Tak se siedze i myśle, że mogliśmy się wziąść do działania, choć raczej nie dała się prosić. Załamka :(
co to
A Ty mogłeś wziąĆ chociaż słownik.
Utworek betonik, szkoda promować wbijaniem wyświetleń.
maviozo - nie myslałem, że z Ciebie taki grammarnazi :) Tak czy inaczej niedługo będziesz słuchał tego na weselach :)
Nadawaliby się do programu Disco Star.
Raczej nie, wbrew pozorom zbyt betonowe klimaty nie przechodzą :) ludzie raczej wolą coś z gatunku oczywistych oczywistości.
W tym roku modne były chyba wszystkie odmiany rudych.
Nigdy nie zrozumiem fenomenu takiego szlamu, czym to się wybija, zwraca na siebie uwagę?
Mutant -> akurat to jest zrobione widać specjalnie dla jaj. Na przyklad taki Janek oświadczył się jej, czy Ona tańczy dla mnie bylo widac, że to mają ambicje na hit. Lałem z Weekendu (ktoś wrzucił na gola jak nie miało nawet 5k wyświetleń, Mejka też poznałem dobre ponad półroku temu i mieliśmy niezłą beke z tego przy piciu. Ale jednak do wódy z disco polo to nadaje się to, co jest robione intencjonalnie imho, specjalnie do jaj. Jak na przykład BFF :)
maviozo - ja w tym roku zaliczyłem "wóda ryje banie" więc już mnie nic nie zdziwi ;P
Rozumiem że to jest dla jaj, chyba zwyczajnie nie jestem targetem takiej twórczości, bo mimo spojrzenia na to z przymrużeniem oka mnie to drażni.
To jest akurat niby dla zrzutu, a target disco polo to niby naprani ludzie i weekendowe wieczory. Ale ja znam ludzi, co serio słuchają disco polo na trzeźwo, jak jest jakiś koncert w okolicy, to każdy jedzie, Polo TV najlepsza stacja muzyczna, dokąd to urwa wszystko zmierza :|
Fett -> akuart Wóda Zryje banie to średniak. :P Ale trzeba im przyznac, że chamskie teksty mają, ale uderzają w sedno i są jak najbardziej prawdziwe :)
Fett - bo Ty z jakiejś wioski jesteś i to dlatego
Ostatnio ogladając Rolnika co żony szuka to raczej ludzie z wioski mnie nie dziwią. :P Stachu rządzi, odrzucił niezłą Grażynkę, no le co zrobisz :)
maly - ostatnio mieliśmy w mieście wieczór, gdzie grało kilka zespołów DP (nie mylić z podwójnym...) Znajomi kumpla przyjechało ponad 80 km na kilka minut :P Wstyd mi za nich było... nie za to, żę przyjechali, ale za ich zachowanie... No ale rozumie, to tak jakbym miał jechac na PGA lub inne Hall of Games :)
Ale badziew matko jedyna... A ludzie i tak pewnie baluką przy tym w najlepsze....