Już powiedzieliśmy co sądzimy i temat został usunięty co jest dowodem na to że mieliśmy rację.
Seria gier Wiedźmin to seria gier gdzie głównym protagonistą jest Geralt. Tak było, jest i tak ma pozostać.
Via Tenor
wyrażę swoje stanowisko później jak już się okaże czy jest tak jak podejrzewam
Cóż za napięcie!
A Ciri jest świetna: i jako wybór postaci głównej, i jako aktorka głosowa, i jako model graficzny.
Należę do grupy, wcale niemałej z tego co swego czasu sprawdzałem w necie, która słodko gorzkie zakończenie 3ki z Ciri jako Cesarzową uważa za najlepsze. Nie najsłodsze, dla grającego niekoniecznie najprzyjemniejsze, ale życiowo zdecydowanie najbardziej pragmatyczne, więc jeśli punktem wyjścia ma być 'ending' będący ewidentnym fanserwisem to...no sry, ale u mnie gra ma na dzień dobry -1.
Ciri to pełnoprawna postać ze swiata Wiedzmina, mam nadzieje jednak ze Geralt bedzie kims jak Ciri w części 3.
Wreszcie prawdziwa dominująca kobieta, a nie uległy niewinny króliczek słuchający się tatusia Geraldinka
Jak mozna grac babom, to zawsze gram babom wiec mi pasuje. Zwlaszcza w TPP, bo mozna wtedy podziwiac babe (ang. cake), a ja bardzo lubie wszelakie wypieki.
Tak szczerze to dla mnie jest OK, pod warunkiem że będzie nieco ładniejsza jak w cinematic trailer i z większymi wypukłościami w klatce piersiowej.
Mogę już wtrącić moje stanowisko. Ja jestem po stronie ,,hejterów'' Absolutnie nie rozumiem fenomenu tej postaci, także jestem przeciwny ze względu na to, że jest to kobieta a nie mężczyzna. Ale teraz jest moda na zastępowanie mężczyzn kobietami, więc co z tym można zrobić... Poza tym historia Ciri jest już niejako zakończona. Postać poboczna Geralta to też dls mnie za mało, liczyłem na więcej pomysłowości.
Jeżeli nie Geralt to moglibyśmy zagrać Lambertem.
Nie wiem czy to by się spięło , ale nawet w 3 części była to ciekawa i mroczna postać.
Ciri niech tam będzie, ale bez entuzjazmu.
Na pewno pojawią się też mody, żebyś mógł sobie pooglądać Ciri taką jak ją Geralt spłodził.
I pomyśleć, że to najczęściej właśnie ci sami ludzie twierdzą później, że coś jest NIEKANONICZNE. Aż się człowiek zastanawia czy ktoś taki, chociaż w dwie poprzednie odsłony zagrał, bo o czytanie książek to nawet nie podejrzewam. Śmiechu warte.
Nic tak nie niszczy tej branży jak niedzielni fani
*edyta bo cytowanie nie wskoczyło
Mnie się najbardziej podobał zespół z Wiedźmina 3. W tej grze wszystko było takie jak chciałem. Czy Ciri może być dobrym głównym bohaterem gry to czas pokaże , ale bardziej wolałbym grać Geraltem. Z tego co przeczytałem to czwórkę robią już inni ludzie więc ciężko osądzić czy odniesie taki sam sukces jak trójka i czy będzie równie udaną przygodą. Boję się, żeby wątek główny nie był tak krótki jak w Cyberpunku, życzyłbym sobie żeby zabierał przynajmniej tyle czasu ile opowieść z trójki.
Bardzo dobry i prawidłowy wybór. Po skończeniu 3 części, odrazu pomyślałem że ciri będzie główną bohaterka kolejnej części. Inaczej nie mogło być.
Nie
Graj muzyko! Martyna
Lubię silne, żeńskie postaci, a Ciri nie można odmówić ani charakteru, ani kobiecości, ani też jaj :)
Via Tenor
nie wiem, ale wiem co sądzi nasz kolega V od Panam'ery ;)
A W Taką Debilną Gre jak Saints Row to jakoś Super się gra kobietą gra jest dziwna to Dziwką pasuje grać ha ha ha.
A Co do Ciri to przestancie wypisywać głupoty bo to nie jest ważne jaką postacią będzie się grało.
Wolałbym jakiegoś nowego męskiego wiedźmina, ciri jako wybór głównej postaci to nie porozumienie...
W książkach lubiłem tą postać, ale w 3 całkowicie miałem wywalone na ciri, dostała za mało czasu, te kilka marnych retrospekcji w 3 to jakis żart... (cały wątek główny to żart)
Od Wiedźmina 3 odpadłem bardzo szybko więc perspektywa gry jako Ciri cieszy. Jak już mam grać gotową postacią to wybór jej jest jedynym sensownym.
Wg kanonu Geralt jest trupem a pomysł na wskrzeszenie i amnezję był beznadziejnie głupi i pójściem na łatwiznę. Chociaż 1 i 2 były całkiem fajne do ogrania. Ale w trójce już nie mogłem na niego patrzeć. Ileż można? Stary i poobijany pierdziel z przeszłością to kiepski materiał na główną postać, którą mam kierować.
W4 to będzie okazja na coś świeżego a nie ciągły recykling twórczości Sapkowskiego. Nowe regiony, postacie itd. A przynajmniej taką mam nadzieję.
Mogli dać do wybory dwie postacie i problem byłby z głowy.
Słaby pomysł, pójście na łatwiznę. Liczyłem, że CDPR podejdzie do tego bardziej ambitnie i da nam możliwość stworzenia swojego własnego początkującego Wiedźmina, gdzie moglibyśmy wybrać szkołę i to definiowało by początek gry, jakieś bonusy dla postaci i unikalne dialogi. Taka gra mogłaby się dziać w dowolnym okresie, Gerwant jak i inne znane postacie mogły się gdzieś tam przewinąć w tle. Ciri jako samo postać bardzo ok, jej wstawki w W3 były solidne ale w sumie były tylko ciekawostką. Zrobienie z niej głównej bohaterki to jednak bardzo słaby pomysł. A jeszcze zrobienie z niej Wiedźminki to już w ogóle meh, Gerwant, wujek Vesemir i ta czarna jędza nigdy by się na to nie zgodzili.
Jestem ciekaw co sądzicie, osobiście wyrażę swoje stanowisko później jak już się okaże czy jest tak jak podejrzewam.
Wolę Ciri jako główną postać - jest bardziej dynamiczna, różnorodna i przełamuje patriarchalny schemat stoickiego, męskiego bohatera, jakim jest Geralt.
Wiedźmin 3 to średniak który stał się tak popularny dlatego że CDPR było studiem nieskażonym przez kulture Amerykańską i poprawność polityczną, i bez chciwych sposobów aby wydusić od graczy jak najwięcej pieniędzy. Było to "jakieś tam małe studio z kraju postkomunistycznego które wkłada w swoją gre masę serca i ma marzenie żeby jednego dnia wydać grę AAA która może równać grafiką do innych gier AAA na rynku". Taka historyjka ludzi przyciągała i życzyli tej grze jak najlepiej, i przez to przymykali oczy na wiele wad które Wiedźmin 3 posiada, bo głównie liczyło się serce twórców i ile pracy w to poszło, a nie to czy czasem gra przynudza gameplayem, poprzez np prowadzenie za rączke, nudną walke, i bycie bardzo liniową pod względem rozwoju postaci.
Sukces Wiedźmina 3 można też zawdzięczyć temu że został wydany w idealnym momencie - kiedy jeszce bardzo popularne były otwarte światy typu Ubisoft gdzie mamy pierdylion różnych znajdziek i pierdół na mapie i musimy podążać za znakiem na mapie w koło macieja. Tylko że Wiedźmin 3 dodał jeszcze do tego dużo bardziej interesujące dialogi i historie powiązane z tymi aktywnościami. I to w zasadzie tyle, bo cały gameplay Wiedźmina to dokładnie kopiuj wklej generycznego otwartego świata od Ubisoftu, tyle że z tymi dodanymi bardziej ciekawimy historiami.
Ale to se ne vrati, CDPR to już, w oczach graczy, jak i w rzeczywistości, zupełnie inna firma. Już nie "underdog" jak to się mówi po angielsku, a duża zamerykanizowana firma AAA jakich wiele. Już nie będzie drugi raz tego hypu, tej samej atmosfrey jaka była w okół Wiedźmina 3. Pokazali to przy Cyberpunku 2077.
Także jeśli teraz wydadzą Wiedźmina 4, to gracze będą już go oceniać bardzo realistycznie, bez przymykania oczu na wszelakie wady, bo CDPR jest już traktowane jako zwykła korporacja która ma za zadanie wydać dobry produkt, a nie jako przyjaciele gamingu którzy chcą się z nami podzielić swoją wizją jak to było w przeszłości.
Via Tenor
Fajny facet z niej jest i ta gra muskulatury na twarzy w trailerze robi wrażenie.
Straszny zawód oraz zniszczenie marki jaką jest Wiedzmin, pierwsza część której nie kupię, dla każdej z części zmieniałem Pc, a teraz mam to w dupie, cizią nie będe grać, w tym roku czekam tylko na Gothic Remake i Kingdom Kome 2.