Witam, mam problem z dyskiem zewnętrznym firmy WD o pojemności 320GB. Do wczoraj miałem na nim ok 200GB folder z filmami. Wujek prosił, żebym mu go pożyczył bo chciał sobie pozgrywać. Dziś po odzyskaniu dysku podłączyłem do kompa i na dzień dobry Avast wykrył trojana na nim. Przeskanowałem więc dysk. Okazało się, że 31 plików zarażonych. Nie udało mi się tego naprawić, więc usunąłem zarażone pliki. Następnie wszedłem w zawartość dysku. Poza folderem z filmami miałem na dysku parę instalek (sterowniki, Winrar itp). Zauważyłem, że folder z filmami i kilka instalek zniknęło. Mimo to miejsca na dysku nie przybyło. Przeskanowałem jeszcze raz. Okazało się, że folder z filmami nadal jest na dysku bo podczas skanowania pisało, że skanuje folder z filmami. Nie wiem co mam zrobić. Folder z filmami jest, ale go nie pokazuje. Jeśli ktoś spotkał się z podobnymi problemami i wie jak temu zaradzić, bardzo byłbym wdzięczny za pomoc.
Właśnie straciłem dostęp do dysku... Zna ktoś jakiś dobry program do odzyskiwania plików z dysku? Może uda mi się coś odzyskać.
błagam, pomóżcie.
odłącz dysk i zresetuj komputer.
Raz tak miałem ze poznikało mi kilka wielodziesiąt gigabajtowych folderów, ale dalej pokazywało w własciwosciach ze te gigabajty sa na dysku.
Niestety nie pomogło. Ale dzięki za zainteresowanie :) Ma ktoś jakiś inny pomysł?
to odlacz dysk (via bezpieczne usuwanie sprzetu jesli to USB) i podlacz pod inny komputer z zainstalowanym programem AV innym jak Avast - zobacz czy folder jest widoczny (fodlery ktorych szukasz) - moze Twoj AV przenosi je do kwarantanny?
Przeniósł je do kwarantanny ale przywracanie nic nie dało, a na innym kompie też to samo.
up
hmmm... trudno mi powiedziec dlaczego Avast nie chce tych plikow przywrocic. Korzystam z innych AV wiec nawet nie mam jak Avasta przetestowac tutaj.
moze sprobuj wylaczyc avasta i zobacz czy wtedy system widzi te pliki..
Ja nie korzystam od wielu lat z zadnego anty wira i wiekszych problemów nie mam, jak uzywalem avasta kiedys tam to tez mialem z nim rozne przejscia, stwierdzilem ze nie warto i jakos daje rade :)
Próbowałem :P
hmmm...
to sprobowac mzesz wygooglowac cos w stylu "how to retrieve files from quarantine avast" i podobne - z pewnoscia nie Ty jeden masz ten problem.
Uwierz lub nie, ale googlowałem wszystko co przyszło mi do głowy, Twój pomysł też.
a zapodales temat na forum avasta?
http://forum.avast.com/index.php?topic=95069.0
tu masz podobny topic nowszego nie znalalzlem w tym temacie ale tez niedlugo szukalem
Jeżeli masz taką możliwość, to spróbuj podłączyć dysk do komputera z Linuxem (jakimkolwiek - możesz nawet tymczasowo postawić go na swoim kompie/odpalić z LiveCD bez instalacji) i tam poszukać zaginionych plików i/lub wciąż ukrywających się na dysku paskudztw. Swoją drogą właśnie dlatego BARDZO niechętnie zgadzam się, aby ktoś podłączał swojego pendrive'a czy dysk do mojego komputera (99 % szans, że będzie zainfekowany - większość ludzi nawet nie jest tego świadoma, albo nie zwraca na to uwagi) i staram się nie podłączać swoich dysków do "obcych" i "publicznych" komputerów. Co i tobie polecam na przyszłość.