Bezrobotny wykopał sobie leśną jamę

Shire. Home.

Gość, chcąc - nie chcąc, spełnił na starość marzenie każdego chłopca :)

Kto by nie chciał takiej hobbitowej nory. Ale jednak większej, lepiej wyposażonej, wygodniejszej i co najważniejsze, kuźwa na urlop albo na weekendowe wypady. Ale żyć w takim czymś?

Za łebka kopało się różne nory po ziemi, fajne bazy, ale żeby mieszkać? Jak on sobie radzi w ulewy?

Jakbyś przesyłał cztery tysiące dusz dziennie, to nie zadawałbyś takich pytań.

Jakich dusz? W sensie chłop ma we łbie pomieszane?
Materiał oglądam bez fonii.

Jak rzyć?

Spanie tam musi być strasznie niewygodne.

Przesyła dusze? O co w tym chodzi?

Za parę lat będziemy żyć jak jakieś krety :P

Przesyła dusze? O co w tym chodzi?

No do zaświatów, to seryjny zabójca jest.

Chyba w Minecrafta się za dużo nagrał.

Zaraz mu dowalą czynsz i inne rachunki.

A mógł napisać aplikację na iphona...