Broadcoma).
Z tych telefonów co wymieniłeś to żaden nie nadaje się ani do e-booków, ani do przeglądania neta, a to za sprawą rozdzielczości wyświetlacza 240x320 w wyniku czego na prawdę niewiele mieści się na ekranie. Lepiej poczekaj miesiąc-dwa i kup coś porządniejszego.
Jeszcze wytrzymam z tym zakupem do końca tygodnia, więc co byście polecili do tych 300 zł (z tamtych wcześniejszych brałbym galaxy mini)? Jaki telefon konkretnie(jak wcześniej wymieniałem: musi mieć andka, będę na nim czytał e-booki'i, ściągał aplikacje i o0glądał YT i przeglądał neta - wymieniłem jeszcze raz gdyby się komuś czytać wcześniejszych postów nie chciało ;P)
Zapomniałem dodać że interesują mnie telefony tylko z ekranem dotykowym(czyli odpadają telefony z dotykiem i klawiatura itd.)
Z tych dwóch to Galaxy Mini, bo ma zwykły przycisk "back" w Young jest dotykowy i jak dla mnie jest do dupy bo czasem parę razy trzeba naciskać żeby trafić a po nocy to już w ogóle :)
Zbyt wiele rzeczy ich nie różni , bo parę MHz różnicy w procesorze czy inne drobne szczegóły to jest nic.
Nie zgodziłbym się z kolegami powyżej, jak za te pieniądze to oczywiście że cudów nie można wymagać, ale wszystko co byś chciał można zrobić, neta można na nich spokojnie przeglądnąć itd. Bałbym się jedynie o te e-booki...
Nie wielkie rozmiary i mały wyświetlacz to jak dla mnie nawet zaleta, przynajmniej nie nosze cegły w kieszeni.
"Y" użytkuje sam, a Mini mój kolega więc odważyłem się tu napisać. Mi osobiście jak za te pieniądze wystarcza :)
Nadal nie rozumiesz że te telefony nie nadają się do tego co zamierzasz na nich robić? Nie ta półka cenowa.
Super Ktolet
Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to nawet nie pisz!!! Ja napisałem w [8], że chcę żebyście polecili jakiś inny w tej cenie, a jak nie, to biorę tamten.
Jeden i drugi beznadziejny, szczerze to dozbieraj jeszcze parę złotych i kup coś lepszego, no chyba że chcesz się męczyć i denerwować, mając przy okazji pikseloze na ekranie...
Z droższych mini 2, gio, używane galaxy S
A co sądzicie o Wildfire S lub Wildfire? Wiem że nie są to najnowsze telefony, ale który byście brali? Wildfire S czy Wildfire czy Galaxy Mini?