Czy ktos moze mi odpowiedziec czemu takie kraje jak Azerbejdżan i Izrael braly udzial w eurowizji ?? Do tego jeszcze Azerbejdżan wygral . Czy granice Europy sie zmienily ? :D
Czego by o nich nie mówić, mają kulturę aspirującą do miana europejskiej. Z tego samego powodu walczą o Euro 2012 i przebiegają się po polskich drużynach w eliminacjach ligi europejskiej ;)
Eurowizja jest organizowana przez EBU czyli European Broadcast Union, inaczej organizację skupiającą nadawców telewizyjnych. Do EBU należą kraje nie tylko europejskie, ale też i kraje kaukaskie oraz kraje z basenu Morza Śródziemnego czyli Algieria i Maroko. Te kraje też mają prawo brać udział w Eurowizji, bez względu na to, czy to się jakiemuś niuńkowi podoba czy nie.
Europa nas nienawidzi - niestety. W naszym półfinale zajęliśmy ostatnie miejsce, ze wszystkich uczestników przedostatnie - gorsza była jedynie Holandia (mieliśmy 18, oni 13 punktów). Na 43 kraje zajęliśmy 42 miejsce!!! Wycofajmy się wreszcie z tego turnieju!
I do tego jeszcze prezenterka...
[4] To w pełni oddaje rzeczywistość jaka to w Polsce jest "muzyka"...
Ziom - Dziwisz się? Nie pamiętam eurowizji, gdzie byśmy wysłali dobrego reprezentanta. A tak właściwie jak się liczy te punkty? Jeden głos jeden punkt?
[4] To w pełni oddaje rzeczywistość jaka to w Polsce jest "muzyka"...
Na pewno lepsza od Basshuntera.
[6]
Górniak, lata temu, zajęła drugie miejsce.
Każdy kraj oddaje głos, punktując 10 najlepszych utworów: miejsca 10-3 są punktowane odpowiednio 1-8, miejsce drugie 10, miejsce pierwsze 12.
A prezenterka, która skompromitowała się na całą Europę? Ja nie rozumiem, dlaczego jeden raz sobie nie odpuścimy - przecież widzimy w jakim jesteśmy tyle - jak Europa nas nienawidzi.
[7] - o co ci chodzi z Basshunterem, bo jeśli myślisz, że go słucham to coś ci się chyba pomyliło...
[10] - chyba masz rację :) Sorki mefs
Niech na to wszystko odpowie ci jeden filmik - http://www.youtube.com/watch?v=r2wrLFrfLwI od 1:55....
Przecież [7] nie było skierowane do Ciebie :D
A o co chodzi z tą prezenterką? Nie oglądałem, więc nie wiem.
edit: Tell us! Oh, c'mon, just tell us! Odetka zaszalała :)
Nie oglądałem, ale potem sprawdzę tegoroczne piosenki Eurowizji. Może któraś mi się spodoba.
Politycznego głosowania jest sporo, ale ostatnio jest lepiej i wygrywają naprawdę fajne piosenki. Azerska propozycja w moim prywatnym rankingu, który stworzyłem sobie przed głosowaniem, była druga. Przyjemna piosenka. ;)
Jakby zaśpiewał Zenek, albo Boys to pierwsze miejsce mamy w kieszeni. A tak to dupa blada....
Jak zwykle 90% piosenek to coś tak okropnego, że już wolę słuchać naszych polskich biesiadnych piosenek. Za to Chorwacja(mój największy faworyt), Ukraina, Niemcy miały fajne piosenki, niestety żadna z nich nie wygrała, było też kilka średnich piosenek typu Słowenia. Wymieniam tylko piosenki z finału, bo pół finałów nie oglądałem.
Co do głosowania to przy Cyprze, nawet ludzie w Düsseldorf gwizdali jak Cypr dał 12 Grecji:) Tradycyjnie dużo głosowania politycznego.
"Europa nas nienawidzi - niestety."
Jakby tak było to nie wygrali byśmy "Tanecznej Eurowizji" i nie zajęli rok wcześniej 4 miejsca...
Nie wygramy Eurowizji - nie stać nas na to. Szkoda tylko że taką żenadę wysyłamy mimo tego...
Nie wiem czy już pisałem na tym forum, ale gdyby na Eurowizji wystąpił Feel z "Jest już ciemno", uplasowalibyśmy się na wyższej pozycji niż z tym gównem ostatnich lat.
Coś tam słyszałem, że niby na pierwszych artystów nie dało się później głosować i stąd takie miejsce... Można było oddać głos np. na Węgry, ale nie na Polskę... ale może to tylko takie biadolenie :P
demon 92 -> Za to Chorwacja(mój największy faworyt)
Coś nieuważnie oglądałeś, bo Chorwacja odpadła w pierwszym półfinale. ;)
Przepraszam, ale Azerbejdżan dał tak zajebistą piosenkę, że jak ją usłyszałem pierwszy raz przed Eurowizją, to napisałem sobie na kartce "mój zwycięzca". Gratulacje dla Azerbejdżanu, który jak widać posiada słuch i dał świetną piosenkę.
Podobała mi się też propozycja Serbii, Węgier i UK.
Ogólnie to na tej Eurowizji jakieś strasznie zatrzęsienie boysbandów. Na szczęście nie wygrał ten typ ze Szwecji.
Ja się bardzo cieszę, że wygrał Azerbejdżan. Piosenka była świetna.
Przed głosowaniem również stworzyłem swój własny ranking, i to własnie Azerbejdżan był w nim pierwszy.
Bardzo podobała mi się również piosenka Serbii, Finlandii, Austrii, Szwajcarii i Hiszpanii. Nie rozumiem dlaczego te dwa ostatnie kraje zajęły tak niskie miejsca, a np. Bosnia i Moldova były dosyć wysoko.
W tegorocznej Eurowizji było dosyć dużo ciekawych piosenek i sprawiedliwie wygrała najlepsza piosenka.
See you next year in Baku!
Mnie to jakoś ominęło - rok rocznie nie zapominałem o Eurowizji, a teraz cicho. Może to i lepiej? Z roku na rok, jeśli chodzi o poziom naszych reprezentantów jest chyba coraz słabiej.
@Stra Moldas: LOL Miało być Gruzja nie Chorwacja:) Zakręciłem się troszkę:)
@marcinos709: Ciekawe masz zdanie, IMHO było dużo kiczu w tym roku, poprzednia Eurowizja dużo lepsza.
Co do info z pudelka to Polska zajęła przedostatnie miejsce, bo Holandia miała mniej pkt tylko, że w 2 półfinale, ale nadal mniej, zresztą nie dziwię się bo ta piosenka jest jedną z najgorszych tegorocznych Polskich propozycji, były 2 fajne zespoły, ale niestety Polacy woleli to badziewie.
[19] Feel? ...</p>
[19] Feel? To żart?
W przeciwieństwie do Basshuntera, oni grają na żywych instrumentach. Poza tym wokalnie Kupicha wcale nie jest zły, nawet powiedziałbym, że jest bardzo dobry.
Basshunter jest postrzegany jako największy artysta muzyki dance na świecie.
Kto tak powiedział? Pomijając to, że dance jest muzyką bardzo prostą, która nie polega na konkurowaniu pod względem technicznym itd. a jedynie na zabawie?
Jest najpopularniejszym szwedzkim muzykiem i DJ-em. Nikt nie zrobi takich utworów jak choćby "Boten Anna" czy "Vi sitter i Ventrilo och spelar DotA" tym bardziej nikt w Polsce.
Jak to? Przecież mamy w Polsce taką grupę jak Kalwi & Remi, moim zdaniem ten sam poziom co Basshunter.
Tak w ogóle, to chyba nawet sam Basshunter nie postrzega siebie samego, tak jak ty go postrzegasz.
[26]I tak Grecja, która w półfinale zajęła 1. miejsce, zdobyła 133 punkty. Tul, która zajęła ostatnie miejsce... 18. Gorzej wypadła jedynie Holandia, która w drugim półfinale zgromadziła punktów 13.
:D
demon92 -> O jejku, mnie na przykład Gruzja w ogóle się nie podobała i uważałem tę piosenkę za nieporozumienie - krzyk, krzyk, krzyk i słabo (w mojej opinii) śpiewająca dziewczyna.
W ogóle pozwolę sobie przedstawić moją osobistą pierwszą piątkę:
1. Węgry
2. Azerbejdżan
3. Francja
4. Wielka Brytania
5. Szwajcaria
[29]:
W przeciwieństwie do Basshuntera, oni grają na żywych instrumentach. Poza tym wokalnie Kupicha wcale nie jest zły, nawet powiedziałbym, że jest bardzo dobry.
Do czego ci instrumenty? Co to za różnica czy to jest grane na gitarze czy w studio? Basshunter w 98% przy tworzeniu utworów nie używa instrumentów, bez sensu to tak jakbyś mówił, że gitara jest lepsza od fletu bo ma inne lepsze brzmienie itp. Ważne by utwór był fajny a nie na czym został wykonany...
Jak to? Przecież mamy w Polsce taką grupę jak Kalwi & Remi, moim zdaniem ten sam poziom co Basshunter.
Czy Klawi & Remi sprzedali miliony płyt na całym świecie jak Basshunter, czy powstają o nich na całym świecie fankluby, strony fanowskie itd, czy są zapraszani do klubów/koncerty/trasy koncertowe na całym świecie, czy są znani na świecie? Nie i to jest ta różnica.
Chyba nikt w ostatnim czasie nie dokonał tego co Basshunter, a zrobił bardzo dużo i zrobi jeszcze więcej jako wykonawca eurodance.
A jeśli ja zrobię najlepszy utwór wszech czasów, a nikomu go nie pokażę to znaczy że jest do dupy?
Czytam tę twoją charakterystykę dobrego wykonawcy i pierwsze o kim pomyślałem to Justin Bieber. On też sprzedaje od groma płyt, jest jeszcze popularniejszy od Basshuntera i osiągnął więcej od niego w krótszym czasie, więc cóż...
Co to za różnica czy coś jest grane na gitarze czy w studio? Ano różnica jest taka, że na gitarze grasz, a w studio nagrywasz. A jeśli ci chodzi o sprzęt do tworzenia muzyki elektronicznej, to cóż, żeby grać rocka to musisz mieć co najmniej wieloletnie doświadczenie w obsłudze gitary, perkusji, a twój wokal ma być naturalny, nie po przeróbkach. Natomiast jeśli chodzi o tworzenie muzyki w komputerku, to jeśli znajdziesz fajne sample, wystarczy w odpowiednich odstępach czasowych pyknąć stopę, werbel, hi-hat, obrać sobie jakieś proste akordy, np. C i G i na tym napisać utwór. To że dużo ludzi czegoś takiego słucha, bo muzykę traktuje jako rozrywkę na weselu, nie znaczy że jest to najlepsza muzyka wszech czasów, pomijając to że w samej muzyce elektronicznej znajdą się miliony artystów mających pojęcie o tym co robi i nie gra wszystkiego na jedno kopyto. Właśnie, żeby nie było że każdy kto tworzy muzykę elektr. jest nieudacznikiem - mogę wymienić setki wykonawców potrafiących coś takiego tworzyć, mimo że fanem tejże muzyki nie jestem :)
[33] Tylko nie mów, że David Guetta.]
Gitary nie nagrywasz? Gitara ma ograniczone możliwości, Basshuntera nie ogranicza nic a instrumenty są tylko dodatkiem, potrafi on zrobić energiczne, melodyjne, mocne i ciężkie utwory które nie brzmią jak milion innych utworów z tego gatunku i ludzie słuchają tego bo im się to naprawdę podoba a nie dla tak sobie.
[33] Basshunter ma wielu prawdziwych fanów a nie takich że jak coś jest modne to oni tego słuchają a poźniej o tym zapominają jak w wypadku Biebera, "Boten Anna" od czterech lat cały czas jest grana i ludzie go kupują...
[33] Tylko nie mów, że David Guetta.]
Tak się znasz, że tylko Guettę potrafisz wymienić? :D
Gitary nie nagrywasz? Gitara ma ograniczone możliwości, Basshuntera nie ogranicza nic
No jakoś przeciętny gitarzysta zagra więcej niż Basshunter na swoim sprzęciorze, tylko w czym gitara ma ograniczone możliwości, ekspercie?
[33] Basshunter ma wielu prawdziwych fanów a nie takich że jak coś jest modne to oni tego słuchają a poźniej o tym zapominają jak w wypadku Biebera, "Boten Anna" od czterech lat cały czas jest grana i ludzie go kupują...
Judas Priest grają utwory, które mają już 45 lat i ludzie też ciągle to kupują. Basshunter za 40 lat też będzie grał i sprzedawał swoje stare płyty?
Tak się znasz, że tylko Guettę potrafisz wymienić? :D
Nie
Judas Priest grają utwory, które mają już 45 lat i ludzie też ciągle to kupują. Basshunter za 40 lat też będzie grał i sprzedawał swoje stare płyty?
Tak