Dragon Ball
Mam pytanie dotyczące Dragon Ball. Otóż nie oglądałem go (tak wiem, jak można nie oglądać) i nie wiem jak oglądać. Znajomi z którymi ostatnio o tym rozmawiałem mówili, że najlepiej zacząć od "Z", a jeszcze lepiej to od Kai... Jak zacząć to oglądać? :)
Na Twoim miejscu zacząłbym od początku, czyli od zwykłego Dragon Ball-a.
Zgadzam się, że Z jest najlepszą częścią, ale jest to "środek" całej sagi, a chyba lepiej od początku wszystko dokładnie poznać.
Mówię to jako fan dragon ball-a i w przeszłości obejrzałem całą sagę kilkakrotnie.
Ja zaczynalem od Z konczac na GT (Jak dla mnie to jedyne czesci ktore warto ogladnac, no i jeszcze ta poczatkowa), ale pozniej obejrzalem jeszcze pare odcinkow poczatkowych.
Jak zaczniesz ogladac od poczatku, to moze cie to troche znudzic i nie wiadomo czy dotrwasz do Z.
Typowe podejscie, zaczac ogladac od Z, od napierdalania, a kogo obchodzi kto kogo zna i dlaczego :0. Mozesz obejrzec pierwsza serie ta bez liter a potem Kai ktory jest odswiezona wersją Z.
Najlepiej po kolei. Dragon Ball -> Dragon Ball Z -> Dragon Ball GT. Później jak Ci będzie mało, zacznij Kai.
Zależy jak chcesz możesz zacząć zwykłego DB by poznać bohaterów i relacje pomiędzy nimi ,stracisz troszeczkę nie oglądając od początku ale DBZ wprowadza ogromne zmiany i sok mocy bohaterów że możesz oglądać jak chcesz Z.
Ja widziałem może kilka odcinków, nie wiem ogólnie o co w tej bajce chodzi, bohaterów, których kojarzę policzyłbym na palcach jednej ręki :) Także sam nie jesteś.
Dragon Ball > Dragon Ball Z
Dragon Ball GT po za paroma walkami nie ma nic do pokazania, a Dragon Ball Kai Pss okrojona Zetka. O ile Frieza Saga była prawie, że cała jeśli chodzi o walkę tak z Cell Saga polecieli w kulki, a Buu nawet nie chciało im się robić.
To zacznę od początku. :) A jak sprawa z fillerami?
Fillery stoją na wysokim poziomie. Są albo jajcarskie, albo fajterskie :D. Te anime ma najbardziej nieodczuwalne fillery przynajmniej dla mnie.
Fajnie. :D Lecz ja nie wiem, czy oglądać, bo duuuużo tych odcinków i nie chcę sobie życia komplikować. ^^ Jakaś lista odcinków jest? Bo w internetach tylko widzę pojedyncze scenki z odcinków.
Dragon Ball > Dragon Ball Z
Woot? DB nie zdołałbym już przełknąć, a DBZ po raz dziesiąty raz zdołałbym obejrzeć :P.
Na pewno obejrz DB, a potem DBZ LUB Kai. Nie wiem po co oglądać Kaia zaraz po DBZ... trochę mija się to z celem, lol.
DBKai w 100 odcinkach zawiera wszystko co najważniejsze w DBZ do 194 odc., więc potem i tak będziesz musiał obejrzeć pozostałe 97 odcinków DBZ :). Nie mniej jednak, jeżeli stara kreska ci nie przeszkadza i wolisz obejrzeć oryginał, to nic nie stoi na przeszkodzie, bo to na nim wszyscy się wychowali i to on stał się kultowy :P. Musisz tylko wziąć pod uwagę, że Dragon Ball lata świetności ma już za sobą. Humor może wydawać się już nieaktualny, ale walki, fabuła i wszystko inne nadal stoją na pewno na najwyższym poziomie :).
Tak lekko spoilerując - jeszcze nigdy nie widziałem żeby bohaterowie byli tak potężni jak w Dragon Ballu :D.
spoiler start
Od połowy DBZ są tak silni, że bez problemu mogliby zniszczyć ziemię w parę minut. :P
spoiler stop
Taa DBZ ja równiez moge oglądać cały czas :D. W szczególności Cell Saga najlepsza ze wszystkich, a sam turniej ogniowy. Jeśli chodzi o moce to właśnie ten turniej jest najlepszym tego przykładem. Perfect Cell w dwie minuty zniszczył by doszczętnie ziemie. Heh wiec nie rozumie podniecenia Madarą, że jest Legendą i mam moc Boga. Jest zajebisty, ale nie przesadzajmy :D.
Tym atakiem Madara by się zesrał ;) >>> http://youtu.be/criD-L7ONBg?t=21s
dVk. lepiej nie oglądaj filmiku z postu wyżej, bo hard spoiler.
Heh, z powrotem wzięło mnie na oglądanie walk z DBZ :P.
Oj Tam oj Tam.... czy ktoś mówił, że to zakończenie walki, ale dVk. nie ma na co czekać zabieraj się za oglądanie najbardziej mocarnego anime. Prawie wszystkie współczesne giganty wzorowały się na nim.
A ja napiszę, że absolutnie najlepiej jest przeczytać mangę. W Polsce wydana przez JPF. Serial jest spoko, ale dołożyli do niego zapychacze, sceny przeciągają się w nieskończoność i przez to momentami jest nieoglądalny.
Jeszcze raz napiszę - przeczytaj mangę.
Jeżeli już bardzo chcesz oglądać, to DragonBall Kai sobie odpuść, chyba, że lubisz wersje dla dzieci. Tak samo to, co leciało u nas w telewizji, straszny szit zrobili. Najlepiej ściągnąć z japońskim dubem i angielskimi napisami.
Ja bym wgl nie zawracał sobie głowy wersją Kai, strasznie się tym zawiodłem jak wyszło, wyobraź sobie Dragon Ball Z z lekkim liftingiem, z gorszą muzyką, ocenzurowane, niedokończone i jeszcze na dodatek z przyciętym obrazem (bo przecież musi być HD, szkoda tylko że z takim kiepskim rezultatem).
Jak zacząć to oglądać?
W ogóle nie oglądać.
Otóż nie oglądałem go (tak wiem, jak można nie oglądać)
Można. Ba! Nawet trzeba.
Serio, nie warto tracić czasu, ani na anime, ani mangę. Równie dobrze mógłbyś zacząć oglądać Dynastię i wyobrażać sobie, jak pomiędzy poszczególnymi scenami Crystal napierdala się z Alexis, gdy nagle w połowie wskakuje Blake z ryjem pomalowanym na zielono i rzuca w nie globusem z saloniku w prawym skrzydle willi.
Nie obejrzę filmu od DB Mafii... :D Walki w Naruto wydawały mi się epickie, a też właśnie czytałem, że przy DB to Naruto pod tym względem wymięka. A teraz doleciałem do obecnych odcinków anime i nie ma co robić to się za DB wezmę. :) Mangi niestety nie mam ochoty czytać.
Ja czekając na odcinki Naruto oglądam Shaman King'a :) Może i krótkie, ale jednak warte zobaczenia.
Jak chcesz coś w stylu Naruto, oglądaj Hunter X Huntera. Jest wiele podobieństw (autor Naruto zerżnął połowę wątków z HxH), ale anime jest spokojnie o parę klas wyżej od Naruto.
No to przynajmniej obejrzy to tak, jak twórcy chcieli, a nie żadne dubbingi (i niech Cię wszystkie siły we Wszechświecie bronią przed wersją francuską). ;)
Jeszcze może coś o mandze, żebyś dał jej szansę - jest zabawniejsza, nie ma dłużyzn i wszystko jest bardzo poprawnie przetłumaczone.
Shaman King wymiata! Muszę sobie przypomnieć. :D
Przecież francuska wersja jest super. Tego japońskiego stękania nie da się słuchać.
dVk. - http://www.anime-shinden.info/5261-dragon-ball-online.html Nie oglądam DB i nie mam nawet zamiaru :), ale na tej stronce powinny być wszystkie odcinki, filmy i kto wie co jeszcze. Ja od jakiegoś czasu oglądam tu różne anime i jestem nawet zadowolony. Jakość jest dobra, rzadko tnie, a jeśli tnie, to w moim przypadku wina słabego internetu.
czy koś ma źródło do japońskiej wersji DB DB Z ? Jak się dowiedziałem, że na RTL7 leci francuska okrojona to myślałem, że pierdolnę xD
26 to jest japońska wersja?
Dragon Ball - pierwsza część
Dragon Ball Z - druga część
Dragon Ball GT - trzecia część, jednakże jest to filler
Dragon Ball Kai - skrócone i odświeżone Z
W [26] masz online DB i DBZ po japońsku z polskimi napisami.
Shinden to zło, ale to już inna historia, która raczej nie zainteresuje osób będących Casualami jeśli chodzi o anime. :P
ProTyp - Oblukałeś ostatni film DBZ jaki wyszedł?
SSJ3 Goku, SSJ2 Vegeta czy MSSJ Gohan pokonani przez Kota po jednym lub dwóch hitach :P Lol. Znów Piccolo została rozwalony pałeczkami do jedzenia.
Shaman King był wyborny. Polski opening niesamowity zresztą jak i polska wersja. Chyba najlepsza robota naszych aktorów głosowych.
Walki w Naruto wydawały mi się epickie, a też właśnie czytałem, że przy DB to Naruto pod tym względem wymięka
Nom Ale to też trzeba uwzględnić różnice lat produkcji. A jeżeli o moce chodzi no cóż nie codziennie rozwala się cały układ słoneczny....:P >> http://dragonball.wikia.com/wiki/Solar_Kamehameha
A ja sie wychowalem na dubbingu francuskim w DBZ i potem w GT nie moglem przywyknac tym bardziej ze Goku dubbingowała...kobieta...To ich piszczenie, okropne...
DB Mafia
Nie oglądałem jeszcze nowego filmu. Czekam do września na premierę wersji Bluray. :P
Shaman King oglądałem jeszcze na Jetix. Zajebiste było. :) Narazie oglądam DB. Potem zagłębię się dalej w inne anime. :) Nie wiem czy do września się z DB wyrobię. :/
Wersja na RTL 7 była o tyle bekowa, że podczas walk, kiedy robiło się ostro, przełączali się na japoński, bo francuskie głosy nie potrafiły tak krzyczeć xD Na dodatek odcinki były strasznie pocięte ze względu na cenzurę. Także mówienie, że ta wersja > oryginał to IMHO szczyt ignoranctwa.
Twajdy pamiętam, pamiętam, ale już nie pamiętam za to o co tam chodziło... :D Potworki i tyle tylko pamiętam. :D
Jest gdzieś DB i DBZ japońska wersja na torrentach? + napisy do pobrania po polsku
Wolę pobrać i puścić na TV niż oglądać na stronce.
Warte przypomnienia są jeszcze: B-Daman, Beyblade i klasyki takie jak Duel Masters, czy Yu-Gi-Oh :)
Ja ostatnio zrobiłem powrót do DB, ale tym razem oryginalnej japońskiej wersji, nieporównywalnie lepsza, jakbym inne anime oglądał, także polecam wersję JAP (btw ciekawe kiedy Battle of Gods będzie można u nas obejrzeć).
Twajdy - Wszystkie twe propozycję walnięte :d. Fajne anime i każde warte uwagi. ''
Digimony i ten kozacki Angemon :3.
TYLKO od normalnego Dragon Balla. Goku się rozwija, ma fajne przygody itd. W Z na początku też ok, ale w końcu przychdzi moment "napierdalanka z freezerem", który trwa 20 odcinków i już więcej mi się nie chciało oglądać, no bo ile można?
Z tego co pamiętam, walka z Freezerem jest jedną z najdłuższych walk (jak nie najdłuższa) ze wszystkich anime ever :P
ProTyp >> Najdłuższą Bite 4 godziny
Oraz pamiętne 5 minut :P.
Oo tak DBZ slynelo z dluzyn niczym moda na sukces. Pamietny moment walki z Buu w ktorym Goku potrzebowal minuty na zebranie energii a w tym czasie Vegeta zajmowal Buu...Ta minuta trwala 2 odcinki :D
spoiler start
A walka Naruto z Painem? Też dłużyła się w nieskończoność przez te wstawki, wspomnienia i inne pierdoły.
spoiler stop
spoiler start
To nic w porównaniu z Freezą :P. Na YT Naruto vs Pain trwa 156 minut, a Goku vs Freeza ponad 250. Swoją drogą, nawet nie wiedziałem, że walka z Painem aż tyle trwała, jednak i tak jest o te 100 minut krótsza. No i tak jak mówisz: wstawki, wspomnienia i inne pierdoły były w walce z Painem, a Goku vs Freezer to była czysta walka przez 4 godziny.
Swoją drogą, Naruto zamieniający się w Kyuubiego to jedna z moich ulubionych scen ze wszystkich anime. Oglądałem to chyba ze 100 razy i nie mam dość... ;)
spoiler stop
Gdyby tylko wszystkie walki wyglądały tak jak ta ;_; ( walka=walka=/=wspominanie)
spoiler start
No walka Naruto i Pain była zacna. :) Poza tym w Naruto praktycznie co chwilę są jakieś wspomnienia... :P Co chwilę "Czemu go nie powstrzymałem", "On był taki sam samotny jak ja" itp. itd. :) Już się nie mogę doczekać do walki Goku vs. Freeza... :D Teraz tak "pędzę" i doleciałem do finałow Tenkaichi Budokai (zwykły DB druga saga), więc trochę mi pewnie zejdzie. ^^
spoiler stop
Bleach'a ogarniacie? Ichigo vs Aizen oraz Saigo Getsuga Tenshou na epickie zakończenie ^^
BTW. Mam nadzieję, że po zakończeniu Mangi wznowią anime zresztą tak jak z Fairy Tail :D.