Cross czy quad ?
No właśnie. Zamierzam się do kupna jednego z wyżej wymienionych pojazdów. W obydwóch przypadkach chodzi o 125cc.
Jeździł ktoś na obydwóch i może napisać małe porównanie?
Wiem ze quad ma mniej mocy i mniej wyciągnie. To jest właśnie jeden z największych minusów.
I jeszcze jedno.. Czy na quada lub cross'a o ww. pojemności trzeba posiadać prawko, czy może tylko kartę? Jak to jest?
Proszę o pomoc bo przede mną strasznie trudny wybór.
Pozdrawiam.
Na pojazdy o pojemności większej niż 50ccm musisz posiadać prawo jazdy kategorii a1.
Ja bym brał crossa.
Bierz crossa, quad robi więcej hałasu niż jeździ, zbyt duży jest. Jak chcesz quada to o wiele wiekszej pojemnosci
Ale gdzieś coś czytałem że jak ma się quada o takiej pojemności i nie ma się zamiaru jeździć po drogach publicznych to chyba niepotrzebna jest karta ani prawko? ( ;
Jak to jest ?
To w takim razie kup sobie quada większej pojemności.
A tak to bierz Crossa Enduro 50ccm. Pojeździsz po terenie i asfalcie. Masz kartę motorowerową jak myślę ?
quad dla laika to prosta droga do wózka inwalidzkiego
A jakie masz tereny koło siebie? Po czym chcesz jeździć? Ile masz kasy na sprzęt?
Był kiedyś identyczny temat i sporo wypowiedzi, więc luknij sobie.
No ogólnie mieszkam na wsi. Lasy, pola.
A kasy no to tak myślę że na razie do 2500 zł.
Chłopie, bierz crossa i się nie zastanawiaj. Tylko rada - jakiegoś markowca (KTM) a nie chinczyka!
"minusy dowymiany uszczelniacze na lagach brak dokumentów tylko umowa brak linki od licznika stacyjka złamany kluczyk w środku"
:/
Nie lepiej na początek jakiś chinol za 2400 ?
Ma 250cc, nawet tanio.
http://moto.allegro.pl/cross-250-nowy-model-okazja-2399-model-250cc-i1685679335.html
Nie kupuj chinola bo pojeździsz tydzien i tyle.
http://moto.allegro.pl/yamaha-dt-125-r-super-mocna-i1695682774.html
No ten wydaję się spoko.
Chinole u niektórych znanych mi osób tez dobrze się sprawują, ale chyba jednak zdecyduję się na markowca.
Kupowanie quada/crossa w cenie, w której można kupić najwyżej średniej klasy rower (i to taki nienadający się do downhillu czy dirtu) jest moim zdaniem fatalnym pomysłem.
http://www.youtube.com/watch?v=3SPjoQYnAX8 - to ledwo podjezdza pod tą górkę :P
Kolejny co chce las rozjeżdżać?
Quad to sprzęt do pracy. Z tym że nie 125, bo to żaden rozmiar dla quada.
No i nie za 3k zł.
Jak już musisz to bierz crossa - bardziej praktyczny
http://moto.allegro.pl/cross-nowy-150-200-loncin-transp-125-ktm-cros-kros-i1686517091.html
A ten wydaję się też ok. Też piszę że markowy.
Co sądzicie?
[18] ---> dobry prezent na komunie. Zapomnij o tych gównach i kup używanego markowego motonga. Jak kupisz taką zabawkę pod linkiem który podałeś, to możesz nią jeździć po bułki do sklepu. Jak kupisz używanego za 3k, to nauczysz się w ciągu roku robić kapitalny remont w terenie :D Tak źle a tak niedobrze. Twój wybór.
Jak chłopak ma 15 lat (lub ileś tam) , to nawet mu corossa, a przynajmniej KTM bym odradzał bo się gdzieś zabije
Chinczyka sobie kup za 1000zł i tyraj. Potem sprzedasz za 500zł niedokładając do niego nic i fajrant.
To już nawet Simsona SR51 Enduro kupisz i też będzie sunął po lesie.