E-book reader - co polecacie?
Chcę kupić porządnego e-book readera. Kiedyś był nawet wątek o podobnej tematyce, nawet pamiętam jak wysiak kogoś kontrował "widać, nie miałeś nigdy dobrego e-book readera w ręku", tak więc na pewno znajdą się tu ludzie, którzy maja już doświadczenie z takimi urządzeniami i są w stanie mi coś polecić :)))
SIWZ:
- najlepiej by obsługiwał możliwie najwięcej formatów
- by nie miał jakiś głupioch blokad, z gatunku "można tylko czytać kupione w sklepie Samsung czy cośtam"
- by miał USB, abym mógł wrzucić swoje własne ebooki i prace
- by poprawnie wyświetlał wzory, wykresy etc - bo ja to potrzebuję do czytania książek i opracowań naukowych a nie Harlekina
- cena: nie gra roli, za dobry produkt mogę dużo zapłacić.
- urządzenie ma służyć przede wszystkim do czytania książek, tak więc nie musi mieć w sobie tosternika, kompasu, wykrywacza metali ani budzika..
FAQ:
- nie, nie obchodzi mnie ze byl taki wątek
- tak wiem ze jest google i strony producentów, gdzie wyszczególnione są parametry techniczne. To tak jak z samochodami. Każdy jest najlepszy, bezpieczny, każdy ma piękną agresywną linię nadwozia, nie zuzywa paliwa, składa się wyłącznie z biomasy która się rozkłada po roku i przy każdym stoi półnaga modelka.
Skoro piszę na forum, to znaczy ze interesuje mnie opinia i rada forumowiczów GOLa.
Nie bądź złośliwy, kiedyś tez może będziesz potrzebował pomocy
- by poprawnie wyświetlał wzory, wykresy etc - bo ja to potrzebuję do czytania książek i opracowań naukowych a nie Harlekina
Nie szukasz e-redeara na e-inku w takim razie. E-ink jest dosyć wolny, czas odświeżania strony jest spory, nadaje się bezproblemowo do czytanie ksiażek strona po stronie, jednak do kartkowania, przerzucania kilkaset stron w tą i z powrotem nie nadaje się absolutnie. Potrzebujesz czegoś na LCD.
Rozejrzyj się za ipadopodobnymi tabletami.
Ja polecam Kindle
odniosę się tylko do 2 punktów
- najlepiej by obsługiwał możliwie najwięcej formatów
zawsze można skonwertować na inny format
- by poprawnie wyświetlał wzory, wykresy etc - bo ja to potrzebuję do czytania książek i opracowań naukowych a nie Harlekina
Pdf-y wyświetla , może być jedynie problem z wielkością, ja jestem przyzwyczajony do małej czcionki, ale jak cena nie gra roli to jest Kindle DX z wyświetlaczem 9.7" przy 6" zwykłego kindle'a
jak bedziesz czytac w domu, to choc dla wielu bedzie to herezja, mi na ipadzie sie dobrze czyta
oczywiscie na zewnatrz, w sloncu jest calkowicie do niczego
teraz ipad 1 na allegro powinien pojawiac sie w niskich cenach
ja planuje kupic za jakis czas kindle, tylko zastanawiamsie czy zwykle czy DX wlasnie, ale to jesczze mam czas by pomyslec...
Iriver Story HD (wazne ze to HD)
Rozmiary Kindle'a ale za to ekran o duzo wyzszej rozdzielczosci - cena porownywalna.
Bardzo niedlugo dostepny w Polsce za jakies ~700 pln
czas odświeżenia strony na e-inku to 1-1.5s. Czyli przerzucenie 10stron do przodu to conajmniej 10-15s. Przerzucenie o 100 stron do przodu szukając jakiegoś wzoru etc. to w najlepszym razie 100-150s. oczywiście w każdym można wpisać numerek strony - ale jak nie wiemy na której stronie jest to czego szukamy i po prostu kartkujemy do przodu?
E-ink jest genialny do czytania kartka po kartce - każdy poprawnie wyświetla PDF, ale do publikacji, skakania z poczatku na koniec i odwrotnie - moim zdaniem nie nadaje się w ogóle.
Największa zaleta to bateria - ja swojego przy codziennym czytaniu przez 1-2h ładuję raz w miesiącu.
I druga sprawa e-inki są czarno białe (8 odcieni szarości) - jak natrafisz na jakiś kolorowy wykres, kolorową tabelkę, kolorowy rysunek (nie wiem czego się uczysz) to leżysz i kwiczysz.
Więc osobiście nie poleciłbym Ci e-inka tylko coś na LCD.
Faktycznie nie brałem pod uwagę "kartkowania" z tym może być problem
Rozumiem, czyli omijać E-inki, szukać na LCD. Czyli polecacie KINDLE DX i IriverStoryHD. Zaraz poszukam czy da się to u nas gdzieś kupić.
Wyświetlacz w KINDLE DX jest E ink
Ja potwierdzam to co mowi Mark24. Kindle do czytania ksiazek jest super, ale do dokumentacji technicznej pelnej screenow (czesto duzych), wymagajacej kartkowania jest skrajnie niepraktyczny.
Czyli zostaje mi tylko czekac aż będzie ten Irivier HD dostępny?
Skoro ma służyć do czytania książek - to Kindle i tyle w tym temacie. Wersja z Wifi wystarczy.
http://www.high-tech.banzaj.pl/iRiver-Story-HD-nadchodzi-pogromca-Amazon-Kindle-22203.html
W linku ciekawostka na przyszłość. Zapowiadany jako pogromca Kindla. Ktoś go już nawet wyżej wspomniał.
A ten iriver to tez nie jest w epapierze? Mozesz zobaczyc iPada. Ciezkie to co prawda i duzo opcji tobie niepotrzebnych, ale ekran dotykowy fajnie by sie sprawdzil w publikacjach naukowych.
do dokumentacji technicznej ipad pewno bylby swietny, jako ze rewelacyjnie dziala tam powiekszanie
ale nie wiem czy warto tylko do ksiazek go kupowac, w koncu tani nie jest
btw.
3 mity o e-ink
1. E-papier jest równie łatwy w czytaniu jak zwykły papier i nie męczy oczu
E-ink wykorzystuje światło odbite, dzięki czemu nie męczy wzroku podświetleniem i jest czytelny niezależnie od tego, pod jakim kątem na niego patrzymy. Niestety, kontrast tekstu jest niski, bo zamiast czerni i bieli e-ink wyświetla ciemnoszare litery na jasnoszarym tle, przez co do komfortowego czytania wymagane jest znacznie lepsze światło niż do czytania zwykłych książek. Bezkonkurencyjny w dobrym oświetleniu e-papier, w nieco gorszych warunkach okazuje się bardziej męczący niż tradycyjny ekran LCD.
2. E-papier jest bardzo energooszczędny, więc czytnik można ładować raz na wiele dni
Chociaż ekran w technologii e-ink nie potrzebuje prądu do podtrzymania raz wyświetlonego obrazu, zużywa go całkiem sporo podczas odświeżania strony. Jeśli czytamy szybko, co chwila klikając przycisk przewracający stronę, będziemy musieli ładować czytnik równie często jak smartfon. Mimo że wyświetlający statyczny tekst e-ink jest wzorem energo-oszczędności, podczas rzeczywistej pracy zużycie energii jest podobne jak w przypadku kolorowego, jasnego ekranu LCD.
3. Czas odświeżania ekranu w technologii e-ink jest bardzo długi, a w jego trakcie obraz miga
Ze względu na specyfikę technologii ekran wykonany z e-papieru odświeża pokazywany obraz relatywnie długo (około 1–1,5 s), co jest widoczne i dla nieprzyzwyczajonej osoby bardzo irytujące. Podczas zmiany pokazywanej zawartości kulki barwnika zmieniają położenie, przez co ekran migoce, stając się na moment całkiem czarny, a potem całkiem biały. Na szczęście wystarczy kilka kwadransów czytania, żeby przestać zwracać uwagę na ten efekt.
szukałem informacji o czasie odświeżania (bo nie pamiętam parametrów na pamięć) i znalazłem takie coś. Z 3 punktem się zgadzam ale dwa pierwsze to wierutna bzdurna. E-ink wygląda dokładnie tak jak papier - nawet tak samo odbija silne światło słoneczne jak prawdziwy papier - w ostrym słońcu wali po oczach (tak jak tradycyjna książka).
bateria w E-inku rzeczywiście wystarcza na miesiąc, ba nawet dwa (jak ktoś nie czyta codziennie), a to wypisuje autor to bzdura. To raptem jakieś 50x lepiej niż pierwszy lepszy tablet.
dokladnie Mark24, dlatego ja tez chce kupic w koncu e-reedera
spodobaly mi sie info o tym Iriver Story HD, zobacze jak wyjdzie jakie recenzje sie pojawia, zwlasczza jesli chodzi o PDFy, bo pod tym wzgledem standardowy Kindle niestety daje troche ciala
Kindle mnie kusi darmowym 3G, ale w sumie czy jest mi to potrzebne?
Też zastanawiam się nad kupnem jakiegoś e-readera, byłem niemalże zdecydowany na Kindle 6" z 3G dopóki nie zobaczyłem tego Iriver HD. Ktoś wie kiedy będzie miał premierę i jaka może być jego cena?
A co do e-readerów ostatnio wyszedł też Nook Color, tyle tylko że to jest już niestety LCD i w pełnym słońcu nie sprawuję się już tak dobrze jak Kindle czy inne readery z einkiem. Jeżeli zależy Ci na sprawnym poruszaniu się ten Nook może być dobrym rozwiązaniem. Kosztuje ~1000zł na allegro więc trochę taniej od ipada.
3G ani wifi nie jest potrzebne - to zbędny bajer.
Nawet działa na niekorzyść, bo e-ink pobiera prąd tylko w momencie wyświetlania nowej strony - utrzymanie tej strony na wyświetlaczu nic nie kosztuje.
Jak dorzucisz Wifi/3G to będzie prąd cały czas ciagnęło. A tak naprawdę jak sobie wrzucisz z 15 pozycji na raz przez USB to masz spokój na kilka miesięcy.
Dla mnie zbędny bajer.
No chyba, że do gazet - coraz więcej wydawnictw przygotowuje dzienniki przystosowane do e-inka które codziennie rano ładują się automatycznie (po wykupieniu abonamentu) do naszego czytnika. Wtedy to ma sens. Jak ta opcja Cię nie interesuje to szukałbym takiego bez tych bajerów.
Na serio zabrałem e-inka zapakowanego książkami na 2 tygodniowe wakacje, bez ładowarki, i po powrocie miałem ponad 50% power-a. A czytałem sporo - nawet na plaży ;)
jeszcze co do punktu 3-go bo widzę autor tego cytowanego wcześniej przeze mnie tekstu czepiał się totalnie do wszystkiego. Przewracając ręcznie stronę w tradycyjnej książce zajmie to nam na pewno więcej niż 1.5s - jakim jest czas odświeżenia strony w e-inku. Więc przyzwyczaić się trzeba, bo strony wskakują jakieś 2x szybciej niż w tradycyjnej książce.
Blackhawk - piszą, że około 700 zł
wkurza mnie jednak nazywanie tej rozdzialki HD
cytat:
Czytnik pojawi się w sprzedaży u dystrybutora – MIP pod koniec maja w cenie około 699zł. Dla zainteresowanych będzie go można zobaczyć między innymi na organizowanych w Warszawie (12-15V) Targach Książki gdzie odbędzie się jego premierowa odsłona.
mysle, ze bedzie mozna dorwac i taniej
Moim zdaniem lepiej wziąć takiego kindle, który jest tani i robi co trzeba. Bądź tez pójść w druga stronę i wziąć bardziej wszechstronnego ipada. Ja sam używam tego drugiego i jestem zadowolony.
Ale nie da sie ukryć ze ekran z rozdzielczoscia 1024x768 i dość słabym ppi nie jest szczytem marzeń (mimo ze jakościowo to jeden z lepszych ekranów jakie miałem przyjemność używać)
Większość (wszystkie?) aplikacji ereaderowych na ipada posiada usługę ftp, co pozwala na bardzo łatwa synchronizację danych.
A ja proponuję zwrócić uwagę na nowy model Onyx Boox A61S Hamlet.
Ma główną zaletę Kindle'a (lepszy ekran),
posiada wszystkie zalety poprzedników,
a jest szybszy oraz mniej prądożerny...
http://onyx-ereader.pl/forum/4-aktualnoci/1602-onyx-boox-a61s-hamlet-ekran-pearl-wraenia
Mam pytanie co do zamawiania Kindla bezpośrednio z Amazona. Czy przysyłka z kindlem idzie z USA czy z Niemiec?
Ja zamawiałem na US (bo było zdecydowanie taniej niż z UK) i paczka idzie z USA -> Niemcy -> Polska :) mój jest właśnie u szwabów
Taikun44
I jaka jest cena dostawy? Jak długo paczka z Kindle szła?
Kindla wysyłają z USA. Za mojego zapłaciłem 471 PLN z groszami (przy dolarze po 2,8), zamówiłem w niedzielę, kurier przywiózł w czwartek.
Generalnie polecam - do czytania książek świetny, do gazet trochę gorszy. Podręczniki z obrazkami i wzorami raczej odpadają. WiFi jest w standardzie i jest o wiele wygodniejszym rozwiązaniem niż kabel USB - a w razie problemów z baterią, zawsze można wyłączyć.
mam kindla, pisałem w innych wątkach, polecam jak najbardziej! W razie jakichkolwiek problemów czy awarii wymieniają bez żadnych problemów. Gwarancja rok...