Ogólnie nie przepadam za zombiakami i tym wszystkim co z nimi związane no ale musiałem zagrać w TLOU to mam teraz z nimi styczność.
Gram, gram, wieje trochę nudą no ale gram i ciągle sie zastanawiam czemu te zombiaki polują tylko na normalnych ludzi jakby się na wzajem zjeść nie mogły? I to człowiek i to człowiek tylko, że jeden chory.
Okej, jak mi już odpowiecie na to pytanie to drugie: Ile żyją zombie? W sensie Ci chorzy ludzie. Umierają jakoś czy żyją wiecznie?
Może nie lubią zgnilizny.
Przecież zombie to bezmózgie trupy, nie ma się co doszukiwać logiki w ich czynach.
Dlaczego zombie nie jedzą zombie przykład: Np. taki minecraft jak nie grałeśto masz problem. Zombii nie są "Kanibalami" ponieważ nie jedzą sb. I tutaj rodzi się kolejne pytanie. Dlaczego zombie nas jedzą skoro jeszcze żaden zombie nie umarł z głodu ?!?!? więc ??
Dlaczego zombie nie jedzą zombie?
Bo już by nie byli zombie tylko kanibalami .
Zombie nie jedzą zombie gdyż chcą zarazić swoją chorobą zdrowych ludzi, a również chcą zjeść świeże mięso. Zyją tyle czasu aż dotąd kiedy ktoś normalny nie rozpieroli ich z broni palnej :>
Zombie nie jedzą siebie, bo są tej samej rasy. Czy lew zjada lwa?
A człowiek to co? My jemy kurczaki ale innych ludzi już nie , tak samo jest z zombie, jedzą ludzi ale nie jedzą siebie.
My jemy kurczaki ale innych ludzi już nie
A tutaj bym polemizował.
Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie.
Widziałem ten tekst w gazecie PLAYA czy Komputer świat GRY....nie wiem, nie pamiętam już :/
Cswthomas93pl
Oczywiście miałem na myśli normalnych ludzi a nie tych z państw typu Papua Nowa Gwinea którzy jedzą ludzi ze swojej rodziny :)))
Dobry wątek.
Dlaczego zombie nie jedzą zombie?
Bo zombie są zasadniczo martwe - a że lubią jeść świeże mięso - to polują na ludzi.
Jako ciekawostkę dodać warto w tym miejscu - że w filmach z lat 80 najczęściej zombiaki gustowały w ludzkim mózgu. W tym okresie znane było zawodzenie zombiaczków "móóóóóóóóóózguuuuuuuuuuuu"
Był to dla nich rarytasik równy frytkom z McDonalda ;)
Polecam film:
http://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B3t+%C5%BCywych+trup%C3%B3w-1985-34451
Ile żyją zombie?
Tak długo jak ktoś im nie wsadzi kuli w głowę ;)
Lub teoretycznie - przyjmując, że zombiak jest martwy, zatem jego ciało gnije - zatem może zyc tak długo jak ma ciało. Jak długo gnije ciało - to już trzeba sprawdzić.
Gdybyś miał inne ciekawe pytania zachęcam do lektury ksiązki
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29077/zombie-survival
Znajdziesz tam wiele odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytania.
w filmach z lat 80 najczęściej zombiaki gustowały w ludzkim mózgu
Bzdura. Nie licząc serii Return of the Living Dead (której w latach '80 wyszły raptem dwie części), praktycznie tego nie stosowano.
Bzdura. Nie licząc serii Return of the Living Dead (której w latach '80 wyszły raptem dwie części), praktycznie tego nie stosowano.
W takim razie poprawiam na :
Jako ciekawostkę dodać warto w tym miejscu - że w kilku filmach z lat 80 (lub dwóch jak twierdzą poniektórzy ;])zombiaki gustowały w ludzkim mózgu. W tym okresie znane było zawodzenie zombiaczków "móóóóóóóóóózguuuuuuuuuuuu" ,
Zgadzam się z HardcorePL [7] ,że chcą zarazić swoją chorobą zdrowych ludzi.
Zgadzam się z HardcorePL [7] ,że chcą zarazić swoją chorobą zdrowych ludzi
Trochę sie wam mylą filmy o zombie z filmami o ludziach zarazonych jakąś chorobą. TO NIE TO SAMO!
Nie wiem dlaczego, ale zawsze mnie denerwowało wrzucanie filmów pokroju "28 dni później" bo koszyka z filmami o zombie.
Ja kojarzę tylko jedną historię, w której zombie chciały zarażać innych. I to nawet nie jest film.
Zombie kierują się instynktem który każe im jeść to co żywe.
Czyli zwierzęta też jedzą?
Czyli są też zwierzęta zombie? Chyba tak było w "Jestem Legendą"?
A dlaczego zombie właściwie jedzą ludzi? Mogłyby pojechać do centrum handlowego na zakupy, albo zasiąść przed telewizorem oglądając odcinek ulubionego serialu. Np. Walking Dead.
ThrashMetal
Czyli zwierzęta też jedzą?
Tak
Czyli są też zwierzęta zombie?
Tak
Oczywiście nie na prawdę tylko w konwencja fantastyki.
Zombie mogą zostać ssaki, ryby i ptaki.
Oj, jakbyśmy tak roztrząsali i zwracali uwagę na logikę, to wyszłoby, że zombie jest najbardziej nielogiczną istotą w historii popkultury. Po pierwsze: najprostsze działanie podług instynktu wymaga sprawnego mózgu. Mózg zombie, jak dobrze wiemy, sprawny nie jest. Jest martwy lub na pół martwy. Posiadanie na pół martwego mózgu oznacza rzecz jasna paraliż, ale ok - to świat gier i filmów. W filmach więc, w których zombie są gnijącą masą ledwo poruszającego się mięsa (Resident Evil, The Walking Dead) zombie nie powinny w żadnym wypadku funkcjonować. Co najwyżej powinny leżeć i ślinić się w stronę nieba. Każdy, nawet delikatnie zgniły mózg, po prostu nie działa. Jeśli mózg nie działa - nie działa też ciało. I tyle, nie zmieni tego żaden wirus, żadna choroba opracowana w tajnych laboratoriach Umbrella. Więcej logiki mają tu gry, w których zombie jest wynikiem czarnej magii/nekromancji niż jakichś niszczących wirusów.
W przypadku The Last Of Us sprawa trochę się różniła, bo ciało zainfekowanych nie gniło i nie umierało, przeciwnie, rosło i miało się dobrze. To był grzyb-pasożyt, nie wirus, który uśmiercał i rozkładał ciało. W gruncie rzeczy więc chodziło o coś zupełnie innego: o rozrost komórek, nie ich degradację. Zauważ, że w grze można spotkać martwych "zombie", które wrosły już w ścianę i sufity, dając początek nowej kolonii grzybów :>
W większości konwencji zwierzęta nie mogą zostać zombie. Nawet w wymienionym Death Troopers organizmy różnych humanoidalnych ras z SW reagowały w odmienny sposób w zetknięciu z wirusem.
Chociaż zdarzają się chlubne wyjątki, jak krowy-zombie (http://www.imdb.com/title/tt0369359/) , owce-zombie (http://www.imdb.com/title/tt0779982/) , ptaki-zombie (http://www.imdb.com/title/tt0156706/) albo szczury-zombie (http://www.imdb.com/title/tt0473514/). Chociaż te ostatnie to raczej szczurołaki.
reksio
Po pierwsze: najprostsze działanie podług instynktu wymaga sprawnego mózgu.
Nie do końca są proste zwierzęta z bardzo prostym mózgiem, w zasadzie nie mózgiem tylko rozbudowanym układem nerwowym które świetnie sobie radzą bez mózgu kierując się tylko odruchami czyli "instynktem"
Trochę sie wam mylą filmy o zombie z filmami o ludziach zarazonych jakąś chorobą. TO NIE TO SAMO!
A moze dokladnie TO SAMO? W sumie nie jestem jakims wielkim fanatykiem tych filmow ale jednak troche ich obejrzalem i wlasciwie nie przypominam sobie by w ktorymkolwiek przyczyna bylo cos innego niz wirus. Chociazby we wspomnianym tutaj "Jestem Legenda" czy serii Resident Evil.
A jesli wirus to bez wzgledu na efekt koncowy, czy tez jego okreslanie w danym filmie, przyczyna jest ta sama i jest nia wlasnie choroba. To byli w koncu wczesniej ludzie i choroba przeksztalcila ich w to czym sa. W zaleznosci jedynie od filmu jest to mniej lub bardziej nieodwracalna przemiana. Jesli calkowicie film uznaje ja za odwracalna to juz nie sa zombi a jesli uznano za nieodwracalna to wtedy sa zombie?
Notabene choroba z "Jestem Legenda" jest odwracalna a jednak tamte sa "pelnokrwistymi" zombie?
Wyglada jakby ortodoksyjni Znawcy zombie gonili w pietke i byli co najwyzej zabawni.
Jesli calkowicie film uznaje ja za odwracalna to juz nie sa zombi a jesli uznano za nieodwracalna to wtedy sa zombie?
Nie. Jeśli jest martwe (brak krążenia i innych funkcji życiowych), to jest zombie. Jeśli wciąż żyje, to jest po prostu zarażony człowiek.
No fakt, miliard regułek i zależności do zapamiętania. Trzeba być prawdziwym znawcą, by to wszystko ogarnąć.
Sinic
W większości tego rodzaju filmów ludzie wpierw umierają by później stać się zombie. Patrz najnowszy przykład World War Z.
W "Powrocie żywych trupów" pożarcie świeżego mózgu dawało zombiakom chwilową ulgę od bólu. Jak po ibupromie :)
http://www.youtube.com/watch?v=vLSL8E-FLrQ
Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie.
Jeszcze pamiętajmy, że kiwi kiwi kiwi.
Niedzielny Gracz -->
Co nie zmienia faktu iz siedzi w nich choroba, wirus, ktory powoduje przemiane w zombie. Czasem wpierw umieraja, czasem w trakcie gryzienia sie zmieniaja, czasem sam wirus bez gryzienia, a czasem po trochu tego i tamtego ;P
Tak a propos jesli w WWZ wpierw umieraja, co nie do konca jest prawda bo przynajmniej czesc a nawet zdecydowana wiekszosc nie umiera w ciagu 12 sekund od ugryzienia do przemiany, to co ortodoksi zaliczaja do zombie a co nie skoro akurat ten film zdaje sie nie jest zaliczany do zombie?
1. wpierw umrze pozniej zombie
2. zombie bez umierania
3. uleczalny zombie
4. nieuleczalny zombie
5. rozne, tylko ktore, kombinacje powyzszych
Ogolnie smiesza mnie tego typu kanony urojonego swiata tworzone wsrod fanatycznych wielbicieli jakiegos gatunki filmowego, nie tylko zombie.
Pewnie nad tymi punktami ktore tutaj przytoczylem tocza sie od wielu lat straszliwe dyskusje a przed mordobiciem ochrania ich tylko odleglosc ;p
Póki co jako jedyny próbujesz mącić i szukać dziury w całym. W książkach Zombie Survival i World War Z bardzo jasno sformułowano założenia kanonu.
Pewnie na pytanie, czy Jedi używają Mocy, albo czy Spider-Man chodzi po ścianach, też odpowiedziałbyś "dżedaj i spajdermen nie istnieą!!!!!!!!11111".
Nie jedzą zombie bo pomysł jest idiotyczny i gimbusi się jarajom, a reszta nikogo. Chciałeś żeby zombie miały własną moralność, cytowały Kanta i targały nimi rozterki jak w filmach Bergmana? Grubo, skończ gimbazjum.
to inne pytanie:
dlaczego niektore zombie sie ledwo poruszaja a inne całkiem sprawnie obsługują spluwy?
Sinic, i po co sie napinasz i szpile wbijasz w temacie gdzie jedynie luz jest wskazany?
Teoria zombie test prosta jak one same. Zombie to zmarły który wrócił do życia. Mniejsza o powód (voodoo, wirus, gaz wojskowy, kometa) I juz samo to powoduje brak możliwości jakiegokolwiek uleczenia. No chyba, że sie ktos naoglądał WARM BODIES, ale lepiej na ten film spóścić zasłone milczenia.
JANCZES, pewnie dlatego że powolne zombie słabo sie w kinie sprzedaja. Dlatego poczyniono taką herezje ;)
Dlatego każdy film, serial, gra o normalnych, popularnych zombie jest totalnie bez sensu
Hańba Ci !!!!!
zombie to wymyślona rzecz, ten kto je wymyślał, wymyślał je po swojemu nie biorąc pod uwagi logiki więc:
- zombie nie żyją, a mimo to mogą się poruszać, krew w nich pewnie krąży, mięśnie pracują, oczy widzą, słyszą, czują zapach
- zombie nie muszą jeść bo są martwe i mogę na dnie morza leżeć z metalową kulą i będą żywe
- jeśli zombie coś zjedzą to jest to bez sensu bo ich układ trawienny niczego nie trawi, nie przetwarza, widziałeś by w jakimś filmie lub w serialu zombie wydalały pokarm? One nie muszą się załatwiać.
- osoba, która wymyśliła zombie na pewno wymyśliła sobie, że mimo martwego ciała, to ciało nie traktuje ciał innych zombie jako coś nadającego się do jedzenia i dlatego nie jedzą innych zombie
- sam pomysł z potrzebą jedzenia jest bez sensu
- ale załóżmy, że wszystko powyżej działa w prawdziwym świecie i tu kolejny problem będzie, zombie zacznie gnić, ciało zacznie się rozpadać, muchy zainteresują się zombie, w ich ciałach będzie pełno larw. Nawet bez larw te zombie przestałyby szybko istnieć. Może na pustyni ich ciała by przetrwały dłużej jednak woda by z nich wyparowała i zombie nie mógłby się poruszać.
Dlatego każdy film, serial, gra o normalnych, popularnych zombie jest totalnie bez sensu. Te zombie są takie bo takie mają być na potrzeby rozrywki. Dla porównania duchy są milion razy bardziej logiczne, bo materialnie nie istnieją, żyją w świecie niematerialnym, nie potrzebują jedzenia tak jak zombie i nie mają potrzeby nikogo zjadać, po prostu istnieją wiecznie tak jak "wszechświat" lub "nicość", z której "powstał wszechświat". Dlatego duchy > latające kucyki > zombie. Smoki też są logiczniejsze od zombie. Choć w niektórych książkach smoki zbierają skarb i gromadzą go w jaskini co trochę śmieszy, ale smoka przynajmniej można porównać z dinozaurami, dodać mu skrzydła i ogień i może trochę więcej "myślenia".
Max Brooks we wcześniej wspomnianych książkach szczegółowo wyjaśnił lub obalił wszystkie te argumenty.
zombie i tak nie mają sprawnych kubków smakowych itd więc nie lubią niczego, są bezmyślne i bezmyślne przeżuwają pokarm :D Pewnie sobie nie zdają sprawy, że "żyją". Są robotami.
W ogóle z tym zombie to jest niezła beka. To jest dla mnie już symbol głupoty i kiepskiego kina. Np. w jakimś tam filmie koleś strzelił do zombie w policzek a zombie zdechł. I co że niby tam jest mózg tak ? Albo leży sobie żyjąca głowa zombie na drodze. Po 1: według powszechnego faktu w uniwersum zombiaków umierają one po obumarciu mózgu. Jak może przetrwać mózg bez tlenu i krwi. No bo przecież nie ma płuc i serca... Już pomijam np. jak sobie leży zombie bez nóg i połowy brzucha. Bo niby w jakiś niewidzialny sposób jest przesyłana krew i energia dla mózgu tak ?
To się kurwa w ogóle kupy nie trzyma. Ale wiecie co ? I tak lubię sobie czasem pograć w gierkę o zombie czy obejrzeć film żeby się pośmiać
Farhan - Poradzono sobie z tymi problemami w Fantasy, gdzie zombie są zwykle podtrzymywane przez magię.
A co z wątkami wskrzeszanymi/tworzonymi przez Squatera ? Do jakiej kategorii możemy takowe twory zaliczyć ?
Przeciętna długość ,,życia'' zombie, definiowanego jako okres mijający od reanimacji do momentu, w którym rozkład posunie się tak daleko, że uniemożliwi jego dalsze funkcjonowanie, wynosi od 3-5 lat. [...]. Gdy człowiek umiera, jego ciało atakowane jest przez miliardy mikroskopijnych organizmów. Te mikroby są cały czas obecne w ciele podczas egzystencji ,,Zombie''. Póki organizm żyje, procesy immunologiczne są wstanie ochronić ciało człowieka. Śmierć usuwa tą ,,Barierę''. Mikroby mnożą się i zaczynają zżerać ciało, rozkładając je na poszczególne komórki. [...] pozostawiając elementy takie jak kości, zęby, paznokcie i włosy. To naturalny cykl biologiczny. By ochronić ciało przed rozkładem trzeba umieścić go w miejscu o ekstremalnie niskiej temperaturze gdzie znajduje się mniej mikroorganizmów oraz wirusów.
~Fragment książki ,,Zombie survival'' Autorstwa Max'a Brooks'a.
Innymi słowy. Czas ich życia zależy od czasu rozkładu ciała oraz mózgu. Dziękuję dobranoc. Zagadka rozwiązana!
Co do pytania o to czemu nawzajem się nie zżerają.
Rozwiewam wątpliwości co do porozumiewania się. Zombie nie używają mózgu który jest potrzebny do artykulacji rozmowy. Chu... jeden wie czemu się nie zżerają. Może tak jak napisał kolega wyżej ,,Człowiek człowiekowi wilkiem, zombie zombie zombie''.
Tak ogólnie przy okazji to zareklamuję tą książkę. Mimo że tematyka jest jaka jest to może wciągnąć. Jest tam wiele odniesień do historycznych opisów ,,nieumarłych'' na przestrzeni wieków. I wiele więcej.
btw. w The Walking Dead jak zombie odrąbiesz łeb to głowa żyje.
A czasami zombie jak łapie coś, to odpada mu skóra w dużych kawałkach. Ale zęby to zawsze mają idealnie mocne i mogliby gryźć nosorożca i żaden ząbek by im nie wypadł.
Mnie najbardziej irytuje to, że w filmach, serialach i grach o zombie dzieci prawie nie występują bo świat byłby oburzony gdyby je wrzucili w normalnej ilości. Pewnie telewizje na świecie kręciłyby reportaże jaka ta gra lub serial brutalny.
W Skyrim dzieci mają god mode i samych dzieci jest malutko. W wielu grach dzieci nie ma w ogóle, a w niektórych dzieci pojawiają się tylko w fragmencie gry, w miejscach, w których nie ma żadnego zagrożenia i nie można ich zabić.
Chciałbym by w przyszłości twórcy gier i seriali robili wszystko bardziej realistycznie, by w call of duty dodali np. afgańskie dziecko z karabinem, które zabijamy nożem lub by w nowym Skyrim dzieciaki były zabijalne, a w grze The Walking Dead by były jako zombie na ulicach tak by można było je brutalnie zabijać, tak jak dorosłe zombie. Drobna rzecz, a wpływa pozytywnie na grę (a osoby wrażliwe może by cieszyły się z tego smucąc się, że takie małe dzieci, a są zombie i jakie to smutne i gra u nich miałaby plus za to, że dobrze przedstawiony jest świat gry).
@UP
czyli do 5 lat rozkłada się ciało zombie? hehe. Znajdź w internecie newsy jak ktoś kogoś zabił, po ilu dniach odór był, znajdź też news, że ktoś trzymał ciało kogoś w domu ukryte w szafie i jak to ciało wyglądało po tym okresie nim je odkryli
btw. dlaczego zombie zimą nie zamarzają przy np. -30 stopniach? przecież jak je kataną przepołowisz to leci z nich płyn.
btw. w The Walking Dead jak zombie odrąbiesz łeb to głowa żyje.
A czasami zombie jak łapie coś, to odpada mu skóra w dużych kawałkach. Ale zęby to zawsze mają idealnie mocne i mogliby gryźć nosorożca i żaden ząbek by im nie wypadł.
Mnie najbardziej irytuje to, że w filmach, serialach i grach o zombie dzieci prawie nie występują bo świat byłby oburzony gdyby je wrzucili w normalnej ilości. Pewnie telewizje na świecie kręciłyby reportaże jaka ta gra lub serial brutalny.
W Skyrim dzieci mają god mode i samych dzieci jest malutko. W wielu grach dzieci nie ma w ogóle, a w niektórych dzieci pojawiają się tylko w fragmencie gry, w miejscach, w których nie ma żadnego zagrożenia i nie można ich zabić.
Chciałbym by w przyszłości twórcy gier i seriali robili wszystko bardziej realistycznie, by w call of duty dodali np. afgańskie dziecko z karabinem, które zabijamy nożem lub by w nowym Skyrim dzieciaki były zabijalne, a w grze The Walking Dead by były jako zombie na ulicach tak by można było je brutalnie zabijać, tak jak dorosłe zombie. Drobna rzecz, a wpływa pozytywnie na grę (a osoby wrażliwe może by cieszyły się z tego smucąc się, że takie małe dzieci, a są zombie i jakie to smutne i gra u nich miałaby plus za to, że dobrze przedstawiony jest świat gry).
Ja pierd... Brawo! A później będą cię wieszać za jaja o ile masz.
czyli do 5 lat rozkłada się ciało zombie? hehe. Znajdź w internecie newsy jak ktoś kogoś zabił, po ilu dniach odór był, znajdź też news, że ktoś trzymał ciało kogoś w domu ukryte w szafie i jak to ciało wyglądało po tym okresie nim je odkryli
Chyba zapomniałeś doczytać że jest to fragment książki. Jest to opis na podstawie ,,uniwersum zombie'' (jeśli mogę to tak nazwać) z jego pierwszej książki ,,War Zombie'' o ile się nie mylę.
Farhan - Tak w ogóle to świat zombie nie istnieje i jest wyimaginowany, tak więc nie wszędzie powinno szukać się w tym prawdy i zgodności w realnym świecie. Przykład różnicy opisów zombie jest do zauważenia w filmie ,,World War Z'' gdzie zombie były ponapychane sterydami i dopalaczami.
@UP
może sam powinieneś pójść? Powiedz mu, że w GTA można ludzi rozjeżdżać, a w manhunt można brutalniejsze rzeczy robić. Powiedz mu o fatality w mortal kombat. Jak nie odróżniasz gier od prawdziwego życia to masz problem. A jak nie rozumiesz słów "wpływa pozytywnie na grę", to poproś znajomych by ci wyjaśnili co to może oznaczać, a w tym przypadku powinieneś wiedzieć, że wpływa pozytywnie na grę przez to, że pokazuje w grze świat taki jakby być powinien wzorując się na świecie prawdziwym. Równie dobrze może ktoś zrobić grę, w której zabijasz tylko mężczyzn, a kobiet nie można zabijać wcale i będziesz to traktował jako wspaniała, realistyczna gra, w której nie można zabić dzieci i kobiet, bo kobiety są słabsze i ich nie wolno bić ani zabijać w grze.
Prawdopodobnie zombie robia to wszystko (i nie robia tego czego nie robia) bo nie istnieja i kazdy moze sobie wymyslic swoje zombie.
@UP
może sam powinieneś pójść? Powiedz mu, że w GTA można ludzi rozjeżdżać, a w manhunt można brutalniejsze rzeczy robić. Powiedz mu o fatality w mortal kombat. Jak nie odróżniasz gier od prawdziwego życia to masz problem. A jak nie rozumiesz słów "wpływa pozytywnie na grę", to poproś znajomych by ci wyjaśnili co to może oznaczać, a w tym przypadku powinieneś wiedzieć, że wpływa pozytywnie na grę przez to, że pokazuje w grze świat taki jakby być powinien wzorując się na świecie prawdziwym. Równie dobrze może ktoś zrobić grę, w której zabijasz tylko mężczyzn, a kobiet nie można zabijać wcale i będziesz to traktował jako wspaniała, realistyczna gra, w której nie można zabić dzieci i kobiet, bo kobiety są słabsze i ich nie wolno bić ani zabijać w grze.
Co do pierwszego znacznika. Pamiętaj że nie każdy odbiera gry wideo tak jak większość graczy. Wiele ludzi nie zaznajomieni z grami nie pojmą co oznacza "wpływa pozytywnie na grę". Wpływa pozytywnie na grę tylko dla niektórych. I mogę się założyć o 100 zł że, ludzie nie chcieli by mieć możliwość zabijania dzieci. Uwierz mi to może wpłynąć źle na psychikę. Tak mnie się przynajmniej zdaje.
Może faktycznie udaj się do lekarza.
dodam, że twórcy gier wzorują się często na świecie, w którym żyjemy. Postacie w grze są stworzone na podstawie ludzi (celowo nie zmieniają im nosów, kształtów głów tylko dlatego, by nie wyglądały jak "człowiek"). Masz ludzi, kobiety, mężczyzn, startów, babcie, pociągi, samoloty, zwierzęta różne, dlaczego dzieci często nie ma?
W tym roku na pewno widziałeś w internecie jak syryjscy rebelianci dali dzieciakowi ak47 więc skoro dzieciak ma ak47 to w prawdziwym życiu snajper może zabić go. Dlaczego w grze nie mogłaby istnieć taka postać jeśli w prawdziwym życiu dzieci w niektórych krajach walczą? Gry powinny działać na emocjach graczy, powinny pokazać jak wojny są bezsensowne, ile w nich cierpienia i że w afryce lub w innym kraju przeciwnikiem może być dziecko, które trzeba zabić. Tym sposobem gracz czułby się lepiej (nie lepiej w sensie, że "zabiłem dziecko, ale super!", tylko "ach, ile w tej wojnie jest zła, dziecko zmusili by wziął karabin i walczył, nienormalni ludzie").
@UP
czyli zabijanie w setkach mężczyzn i kobiet w grach nie wpływa na twoją psychikę negatywnie? A zabijanie mangowych dzieci w grach z grafiką mangową wpływa źle na twoją psychikę?
Pewnie w wielu grach na SNES można zabijać dzieci. A w Harvest Moon można psa i zwierzęta bić kosą lub innymi narzędziami. Pozwij pokemony, że znęcają się nad zwierzętami rozkazując im walczyć brutalnie. Pozwij twórców ANIME, bo w wielu anime walczą dzieci.
obejrzyj to:
youtube.com/watch?v=gQTV43g-hAo
w tej grze po wgraniu moda zabijasz dzieci, na pewno zniszczyło ci to psychikę! Nawet smok bierze w zęby dziecko i rzuca nim 20 metrów. Reakcje graczy to śmiech. U ciebie reakcja to płacz i uraz na psychice.
[57] - Nie, ale jest to co najmniej nie smaczne. Ty i ci cali ,,gracze'' jak to ładnie nazwałeś, powinniście iść do lekarza ;)
[58]
ta bo "lekarz" cię przyjmie gdy przyjdziesz mu powiedzieć - "nie wyznaje takich samych wartości moralnych jak plebs-normals"
btw kłócenie się z Nimrem (patentowym przygłupem - który w grze o uprawie roli traktuje zwierzaki kosą) - jak ci coś takiego przyszło na myśl w ogóle -.-'
Sinic
Ogolnie smiesza mnie tego typu kanony urojonego swiata tworzone wsrod fanatycznych wielbicieli jakiegos gatunki filmowego, nie tylko zombie.
Pewnie nad tymi punktami ktore tutaj przytoczylem tocza sie od wielu lat straszliwe dyskusje a przed mordobiciem ochrania ich tylko odleglosc
No kanony urojonego świata zawsze są przyczyną morderczych waśni - na przykład stwierdzenie czy ten a ten był prorokiem, kimś innym czy nieważną figurą
W sumie nie jestem jakims wielkim fanatykiem tych filmow ale jednak troche ich obejrzalem i wlasciwie nie przypominam sobie by w ktorymkolwiek przyczyna bylo cos innego niz wirus. Chociazby we wspomnianym tutaj "Jestem Legenda" czy serii Resident Evil.
Może oglądaj te filmy nie pod kotleta bo coś cienko ci to wychodzi.
W Jestem Legendą -nie ma nawet JEDNEGO zombi
Pierwszy lepszy news o książce na której jest ten film oparty
http://www.newsfix.pl/index.php/2012/04/04/jestem-legenda-najlepsza-powiescia-o-wampirach-tego-stulecia/
Właśnie tak panie "znawca" tam są WAMPIRY - myślisz ze czemu niby nie wychodzą na światło słoneczne? W końcu zombi to bez różnicy czy jest jasno czy ciemno
"Rodzaje" zombi
Jedyne "wiarygodne" zombi - to zombi podtrzymywane/tworzone za pomocą magii. Generalnie takie zombi NIC nie jedzą - bo zmarli generalnie nie oddychają i nie jedzą, a zabijają żywych bo nienawidzą np pozytywnej energii, są opętani przez demony itd- cokolwiek ponadnaturalnego
Nazwa gatunku "zombi" - wywodzi się właśnie od wierzeń "magicznych" z naszego świata - czyli zombi voodoo (warto też tu wspomnieć że do tej pory nie obalono tego fenomenu jako fałszywego)
Zombi - tworzone przez wirusa są "nie do obronienia" na punkcie logiki - o ile są nieżywe - dlatego sporo twórców tworzy "prawie-że zombie" - tak jak w 28 dni później gdzie jest epidemia wirusowa wywołująca morderczy szał - bohaterowie najzwyczajniej w świecie muszą "przeczekać" aż biedne kreatury(zainfekowani ludzie) kipną z głodu i odwodnienia
W takim "Last of Us" "prawie że zombi" tworzone są przez pewien gatunek grzybów - co ciekawe jest to istniejący REALNIE gatunek który powoduje podobne reakcje - tyle że u owadów
https://www.youtube.com/watch?v=XuKjBIBBAL8#t=113
Najpopularniejsze obecnie gatunek zombi - czyli zombie "nieżywe a wirusowe" są po prostu żerowaniem na magicznych podwalinach gatunku, po prostu dla niepoznaki i ku zadowoleniu tępej tłuszczy dano tu jakiś bardziej naukowy powód przekształcenia - a nie interesując się tym czy to jest w jakikolwiek sposób logiczne (brak stężenia pośmiertnego chociażby, żywienie się "powietrzem" - gdy nie ma mięcha itd)
Leczenie zombi
Wbrew pozorom ten ciekawy element pojawił się już co najmniej kilka razy w różnych mediach - w Warm Bodies może w trochę głupiej formie (vel Miłość wszystko zwycięża) - ale są też np seria tv In the Flesh(gdzie jest szczepionka- i specjalne ośrodki reedukacji zombii ;D) czy tez Fido - gdzie specjalne obroże kontrolne zmieniają zombi w tanią siłę roboczą (czyli w to czym byli zombie voodoo)
"Dobre" zombi
Ha - to pewnie będzie gorzka pigułka dla co poniektórych w tym wątku.
Nie wszystkie zombie są złe i ludożercze - nawet jeśli pominiemy Warm Bodies - to ostatnio np oglądałem Percy Jackson: Morze potworów i cała załoga pewnego statku to całkiem sympatyczne konfederackie zombi
Zresztą zombie voodoo - tez nikogo nie mordują i zjadają (no chyba ze czarownik im to karze) - są raczej bezmózgimi (acz nadal żywymi) pracownikami
Zresztą właśnie gram w Demonicon - gdzie zombi "pracują" w pewnym zupełnie nieoczekiwanym miejscu!
I wszyscy te zombi chwalą!
Ciekawe ze nikt o tym nie wspomniał w recenzjach :DDDDDDDDDDDDDDD
Na koniec dodam ciekawostkę- każdy kto pomyślał sobie po czytaniu tego wątku "Jak to dobrze że bezmózgie ludzkie zombi nie istnieją"
Ha - a może to TY już jesteś zainfekowany przez dziwnego wirusa zmieniającego cię w "prawie-że-zombi" (no nie do końca ;D)
http://facet.wp.pl/kat,1034221,wid,14966638,wiadomosc.html?ticaid=112134
a ja z 2 tygodnie temu oglądałem na polsacie taki film , gdzie zombiaki się żarły nawzajem ......zapomniałem nazwy , ale coś na końcówkę "ction"
zombi nie jedzą zombi dlatego że ich komórki obumarły w mózgu,ale przez zanieczyszczenia w chlebie inwazja zombi bendzie za 17 kwazarów czyli za lilkadziesiąt lat
