Co by było gdyby?
Właśnie tak się zastanawiałem co by było gdyby, ceny gier na konsole były w cenie na PC czy ok.100-150zł ?
A gdyby chcieli zniszczyć rynek PC i zrobić gry na pc po 249zł? Wiadomo masowe ściąganie z torrenty itp.
A wy kupowaliście by tak drogie gry na PC?
A ja się właśnie dziwię dlaczego gry na konsole są o ok. 100 zł droższe od pecetowych skoro za granicą tak nie jest.
Daję dowody: http://www.amazon.co.uk/s/ref=nb_sb_noss_1?url=search-alias%3Daps&field-keywords=metro%20redux&sprefix=metro+%2Caps Tu ta gra jest droższa na PC niż na konsole ale szukaj sobie dalej na zagranicznych sklepach inne tytuły gier a zobaczysz, że tak nie jest jak myślisz.
Właśnie dla mnie jest to dziwne dlaczego gry konsolowe w Polsce są o stówkę droższe od gier pecetowych? Wyjaśni mi to ktoś dlaczego tak jest?
Ceny gier na konsole schodzą bardzo szybko i jeśli poczeka się 6 czy tam 8 miesięcy można wyrwać nówki w naprawdę dobrych cenach, nie wspominając już o używkach.
Przepraszam bardzo, gra 6-8 miesiecy to nowka ? Poza tym to ze u nas jest tak swietnie rozwiniety rynek wtorny to tylko sie cieszyc. Poza tym jezeli gra po polroku kosztuje polowe albo nawet mniej (KZ na PS4 po pol roku mozna bylo kupic juz za ok 80zl) to gdzie jest rozsadek w ustalaniu cen? Niestety gra powinna kosztowac tyle samo wszedzie - stala liczba jednostek pienieznych lokalnie - ale niestety ciezy na nas roznica wartosci walut i do czasu az nie spadnie cena euro to ceny beda takie jakie sa. Najlepiej by bylo gdyby ceny byly takie same nie zaleznie od platformy albo jeszcze lepiej multiplatforma - kupujesz na PC, mozesz grac na XBOX - oczywiscie jezeli dana pozycja wyszla na dana platforme. Ale tak pieknie nie ma i nie bedzie.
@up Chciałem pokazać przykłady gry Risen 3 ale ta gra w ogóle na PC jest niedostępna w UK czy USA. Najlepsze jest to, że jak raz poszłem sprzedać gry pecetowe do sklepu z używanymi grami to pracownicy powiedzieli mi tak: A to masz gry pecetowe? Więc do widzenia!
A wy kupowaliście by tak drogie gry na PC?
Nie, gra to gra i choć tworzyło ją wiele osób przez kilka lat i wydali na to fortunę to 200 zł + bym nie dał za grę...obojętnie czy na konsolę czy PCta.
Najdroższa gra jaka kupiłem to Far Cry 3 za 140 zł chyba 2 miesiące po premierze....teraz żałuję że tyle wydałem na grę którą i tak się przejdzie i odstawi w kąt.
U nas w kraju luksus jest w cenie.
Chcesz miec luksus to plac slono.
Ja nie potrafie pojac ze chyba lepiej jest sprzedac 100szt produktu za 50zl nizeli 10szt za 500zl. Niestety zysk nie jest taki sam - jezeli cena zakupu bylaby zalozmy 40zl to roznica zysku jest 1000zl do 4600zl, wiec chyba wlasnie zrozumialem dlaczego tak mamy.
Pozostaje jeszcze kwestia znalezienia 10 frajerow ktorzy kupia produkt za 500zl...
4- Przepraszam bardzo, ale przeczytaj jeszcze raz mojego posta, bo pisząc o nówkach miałem na myśli stan nieużywany ;)
Jak jest dobra gra to cena nie jedzie az tak wspaniale na dol.
Poza tym dla mnie nowka to nowosc :P
Bo w sumie lata mi czy mam gre w folijce czy bez - wazne ze plyta nie jest porysowana. Ok, wiadomo sa "dodatki" przy nowej plycie ale z drugiej strony co to za dodatek w postaci innych ciuszkow, dodatkowego gnata, innego auta, etc, gdzie tak naprawde to wszystko bylo w grze od poczatku tylko ze producent stwierdzil ze "dam cos gracza 'ekstra' niech sie ciesza". Do mnie takie cos nie trafia.
A no chyba, że stąd wynikło nasze nieporozumienie.
Wracając do cen to mam wrażenie, że naprawdę szybko schodzą w dół, przynajmniej do pewnego pułapu. Pamiętam, że takiego gow: ascension udało mi się nabyć za 80zł z przesyłką 5 miesięcy po premierze... ale może ja mam tylko takie odczucia, bo nie należę do osób, które kupują grę w dniu wydania, więc mi ten czas szybciej leci :p