Zabił 77 osób z pełną świadomością owego czynu i idzie do więzienia tylko na 21 lat, bo taka jest maksymalna kara. Po prostu kpina, ale dobrze, że sąd bez wątpliwości przywalił mu taką karę.
Mogą mu przedłużyć, zresztą już mówi się o zmianach w norweskim prawie.
Ten wyrok tylko ukazuje slabosc lewackiego wymiaru sprawiedliwosci. Ciekawe ile za zabicie jednego czlowieka? Moze jakas grzywna...
Mam nadzieję że mu karę będą sukcesywnie przedłużać, z drugiej strony z tego co wiem w Norwegii wierzą w resocjalizację, może uda się w tym przypadku?
Ten wyrok tylko ukazuje slabosc lewackiego systemu sprawiedliwosci
ta bo lepiej od razu każdego skazać na śmierć, popełnił błąd, nie musi za to płacić do końca życia, może od razu za prawicowe poglądy powinni zamykać w końcu brevik był prawicowcem :)
A można było gilotynę
"Mam nadzieję że mu karę będą sukcesywnie przedłużać"
Sugerujesz idiotyczne i bezradne prawo zastapic kompletnym bezprawiem?
Widze, ze w Polsce ludziom slabo znane jest pojecie luksusu.
Jak się nie ma mózgu to tak się myśli, gdzie w polskim więzieniu ktoś by dostał takie przywileje za zabicie 77 osób? Więc jak dla mnie ma on luksu i będzie żył jak król ale taki człowiek jak ty tego nie zrozumie.
Mam nadzieję że mu karę będą sukcesywnie przedłużać
Czemu? Zrobił ci coś?
"ta bo lepiej od razu każdego skazać na śmierć, popełnił błąd, nie musi za to płacić do końca życia"
Dość porażające zdanie. Skoro to jest człowiek o zdrowych zmysłach, świadomie popełnił czyn który wyklucza jakiekolwiek "resocjalizacje". Masowy morderca ludzi bezbronnych, nie powinien wrócić do środowiska swoich ofiar. Nigdy.
Oczywiście, że jest poczytalny. Otwieramy powoli (już otwarty?) rozdział, w którym mordercy nie będą rekrutowali się z grup patologicznych czy chorych psychicznie.
Ale dobrze, że lewaków trochę ukrócił hehe.
Edycja: mój błąd.
Już pisałem, w innym wątku, biedny draculo - Twoje porównania oraz sposób myślenia, obrażają ludzi i rozum..
"Ale dobrze, że lewaków trochę ukrócił hehe."
Na równi z niejakim Poquelinem
[20] Przecież ta dr.acula to 18-letni gimbus korzystający z internetowych uroków ostatnich dni wakacji.
Ciekawe ile za zabicie jednego czlowieka?
Tyle co za nie zapłacenie ZUSu przez kilka miesięcy, albo posiadanie i handel kilku gramów marihuany, znając życie.
ta bo lepiej od razu każdego skazać na śmierć, popełnił błąd, nie musi za to płacić do końca życia
Ja też jestem za tym, żeby prawa nie przestrzegać, każdemu może się zdarzyć zabić kilkadziesiąt osób i nie można takiej osoby skreślać, może zostać jeszcze dobrym człowiekiem i zamiast bezlitośnie mścić się na nim, powinniśmy się cieszyć, że te ofiary to nie byliśmy my, albo nasi bliscy. I mieć nadzieję, że nikt nigdy na nas ani naszych bliskich takiego błędu nie popełni, bo przecież zdarzyć się on może każdemu w świecie, który nie wybacza :( <tnie żyłkę>
[6] Gosciu albo jestes glupi albo naiwny albo jedno i drugie...
Ale po tym jak napisales ze "popelnil blad" jednak sklaniam sie do tego, ze jestes po prostu idiota...
edit. Ze tez jeszcze nie nauczyliscie sie ignorowac tego trolla draculi i mu odpisujecie...
[23] O, gimbo detector szaleje. Wałuwe spakował na pierszy roczek?
Acula -> nie popieram tego w jaki sposob je "wyrazil".
Nie kłam. Biorąc pod uwagę całość twych wypowiedzi w różnych wątkach, gdyby wystrzelał 77 żydów, postulowałbyś o wręczenie mu medalu za zasługi :)
[25] Powiedziałbym, ale tutaj biją za poglądy ;\
spoiler start
Nie jestem zwolennikiem marksizmu kulturowego. Może młodzież pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się nad hasłami jakie propagują i do jakich zapisują się ugrupowań. Lewactwo nie ma przyszłości - nie w XXI wieku ani nigdy potem. To skostniałe, martwe pojęcie, do którego dorabia się ideologię tolerancji i liberalizmu.
spoiler stop
To nie są warunki luksusowe tylko humanitarne, które to pojęcie w tak zacofanych krajach jak Polska nie istnieje.
A sam Breivik - walczy o swoje poglądy. To wrogość władz do własnego narodu (i jego dobra) stworzyła tzw. terrorystów.
Muzyczny motyw przewodni.
http://gozie.com/video/SNU9GNAW78B2/Saluth-ooo-Anders-Breivik-AB-Europy-Płomień
Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę draculo (niezależnie od swojego wieku) co wypisujesz? Przez pochwałę masowego morderstwa usiłujesz tutaj wciskać jakieś polityczne kity i bzdetne uwagi o "wszechobecnej hipokryzji i glupocie"? To że jesteś przykładem na nią, nie zwalnia Cię od odpowiedzialności za słowa.
A Ty Poquelinie - poucz sie trochę historii - to co usiłujesz propagować było już przerabiane i skończyło się II Wojną Światową. Uważasz że czas na III Wojnę? Życzysz jej sobie i najbliższym.?
Jestem pewien, że Mariusz Szczerski i Rudolf Hess nie mają nic przeciwko.
To w takim razie, ze specjalną dedykacją dla Breivika - niech mu radośnie przygrywa w celi: http://www.youtube.com/watch?v=M6ArLIQBQ_8#t=5m09s
Hopkins -> To nie zrzyna, tylko inspiracja. Warraha Arjozof bierze w końcu melodie od najlepszych. Zresztą, Płomień Europy to nic przy jego wersji Stinga: http://www.youtube.com/watch?v=CqjKx-1axko
[31] Wojna nie jest celem, a środkiem doń. Chociażby gloryfikowane w Polsce Stany taką politykę zagraniczną uprawiają od lat, a mamy ich za cywilizowanych, a już na pewno nie za nazistów. Może zwyczajnie czasy nowożytne i ich przyszłość są skazane właśnie na koło wojny-pokoju? Nie tobie ani mi to oceniać, ba, nie wiesz, czy ludziom się we łbach za 200 lat nie pokiełbasi na tyle, że IIWŚ będą uważali za historyczny omen zmian rodzącego się nowego porządku świata.
Możesz mnie wysyłać i do Biblioteki Narodowej, ale wiem, że to przenikanie kultur nic dobrego nie przyniesie. Bynajmniej nie dlatego, że samo w sobie jest złe, ale dlatego, że ludzie są źli (a jakie są tego przyczyny to już kwestie środowiskowe, kulturowe itp.). Zamiast "źli" można spokojnie użyć "społecznie nieprzystosowani" albo zwyczajnie - za głupi.
spoiler start
ło borze, piszę mądre posty na golu, trzymajta mnie xD
spoiler stop
Gdyby to był obóz zbrodniarzy wojennych to może by mi to bimbało, ale że był to obóz dla dzieci (nawet jeśli to był obóz gdzie prano mózgi na jedyne słuszne poglądy to nadal były tylko dzieci) to jego zbrodnia jest chora i powinno się go po krótkiej rozprawie odstrzelić bez rozgłosu.
Bo to o właśnie rozgłos medialny mu chodziło, i dostał psychol co chciał. Co by później takie patologie internetowe jak Arjozof i inne czuby mogły nagrywać chorały pochwalne dla Breivika.
Ktoś kto mówi że dobrze że je zamordował musi mieć ostre problemy ze sobą.
Ech, Poquelinie.. Nie trzeba Biblioteki Narodowej aby wiedzieć że najpierw polityka wsparta ideologią formuje warunki w której naród zaczyna czuć się lepszy od innych narodów. Zwłaszcza wtedy kiedy jego zdecydowana większość ma pretensje i niedobory"bytowe" ;) Zauważ, napisałem "zdecydowana większość" - najlepiej po wojennym szoku, potężnych kryzysach gospodarczych czy innych "zarazach masowych". Wtedy szuka "Mesjasza" (wodza) czy też skłonna jest poddać się systemowej ideologii (jak my po wojnie) i zaczyna wierzyć że tak będzie lepiej. Nie ważne, czy jest to "lewa" czy "prawa" ideologia ;) Dopóki taka nowa polityka wdrażana jest w kraju, jej konieczności (przyśpieszona eliminacja opozycji, różnie nazywana - często maskowana nazwami - sanacja, uzdrowienie i inne takie) ma swoje plusy i minusy. Polityka "na zewnątrz" także jest "maskowana" gorzej lub lepiej lecz prędko zderza się z tym co nazywamy "systemem naczyń połączonych' - polityką innych państw, dbających o swoje interesy. Sypią się jakieś niesprawiedliwe embarga, padają firmy dławione głupimi cłami, opłatami - spada na łeb na szyję wartość pieniądza, nikt nie chce nas ani naszej forsy za granicą.. Na koniec wyrzucają nas z Unii czy tam z NATO bo jesteśmy wielcy i niezależni ;).. Co robimy wtedy Poquelinie?
Fajnie, fajnie tam mają w Norwegii. Na starość mozna by się udać na emeryturę jako plan awaryjny.
[44] zaraz wbije dracula i powie, ze to warunki jak dla zwierzat
21 lat w luksusowym hotelu. Ale mu baardzo współczuję...
Nie przesadzajcie z tym luksusem. Kto to widział, żeby mieszkać w pokoju z takimi obdrapanymi ścianami? Tragedia. Na co idą pieniądze z norweskich podatków?
http://www.rmf24.pl/raport-zamachy-w-norwegii/fakty/zdjecie,iId,811244,iSort,5,iTime,1
http://www.rmf24.pl/raport-zamachy-w-norwegii/fakty/zdjecie,iId,811243,iSort,5,iTime,1
I jeszcze internetu nie ma. Kto teraz będzie bronić czystej ziemi Azeroth przed najazdami zawziętej dziczy z Hordy?
Śmiech na sali, co za popaprany kraj, jeszcze będzie sobie biografię pisał.
za tyle zabitych osób, jeszcze telewizorek nad wygodnym wyrkiem, toż to ja gorzej miałem w akademiku o wiele.
mam nadzieję ze dostanie kosę i pójdzie do piachu.
Oczywiście, że jest poczytalny.
natomiast polscy reakcjoniści kontynuują swoje bajdurzenie: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,12357672,Blaszczak_po_wyroku_na_Breivika___do_tego_prowadzi.html
hmm, rozumiem, że możemy w takim razie wspólnie założyć, że nazizm był uprawnioną reakcją na obecność Żydów w społeczeństwie niemieckim?
Może ktoś go ciuknie z więzieniu XD
Stawiam na to, że inni więźniowie zobaczą go dwa razy. Pierwszy raz, teraz - gdy trafi do więzienia, a drugi raz gdy będzie z niego wychodził.
hmm, rozumiem, że możemy w takim razie wspólnie założyć, że nazizm był uprawnioną reakcją na obecność Żydów w społeczeństwie niemieckim?
Polemiką z kim konkretnie jest to zdanie?
Przepraszam, ale NIE ROZUMIEM. Nie wiem jak w takiej sytuacji można brać pod uwagę czy ktoś był poczytalny czy nie. Nie rozumiem jak można szukać jakichkolwiek okoliczności łagodzących, nie ma tutaj takich. Może mi ktoś tak przetłumaczyć, by mój prosty chłopski rozum to pojął - dlaczego myśli się w takich sytuacjach o łagodzeniu wyroku, a nie dożywociu/ ew. karze śmierci (tak, wiem, że u nich się jej nie przeprowadza)?.
Ja myślę jeszcze prościej - gdyby policja norweska działała jak należy - ten facet powinien zostać zastrzelony, tam - na miejscu zbrodni..
Oczywiście, wtedy nikt nie poznałby jego motywów, świat nie oburzałby się luksusowymi apartamentami dla więźniów, a Norwegia pozostałaby rajem, którym była do tej pory.
A to, że usunięcie Breivika mogło uniemożliwić rozbrojenie siatki terrorystycznej? A kto by się tym przejmował? :)
Nic z tych rzeczy, Hajle - terrorysta z Francji został zastrzelony na miejscu a jego powiązania i tak wyjdą..
Dla mnie zresztą nie ma żadnej różnicy miedzy "naturalizowanym" terrorystą z Francji (i wieloma innymi) a Breivikiem.
Nic mnie nie obchodzą motywacje masowych morderców bezbronnych ludzi.
Tuminure --> Nikt nie mowi, ze to koniecznie wiezniowie sie nim zajma..
Breivik osmieszyl wladze Norwegii, i obnazyl bezradnosc calego tego systemu. Probowali go uznac za swira by na zawsze usunac go ze swiata za murami jakiegos 'szpitala', i sie nie dalo, na zawsze za kratki wsadzic go tez nie moga. Ale jakos watpie, zeby pozwolili mu kiedykolwiek wyjsc na wolnosc, a w koncu co to, malo wiezniow wiesza sie po wiezieniach, szczegolnie takich wiezniow niewygodnych? W Polsce sie ich troche zdarzylo, dlaczego nie w Norwegii..
Flyby--->
Piszesz o tym z taką pewnością, jakby co najmniej Gazeta Wyborcza napisała o tym na pierwszej stronie.
Zasadniczo to Breivik obnażył słabość i nijakość norweskiego wymiaru sprawiedliwości, służb mundurowych i procedur w tym fiordami stojącym państwie. I to kilkukrotnie.
To nie jest żadna "nijakość". Nijako to jest w Polsce, gdzie każdy niepośpiesznie wykonuje swoje obowiązki, pilnie bacząc na statystyki. Breivik z wyjątkową konsekwencją obnaża utopijny i ideologiczny (bardzo "jakiś") projekt państwa, na którym bazuje Norwegia. W pewnym sensie to zbrodniarz doskonały.
To miała być złośliwość, Hajle ? ;) Nawet nie wiesz jak dalece chybiona..
Odnośnie Francji: http://www.wprost.pl/ar/341100/Sprawca-masakry-we-Francji-nie-dzialal-sam/
I nie ekscytuj się tak tym "obnażaniem" przez Breivika "utopijności" państwowej Norwegii bo działa to też odwrotnie - rozmaite nacjonalistyczne szczury wyłażą z nor ;)
Chyba się nie rozumiemy. Służby działają nagle, podejmują decyzje momentalnie i działając w stanie najwyższego zagrożenia terrorystycznego nie powinny eliminować kluczowego ogniwa, chociażby dlatego, że muszą się liczyć z tym, że tego samego dnia w Oslo może być podłożonych jeszcze dziesięć ładunków wybuchowych i tylko napastnik zna ich lokalizację. Potencjalnych i rzeczywistych powodów, dla których należało Breivika pozostawić przy życiu na czas procesu są dziesiątki, aczkolwiek rozumiem, że jeśli ktoś brzydzi się reakcyjną karą śmierci, musi się uciekać do środków zastępczych w postaci załatwienia sprawcy na miejscu :)
Hajle, polemiką z iście marksistowska analizą psychologii Breivka (wpływ społeczeństwa etc.), przeprowadzaną przez konserwatystów wszelakiej maści, zazwyczaj brzydzących się logiką rozmywania odpowiedzialności (thatcherowskie 'społeczeństwo nie istnieje') :) hmm, skoro Breivika stworzyła upadająca pod naporem multi-kulti cywilizacja, to może np. frustracja mniejszości etnicznych, która doprowadziła do wybuchu zamieszek w londynie rok temu, ma też przyczyny czysto społeczno-ekonomiczne? To, co powiedział Błaszczak jest tak obrzydliwe, że brak słów.
hmm poza tym, Breivik niczego nie 'obnażył', może oprócz słabości państwa w dziedzinie prewencyjnego wykrywania wewnętrznych zagrożeń terrorystycznych (zamówienie materiałów wybuchowych etc.). mnie osobiście nie rusza za bardzo kara śmierci dla morderców, pedofilów etc., ale utrzymanie rozwiązań prawnych w tym zakresie w ramach programu liberalnej demokracji (bez robienia wyjątku w sprawie breivika) było koniecznością - inaczej przyznano by breivikowi rację, naruszono by jeden z fundamentów skandynawskiej socjaldemokracji, podpisano by się pod apokaliptyczną wizją końca łagodnego państwa opiekuńczego (podobnym aktem kapitulacji byłaby jakakolwiek drastyczna rewizja dogmatu multi-kulti czy uznanie breivika za niepoczytalnego).
co mi się szczególnie nie podoba, to obecność laptopa w celi breivika, nie ma żadnego powodu, by ułatwiać mu przyszłą pracę intelektualną.
EDIT: jeżeli coś obnażył, to najwyżej brutalność współczesnej konserwatywnej kontrreformacji :)
"Breivik osmieszyl wladze Norwegii, i obnazyl bezradnosc calego tego systemu. Probowali go uznac za swira by na zawsze usunac go ze swiata za murami jakiegos 'szpitala', i sie nie dalo, na zawsze za kratki wsadzic go tez nie moga. Ale jakos watpie, zeby pozwolili mu kiedykolwiek wyjsc na wolnosc, a w koncu co to, malo wiezniow wiesza sie po wiezieniach, szczegolnie takich wiezniow niewygodnych? W Polsce sie ich troche zdarzylo, dlaczego nie w Norwegii.."
Chyba właśnie nie ośmieszył i obnażył, skoro dziwnym trafem nie udało się uznać go za świra. Oznacza to, że wymiar sprawiedliwości działa i jest wolny od nacisków. Reszty nawet nie skomentuję, bo to kontynuacja wcześniej już zastosowanej prostackiej projekcji w stylu, że u nas tak by próbowano, to w Norwegii też tak zapewne się będzie próbować robić.
Nie piszcie że ma tak fajnie, bo nie będzie mógł grać w Call Of Duty :D http://www.prawda.vot.pl/polityczna/12-breivik-w-wiezieniu-bez-zdrowego-jedzenia.html
hmm, rozumiem, że możemy w takim razie wspólnie założyć, że nazizm był uprawnioną reakcją na obecność Żydów w społeczeństwie niemieckim?
Nie, antysemityzm pojawił się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nikt nie wie czemu. Nagle po prostu większość Niemców uwzięła się na biedny naród wybrany bez żadnego powodu. To jedna z wielkich tajemnic historii, nawet Wołoszański nie jest w stanie jej sprostać.
Co do Breivika to ja mam zagwozdkę. Najpierw zespół jednych psychiatrów stwierdził, że jest nienormalny. Teraz inny zespół stwierdził, że jednak jest normalny. To czemu ci drudzy mają rację, a ci pierwsi nie? Zdecydował o tym trzeci zespół psychiatrów?
Taven-->
Hajle, polemiką z iście marksistowska analizą psychologii Breivka (wpływ społeczeństwa etc.), przeprowadzaną przez konserwatystów wszelakiej maści, zazwyczaj brzydzących się logiką rozmywania odpowiedzialności (thatcherowskie 'społeczeństwo nie istnieje') :)
Zarzucanie argumentacji ad Hitlerum jest już niemal tak samo wyświechtane jak posługiwanie się taką argumentacją, ale cóż innego mogę zrobić w takiej sytuacji? Polscy politycy pieprzą jak potłuczeni każdego dnia, nie musimy zaraz zarzucać im usprawiedliwiania holocaustu.
Samo wyrażenie jest dosyć niefortunne, ale sporo sobie tutaj dopowiadasz, zacierając różnice między relacją przyczyna -> skutek, a usprawiedliwianiem zjawiska. Jest to niedopuszczalne choćby w kontekście wcześniejszej wypowiedzi imć Błaszczaka, który postulował w swoim stylu karę śmierci dla Brevika.
skoro Breivika stworzyła upadająca pod naporem multi-kulti cywilizacja
Nasza cywilizacja upada pod naporem swoich własnych, wyrodnych dzieci, a nie przybyszów z zewnątrz. Jestem zdania, że właściwa diagnoza w temacie multi-kulti odróżnia prawicę cywilizowaną od niecywilizowanej, która kompletnie nie pojmuje, co się dzieje dookoła.
"Nasza cywilizacja upada pod naporem swoich własnych, wyrodnych dzieci, a nie przybyszów z zewnątrz"
Jest kłopot, Hajle - kiedy ktoś czyta Twoją malutką diagnozę, może mieć problem z podkładaniem właściwych osób i zjawisk, n.p. pod "wyrodne dzieci" - także określenie "przybysze z zewnątrz", brzmi mało precyzyjne. Chyba nie masz na myśli Kosmitów? ;)
To samo z terminem "prawica cywilizowana" i "niecywilizowana" Jakie odpowiedniki z realnego życia politycznego należałoby tutaj podstawić? Jak każdemu wygodnie? ;)
Nie chciałbym popełnić jakiegoś faux pas ;(
ten facet powinien zostać zastrzelony, tam - na miejscu zbrodni..
Przecież to jest niehumanitarne!
No pewnie, eJay ;) To taka niehumanitarna konieczność, niemal gwałt zadany snajperowi, który przez ściągnięcie spustu eliminuje możliwość zabicia większej ilości osób.. straszne ;(
Posypuję sobie głowę popiołem (z papierosa) i gryzę się w niehumanitarny język.
Flyby--->
Jestem pewny, że sam byś te pojęcia rozszyfrował, ale służę słowniczkiem:
"wyrodne dzieci" - wszelkie bękarty maja 68 itp.
"przybysze z zewnątrz" - imigranci
"prawica cywilizowana" - tutaj: postrzegająca kryzys kultury europejskiej przez pryzmat jej gnicia od środka, w szczególności postępującej dechrystianizacji
"prawica niecywilizowana" - gotowa zrobić kozła ofiarnego z kogoś o innym kolorze skóry, innym wyznaniu itd.
Różnica sprowadza się głównie do tego, czy postrzegamy multi-kulti jako źródło czy skutek kryzysu (jestem głęboko przekonany, że chodzi wyłącznie o skutek, zresztą jeden z wielu i wcale nie najbardziej niebezpieczny).
Mam nadzieję że mu karę będą sukcesywnie przedłużać
Pewnie, darmowy pobyt w osrodku wypoczynkowym lepszym niz 1/3 naszych nadmorskich "kurortow" to kara jak ta lala, niech mu jeszcze panienki i koks zamowia, co by nie mial chlop za nudno.
popełnił błąd, nie musi za to płacić do końca życia
Ahahahaha, partyjka rodem z GTA in real life to dla Ciebie jest blad? Ja pierdole, Ty serio jestes jakis nieteges.
Zapenwe jak taki polak w Norwegii lub Szwecji gdyby takie coś zrobił to by go na dożywocie wstawili i natychmiast zmienili my prawo - No bo to polak !
partyjka rodem z GTA in real life to dla Ciebie jest blad
No wiesz... jak w GTA Cię złapią, to też chwile potem jesteś na wolności :D.
Yhm - "bękarty maja 68" (On ne revendiquera rien, on ne demandera rien. On prendra, on occupera) "Nic nie żądamy, o nic nie prosimy. Bierzemy i okupujemy" ;) To oni teraz rządzą?! Znaczy "okupują"!? Okropne ;(
"Przybysze z zewnątrz" - imigranci - taaak, sam to widzę.. Tacy Polacy w Anglii i innych krajach - imigranci - zabierają chleb miejscowym, sieją zgorszenie.. ech ;(
Trochę mi ciężko z tą "prawicą cywilizowaną" zajmującą się tym "gniciem cywilizacji od środka" - zwłaszcza ze wskazaniem na "dechrystianizację". Co mam w tym wypadku dokładnie rozumieć? Jakieś prześladowania religijne? Zakazy obrządków? Wszędzie gdzie tego ludzie chcą budują kościoły, cerkwie, zbory czy sobory - wedle duchowych potrzeb i wedle tychże potrzeb dopełniają obrządków. Religia w telewizji, prasie, radiu, internecie. W dodatku tym "gniciem od środka" mogłaby być poważniej zainteresowana tylko mała partia Marka Jurka albo "Tygodnik Powszechny" ;) ..Może dokładniej napisz, Hajle.
Jeszcze gorzej z "prawicą niecywilizowaną" - żadna z partii, nie wyłączając partii lewicowych nie jest pozbawiona możliwości praktykowanej - "zrobienia kozła ofiarnego z kogoś o innym kolorze skóry, innym wyznaniu itd" W tym wypadku także proszę o dalsze doprecyzowanie, Hajle ;)
"Multi-kuti" - z tego też zrobiono worek, do którego każda z opcji politycznych wrzuca sporo śmieci. Był swojego czasu tutaj wątek na ten temat. Każdy widział te "multi-kulti" inaczej, wrzucał do worka inne lęki i żale. ;)
A ja wam mówię że jak sprawa przycichnie to za jakieś 5 lat usłyszymy że Breivik się powiesił czy coś w tym stylu.
Oczywiście ktoś mu w tym "pomoże"
Napisałbym swoje zdanie w tej sprawie, ale nie chcę dostawać bana na GOLu...
Jest to porażka zaufania jakie nowoczesne państwo pokłada w swoich obywatelach. Zgodnie z marzeniem o łagodniejszym, ale pewnie bardziej zadbanym pod kątem resocjalizacji wyrokiem i ograniczeniem jego maksymalnego wymiaru, trzeba było sądzić bydlę. Eksperyment ten będzie mógł być oceniony dopiero, gdy zostanie wypuszczone na wolność. Oby tylko kolejni niewinni ludzie nie musieli zapłacić życiem za wiarę w dobrą naturę człowieka. Kolejną porażką jest impas w jaki wpuścił Breivik norweski system prawny - podniesienie maksymalnego wyroku byłoby przyznaniem się do błędu. Ogólnie nie zazdroszczę.
Nie odniosę sie do internetu, tym bardziej do dyskusji o multi-kulti. Powtórzę tylko to, co napisałem kiedyś - polską biedę najlepiej obrazuje to, że dla tak wielu ludzi - owszem, nowe albo zadbane i równo skręcone - proste, zbite z kilku desek czy może nawet płyt wiórowych meble w postaci łózka, minimalistycznego biurka i krzesła oraz pomalowane na biało ściany oznaczają "luksus".
Staram sie brać poprawkę na czyn Brevika i groteskowość wymiaru kary, jestem świadom, że za zamordowanie z zimną krwią tylu niewinnych ludzi, bez względu na pieprzenie o tym, jakie idee za tym się kryły i na ile multi-kulti oraz brak państwa wyznaniowego są złe i stanowią zagrożenie - kula w łeb i zostawienie gdzieś w błocie pod krzakiem wydaja sie zbyt humanitarne, zwłaszcza zapewne dla bliskich ofiar. Ale tak na logikę - czy gdyby ktokolwiek z was dostał stolik z trzech desek i łóżko to twierdziłby, zę ma luksusowe mieszkanie? Nowe polskie więzienia też kiedyś miały pewnie pomalowane ładnie drzwi i niepordzewiałe, metalowe ramy prycz...
No dobra, jest biblioteka i siłownia... ale jak juz chcecie, to odnoście się do tego, albo - i to jest kuriozum! - ze ponoć szukaja z ogłoszenia partnerów do gry w szachy z Brevikiem, partnerów o odpowiednio silnej osobowości :P (ta bezkrytyczna wiara w resocjalizację... choc pakowanie do wiezień wszystkich razem i demoralizowanie oraz zdobywanie dosiwadczenia w fachu powszechne zdaje sie w Polsce lepsze od ślepej wiary w resocjalizację też nie jest...)
Nie wiem czy ktoś z was oglądając ogłoszenie wyroku, zauważył, że Breivik ucieszył się gdy usłyszał wyrok. Moim zdaniem takim ludziom, przydało by się kilkanaście lat odsiadki w Rosyjskim więzieniu (gdzie by miał ciężko), a następnie kara śmierci.
Moim zdaniem, ktoś kto zabija 77 osób, musi być niepoczytalny - nawet jesli ma jakies wlasne powody dla tego czynu. 21 lat to smieszny wyrok dla typa, no ale takie maja prawo. Dożywocie bez prawa przedterminowego zwolnienia, to było by juz bardziej adekwatne.
Ja natomiast nie rozumiem jak można przypuszczać że Breivik jest niepoczytalny. Facet z różową peruką na głowie uważający się za jokera - owszem. Tym sposobem pół armii niemieckiej z czasów 2wś można uznać za niepoczytalnych bo strzelali do cywilów i palili żydów. Breivik posiada niezwykle silną osobowość, którą musiał kształtować wiele lat. Moim zdaniem jest po prostu odważny i nie piszę tego by go chwalić. Swój czyn planował spory kawał czasu, co wynika choćby z tego w jak pomysłowy sposób załatwił sobie materiały wybuchowe. Ma swoje poglądy, które w czasach hitlera a nawet później uważane by były za normalne. Człowiek nie pasuje do swojej epoki, ot cała w tym jego niepoczytalność. Poczytajcie sobie komentarze pod jego wyrokiem na jakimś serwisie informacyjnym. Jest tyleż osób co go podziwia co potępia. Nie uwierzę że to same prowokacje. Rasizm przez wiele lat był zupełnie zakazany w dyskusji i ludzie bali się że wyjdą w towarzystwie na świrów. To się zmienia. Odwagę, by napisać rasistowski komentarz na forum ma coraz więcej osób, ale żeby manifestować swój rasizm siłą - niewielu. Ciekawe że z pełną pochwałą wyrażamy się o kimś, kto walczy za swój kraj, a z obrzydzeniem o kimś kto walczy o swoją rasę.
Tak, 21 lat to dużo za mało chociaż nie wiem jaka kara była by sprawiedliwa, skoro zostało zabitych 77 osób. Śmierć? Nie to chyba za lekka kara. Hm...dożywocie w najgorszym wypadku ale jeszcze bym się zastanowił czy nie ma czegoś lepszego.
Herr Pietrus -->
"Powtórzę tylko to, co napisałem kiedyś - polską biedę najlepiej obrazuje to, że dla tak wielu ludzi - owszem, nowe albo zadbane i równo skręcone - proste, zbite z kilku desek czy może nawet płyt wiórowych meble w postaci łózka, minimalistycznego biurka i krzesła oraz pomalowane na biało ściany oznaczają "luksus"."
Fakt, ze nie rozumiesz dla jak wielu ludzi na swiecie takie warunki to JEST luksus, o jakim moga tylko marzyc, obrazuje wlasnie jak marne masz pojecie o zyciu.
Ja bym raczej powiedział że marne pojęcie o życiu ma ktoś dla kogo to jest luksus. Pomijając kradzież i nieszczęśliwe wypadki, to kto z reguły ma lepszą wiedzę: biedny czy bogaty?
Rasizm przez wiele lat był zupełnie zakazany w dyskusji i ludzie bali się że wyjdą w towarzystwie na świrów. To się zmienia. Odwagę, by napisać rasistowski komentarz na forum ma coraz więcej osób, ale żeby manifestować swój rasizm siłą - niewielu.
no popatrz, a jeszcze 10 lat temu dowcipy o murzynku bambo robiły furorę w towarzystwie. To teraz a nie 10 czy 20 lat temu rasizm jest społecznie potępiany.
Ciekawe że z pełną pochwałą wyrażamy się o kimś, kto walczy za swój kraj, a z obrzydzeniem o kimś kto walczy o swoją rasę.
nie widzę w tym absolutnie nic dziwnego.
Szukacie sprawiedliwości na świecie? Przecież wiadomo od dawna, że czegoś takiego nie ma.
Jeśli chodzi o takiego Breivika to dla takiego moim zdaniem sprawiedliwa kara za to co zrobił nie istnieje. I nie ważnie jest czy by dostał kulkę w łeb już na miejscu, czy został stracony na krześle czy zesłany do jakiegoś obozu pracy (oczywiście kary czysto teoretyczne, wiadomo, że nie możliwe do zrealizowania) - nic nie jest w stanie zadość uczynić rodzinom ofiar. Kara powinna służyć temu aby to skazany czuł tę karę i się jej bał - w tym konkretnym przypadku niestety tak jednak nie jest.
21 lat więzienia mogłoby być wyrokiem surowym (zamkniętym samemu w ciasnej, ciemnej i brudnej celi) ale problem polega w tym, że w między czasie w Norwegii zrobili z niego osobę publiczną, gwiazdę o której się pisze, dużo mówi i jest rozpoznawalna w mediach. Stał się osobą sławną na cały świat i pewnie jeszcze będzie ciągnął z tego zyski. Teraz 21 lat spędzi w zamknięciu ale z telewizorem, laptopem i w eleganckiej celi. Dokończy pisać swoją autobiografię i zarobi kokosy na swojej książce. Jak dla mnie to jest równoznaczne po prostu z napluciem prosto w twarz rodzinom ofiar. To tak jakby powiedzieć '' Zabiłem 77 osób a wy mi możecie skoczyć. Stałem się sławny, zarabiam kasę i żyję na koszt państwa przez następne 21 lat i nie muszę się martwić o rachunki, pracę, dom itp.''
Nie czytałem wszystkich postów ale ktoś zdaje się wyżej wspomniał o karze śmierci. I jak pisałem wyżej - nawet kara śmierci nie wróci tych 77 osób. Ale to by była kara, która działa dobitnie na psychikę człowieka i działa tak jak ma działać - czyli karać. Same dwa słowa ''Kara śmierci'' budzą już strach wśród zwykłych osób a co dopiero dla takiej osoby, która jest świadoma, że zostanie takiej karze poddana. Nawet najwięksi twardziele (są oczywiście wyjątki ale o tym może na końcu) w obliczu swoich ostatnich dni mimo, że tego nie okazują wprost to po prostu boją się tego co ich czeka. Możesz być kimkolwiek - zwykłym urzędasem, żołnierzem czy przypadkowym obywatelem i mieć w sobie tyle odwagi co starcza dla miliona osób. I teraz pomyśl sobie. Siedzisz w małej celi a za 24 godziny przyjdą po ciebie strażnicy i zaprowadzą do sąsiedniego pokoju w którym zostaniesz stracony. Ile to myśli człowiekowi się narzuca do głowy a towarzyszy temu wszystkiemu strach. Wszystkie czynności, które wykonasz podczas tych 24 godzin wykonasz po raz ostatni. Taka kara działa jeszcze przed jej wykonaniem i jak dla mnie jest skuteczna chociaż i ta ma swoje niedociągnięcia wynikające głównie z niedokładnego procesu i braku dowodów.
W USA znany był przypadek pewnego małżeństwa, które zostało skazane na karę śmierci. W między czasie prawdziwy sprawca przyznał się do winy. I nie pamiętam już dokładnie ale ta oskarżona niewinnie kobieta została wypuszczona na wolność podczas gdy jej mąż pomimo tego został stracony. Było całkiem sporo przypadków w USA gdzie wiele osób zostało niewinne straconych - i gdzie wtedy szukać sprawiedliwości?
Ale Breivika to oczywiście nie dotyczy. Jego wina była oczywista ale sąd postanowił bawić się ''w pierdt$#%#$nie kotka przy pomocy młotka'' i sprawdzać jego poczytalność. Taki to już los, że popełnił zbrodnię w kraju w którym większą karę można dostać za przekroczenie prędkości niż za zabicie człowieka...
Mimo to grunt, że odbył się proces a właściwie telewizyjne show, w którym to Breivik wyrósł na gwiazdę i osobę publiczną, której nawet sędziowie podawali mu rękę. Wyrok zapadł taki jak zapadł. Za 21 lat to mogą dziać się różne rzeczy. Breivik w między czasie dokończy swoją książkę, zarobi hajsu a jak sprawa ucichnie to i wyjdzie wcześniej, zmieni nazwisko i będzie pluł wszystkim w twarz bo dorobił się na zabiciu 77 osób.
No tak, podsumowałeś po swojemu wypadki, ale czy masz jakieś rozsądne wnioski lub propozycje? Jak uniknąć takich sytuacji - kara śmierci jest rozwiązaniem? Jej usunięcie z kodeksów jest swego rodzaju eksperymentem i zainicjowane zostało w Europie, miejscu gdzie śmierć przekroczyła wszelkie granice i eksportowano ją na cały świat. Jej przywrócenie byłoby łatwym środkiem i przyniosłoby populistyczny sukces w oczach wielu jej obywateli, ale czy możemy jednak próbować tego uniknąć? System penitencjarny jest kosztowny i jego sukcesy w resocjalizacji ograniczone - mimo to skoro stać nas na rozrzutność w tak wielu dziedzinach życia i gospodarki, może jednak stać nas na humanitaryzm? Nie wiem czy decyzja o niestosowaniu kary śmierci nie była przedwczesna, ale mimo to sądzę, że była potrzebna. Społeczeństwa, które poprzez swoją bierność zezwalały na masowe uśmiercanie milionów ludzi w majestacie prawa, zdjęły tę moralną odpowiedzialność ze swoich barków.
Przypadki takie jak Breivik są na szczęście odosobnione, a niedoskonałość prawa przejawia się wtedy najmocniej. To w jakich warunkach spędzi swą karę określa narodowe bogactwo Norwegii - w Polsce z pewnością nie miał by takich. To jak długo faktycznie posiedzi pokaże czas, wpływ kary (a samo ograniczenie na tak długo wolności, nawet w porządnych warunkach, potrafi czasem być równie bolesne jak śmierć) na jego postawę, oraz maksymalnie optymalna ocena zagrożenia z jego strony. Norwegia będzie pod tym kątem pod obstrzałem publicznym i uważną obserwacją - zobaczymy co z tego wyniknie. Osobiście sądzę, że nie powinni go wypuszczać przed sześćdziesiątką.
Kwestia cierpienia ofiar i rodzin jest rzeczą zupełnie inną - żyjąc w społeczeństwach, każdy jest narażony na stanie się ofiarą przestępstwa na sobie lub bliskich - nie ma znaczenia czy był to czyn medialny, jaka ilość osób zginęła - boli właśnie Ciebie i tak samo mocno. Dziennie w Europie ginie pewnie tragicznie na skutek przestępstw dziesiątki ludzi i nic nie powstrzyma tej makabrycznej loterii. Jako, że na szczęście nie byłem w żadnej zbliżonej sytuacji, powstrzymam się od wypowiedzi jak dużym ukojeniem byłaby świadomość śmierci sprawcy takiego nieszczęścia dla mnie. Wiem, że pod wpływem chwili i w afekcie pewnie sam zabiłbym taką osobę, gdybym jednak przetrwał pierwszy szok, starałbym się myśleć już inaczej.
Co do jego "kariery" i luksusów - wysiu pisze, że dla wielu osób na świecie takie warunki to luksus. To prawda, ale sądzony jest w miejscu o takim, a nie innym poziomie życia i jego sztuczne zaniżanie do betonowej pryczy, koca i brudnego kibla byłoby chyba uwłaczające dla samego kraju, który go sądził. Takie są możliwości i warunki Norwegów i w takich spędzi swą izolację. Luksusem bym tego nie nazwał - szczególnie gdy przez następne dziesięciolecia będzie jadł, spał i spacerował pod dyktando innych. Utrata wolności to coś czego nikt nie potrafi sobie wyobrazić. Mam jedynie nadzieję na 100% skuteczność cenzury jego kontaktów internetowych. Nie chcemy by banda następców oszołomów korzystała z chorego umysłu Breivika jako guru. Kwestia zaś potencjalnych zysków w postaci zarobku z książki - niestety żyjemy w czasach gdy media decydują o pewnych sprawach - nie ma na to chyba rady. Przynajmniej ja jej nie widzę. Ważne by nie pozwolić mu szerzyć swej ideologii w ramach istniejących środków prawnych i boleśnie skutecznie.
"Nie chcemy by banda następców oszołomów korzystała z chorego umysłu Breivika jako guru."
@Battle-toad
no popatrz, a jeszcze 10 lat temu dowcipy o murzynku bambo robiły furorę w towarzystwie. To teraz a nie 10 czy 20 lat temu rasizm jest społecznie potępiany.
Teraz też robią. Mieszkałem zarówno w Poznaniu, Warszawie i 20tys mazowieckim mieście - w każdym z tych miejsc wśród studentów dowcipy o murzynach czy żydach robiły i robią furorę. Tu raczej chodzi o odważne stwierdzenia a nie podśmiechujki. Gdy ktoś jest przeciwny multi-kulti i potrafi to argumentować. Gdy ktoś mówi, że nie toleruje murzynów, bo np. pracował z nimi w jednym zakładzie w Anglii. Lub gdy ktoś zaczyna zadawać otwarcie pytania dlaczego Afryka wygląda tak jak wygląda a gdy słyszy odpowiedź "bo niewolnictwo", to nie chowa uszów po sobie tylko podaje własne, niepoprawne politycznie teorie. Coraz więcej osób ma odwagę powiedzieć, co im leży na sercu i nie boją się wykluczenia.
nie widzę w tym absolutnie nic dziwnego.
Czyli uzależniamy słuszność sprawy od wielkości grupy, którą chcemy bronić? Wolno mi strzelać, gdy Niemcy wkraczają w nasze granice, ale już nie wolno strzelać, gdy w nasze granice chce wpłynąć dajmy na to 2mln Nigeryjczyków? A co to za różnica?
Można mówić wszem i wobec, że Warszawiacy to wieśniaki, Rosjanie to motłoch ale już nie wolno powiedzieć, że murzyni są tacy albo tacy? Kto ustala te granice? Założę się, że w większości grup towarzyskich, gdy powiesz, że Niemcy to skur. to wielu rozmówców uśmiechnie się i przyzna ci rację. Gdy powiesz że w Afryce jest gnój i jest to wina murzynów to usłyszysz głosy oburzenia: no co ty, nie można być rasistą, tak się nie godzi. MY jesteśmy winni. niewolnictwo. kiepski klimat, głód, bieda, malaria, dzikie węże. To nie ich wina, pomóżmy im.
Nie czuję dumy z bycia Polakiem. Ani Warszawiakiem. Jestem dumny, że jestem Europejczykiem. Gdyby nie nasz mały kontynent nie byłoby samochodów, samolotów, lotów kosmicznych, radia, telefonu, internetu, kina, itd itd itd po trzykroć. Boli mnie to jak zaczyna wyglądać Europa. Przykro mi, ale Roger Guerreiro nigdy nie będzie dla mnie Polakiem a Boateng Niemcem. Nie zgadzam się na to i mam prawo do swoich poglądów.
Norwegia świeci przykładem dla całego świata, tak się przestrzega praw człowieka! :]
Wystarczało wysadzić w powietrze budynek i zabić kilkadziesiat osob, dla 21 lat bardzo wygodnego osobistego senatorium z bieżnią, wygodnym łóżkiem, pokojem dla siebie i laptopem.
Osobiście sądzę, że nie powinni go wypuszczać przed sześćdziesiątką.
Uważasz, że On powinien kiedykolwiek wyjść na wolność?
Bo ja mam takie nastawienia.
Nawet jeżeli by w tym więzieniu zrobił święcenia kapłańskie.
Wydał 10 książek i zarobił na nich miliard dolarów które to pieniądze oddał na głodujące dzieci to i tak powinien gnić w tym kiciu do końca swoich dni.
ozoq -->
"Ja bym raczej powiedział że marne pojęcie o życiu ma ktoś dla kogo to jest luksus. Pomijając kradzież i nieszczęśliwe wypadki, to kto z reguły ma lepszą wiedzę: biedny czy bogaty?"
Z reguly ktos kto jest bogaty tylko dlatego, ze mial szczescie urodzic sie w bogatej rodzinie, czy tez w miare bogatym europejskim kraju w stylu Norwegii, czy - jak widac - chocby Polski, i na swoj dobrobyt nigdy nie musial zapracowac, to o zyciu wie wielkie g... Bo swoj stan dobrobytu traktuje jako stan normalny, takie rzeczy jak dach nad glowa, telewizja, internet, cieple zarelko kazdego dnia, i tak dalej, uwaza za cos, co sie mu nalezy. I wlasnie nie jest w stanie zrozumiec milionow ludzi na swiecie, ktorzy na takie warunki musza ciezko pracowac, albo i nigdy w zyciu ich nie doswiadcza - nie jest w stanie zrozumiec w jakim luksusie i wygodzie zyje.
Luksusy haha :D Zamknijcie się chłopcy na 21 lat w ośmiu metrach kwadratowych z laptopem i bieżnią - podyskutujemy po paru latach w jakie to luksusy opływacie.
Nie ma mieć, tylko miał i ma, bo resztę swego życia spędzi w Ila, czyli w tym samym więzieniu, w którym gnije od 23 lipca. I to właśnie dokumentują te foty, a czego zapewne nie dowiesz się z Faktu oraz innych goniących za tanią sensacją szmatławców. Zdjęcia nie prezentują jego głównej celi, tylko dwie dodatkowe cele, z których korzystał Breivik do momentu procesu. Dawno już została podjęta decyzja, że gdyby Breivik okazał się poczytalny, zostanie skierowany do nowopowstającego bloku o wyższym poziomie bezpieczeństwa. Pomijam już fakt, że Breivik nie miał, nie ma i nie będzie mieć żadnego kontaktu z innymi więźniami w Ila, ani w stołówce, ani na spacerniaku. W Norwegii więzienia faktycznie mają dużo wyższy standard niż choćby w Polsce, ale więzienie, jak sama nazwa wskazuje, to nie hotel. Co mi po laptopie, gdy nie mam do kogo ust otworzyć przez 21 lat, a prawdopodobnie przez całe życie, bo nikt chyba nie wierzy, że państwo pozwoli temu typowi wyjść na wolność przed jego śmiercią.
Wam się naprawdę wydaje, że typ żyje sobie jak w pensjonacie, chodzi do bogato wyposażonej biblioteki kiedy ma tylko na to ochotę, a wieczorem robi pranie i wiesza skarpetki obok telewizora? :D
Na portalu wp.pl napisano, ze bedzie mial do dyspozycji 3 cele. Jedna glowna 8m2 ale i dwie dodatkowe z bieznia i komputerem. Wierze w to bo nigdzie nie napisane inaczej. Ty sugerujesz, ze jest inaczej, ale jestes nieco mniej wiarygodny niz wp.pl czy chocby Fakt, no sorka ale tak jest.
edit:
Luksusem ja bym tego nie nazwal, jednak jak na popelniana zbrodnie to jednak te warunki budza co najmniej zdziwienie.
@wysiak
Wydaje mi się, że inaczej rozumiemy zwrot "wiedza o życiu". Ja mam na myśli wiedzę o świecie, a co za tym idzie wykształcenie, zawód, zainteresowania. Ty, o ile się nie mylę, mówisz o doświadczeniach i przeciwnościach - biednemu zawsze wiatr w oczy, wie co to strach, luksusy zna tylko z gazet, trudność w uzbieraniu pieniędzy na rower. Wyprowadź mnie z błędu jeśli źle rozumiem. Zgadzam się, że bogatemu ciężej docenić 50" calowy telewizor, w którym ogląda biedaków, którym łatwiej docenić schabowego z ziemniakami. Nie każdy dzieciak bogatego rodzica ma gówno w głowie, ale przyznaję, nie mało ich jest.
@U.V. Impaler
Tymczasem ja myślę, że Breivik wyjdzie z więzienia i to przed spędzeniem w nim 21 lat. Niby się mówi, że nikt by nie zapłakał jakby Breivik nieszczęśliwie pośliznął się na schodach, ale mimo wszystko byłaby to kompromitacja więziennictwa w Norwegii, bo nie potrafią upilnować ważnego więźnia.
Czy ktoś ma wątpliwości, że zachowanie Breivika będzie nienaganne podczas odsiadywania wyroku? To nie jest nieokrzesany cham o skłonnościach do awantur i alkoholu. Morderca - tak. Ale w więzieniu nikogo nie zamorduje. Wątpię by w ogóle miał kontakt z innymi więźniami. Będzie grzecznie pisał książkę, spędzał czas na bieżni i w bibliotece. Nie da żadnych powodów do niepokoju. Jeśli ma trochę oleju w głowie to na czas odsiadki powstrzyma się od wyrażania rasistowskich poglądów i pod pozorem zresocjalizowania wyjdzie po 12-15 latach za dobre, ba, wzorowe zachowanie.
snopek9 - chciałbym, wierzyć, że się zmieni. Jeśli Breivik jest normalny ma mnóstwo czasu, aby pożałować tego co zrobił. Jeśli nie, niech przedłużają mu dożywotnio. Jak już pisałem - większość z nas przekona się i usłyszy jeszcze o tym człowieku - pytanie tylko: w jakiej formie?
snopek9 ---> Wiem, że nie jestem wiarygodny, dlatego informacji zasięgam w lepszych źródłach ;)
http://www.nrk.no/227/dag-for-dag/slik-skal-breivik-bo-1.8288654
Tu jest napisane, że w ciągu ostatniego roku Breivik użytkował trzy cele o wielkości ośmiu metrów kwadratowych.
Super. Sprawa z Breivikiem pokazała, że jak warto zabijać więcej ludzi i robić z tego wielkie szoł. Gość który zabija z zimną krwią ponad 80 ludzi dostaje 21 lat i żyje sobie w więzieniu z naszych pieniędzy to jest po prostu coś niemożliwego :|
A ostatnio żona zabiła męża bo on ją gwałcił i bił, nie wytrzymała zabiła go nożem.. Dostała dożywocie w jeszcze gorszym wiezieniu :>.
No to teraz gdzie tu jest sprawiedliwość? O sprawie Amber Gold nie chcę już wspominać :D Tylko proszę nie wyskakiwać mi tu z tekstami, że to zależy od badań psychiatrycznych czy tam psychologicznych. Bo to jest po prostu żałosne.
--
Za to co zrobił Breivik powinno być publiczne ucięcie łba.. Wpierw obcinanie palców i łamanie kości i na końcu po wielu torturach śmierć przez ucięcie łba :).. Bo jeżeli nie ma sprawiedliwości i władze sobie z tym nie radzą. To powinien być samosąd. Ciekaw jestem gdyby to w tej strzelalinie zginął ktoś bliski politykom :P
Bandyta został złapany i osądzony, proces był sprawiedliwy, zapadła kara. Jeśli Breivik zrozumie swoje zbrodnie, przyzna się do winy, będzie szczerze żałował i spróbuje naprawić swoje grzechy - czy nie jest obowiązkiem chrześcijan przebaczyć mu?
Takie osoby NIE ŻAŁUJĄ.
To dość przerażające, że są osoby popierające Breivika i wykazujące zrozumienie dla jego metod. Chorzy ludzie.
Tlaocetl --> w którym ty świecie zyjesz? Jak możesz pisać, żę jak Breivik zrozumie co zrobił?? :D Jak on jeszcze publicznie wyjawił, że przeprasza że więcej ludzi nie zabił. Boże co za idiotyzm.
I jeszcze ludzie go bronią :) Co się z tym światem porobiło :)
Azazell3 - będzie miał dużo czasu, aby myśleć. Jeśli jest normalny to zrozumie, jeśli za jego zbrodnią stoi jakieś wynaturzenie w psychice być może nigdy nie wyjdzie na wolność. Mam odrobinę wiary w norweski system penitencjarny - być może się pomylę, ale jak już napisałem - ci którzy dożyją będą mieli okazję się przekonać.
Ja tam nikogo nie bronię - ta zbrodnia jest haniebna i nie ma żadnego usprawiedliwienia. Po prostu ci którzy twierdzą, że Breivika najchętniej by torturowali i zamordowali niegodni są nazywać siebie chrześcijanami. Powinniście się spowiadać grzesznicy!
Breivik pewnie nie narzeka. Laptop, siłownia, tv, pokój jak w hotelu, stołówka jak w najlepszej restauracji - wypas.
"Anders Behring Breivik zostanie pozbawiony komputera. Stanie się tak, ponieważ o północy z piątku na sobotę uprawomocnił się jego wyrok 21 lat więzienia za zabicie 77 osób w zamachach terrorystycznych.
Po uprawomocnieniu się wyroku Breivik przeszedł więc automatycznie spod nadzoru policji pod nadzór służby więziennej. Od tego momentu obowiązują go przepisy dotyczące więźniów odsiadujących wyroki w Norwegii. Nie przewidują one, by wybrani skazani mogli dysponować komputerami. Poinformowano o tym Breivika, który był przekonany, że będzie miał w swojej celi nieograniczony dostęp do komputera.
Skazany protestuje, twierdząc, że stanowi to złamanie umowy, którą w tej sprawie zawarł z policją. Jednocześnie przystąpił do drukowania wszystkich tekstów napisanych przez siebie podczas śledztwa i procesu.
Podczas rozprawy, będąc przekonanym o dysponowaniu komputerem, Breivik, który przedstawiał się również jako pisarz, zapowiadał napisanie czterech książek: o sobie, o swych zamachach, o wyznawanej ideologii i o przyszłości Europy i zachodniej cywilizacji. Tej ostatnie jakoby bronił, popełniając masowe morderstwo. "
Ojej, Mirek, jak ci to akurat pasuje, to hołubisz Skandynawię za uzębienie, a jak masz żywy przykład choroby toczącej tamte społeczeństwa, to już jest skala europejska?
Dziki Mirek... :|
Jak nigdy mirencjum ma rację ;) Serio. Facet protestuje, a powinien się cieszyć, że Norwedzy nie przenieśli procesu do Austin w Teksasie.
Chory kraj ,chore prawo
Ma racje
Sony już sponsoruje mu 74 calowy TV z Full HD i 3D oraz Playstation i GTA dla odreagowania
Najgorsze jest to że pewnie mu to poprawią. Powinien zbożówkę dostawać. Koleś próbuje jeszcze jechać na popularności, czemu media skwapliwie przyklaskują (bo kogo by do cholery to obchodziło, jakby nie było nagłośnione?). Jak hype przejdzie to mam nadzieję że poczuje co to więzienne życie. I że mu przedłużą wyrok.
Kto wie czy ktoś z was nie trafi na niego podczas rozgrywek w Call of Duty :D. Ale będą szły fragi.
Wg mnie to powinni zrobić inaczej :)
Skazać go tylko za zabitych Norwegów. A potem kraje, których obywatele tam zginęli powinni wystąpić o ekstradycję i sądzić go za swoich :) Wiem na pewno, że zginęła tam Dunka. Ktoś jeszcze spoza Norwegii?
W dodatku tak ponaciągać przepisy, żeby się nie przedawniło.
I tak by sobie odsiadywał do końca swojego zasranego życia. Zwiedziłby kawałek świata :)