Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dostawca Pizzy, warto ?

16.12.2013 23:56
1
zanonimizowany891786
66
Generał

Dostawca Pizzy, warto ?

Jestem na etapie poszukiwacza pracy. Sam już nie wiem co wybrać. W naszym kraju jest tyle ofert aż strach się bać.. A tak serio co sądzicie o tej pracy ? Nie wiem, ale martwią mnie dwie sprawy związane z pracą o których czytam na necie a mianowicie co mnie w sumie zdziwiło, że jest niebezpieczna i topografia miasta;/ W sumie nie znam dobrze nazw ulic, czy mimo tego warto próbować w ogóle w tej branży ? No i operowanie kasą. Nie wiem, ale zawsze miałem do tego stresa jakoś, czy ogólnie polecacie ? Wiem, że na tym kokosów nie zrobię, chciałbym po prostu mieć własny grosz bo na razie to nic nie mam, ale czy te aspekty o których mówiłem przekreślają tą akurat pracę ? Proszę o komentarze, najlepiej osoby, które pracowały w czymś takim. Dzięki.

16.12.2013 23:58
udri
2
odpowiedz
udri
51
dybuk

Gdzie mieszkasz, duże miasto?

17.12.2013 00:01
3
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

lbn

17.12.2013 00:08
moszeusz
4
odpowiedz
moszeusz
86
Who fkin cares?

Pamiętaj jeszcze o napalonych mamuśkach, czekających na młodych dostawców pizzy. Potwierdzone info.

17.12.2013 00:10
5
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Sory, ale brzmi to trochę głupawo..

17.12.2013 00:13
kubinho12
6
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Jak każda praca, trzeba się trochę nauczyć fachu. Masz swoje autko czy rozważasz opcję, że ci dadzą? Kumpel pracował na pizzy właśnie w Lublinie i nie narzekał, stówkę dniówki na czysto potrafił wyciągnąć, ale to zdecydowanie zależy od pizzerii też.

17.12.2013 00:15
Stra Moldas
7
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Nie znasz nazw ulic i boisz się operować kasą? Myślisz, że długo byś wytrzymał?

Myśl najpierw o negatywach - dałbyś radę w jakiejś stresowej sytuacji? :>

17.12.2013 00:16
Agent_007
8
odpowiedz
Agent_007
151
Kiss my Aces!

Jeśli masz starsze, w miarę bezawaryjne i tanie eksploatacyjnie auto - w dobrze płacących pizzeriach się opłaca. Sam pracowałem w kilku, w jednej w soboty wyciągałem 200 zł na rękę (odjąć 4 dychy na gaz, czyli 160 zł na czysto za 10h roboty). Przez dwa dni pracowałem też w takiej, gdzie dniówka oscylowała w granicach zaledwie 80-90 złotych. Zależy po prostu jak trafisz i czym jeździsz. Moje osobiste odczucie jest takie, że szkoda do tej roboty auta droższego niż 3000 zł. Częste odpalanie, gaszenie, dosłownie PRZYMUS dynamicznego i wymagającego dla auta stylu jazdy (nie ma że dupa boli na dziurach) - w końcu to się na sprzęcie odbije. Sam musiałem np. wymieniać stacyjkę, bo ją po prostu w częstym pośpiechu stopniowo rozpieprzałem coraz bardziej. No i jak nie masz dobrego ładowania w aucie, to nie masz co liczyć na to, że samochód da radę - częste odpalanie i pokonywanie krótkich odcinków nie pozwala na odpowiednie doładowanie baterii w przypadku słabego alternatora, co po kilku takich rajdzikach skutkuje po prostu unieruchomieniem.

jest niebezpieczna
Bardziej niebezpieczne jest pokonywanie 200km dziennie po polskich ulicach z tysiącami kretynów u boku, niż łażenie z kasą przy dupie jako takie. Gdyby nie sentyment do mojego kochanego małego autka, to mógłbym je podczas pracy skasować co najmniej tuzin razy jadąc typowo na bicie we frajera, za to o napadach na pizzadrajwerów nawet nigdy nie słyszałem. Poza tym, możesz zdawać kasę w lokalu na bieżąco, więc i stres wtedy mniejszy.

W każdym razie, praca stresująca (wszystko na teraz, to miało być tam 5 minut temu a to na drugim końcu miasta za chwilę), ciężka (zwłaszcza autem bez wspomagaczki, no i jak w Twoim mieście nie są popularne windy to już szykuj gorące okłady na nogi :)) ale jeśli dobrze trafisz - atrakcyjna finansowo, zwłaszcza że nie chcesz z tego utrzymywać rodziny a tylko "mieć grosz dla siebie".

PS. Co to topografii - korzystanie z mapy to nic trudnego, a jak się wkręcisz to zakup własnej nawigacji (można dobrą wyłapać już od 2 stówek) zwróci Ci się po około dwóch dniach roboty. Nie ma co panikować.

17.12.2013 00:23
Gonsiur
9
odpowiedz
Gonsiur
138
HUEHUEHUE

Topografii miasta sie nauczysz, musisz jednak przede wszystkim odpowiedziec sobie na pytanie, jak reagujesz w stresowych sytuacjach, bo te zdarzaja sie w tej pracy BARDZO czesto.
Jesli mozna wiedziec to szukasz w miare stalej pracy, czy moze tylko dorywczo dla studenta?

17.12.2013 00:26
10
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

A to mają być nocne zmiany czy dniówki?

lbn = Lublin? Jeśli tak to znam to miasto. Studiowałem tam!!!

17.12.2013 00:27
11
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Mnie tam to że dostałbym autko bez wspomagania nie przeszkadza. Żeby tylko takie trudności w życiu były to świat byłby piękny. Fakt, korzystanie z mapy to nic trudnego jednak na początku kiedy dochodzi stres to wiadomo, nie jest to takie proste. Pizza stygnie a Ty bawisz się mapą.. świetne a wiadomo, że jak nie wiesz gdzie dokładnie dojechać to nie jest to tak szybko, ile razy miałem w łapie adres a szukałem bo blok był tak ukryty, że było trzeba kluczyć. Mam samochód, ale rzeczywiście trochę mi szkoda bo na kupno nie mam kasy nowego a to jedyne auto w rodzinie można powiedzieć. Warte jak przeciętny samochód z 98roku tak powiem. Jak wygląda w ogóle pierwszy dzień pracy, odrazu tak samemu, albo rozmowa kwalifikacyjna ? Tylko tyle ? dowieziesz się pytają a ja dowiozę i już ? nic nie sprawdzają itp ?

Tak Lublin i dniówki, nie chcę nocy bo to fakt, niebezpiecznieństwo jednak wzrasta a nie chcę dostać w ryja za kilka groszy. Szukam pracy na stałe, ale jest ciężko a jak nie mam teraz złotówki żeby postawić dziewczynie nawet ciastko to szukam wszędzie tylko nie do każdej pracy się nadaje:(. Jest ciężko a w reakcjach stresowych to u mnie kiepsko, ja ogólnie jestem typem że wszystkim się martwie może aż zaa no ale co robić jak nic innego nie ma;/

17.12.2013 00:31
12
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

nic nie sprawdzają itp ? Nie bo jeśli pizza zostanie dostarczona we właściwe miejsce no to będą wiedzieć, że dostarczyłeś a jeśli nie no to telefony od klienta cię zdradzą. Podaj miasto i jakie godziny pracy.

17.12.2013 00:32
13
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

jason a jesteś z Lublina? Pytam bo to miasto znam jak własną kieszeń i powiem ci, że na dniówkach w ryja od nikogo nie dostaniesz ale ulicę Lubartowską oraz osiedla Czechów omijaj z daleka (tzn. bądź w tych miejscach ostrożny)!!!

17.12.2013 00:33
14
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

No chciałbym najlepiej mieć też te własne życie. Miasto Lublin a godziny pracy.. No takie ludzkie jakieś że tak powiem, na pewno nie noce ! To odpada.

17.12.2013 00:33
Agent_007
15
odpowiedz
Agent_007
151
Kiss my Aces!

Raz zawiozłem do jednej pizzerii osobiście CV w odpowiedzi na ogłoszenie to mnie wyśmiali, powiedzieli że mam ten kwitek zabrać i po prostu przyjść nazajutrz :) ale wszystko zależy od szefa po prostu, najlepiej przedzwonić i się dowiedzieć jak on to widzi. Zazwyczaj pierwszy dzień jesteś "pod opieką" kierowcy który już jakiś czas w danym lokalu pracuje, pokazuje co, jak i gdzie. Poza tym adresy na które masz zawieźć żarcie znasz już zanim dostaniesz je do ręki, więc czas na zabawy z mapą o dziwo i tak będziesz mieć.

Mnie tam to że dostałbym autko bez wspomagania nie przeszkadza.
Po 10 godzinach walki na ciasnych uliczkach i parkingach bez wspomagania miałem takie zakwasy, że ledwo mogłem sobie dupę podetrzeć :P w końcu człowiek się przyzwyczaja, ale na początku zdziwiłbyś się jak wspaniałomyślnym wynalazkiem jest wspomaganie.

I nie bierz pod uwagę w ogóle opcji, że dostajesz auto od pracodawcy - wypłata wtedy śmieszna i strach w ogóle do tego wsiadać. W każdym razie przynajmniej ja wole wiedzieć czym jeżdżę.

Godziny pracy to zazwyczaj 11/12 - 22

17.12.2013 00:36
16
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

Na Nadbystrzyckiej robią świetne pizze. Może tam byś się zatrudnił za pizzarza jako pomocnik do kucharzy?

17.12.2013 00:37
17
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Ważne jest jeszcze to czy codziennie. Chodzi mi o godziny pracy, może to kwestia dogadania się, nie wiem. Ja w ogóle nie mam pojęcia jak to wygląda. Pierwszy raz bym tam pracował jeśli w ogóle będę..

17.12.2013 00:37
18
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

cube0Ale nie trzeba mieć doświadczenia, co bym tam robił ?

17.12.2013 00:38
Agent_007
19
odpowiedz
Agent_007
151
Kiss my Aces!

Grafik ustalasz z pozostałymi kierowcami, nie myśl że będziesz jedynym :) dogadać się pewnie dogadasz tak jak chcesz, bylebyś tylko trafił na w miarę kontaktowych ludzi. Ale na to nie masz żadnego wpływu, ani nie ma na to złotego sposobu.

17.12.2013 00:40
20
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ogólnie to boję się tego, że nie zrobić z siebie idioty. Ja pierdzielę, nie mógłbym trafić adresu a tu tel co z tą pizza:P haha, ale wstyd by był;/ Jestem z tego miasta tylko ja nigdy nie zwracałem uwagi na ulicę, zawsze było to jest koło tego tamto koło tego i tak szukałem czy lazłem do kumpli i teraz efekty widać jakbym był nie z tego miasta właśnie;/

17.12.2013 00:40
21
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

Jeśli dniówki to spróbuj. Zobaczysz jak to wygląda. Nie dasz rady to chociaż będziesz wiedział,m że nie dałeś rady a jak nie spróbujesz to będziesz się zadręczał (a może jednak mogłem spróbować?) A co do topologii miasta wydaje mi się, że nie jesteś z tego miasta bo sięo to boisz. A ja powiem jedno. Nie taki diabeł straszny. Więc próbuj!!! A GPS w komórce nie masz?

17.12.2013 00:47
22
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

Ale nie trzeba mieć doświadczenia, co bym tam robił ? Ale chodzi ci o tą Nadbystrzycką?

17.12.2013 00:49
23
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

Jestem z tego miasta tylko ja nigdy nie zwracałem uwagi na ulicę Żeby sięnie okazało, że ja były student tego miasta znam lepiej topologię tego miasta niż ty rodowity mieszkańcu:)

21.01.2014 19:16
24
odpowiedz
zanonimizowany555134
125
Generał

Jako potencjalny dostawca pizzy zobacz sobie film "30 minut lub mniej". ;)

A co do podjęcia pracy, zawsze warto spróbować jak nie masz nic innego na oku, najwyżej się nie sprawdzisz, ale za to nabierzesz nowego doświadczenia.

21.01.2014 19:37
25
odpowiedz
zanonimizowany965260
8
Centurion

kończysz jakieś studia ścisłe i masz prace od zaraz a nie zastanawiasz się nad jakimś pizzarzem

21.01.2014 19:47
👍
26
odpowiedz
b212
134
Generał

KapitanQuester, no patrz, a ja w IT robię i nikt u mnie w firmie studiów nie ma... A 90% ludzi na interview jak powie, że ma studia to zaczynają się jaja :D

jason900627, brat jeździł, szalu nie ma, w jednej firmie zarobisz, w innej nie, generalnie fajna robota dorywcza / tymczasowa, bez GPS bym się za nią nie brał (może ktoś Ci pożyczy na początek), czasami są krzywe akcje (masz dostawę nocną do klatki, pod którą stoi okoliczna "gangsterka" i jest kłopot), ale generalnie robota jak robota :) Jak chcesz coś wiedzieć to pytaj.

21.01.2014 20:12
😁
27
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

kończysz jakieś studia ścisłe i masz prace od zaraz a nie zastanawiasz się nad jakimś pizzarzem

21.01.2014 21:04
28
odpowiedz
minarel
38
Generał

kończysz jakieś studia ścisłe i masz prace od zaraz a nie zastanawiasz się nad jakimś pizzarzem

Chyba w Twoich gimbomarzeniach.

21.01.2014 21:13
29
odpowiedz
zanonimizowany969923
1
Legionista

ja generalnie nie rozumiem pytań, w stylu "warto"
Dla jednego warto będzie jeździć z pizzą za 50zł na rękę, drugi powie, że nie warto za 300zł/dzień.

Imho spróbuj, każdy kiedyś zaczynał, każdy kiedyś był pierwszy dzień w pracy, nikt nie zna dokładnie miasta (od tego są telefony - można zadzwonić, dopytać). Praca jak praca - osobiście bym się takiej nigdy w życiu nie podjął ;)

22.01.2014 14:37
30
odpowiedz
zanonimizowany965260
8
Centurion

chodzi mi o studia ścisłe a nie humanistyczne. Studia ścisłe dają zatrudnienie w prawie 76% przeczytajcie sobie więc mi nie gadać że źle mówię.

22.01.2014 14:54
😁
31
odpowiedz
zanonimizowany858571
9
Generał

[30]

22.01.2014 14:59
Mutant z Krainy OZ
32
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
262
Farben

Zawsze możesz zainwestować w tanią nawigację, wyłożysz te 250-300 złotych i od razu poczujesz się pewniej. Nawet jak ci robota nie podejdzie i z niej zrezygnujesz, to nawigacja ci się przyda.
A teraz, jak planujesz się zatrudnić w takiej branży, kup sobie mapę i ucz się rozkładu ulic, żeby jak najmniej cię zaskoczyło. Nie musisz znać przecież adresów każdego domu, wystarczy, że trafisz na ulicę a tam już sobie poradzisz.

22.01.2014 15:32
kombinator
33
odpowiedz
kombinator
117
The Doctor

A co do topologii miasta wydaje mi się, że nie jesteś z tego miasta bo sięo to boisz

Żeby sięnie okazało, że ja były student tego miasta znam lepiej topologię tego miasta niż ty rodowity mieszkańcu:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Topologia

spoiler start

kretyn :)

spoiler stop

22.01.2014 15:53
34
odpowiedz
zanonimizowany942483
1
Konsul

Było wybrać sobie jakieś porządne technikum, a nie głupie liceum to byś może i miał jakąś fajną fuchę. Tak zostało lecieć po łopatę, albo w najlepszym przypadku rozwozić pizze...

22.01.2014 16:25
nietoperztbg
35
odpowiedz
nietoperztbg
67
Pretorianin

Pierwsze dni możesz z mapą spróbować, ale jak stwierdzisz, że trochę ciężka sprawa to bez namysłu bierz nawigację i możesz pizze w nieskończoność dowozić... ;)

26.01.2014 22:00
😃
36
odpowiedz
zanonimizowany965260
8
Centurion

porządne technikum ,ahh ogólniak i studia bez tego niema w Polsce dobro płatnej pracy no chyba ,że umiesz anglika zdajesz test ,że umiesz w stopniu komunikatywnym masz papier i można bez studiów ale to trzeba umieć języki.

26.01.2014 22:02
X@Vier455
37
odpowiedz
X@Vier455
118
Szynszyl

Słaba praca, marna płaca. Najlepiej upolować sobie jakiś adres co duże napiwki daje ;)

18.03.2014 23:18
38
odpowiedz
zanonimizowany984587
1
Junior

A ile pizz dowieziesz dziennie? Od tego zależy ile można wyciągnąć z napiwkow

Forum: Dostawca Pizzy, warto ?