Witam. Mam 18 lat i pilnie potrzebuję auto. Nie pracuję tylko się uczę. Miałbym kupić auto które byłoby w miarę pewne od kolegi który dość dba o auto ale sobie ceni. Mówię tu o seacie toledo. Chce on za niego 4500. Trochę dużo ale wszystko było robione na czas i auto jest bardzo zadbane.
Chciałbym wziąć kredyt na to auto. Jak już mówiłem nie pracuje ale w wakacje myślę że bym zarobił na oddanie większości kredytu. A auto potrzebuje już teraz.
Wiem że mi na pewno by nie dali ale mam żyranta, mojego tate. Który ma stałe zarobki i dobrą historię kredytową w BIK-u. Jaka jest szansa że dostanę 5000zł kredytu? Do najbliższego banku mam dość daleko więc wolałbym się upewnić najpierw zanim pojadę.
nie masz najmniejszych szans na dostanie kredytu nawet na 1000PLN
niech ojciec wezmie kredyt jak juz bardzo chcesz. Ale na siebie to nie dasz rady. Nawet nie przejdziesz wniosku, wiec smialo mozesz zadzwonic do jakiegos banku zeby sie przekonac ze odpadniesz na przedbiegach
w wakacje myślę że bym zarobił na oddanie większości kredytu.
Niestety, jak powiesz coś takiego pani w okienku w banku to Cię zabiją śmiechem.
Tak jak wyżej- niech wezmą rodzice ze stałym dochodem, jak nie mogą Ci pożyczyć.
Pożyczanie na zasadzie 'myślę że coś bym kiedyś oddał' jest ok, ale tylko w ciemnej uliczce od pana z BMW. I lepiej byś nie miał dziewczyny bo ją pewnie w pierwszej kolejności napadną jak nie oddasz w terminie :)
Aha, i niech Cie reka boska broni przed braniem kredytu w Providencie, chwilowkach czy innym syfie. Tylko i WYLACZNIE bank. Inaczej splacisz dwa razy tyle albo i wiecej.
.:Jj:. tak w banku bym nie powiedział. Tylko to jest mój plan. Rodzice nie chcą na siebie zabrać tego kredytu i tu sie pojawia problem.
Pracuję teraz ale na czarno więc nikogo to nie interesuje że stać by mnie było na spłacanie każdej raty.
Nawet z poręczycielem nie mam szans na dostanie kredytu? Dziwne to ale rozumiem.
czemu dziwne? jak najbardziej normalne.
niby skad masz miec pieniadze na splate tego kredytu jesli nigdzie nie wykazujesz dochodu? Niby jak ma bank ci dac pieniadze, nie majac jakichkolwiek podstaw do myslenia, ze im oddasz...
nie jest to dziwne. Mocno dziwny jest ten temat, bo pytasz o rzecz oczywista
Skoro robisz na czarno i mieszkasz z rodzicami to odloz troche forsy, niech rodzice zobaczą że ci na tym zalezy bardziej niż na zwykłej zachciance, wtedy może ci doloza/pożycza.
Wiem, że robię off-top od tematu, ale dlaczego tak zależy Ci na tym samochodzie?
Bo może rodzice nie chcą pomóc z kredytem ponieważ powód posiadania samochodu wydaje się im nieracjonalny.
Rozumiem to że bank mi by nie chciał dać. Ale jeżeli mam poręczyciela że jeżeli ja nie spłacę to on za mnie spłaci to chyba problem z lekka maleje.
Wiem mógłbym odłożyć ale ja potrzebuje auto na teraz bo potrzebne jest mi do pracy. Jedno auto miałem ale niestety było bardzo nie trafione. Po dwóch miesiącach użytkowania silnik niestety odmówił posłuszeństwa a mechanik powiedział że naprawa jest mało opłacalna.
Ale jeżeli mam poręczyciela że jeżeli ja nie spłacę to on za mnie spłaci to chyba problem z lekka maleje.
Problem by "z lekka zmalała", gdybyś miał stałe źródło utrzymania.
Tak, to nie masz po co jechać do miasta.
I pogódź się - takie są zasady.
jeżeli rozchodzi się o auto do jezdzenia do roboty to poszukaj czegoś co najmniej dwa razy tańszego. A lepsze auto sobie kupisz jak juz cie bedzie na nie stać.
Wygląda na to, że nie masz konta bankowego? Zacznij od założenia go, regularnie wpłacaj (nawet jeśli od razu zamierzasz wydać te pieniądze) i w przyszłości będzie łatwiej o zaufanie banku.
Nigdzie nie musisz jezdzic do banku.. Jak jestes ciekaw to wniosek mozesz zlozyc online albo przez telefon.. Decyzje i tak podejmuje automat po minucie..
Wygląda na to, że nie masz konta bankowego? Zacznij od założenia go, regularnie wpłacaj (nawet jeśli od razu zamierzasz wydać te pieniądze) i w przyszłości będzie łatwiej o zaufanie banku.
Jeśli to coś zmienia to mam konto w banku już od ładnych paru lat. Jakieś 3/4 na pewno. Może nie regularnie ale często jest na to konto przesyłane z 500 / 1000 zł i na drugi dzień jest wypłacane jeśli to ma znaczenie.
rodzice cie nie kochaja!!!
Odpowiedz na poziomie. :)
No to w czym problem, zrób tak jak jest napisane w [15] i tyle.
Posiadanie konta nic nie zmienia, nawet jeśli są to wpływy z tytułu wykonywanej pracy.
