czy znając takie dane ma się pewność że nie za... konta kupionego na allegro
jak kupię starcrafta i sprzedający da mi wszelkimi informacjami:imię,nazwisko,sekretne pytanie,przesyłam również kod jaki użyłem (zakupiony w keye.pl
mam 100 % pewność że nie zmieni hasła nie odzyska konta itp
Wiesz ile razy musiałem czytać ten bełkot zanim
spoiler start
upewniłem się, że to po polsku
spoiler stop
zrozumiałem o co chodzi?
Nie, nie masz pewności.
Nie masz zadnej pewnosci. Wystarczy jeden telefon pierwszego wlasciciela, skan dowodu osobistego i konto jest jego.
Masz 100 procentowa pewnosc. Byloby to oszustwo i kradziez, wiec nikt nie bedzie potem probowal takiego konta odzyskac, bo potem mialby duze problemy, a dla paru zlotych to nie ma sensu. Kupilem w ten sposob juz kilkanascie kont i nigdy nikt nie probowal ich odzyskac.
Byloby to oszustwo i kradziez
Jest tylko mały szkopuł, ciekawe jak zgłosić kradzież czegoś czym nie można handlować.
Amadeusz - to nie ma znaczenia.
Owszem, handel jest niezgodny z regulaminem, ale nie niezgodny z prawem jako takim.
Jedno jest pewne, jakiekolwiek wojowanie i próba wyegzekwowania czegokolwiek od Blizzarda skończyłaby się po prostu banem konta - wystarczy wejść w dział support na wowhead czy MMO-Champion żeby zobaczyć jak kończą się przypadki kiedy sprzedający zaczyna cwaniaczyć :-)
Oszustwo jest oszustwem. I jak można się było już przekonać policja w Polsce przyjmuje zawiadomienie o przestępstwie.
W przypadku takich gier jak Diablo czy Starcraft sprzedajesz licencje a do tego masz prawo, a skoro do używania licencji jest wymagane posiadanie danych do konta, które ci sprzedający udostępnia ZA DARMO to nie ma tutaj niczego co narusza prawo. Moment jest jednak naruszenie prawa: Blizzard łamie prawo uniemożliwiając ci odsprzedaż twojej własności.