„Czy fani będą w stanie czekać tak długo?” Autor My Hero Academia zawsze chciał uśmiercić Bakugo, ale jego decyzja wzbudziła pewne obawy redaktora mangi
Kohei Horikoshi ujawnił kulisy szokującej śmierci Bakugo w My Hero Academia. Okazuje się, że jego plan na nią był jasny od początku, zaś redaktor, który z nim współpracował, miał wobec niego pewne obawy.

Fani My Hero Academia mimo że pożegnali się z mangą, wciąż mogą liczyć na nowe informacje od jej autora, Koheia Horikoshiego. Niedawno w Japonii ukazała się książka My Hero Academia: Ultra Age, w której pojawił się nie tylko nowy epilog mangi, ale też dodatkowe informacje o bohaterach, które mogą zainteresować fanów.
I właśnie z niej dowiedzieliśmy się, że od początku planem Horikoshiego było doprowadzenie do szokującej śmierci Bakugo w MHA, która wzięła fanów z zaskoczenia (via aitaikimochi na X). Ze względu na to, że był rywalem głównego bohatera, przez większość czasu wydawał się być „bezpieczną” postacią, a jednak mangaka nie oszczędził nawet jego. Co prawda ostatecznie Bakugo wrócił do życia, ale jego fani i tak najedli się sporo strachu.
Jego śmierć miała jednak cel, którym było ukazanie, jak Shigaraki urósł w siłę. Aby to podkreślić, konieczne było doprowadzenie do upadku kogoś kluczowego, dlatego to musiał być Bakugo. Horikoshi od początku nastawiał się jednak także na to, że Bakugo powróci. Swoją decyzję skonsultował z redaktorem mangi My Hero Academia, który wyraził zgodę, jednakże ostrzeżenie mangaki, że przywrócenie Bakugo może realnie zająć rok, wzbudziło jego wątpliwości, dlatego zapytał: „Jest to dla mnie uspokajające, ale czy fani będą w stanie czekać tak długo?”.
Opracowując plan przywrócenia Bakugo do życia, Horikoshi skonsultował się z zespołami ratunkowymi, pytając, jak można by było ożywić osobę, której serce zostało rozerwane. Dowiedział się, że jej serce musiałoby zostać natychmiast pozszywane. Wykorzystując tę informację, stworzył plan, do którego wykorzystał Edgeshota, starając się postawić na możliwie jak największy realizm.
Historia otaczająca decyzję o uśmierceniu tak kluczowej dla MHA postaci jest ciekawa i pokazuje, jak duży nacisk Horikoshi kładł na zachowanie realizmu nawet w świecie pełnym nadludzkich mocy.
Więcej:Japonia wybrała najlepsze anime, ale Solo Leveling nie znalazło się nawet w pierwszej trójce
- Manga i anime