Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Bez połączenia z Internetem nie zagramy w nowe gry Ubisoftu

26.01.2010 10:56
jiker
1
jiker
144
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Poprzednia wiadomość na temat zabezpieczeń pirackich Ubisoftu poszła się paść. Przyczyną był błąd systemowy.

26.01.2010 10:56
EnX
2
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Całe szczęście że Ubi nie wydaje żadnych gier godnych uwagi (według mnie), gdyż ten cały ich system utrudni życie tylko legalnym użytkownikom, a piraci sobie z nim poradzą i będą się śmiali z tych co wydali pieniądze. O rynku wtórnym gier będzie można zapomnieć, gdyż każda gra będzie przypisana do konta na serwerze Ubisoftu. Źle się dzieje na rynku gier, oj bardzo źle, jeżeli dalej tak pójdzie to pozostanie mi grać tylko na konsoli.

26.01.2010 11:00
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Błąd systemowy? A rozpoczynała się ciekawa dyskusja. E już nie pamiętam na czym się skończyło.
W każdym razie- pożyjemy, zobaczymy. Trzymam kciuki, w ich interesie leży to by ten system się sprawdził.

26.01.2010 11:01
sth'devilish
4
odpowiedz
sth'devilish
22
Legionista

Największym szacunkiem obdarzam tych, którzy tworzą świetne gry i w ogóle ich nie zabezpieczają w żaden sposób (no może tylko sam cd-key). Rozwiązanie z platformą internetową w ogóle mi nie odpowiada...

26.01.2010 11:02
PIL
5
odpowiedz
PIL
252
VoiceMaster

Całe szczęście że Ubi nie wydaje żadnych gier godnych uwagi

No coment.

26.01.2010 11:03
Mati_Akumu
6
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

piraci i tak to ominą jak wszystkie inne zabezpieczenia które miały być nie do przełamania a reszta będzie miała mnóstwo problemów, a do tego znam parę osób które są graczami a nie mają internetu i jak oni mają se poradzić ?

26.01.2010 11:06
😊
7
odpowiedz
sebekg
112
Legend

Jak teraz w prawie kazda nowa gre;)

26.01.2010 11:08
hopkins
8
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Enx poczytaj: https://www.gry-online.pl/S046_w.asp?id=285
Takie rozwiazanie jest przyszloscia wedlug mnie.

26.01.2010 11:08
9
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Co wam przeszkadza w tym rozwiązaniu?
Ja po instalacji Windowsa też aktywuje system i trwa to całe ....... 2 sekundy. Nie kapuje.
Mi jak najbardziej to nie przeszkadza.

PS. Ja nie sprzedaje kupionych przeze mnie gier, więc rynek wtórny mnie nie obchodzi :)

26.01.2010 11:10
Yancy
10
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Wymyślne zabezpieczenia i tak "umilają" życie wyłącznie nam - legalnym użytkownikom, w trosce o których się te zabezpieczenia podobno tworzy.

Pirat nie zdaje sobie sprawy że gra w ogóle była w jakikolwiek sposób zabezpieczona.

26.01.2010 11:10
_Luke_
11
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Robia wszystko, zeby ludzie przestali grac na PC. A ci najbardziej zatwardziali PeCetowcy kupowali tylko nowe egzemplarze a nie uzywane.

26.01.2010 11:12
12
odpowiedz
sebekg
112
Legend

To jest bardzo uciazliwe, bo czasem zeby w ogole uruchomic gre potrzeba sie laczyc z netem. A co jak ktos nie ma ? to nie pogra jak dla mnie chore.

26.01.2010 11:12
JOY
13
odpowiedz
JOY
139
Generał

Empire Total War też do odpalenia wymagał neta a i tak wyszła wersja non STEAM.............

Oczywiście producenci mogą zrobić tak jak w przyp. ETW czyli wypuścić grę w którą sie nie da grać bez patchy :D a one były dostępne tylko za pomocą STEAMa (chociaż to też później ominięto) tak więc nie ma systemu nie do złamania :/ na korzyść org. mogą przesądzić DLC które już piraci tak łatwo nie ominą (no może nie tak łatwo jak w przyp. Dragon Age) ale niestety to już kosztuje a mi jakoś nie odpawiada to że sprzedaje mi się gre za powiedzmy 120 zł w którą pogram może 4h a potem wyłudza się ode mnie kolejne pieniądze za odblokowanie czegoś co na tej płytce i tak się znajdowało.

Sądze że problem piractwa zniknie dopiero wtedy jak gry będzie można ściagać tylko z neta jak w STEAM.

26.01.2010 11:14
wysiak
14
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy --> To jest logika na poziomie "zamki w drzwiach uprzykrzaja tylko zycie wlascicielowi mieszkania, trzeba pamietac by nosic klucz, a to przeciez taki strasznie uciazliwy obowiazek - a zlodziej i tak przeciez obchodzi takie zabezpieczenia wytrychem albo lomem".

26.01.2010 11:14
Miniu
15
odpowiedz
Miniu
190
Senator

Z opisu to nowe zabezpieczenie bardzo przypomina Steam ktory jednak jakos nie jest w stanie przeszkodzic piratom . Pewnie bedzie tak jak zwykle i tylko uczciwi klienci beda mieli z systemem Ubi kontakt a pirat nawet nie bedzie wiedzial ze cos takiego jest .
System ten za to wyelminuje calkowicie rynek gier uzywanych i pewnie o to tylko w nim chodzi .

26.01.2010 11:17
Yancy
16
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> Kocham te porównania mające tyle podobieństw do przedstawionej sytuacji co nic. Wiesz, nie przypominam sobie żadnych wymyślnych zabezpieczeń w grach na konsole a gram więcej na nich niż na PC.

26.01.2010 11:20
Meno1986
17
odpowiedz
Meno1986
178
Szkubany Myszor

Z jednej strony głupio, bo tak naprawdę uniemożliwia to zabawę osobom bez dostępu do sieci. Gdyby ograniczało się to wyłącznie do logowania, można by pomyśleć nad drogim inetem z sieci komórkowych (jeżeli ktoś nie ma innej alternatywy), ale że "save’y będą wysyłane z komputera gracza i przechowywane na serwerach Ubi.com" to można się pożegnać i to dość szybko z transferem danych...

Z drugiej strony nawet fajnie, grę kupuje kolega i instaluje ją jeszcze 5 innych. Można będzie trochę zaoszczędzić...tyle, że dla niektórych to oznacza koniec grania w produkcje Ubi, więc to dla nich małe pocieszenie.

26.01.2010 11:22
wysiak
18
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy -->
"Wiesz, nie przypominam sobie żadnych wymyślnych zabezpieczeń w grach na konsole a gram więcej na nich niż na PC."
Wydaje mi sie, czy zeby odpalic pirata na X360 trzeba przerabiac konsole (liczac sie z utrata gwarancji, banem itd), a na PS3 jest to poki co w ogole niemozliwe?

26.01.2010 11:23
raziel88ck
19
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

No tak, legalny posiadacz nowych gier Ubi bedzie musial miec caly czas neta, a pirat bedzie sobie mogl grac nie podlaczajac sie do niego. To prawda, ze w tych czasach prawie kazdy ma neta i nie rezygnuje z niego, chociaz moim zdaniem gdy np. ktos posiada neta w playu, ktory czesto sie rozlacza lub w ogole nie dziala to nie zagra sobie i co wtedy? Widac jak tworcy gier maja gdzies graczy.

wysiak - na ps3 tez jest mozliwe, ale calkowicie nie oplacalne ze wzgledu na bluray. Jak tylko te plytki stanieja i beda kosztowaly po 5zl to i na tej konsoli piractwo bedzie znacznie wieksze.

26.01.2010 11:24
Yancy
20
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> A my rozmawiamy o piractwie czy komforcie legalnego użytkownika? Bo myślałem że o tym pierwszym.

26.01.2010 11:27
wysiak
21
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy --> A w jaki sposob komfort grania psuje ci fakt, ze gra sie automatycznie polaczy z netem, w zamian za co nie bedziesz musial trzymac plyty w napedzie?

26.01.2010 11:28
22
odpowiedz
mikmac
162
Senator

meno -->
ale na raz mozna grac tylko na jednym komputerze. Choc fakt w 2-3 mozna sie dogadac i grac np w rozne dni bez fizycznego przenoszenia plytki.

sam pomysl bardzo dobry, niestety wiecej rzeczy powinno byc na serwerach - np cale AI npcow - w ten sposob oryginalnosc gry byla by bardziej wymagana...

26.01.2010 11:35
23
odpowiedz
zanonimizowany636508
16
Centurion

Jakby na to nie patrzeć, ułatwiają życie pirackiej braci! :)
Już nie będzie trzeba łamać zabezpieczeń secureROM czy innych DRMów,
wystarczy zrobić spoffera i stworzyć mały pliczek do zapisywania savów na kompie.

Podoba mi się ta koncepcja, chyba w reszcie skończę z oryginałami )

26.01.2010 11:36
😈
24
odpowiedz
Siupak18
33
Vito Scaletta

Piraci i tak ominą to zabezpieczenie, tu już nic nie jest bezpieczne, wszystko da radę złamać przykładowo STEAM też łamią.Także po co oni się trudzą?

26.01.2010 11:38
rog1234
25
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

wysiak
To już fakt, że jak grę się przejdzie i nie można jej odsprzedać nie wpływa na komfort użytkowania? Albo jak nie można się połączyć z siecią z jakiegoś durnego powodu, coś-gdzieś padło, antena do WiFi się złamała, milion innych rzeczy? To ma być wygodne?

26.01.2010 11:38
Lothers
26
odpowiedz
Lothers
191
Senator

Nawet z crackiem?

26.01.2010 11:40
wysiak
27
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

rog --> Tak, tez uwazam, ze to skandal, ze nie mozna uruchomic gry, jesli komputer/konsola sie zepsuje.

26.01.2010 11:40
EnX
28
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

PIL [5]- Może byś tak łaskawie raczył doczytał do końca...
hopkins [8] - Dlatego właśnie napisałem według mnie w planie wydawniczym UbiSoftu nie ma żadnych gier które by mnie interesowały. Rozumiem że dla wielu nowy Assassin's Creed II, Splinter Cell będą grami ważnymi i zapewne wyjątkowymi, ale one mnie nie interesują.

26.01.2010 11:40
.:Jj:.
29
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Także po co oni się trudzą?

Choćby po to by przekonać tych którzy woleliby kupować gry ale nie podobają im się obecne rozwiązania w kwestii zabezpieczeń.

26.01.2010 11:41
Yancy
30
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> Spłycasz problem. Jeśli w danym momencie akurat nie będę miał netu (zdarza się) to nie zagram?

G2 w lapku musiałem uleczyć crackiem - mimo że mam oczywiście oryginał. Przy każdym sprawdzaniu zabezpieczeń napęd międlił w nieskończoność. Czasami w ogóle już przy starcie gry dostawałem komunikat - włóż płytę do napędu.

PSI-OPS. Nie udało mi się w ogóle odpalić tej gry. Potem dopiero dowiedziałem się że star force może tak mieć z niektórymi napędami.

To akurat takie dwa przypadki, które zirytowały mnie stosunkowo niedawno.

26.01.2010 11:46
31
odpowiedz
zanonimizowany588423
22
Generał

Mi to osobiście nie przeszkadza, bo mam dość szybki internet :)

26.01.2010 11:50
32
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Pomysl gowniany, bo po kolejnym razie kiedy to wydalem pieniadze na jedna z ich gownianych produkcji a bede chcial ja odsprzedac okaze sie iz nie mam takiej mozliwosci.

BTW: czasem UBI wypusci cos dobrego ale sa to wyjatki od reguly, niestety owe wyjatki sa na tyle dobre ze jednak sprawiaja iz mam ochote sprawdzac ich produkty. A raczej mialem dopoki sie nie okazalo iz nie bede mogl ich odsprzedac.

FU UBI

26.01.2010 11:51
33
odpowiedz
zanonimizowany554977
88
Pretorianin

Te zabezpieczenia, logowania, steam-y i inne, nie są po to żeby gracze mieli jakąś wygodę, tylko po to, żeby ZARABIAĆ WIĘCEJ. I nie ma w tym niczego nagannego bo każdy chce zarabiać więcej.
Trzeba sobie w końcu uświadomić, że czasy w których producenci gier myśleli nie tylko o kasie, ale także o tym żeby grać się dało, już dawno minęły.
teraz tylko kasa.
Gry to przemysł, a nie artyzm.

A to zabezpieczenie UBI, zostanie oczywiście złamane, jak każde zresztą.

26.01.2010 11:52
wysiak
34
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy -->
"Jeśli w danym momencie akurat nie będę miał netu (zdarza się) to nie zagram?"
Zajmij sie zatem rozwiazaniem istniejacego problemu - ktorym jest padajacy net - a nie wymyslaniem nowych.

I skoro jedyne faktyczne problemy z zabezpieczeniami miales przez sprawdzanie oryginalnosci plytki (jak pewnie wiekszosc narzekajacych, choc akurat ja np nigdy zadnych takich problemow nie doswiadczylem), to tym bardziej powinienes sie cieszyc i dziekowac za zmiane.

26.01.2010 11:57
35
odpowiedz
zanonimizowany149563
55
Generał

No i dzięki takim jednostkom jak np. wysiak developerzy mogą robić co im się podoba bo frajerów na świecie nie brakuje i łykną wszystko co im się sprzeda. Ręce i nie tylko opadają.

26.01.2010 11:59
vojak_2
36
odpowiedz
vojak_2
40
Generał

Decyzja beznadziejna i krzywdząca tych co nie maja neta..

26.01.2010 12:03
Yancy
😊
37
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> Spodziewałem się że właśnie napiszesz że powinienem się cieszyć z tego że przyjemności grania nie zakłóci mi już błąd weryfikacji płytki w napędzie :)

Nie mogę zagrać bo brakło netu (jak choćby teraz z powodu fali awarii w Małopolsce)? No ale to wina netu. Nic to że zapłaciłem za grę. Nie mam wcale netu? No panie, to sobie załóż - kto dziś nie ma netu.
Proponuję iść krok dalej i wszczepiać implant, który zweryfikuje mnie jako osobę uprawnioną do odpalenia danej gry oraz monokl ze skanerem siatkówki zakładany na stałe w celu identyfikacji.

Zabezpieczenia można mnożyć w nieskończoność. Wierz mi, gdyby były skuteczne - naprawdę ścierpiałbym to wszystko bez marudzenia. Tyle że nie są.

26.01.2010 12:08
tgolik
38
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Czy ktokolwiek z poważnie myślących o graniu nie ma neta? A wy, którzy tutaj piszecie też nie macie internetu? W tej chwili dostęp do internetu to jak dostęp do elektryfikacji 50 lat temu.
Jestem za takimi zabezpieczeniami. Może dzięki temu gry na PC będą lepsze i będą ukazywać się na równi z konsolowymi.
P.S.
Uważam, że sprzedaż używanych gier, książek i filmów to piractwo. W końcu czytając książkę konsumujesz ją w całości i nie powinieneś mieć prawa do odsprzedaży papieru ze skonsumowaną treścią innym bez dodatkowej opłaty dla twórcy.

26.01.2010 12:11
xsas
👎
39
odpowiedz
xsas
184
SG-1

# JOY [ Level: 83 - Generał ]:
"Sądze że problem piractwa zniknie dopiero wtedy jak gry będzie można ściagać tylko z neta jak w STEAM."

I myślisz, że naprawdę piractwo zniknie? bo ja wręcz przeciwnie, ktoś załatwi sobie taką gre, przerobi i tyle.
_______________

Co do Ubi, jak już ktoś wspomniał gra pewnie będzie przypisana do jednego, danego konta, a co za tym idzie sprzedać takiej gry nie będzie mozna, jeśli chodzi o save, osobiście wolę je mieć u siebie na dysku, niż na czyimś.
Gdyby chcieli ograniczyć piractwo, to by się skupili na jakości i długości swoich gier, a nie na zabezpieczeniach, które tylko utrudniają życie uczciwym użytkownikom gier.
Wydają pieniądze w błoto, połączenie z internetem powinno być tylko w celu pobrania aktualizacji, dlc, bądź gdy gra oferuje multiplayer'a (co jest oczywiste samo w sobie).

Zawsze uważałem i nadal uważam, że dobry produkt (czy to gra, film, muzyka) sam się obroni i będzie się go chciało zakupić.

26.01.2010 12:13
Yancy
😊
40
odpowiedz
Yancy
166
Legend

tgolik ---> Piszę z pracy, w tym momencie w domu nie mam netu z powodu awarii. Poważnie myślenie o graniu? A co to znaczy? Nie, nie myślę i nigdy nie myślałem poważnie o graniu. Traktuję to jako zabawę i odprężenie. Kilkadziesiąt minut wieczorkiem. Bardzo lubię te kilkadziesiąt minut spędzić przy PS2 albo DS. Nie są podłączone do netu i dziwne, ale widzisz - jakoś nie są bezużyteczne z tego powodu.

26.01.2010 12:13
😁
41
odpowiedz
zanonimizowany149563
55
Generał

tgolik

Matko i córko, ale pojechałeś z tymi książkami i filmami. Rok się dopiero zaczął ale wątpię abym głupszą rzecz w 2010 r. jeszcze przeczytał.

26.01.2010 12:24
42
odpowiedz
Pr0totype
161
Generał

No i kicha. Kurde co im to da złamią to i owo jak zawsze pokaże się poradnik jak i co i tyle z tego zabezpieczenia. A ja swoją drogą już nie będę kupował często tych tytułów, bo jak neta będzie trzeba mieć laptop z ich grą na jakimś wyjeździe sie nie przyda, więc kupować będą tylko tytuły jakie mnie najbardziej interesują resztę opcji nie ma.

26.01.2010 12:27
tgolik
43
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Yancy - spróbuj skorzystać z Googla albo Naszej klasy bez internetu. A w końcu to są główne zastosowania komputera a nie granie.
Jak Ci nie działa internet, to dzwoń po fachowca. Jak Ci padnie pralka, to też pierzesz w pracy? W pracy proponuję robić to, co każe pracodawca a nie zabawiać się na gry-online.
Karac - gdybyś napisał książkę lub nakręcił film, chciałbyś aby z jednej kopii obejrzało lub przeczytało Twoją pracę całe osiedle. A może wolałbyś całe miasto?

26.01.2010 12:30
Yancy
44
odpowiedz
Yancy
166
Legend

tgolik ---> Ja nie chcę korzystać z google czy naszej klasy tylko grać. Nie prowadzimy dyskusji o powszechnym dostępie do netu w naszym kraju tylko o zabezpieczeniach.

Co do reszty - nie wiem czy widziałeś (chyba nie) ale jest coś takiego jak biblioteka publiczna gdzie z jednej kopii mojej książki może przeczytać ją całe miasto w sposób zupełnie legalny. Jak napisałem wyżej - kocham te porównania z GOL-a

26.01.2010 12:35
45
odpowiedz
zanonimizowany149563
55
Generał

tgolik

To nie chodzi o to co ja bym wolał. Przy Twoim toku rozumowania to przy sprzedaży samochodu powinienem odpalić coś producentowi, tak? W końcu "skonsumowałem auto". Cieszyłem się z jego wszystkich możliwości.

Nie widzisz jakie to bezsensowne?

Poza tym kolego nie ma u nas zakazu handlowania książkami, filmami czy grami używanymi, więc znów Twój przykład jest chybiony.

A co jeśli kupię książkę ale jej nawet nie otworzę tylko będę ją chciał za tydzień sprzedać? Nie jest używana przecież.

Palnąłeś straszną głupotę stary więc już nie staraj się jej bronić ponieważ jest coraz gorzej.

26.01.2010 12:36
46
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

tgolik

Tak ograniczonego osobnika dawno nie widzialem. Tys chyba wszystkie rozumy do reszty pozjadal.
O instytucji takiej jak biblioteki slyszales ? Ba co wiecej, rowniez filmy mozna w co poniektorych wypozyczac. Albo o prawie wlasnosci ? Mowi ci to cos ?

26.01.2010 12:40
47
odpowiedz
wowuser
36
Pretorianin

vojak_2 sam sie skrzywdziles, to tak jak bys narzekał na stacje benzynowe ze wprowadzily olej napedowy(duzo tanszy), a ty nie mozesz z niego korzystac bo masz car na benzyne. absurdalne? dokladnie jak twoja wypowiedz.

26.01.2010 12:43
napster92
48
odpowiedz
napster92
98
Why so serious?!

Jestem ciekaw jak Ci wszyscy co narzekają na aktywacje przez internet napisali te posty i pisza dalej na tym forum kolejne głupoty... Pomysł mi się podoba, ale ja bym jeszcze wprowadził aktywacje na tylko 1 komputer. Jak chcesz komuś pożyczyć gre to musisz dezaktywować najpierw u siebie, oczywiście z limitem 2 aktywacji na miesiąc.

26.01.2010 12:44
Yancy
😊
49
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Następny miłośnik porównań... Samochód nie jeździ bez paliwa, komputer bez internetu działa. Naprawdę nikt nie potrafi już odnieść się do rzeczonej sytuacji bez stosowania idiotycznych porównań?

napster92 ---> Bzdury panie gadasz i tyle. Uzależniasz dostęp do internetu z możliwością grania? Jak napisali? Ano, jak pisałem wyżej - ja z pracy, tak się składa że akurat w tym momencie w domu netu nie mam. A że nie mam - tym chętniej bym zagrał wieczorem. A gdyby pomysł z koniecznością połączenia z netem był powszechny - najwyżej mógłbym oblizać łapę.

26.01.2010 12:45
tgolik
50
odpowiedz
tgolik
136
Generał

W Szwecji biblioteka płaci tantiemy autorowi książki od każdego wypożyczenia.
Co do samochodów - Czy gra, po jej ukończeniu, jest tak samo zdezelowana jak stary samochód?
Czy Lot Nad Kukułczym Gniazdem zestarzał się tak jak Trabant albo Syrenka, tylko przez to, że go obejrzałeś?

26.01.2010 12:47
Yancy
51
odpowiedz
Yancy
166
Legend

toglik ---> Jesteś Szwedem?

Owszem, gra po długim użytkowaniu znacznie traci na wartości i sprzedajesz ją za ułamek początkowej ceny.

26.01.2010 12:48
wysiak
52
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy --> Komputer dziala tez wypasionej karty graficznej, ilus GB ramu, czy chocby napedu DVD. I co z tego, skoro dana gra akurat takich elementow wymaga?

26.01.2010 12:49
Yancy
53
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> Właśnie nie wiem co? Ta wymaga inna nie.

26.01.2010 12:52
54
odpowiedz
zanonimizowany149563
55
Generał

tgolik

Kończymy dyskusję stary bo jesteś chyba z innej planety. Pieprzysz jak potłuczony i to z posta na post coraz bardziej. Na Twój sposób myślenia i idiotyczne porównania nie mam po prostu argumentów.

26.01.2010 12:52
wysiak
55
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy --> No nie wiem, ty zaczales o tym pisac. Znaczy to skandal, ze w Pasjansa pograsz na dowolnym netbooku, a do praktycznie kazdej nowej 'duzej' gry MUSISZ miec szybka karte graficzna? Jak "oni" smia bezczelnie zmuszac ludzi do posiadania kart graficznych? "A co, jak sie komus karta zepsuje"?

26.01.2010 12:53
56
odpowiedz
rad840
3
Junior

Jeśli system byłby skuteczny i się sprawdził byłby to krok milowy w temacie piractwa na PC. Zdecydowana większość ludzi posiada stały dostęp do internetu to fakt.
Jednak jest jedno "ale" - usługa ta powinna wyglądać tak:
1) Kupujemy oryginalną grę i rejestrujemy ją na swoim koncie przez internet
2) Gramy logując się przez neta
3) Gdy przejdziemy grę powinna być możliwość USUNIĘCIA jej z naszego profilu aby po sprzedaży inny użytkownik miał możliwość zarejestrowania jej cd-keya na swoim profilu

Gdyby Ubi tego nie wprowadziło wyeliminowałby rynek wtórny a wtedy wiadomo - lipa

26.01.2010 12:54
57
odpowiedz
Lepir
67
Emperor

Yancy nie narzekaj :)...takie zabezpieczenie to maksymalnie tydzien dla piratow wiec bedziesz mogl pograc bez neta :)...tak wiem ze granie w pirackie wersje jest jak np kradniecie samochodow...

26.01.2010 13:01
tgolik
58
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Karac - Kiedyś byłem producentem gier i programów na PC, Amigę, C-64 i Commodore.
I naprawdę nie liczyło się dla mnie ilu gołodupców gra w grę tylko ile osób kupiło ją ode mnie.
I to jest koniec dyskusji z mojej strony.
Masz kasę - grasz, nie masz kasy - nie grasz.

Spróbuj odprzedać zużyty bilet kinowy. Albo zażądaj, aby ci dali po wyjściu z kina kawałek taśmy z filmem, który obejrzałeś.

Powodzenia.

26.01.2010 13:04
rog1234
59
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

wysiak
Wyjaśnij mi tylko jedno, już bez - mniej lub bardziej - durnych porównań - czemu tak panicznie bronisz czegoś, co ma za zadanie zarżnąć rynek gier PC-towych?

26.01.2010 13:04
Yancy
😜
60
odpowiedz
Yancy
166
Legend

wysiak ---> Znowu naginasz rzeczywistość. Tak naprawdę - wiesz o co mi chodzi a próbujesz pisać jakbyś nie miał pojęcia :)

Lepir ---> Otóż właśnie i meritum problemu. Te zabezpieczenia to tydzień dla piratów i każdy ściągający gry z netu będzie mógł bez problemu pograć.

Ja zaś będę się cieszył z nowego zabezpieczenia i chwalił sobie brak płytki w napędzie. Do czasu aż braknie mi netu jak teraz i w nudny wieczór będę mógł pooglądać płytkę z tejże gry. Nie zniszczoną, bo w napędzie przecież nie musi być :)

Tak, kurcze. Wyolbrzymiam i przesadzam. Normalne że odpalę jedną z kilkudziesięciu innych gier ale tu nie o to chodzi ale o zasadę. Ileż już lat godzę się na kolejne wspaniałe zabezpieczenie w imię tego bym dostał produkt lepszy i bardziej dopracowany. A potem kupuję takie Bloodlines choćby, którego w pudełkowej wersji bez patcha nie da się ukończyć.

Przykro mi ale w tym momencie muszę się wyłączyć z dyskusji, mam umówioną wizytę. Chętnie zerknę jednak wieczorkiem o ile naprawią mi w domu net.

26.01.2010 13:05
Molzey
😱
61
odpowiedz
Molzey
114
Generał

toglik,
tacy jak ty powinni płacić takim jak ja tantiemy od zużywanego powietrza. Może nawet czynsz za zajmowanie miejsca na mojej planecie.
Mógłby to powietrze i miejsce spożytkować znacznie lepiej jakiś inteligentny organizm - może paprotka?

26.01.2010 13:06
62
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

tgolik

Alez ty pieprzysz, w kinie placi sie nie tyle za film co za usluge dajaca mozliwosc obejrzenia go wczesniej na duzym ekranie. Skad ty te porownania bierzesz ?

Znalazl sie kolejny pajac ktory bedzie mi mowil co mi wolno a czego nie z moja wlasnoscia robic. Co wiecej wg. niego jego prawo jest wazniejsze od prawa miedzynarodowego.

26.01.2010 13:08
wysiak
63
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Yancy --> No nie wiem, wytlumacz szybko, skoro to takie oczywiste.

A skoro wspomniales teraz z kolei o patchach, to ich problem rowniez polaczenie z netem rozwiazuje calkowicie i automatycznie.

Poprosilbym tez roga o wytlumaczenie w jaki sposob to "ma za zadanie zarżnąć rynek gier PC-towych", ale raczej nie ma sensu..

"Myślisz że legalny użytkownik, którego zmusi się do robienia sobie konta do masy usług (Steam, ten cały syf Ubi, co tam jeszcze chcą), który nie chce niczego więcej, jak odprężyć się na chwilę i pobawić z grą będzie się trzymał PC, gdy na konsoli nawet nie będzie musiał się do neta podpiąć, żeby grać bez żadnego pier*olenia się?"
O, dobrze wiedzialem, ze nie ma sensu spodziewac sie nic madrego..

26.01.2010 13:09
XineX
😊
64
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

Mi się podoba bo mam Anno 1404 i wszystko działa bez problemu jak gram z bratem jednocześnie na 2 kompach :).

26.01.2010 13:11
rog1234
65
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

Myślisz że legalny użytkownik, którego zmusi się do robienia sobie konta do masy usług (Steam, ten cały syf Ubi, co tam jeszcze chcą), który nie chce niczego więcej, jak odprężyć się na chwilę i pobawić z grą będzie się trzymał PC, gdy na konsoli nawet nie będzie musiał się do neta podpiąć, żeby grać bez żadnego pier*olenia się?

26.01.2010 13:14
tgolik
66
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Draug_XIII - Prawo międzynarodowe mówi, że jak nie godzisz się na warunki ustalone przez Ubisoft, to napisz sobie sam grę i rozdaj ją innym za darmo. Lepiej nie graj w Assassins Creed 2, jeśli planujesz po skonsumowaniu gry odprzedać ją dalej nie dając nic producentowi w zamian.

26.01.2010 13:14
_Luke_
67
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[63] Normalnie, im wiecej problemow i przeszkod robia posiadaczom PieCow, tym wiecej osob kupujacych oryginaly bedzie sie do nich zniechecalo. Ubi$yf w anno 1404 wsadzil limit aktywacji do 3 - skutecznie mnie to odstraszylo od zakupu, to samo bylo z drugim Riddickiem. Nie wiem jaki maja w tym ostateczny cel i czy zalezy im na tym aby ludzie przeszli na konsole.

[66] Skoncz juz, bo samo czytanie tych wypocin jest zenujace.

26.01.2010 13:14
XineX
😁
68
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

[65] Hahaha! xD Ja w Anno się nigdzie nie rejestrowałem. Jeżeli się nie chce dyskutować o grze i wymieniać fotami to nie trzeba się nigdzie rejestrować, a jeżeli chce się pograć przez neta to często i tak wiąże się z rejestracją :P.

26.01.2010 13:16
tgolik
69
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Rog1234 - na konsoli (wliczając koszt płatnych dodatków) płacisz 3-5 razy tyle co na PC.
Rzeczywiście - płacę, wymagam.

26.01.2010 13:19
rog1234
70
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

Płacisz parę razy tyle, ale przynajmniej masz spokój - wiesz że pograsz, nie będziesz się opierniczać z rejestracjami (jeżeli chcesz grać w singlu, bo do multi trzeba się tam gdzieś zarejestrować, ale to nie "przyłącza" gry na stałe do konta), odsprzedasz jak będziesz chciał kupić inną grę. Na PC zbliżamy się do tego (oczywiście troszkę przerysowuję, ale wiecie zapewne o co chodzi), że bez próbki DNA nie dostaniemy się do gry.

26.01.2010 13:20
tgolik
71
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Luke - to zależało Ci na ANNO 1404 czy nie?
A może po prostu zagrałeś w pirata?

26.01.2010 13:20
72
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

tgolik

A ty zrozum iz EULA nie stoi ponad prawem miedzynarodowym. I to ze UBI sobie zamiescil w licencji ze gry nie mozna odsprzedac znaczy tyle co nic, innymi slowy jest gowno warte bo zawsze ale to zawsze wazniejsze bedzie prawo anizeli licencja jakiegos tam koncernu.
Gdyby bylo inaczej sklepy takie jak Gamestop, Game, CEX, Amazon, etc, juz dawno przestaly by istniec jako prowadzace nielegalna dzialalnosc.

26.01.2010 13:22
PIL
73
odpowiedz
PIL
252
VoiceMaster

EnX - > Przeczytałem ! I owo No coment było tylko i wyłącznie moją opinią na temat Twojej opinii :D

Poza tym musisz przyznać, że stwierdzenie:

Całe szczęście że Ubi nie wydaje żadnych gier godnych uwagi (według mnie)

różni się w sposób zdecydowany od:

w planie wydawniczym UbiSoftu nie ma żadnych gier które by mnie interesowały

26.01.2010 13:22
_Luke_
74
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[71] Tak, chcialem zagrac w anno 1404 ale w zwiazku z zastosowanym przez ubi$yf zabezpieczeniem odpuscilem sobie je kompletnie - w pirata tez nie gralem. Co do cen gier konsolowych to przeciez kazdy ci powie ze placisz wiecej za to, ze konsola jest dotowana przez jej producenta.

Klient PC tez placi i tez ma prawo wymagac.

26.01.2010 13:24
XineX
👍
75
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

[74] Jak ściągniesz łatkę to nie trzeba potem aktywować przez neta :).

26.01.2010 13:25
_Luke_
76
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[75] Teraz swoja latke moga sobie wsadzic

26.01.2010 13:26
tgolik
77
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Luke - no właśnie. Płacę i wymagam. Gra ma być rejestrowana przez internet i dostępna wszędzie tam, gdzie jestem i bez konieczności noszenia płyty z sobą.
Brawo UbiSoft.

26.01.2010 13:26
_Luke_
78
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[77] W tym rzecz, ze net nie jest wszedzie dostepny tam gdzie JA jestem.

26.01.2010 13:27
XineX
79
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

To była chyba pierwsza łatka jaka wyszła :P. A poza tym, co by ci zrobiły max. 3 rejestracje? Możesz raz zarejestrować ;).

EDIT: To ściągnij łatkę tam gdzie jesteś dostępny i ją z pendrive'a zainstaluj :).

26.01.2010 13:29
_Luke_
80
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[79] Dziecko, mylisz rejestracje z aktywacja.

26.01.2010 13:33
XineX
81
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

Nie jestem twoim dzieckiem... Mimo to aktywować już nie trzeba jak się ściągnie patcha, więc problemu nie widzę.

26.01.2010 13:36
82
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

tgolik- w zamian to ja moge kupic kolejna gre producenta- bo to oni sa dla mnie, a nie ja dla nich. Jezeli producent uwaza, ze laskawie pozwala klientowi kupic swoj produkt to cos tu jest nie tak. Ty na to patrzysz z pozycji producenta, ktory nie rozumie, ze nasz klient, nasz Pan.
Ubisoft, na swoje szczescie, jest na tyle duza firma i ma tak dobry produkt, ze moze sobie pozwolic na takie podejscie do klienta. Przynajmniej narazie...

26.01.2010 13:39
wysiak
83
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Luke -->
"W tym rzecz, ze net nie jest wszedzie dostepny tam gdzie JA jestem."
I pewnie na kazdym kompie, jakiego uzywasz, nie masz tez odpowiedniej np karty graficznej, zeby uciagnela kazda gre, szczegolnie, jesli uzywasz laptopow. To na tych kompach sobie nie pograsz, pograsz sobie tylko na tych kompach, ktore spelniaja wymagania sprzetowe - to przeciez oczywiste. A jednym z wymagan bedzie dostep do netu. I tyle.

rog1234 --> Prosze dziecko, idz sobie, dorosli probuja rozmawiac. Nie wpieprzaj sie w cudze konwersacje, nie widzisz, ze probuje twoje kretynskie uwagi ignorowac?

26.01.2010 13:40
rog1234
84
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

wysiak
Powiem to wprost - pierd*lisz bez sensu i nie na temat.

26.01.2010 13:41
_Luke_
85
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[81] a gdzie ja napisalem ze moim?

[83] wymaganie mocnej karty graficzniej nie zamyka mi drogi przed kupnem/sprzedaza gry, ktora jest juz przypisana do danego uzytkownika

26.01.2010 13:42
XineX
😊
86
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

wysiak właśnie nie. Do samej gry internet nie jest potrzebny.

26.01.2010 13:42
tgolik
87
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Conach - producent ma prawo bronić się przed złodziejami. To błąd z ich strony, że w ogóle są gry, które można uruchomić bez dostępu do internetu.
To wydawca jest właścicielem gry. My kupujemy tylko kopię do pogrania na własny użytek.

26.01.2010 13:43
rog1234
88
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

Albo nie chcesz zrozumieć, albo jesteś zbyt głupi i zaślepiony żeby zrozumieć, ale w jednym masz rację - dam sobie spokój, życie oferuje mi wiele ciekawszych zajęć niż próbowanie trafiania do ludzi którzy nie chcą słuchać.

26.01.2010 13:43
XineX
😁
89
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

[85] bo stary do mnie mówi "Dzieeecko, ...".

26.01.2010 13:45
wysiak
90
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Luke --> Czy mozesz zatem sie zdecydowac i okreslic - czy twoim problemem jest to, ze nie mozesz zagrac na kazdym kompie i w kazdym miejscu (identycznie, jak praktycznie z kazda gra aktualnie), czy to, ze nie mozesz odsprzedac (stawiam, ze bedzie jednak mozliwosc wyrejestrowania gry z konta). Z tym drugim nie dyskutuje, bo mnie to osobiscie grzeje. Pierwsze to zarzut z tylka.

XineX --> Doczytaj newsa.

26.01.2010 13:47
91
odpowiedz
zanonimizowany595808
18
Centurion

Każdego kogo stać na komputer, który uciągnie te nowe gry Ubisoftu, stać także na internet, także to nie wymówka, wiem sa osoby mieszkające tam gdzie diabeł nawet nie zagląda, ale internet jako tako można zdobyć wszędzie za bardzoo małe pieniądze, także to jest żadna wymówka. A tak naprawdę większość jak nie wszyscy tutaj mają internet i poprostu wymyślają i wmawiają sobie jakie te zabezpieczenia złe, tylko po to by usprawiedliwić ściaganie pirackich wersji. Chociaż powiem tak, już lepiej jakby gry oid Ubi były pod steam'a niż pod ten ich nowy wynalazek :)

26.01.2010 13:50
XineX
92
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

wysiak: Myślałem, że piszesz o Anno bo odpowiadałeś na post _Luke_. Co do innych gier to dla mnie nie problem bo nie mieszkam w jaskini na środku pustyni.

26.01.2010 13:54
_Luke_
93
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Oczywiscie, jako klientowi nie podoba mi sie, ze musze byc zalogowany do jakiegos gownianego systemu ubisyfu zeby moc grac w singla, wlasnie ze wzgledu na ew. problemy z dostepem do netu na ktory nie mam zadnego wplywu (to nie twoja karta graficzna ktora moge sobie z dnia na dzien wymienic). Po drugie uwazam za skandaliczna praktyke rownania uzytkownika "z drugiej reki" do pirata, jak to robi tgolik, wielki producent oprogramowania 8/16bit.

26.01.2010 13:58
XineX
94
odpowiedz
XineX
68
Professor Chaos!

Pewnie uważają, że jeżeli ktoś nie ma internetu to woli krowy doić niż grać :).

26.01.2010 14:01
tgolik
95
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Luke - rozumiem, że od 8-16 bitów gry powinny podlegać prawnej ochronie a od 17 bitów w górę już niema takiej potrzeby.

26.01.2010 14:04
96
odpowiedz
zanonimizowany617746
13
Chorąży

No to już przesada przynajmniej dla mnie posiadacza 2 kompów, jednego do neta drugiego do gier... Bez perspektywy podłączenia neta no kompa do gier. Przeszkoda? Starzy.... (śmiech na sali)....

26.01.2010 14:08
97
odpowiedz
zanonimizowany570409
40
Pretorianin

No to super. Ktoś będzie miał gry 10 różnych firm. I żeby w nie zagrać będzie musiał się logować na 10 różnych kontach. Normalnie super i bardzo wygodne. Jestem ciekawy jak długo savy będą przechowywane i jak długo serwery będą działały. Ktoś będzie chciał zagrać w grę po 10 latach i co? Nadal będzie mógł się zalogować?

Inną sprawą jest fakt, że piraci pewnie i tak zabezpieczenie ominą więc, w gruncie rzeczy ucierpią na tym uczciwi gracze.

26.01.2010 14:13
_Luke_
98
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

tgolik -> Co? Nie wiem o czym ty piszesz ale swoje oryginalne kasety z grami na atari 130 xe sprzedalem wraz z komputerem, wg ciebie osoba kupujaca jest zlodziejem?

26.01.2010 14:15
tgolik
99
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Przemoman - korzystam ze Steama i zapewniam Cię, że łatwiej po latach znaleźć mi Half Life 2 na Steamie niż pudełko z grą gdzieś w domu.

Przychylam się jednak do opinii tych, którzy woleliby do aktywacji posługiwać się Steamem niż jakimś tam Ubi.com

26.01.2010 14:17
100
odpowiedz
zanonimizowany637460
12
Generał

strata czasu piraci i tak to złamią z Batman'em AA też były problemy początkowo później wyszedł nowy crack i już grali w tym przypadku pewnie będą jakieś witaminki albo coś w tym stylu szkoda tylko ludzi którzy dostępu do internetu nie mają ;)

26.01.2010 14:19
101
odpowiedz
thadien
9
Chorąży

Ja bym tego nie nazwał krokiem milowym.
Co z tego, że trzeba będzie się logować na jakiś kontach - piraci i tak sobie poradzą.
Co z tego, że save'y będą przechowywane na serwerach - po kilku miesiącach gry zapewne będą kasowane i tyle z gry będzie pamięci \lub/ w końcu zabraknie im miejsca do przechowywania i nie będzie można save'ów robić.
Co z tego, że będą te konta - Steam wydaje gry więcej niż jednego studia/producenta i widzimy jak jest(lagi, o ściąganiu nawet dema nie ma co marzyć, bo przy 128kb/s to max 50kb/s się wyciągnie). Jeśli to się rozdrobni to będzie jeszcze gorzej(5 kont do 5 innych gier - brak słów...)

Jaki jest wniosek?
A no taki: uczciwi gracze i tak dostaną znowu pstryczka w nos..

26.01.2010 14:25
102
odpowiedz
zanonimizowany639270
31
Generał

Chore strasznie, załóżmy że masz jakąś awarie sieci, przeprowadzasz się i nie masz jeszcze neta no i w żaden tytuł sobie nie pograsz. Taktyka jest jedna, nie kupujmy tytułów Ubi ... zmądrzeją albo splajtują.

26.01.2010 14:30
tgolik
103
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Skatefih - przecież i tak mało kto kupuje oryginalne gry - może jedne na dwudziestu grających. Twoja przeprowadzka niewiele więc zmieni.
Kablówki pewnie też na początku nie będziesz miał.

26.01.2010 14:36
😉
104
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

Ciekawe jak będzie z modami... Ja sam często zajmuje się ich tworzeniem i pamiętam że kiedyś miałem w związku z tym, problemy w działaniu STEAMa - poprostu nie chciało dopalić gry ze zmienionymi plikami... (a kto robił kiedyś jakiegoś moda, wie że trzeba dobrze pogrzebać w plikach i experymentować by wyszło coś fajnego :P). Założę się że "jedynie słuszną" formą przerabiania gry, będzie zakup DLC...

A tak jak pisałem wcześniej - cały system nie ma szans powodzenia (chyba że będzie super zaawansowany i przekroczy możliwości crackerów), a pirat będzie górą... Nie jest to jakoś specjalnie skomplikowane czy uciążliwe, ale sami przyznajcie że jednak w pewnym stopniu komplikuje życie uczciwym użytkownikom (bo piraci zapewne takich problemów mieć nie będą...). Ale nie łamcie się - kupicie oryginał, ściągniecie cracka (tak wiem, to też jest zabronione, ale nie popadajmy w paranoję...) i będzie można grać bez zawracania sobie głowy tymi pierdołami :) Ja tak robiłem z grami gdzie była ograniczona ilość aktywacji (DRM) - mały pliczek i już nie muszę się niczym martwić, ani wydzwaniać i pisać do producenta by mi łaskawie odblokował możliwość instalacji MOJEJ kopii gry, na MOIM komputerze (lub komputerach)...

PS. Taka mała ciekawostka, DRM to jawne pogwałcenie praw konsumenckich (np. prawo do wykonania kopii zapasowej lub obrazu płyty w celu zabezpieczenia oryginału), a na zachodzie sprawy związane z tym systemem często trafiały do sądu (nawet z urzędu a nie z powództwa!) a firmy go stosujące oberwały po głowie (i po kieszeni). Sami twórcy DRM przyznali że ich system to porażka na całej linii (dla piratów to pestka a dla konsumentów utrapienie). Baa, efekt jest nawet odwrotny, ludzie zamiast kupować gry obarczone tym systemem, wolą je ściągać lub olać (czytałem na forach wiele wypowiedzi, że ludzie widząc na pudełku czym gra jest zabezpieczona, poprostu rezygnowali), nie mieć problemów i nie wykłócać się o coś co faktycznie im się NALEŻY... Czy z systemem Ubi będzie tak samo? Obawiam się że tak).

26.01.2010 14:50
Nolifer
105
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Internet to teraz podstawa w każdym domu , więc co to za róźnica czy trzeba jakiś połączeń czy nie

26.01.2010 14:53
106
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Spróbuj odprzedać zużyty bilet kinowy

Uważam, że sprzedaż używanych gier, książek i filmów to piractwo. W końcu czytając książkę konsumujesz ją w całości i nie powinieneś mieć prawa do odsprzedaży papieru ze skonsumowaną treścią innym bez dodatkowej opłaty dla twórcy.

W sumie nie ma co komentować teksty godne tytułu: idiota roku, a myślałem że szczyt głupoty to Jola Rutowicz;).
Nawet producenci filmów i wydawcy książek na podobne debilizmy nie wpadli, a tu masz, konsument się odezwał, nie wiem jak on konsumuje książki, sądząc po poziomi pomysłów czyni do dosłownie.
Nie mogłem się powstrzymać, od komentarza, bo to istne kuriozum ludzkie godne w ZOO występować jako wyjątkowo rzadki gatunek;)

spróbuj skorzystać z Googla albo Naszej klasy bez internetu. A w końcu to są główne zastosowania komputera a nie granie.

To też jest pyszne: nasza klasa jako główne zastosowanie komputera:) A Gadu-Gadu główny program użytkowy;)

26.01.2010 14:58
107
odpowiedz
maciekprince
26
Chorąży

Ja płacę za 1 mb 50 zl. A mój brat który studiuje i mieszka w Białymstoku za 6mb płaci tez 59zl.

26.01.2010 14:58
108
odpowiedz
maciekprince
26
Chorąży

Sory pomyła on płaci też 50zl a nie 59

26.01.2010 15:00
109
odpowiedz
mozdzon
52
Centurion

Pirat wszystko obejdzie heh :p

26.01.2010 15:11
tgolik
110
odpowiedz
tgolik
136
Generał

Rozumiem Soplic, że dla Ciebie wartość intelektualna to kupa śmiechu. Jak już płacić, to mieć coś konkretnego np. łopatę, młotek, worek ziemniaków. Choć żadnej z tych rzeczy, po zużyciu nie da się opchnąć - szczególnie ziemniaków po ich skonsumowaniu.

26.01.2010 15:27
111
odpowiedz
Whitek
33
Pretorianin

o jak fajnie my musimy się łączyć z internetem, a pirat nie - tak jak powiedział mozdzon - pirat wszystko obejdzie...

26.01.2010 15:31
112
odpowiedz
zanonimizowany590525
21
Generał

Mam pytanie bardziej ogólnej natury:

Czemu tak wielu ludzi zacięcie broni interesów korporacji, których nie są udziałowcami ani pracownikami ? Czemu tylu broni zacięcie rozwiązań, które ograniczają prawa klienta (czyli ich samych!) i utrudniaja wygodne korzystanie z zakupionego towaru ? Walczycie w nie swojej sprawie - gorzej nawet, przeciwko własnym interesom, po co ?

26.01.2010 15:33
wysiak
113
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Wasylus --> Ale proponowane rozwiazanie jest wlasnie bardzo wygodne. Przesiadam sie z kompa na kompa, uruchamiam gre, i gram - nie potrzebuje plyty w napedzie, nie potrzebuje kopiowac save'ow, miodzio.

26.01.2010 15:39
114
odpowiedz
zanonimizowany663841
7
Legionista

Bardzo dobry pomysł.

26.01.2010 15:48
_Luke_
115
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[110] Nie odpowiedziales mi na pytanie, czy uwazasz mojego kupujacego za zlodzieja?

26.01.2010 15:57
👎
116
odpowiedz
zanonimizowany521720
46
Generał

jesli chca takich cudow na kiju to niech daja mozliwosc dozywotniego grania w oryginalnie kupiona gre przez neta, a nie ze wylanczaja serwery far cry bo juz jest stary i niech ludzie graja w nowsze tytuly, i niech zadbaja o jakosc serwerow, gdy kupie oryginalna gre to przez net nie chce widziec wiekszego pingu niz 60 ms bo ich zaskarze do sadu ze mam nie rowne szanse podczas gry

26.01.2010 16:01
117
odpowiedz
zanonimizowany521720
46
Generał

a co do tego zabezpieczenia to jeszcze lepiej dla piratow bo latwiej jest obejsc zabezpieczenie online niz zabezpieczenie dajmy na to securom 7, bo wystarczy zrobic wewnetrzne srodowisko ktore bedzie uruchamiac gre i zapisywac save, co ciekawe takie wewnetrzne srodowiko bedzie uniwersanle i bedzie dzialac we wszystkich grach od ubi, zobaczycie.

26.01.2010 16:04
Rafiraf2
118
odpowiedz
Rafiraf2
87
ALPHA ASSASSIN

Niestety, w Polsce i Ugandzie system ten działać nie będzie.

26.01.2010 16:26
119
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

pozwolę sobie odpowiedzieć na parę powtarzających się argumentów:
- jak nie mam neta to sobie nie pogram - ano nie pograsz tak samo jak bez super karty nie pograsz sobie w najnowsze tytuły czy bez konsoli nie pograsz w Uncharted... To po prostu kolejne wymaganie sprzętowe, które musisz spełnić aby sobie pograć.
- czasem są przerwy w dostępie do neta lub awarie - prądu też czasem nie ma i sobie nie pograsz, skandal!
- nie będę mógł odsprzedać gry - tego akurat jeszcze nie wiadomo, ale nawet jesli, to wiesz o tym przed zakupem i jesli boli cię to że nie będziesz mógł odsprzedać gry to jej po prostu nie kupujesz
Zrozumcie wreszcie że o wszystkich cechach produktu wiecie przed jego zakupem, więc jeżeli wam się to nie podoba to po prostu nie kupujecie, to nie jest produkt jaki kupowaliscie do tej pory czyli zwykła gra, tylko gra wymagająca dostępu do internetu, której (prawdopodobnie) nie możecie zbyć dalej - nie podoba się, nie korzystam
Myslicie że Ubisoft na tym straci? Wątpię, dla większosci uczciwych graczy, zwłaszcza na zachodzie internet to żaden problem i sekundowe logowanie nijak nie umniejsza im komfortu grania. Dodatkowo biorąc pod uwagę że możliwe iż zniknie rynek wtórny to jeszcze na tym dodatkowo zarobią, bo przynajmniej częsc z braku możliwosci kupienia używki kupi oryginał...
A że piraci i tak obejdą zabezpieczenie i nie będą musieli się łączyć z netem? Co z tego? Narzekacie że ktos odnosi korzysci robiąc cos niezgodnie z prawem? big lol wiecie w ogóle na jakim swiecie żyjecie?

26.01.2010 16:30
Sebo1020
120
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Mi się ten pomysł podoba jak na razie Steam mnie nie denerwuje , wszystkie gry mam na jednym koncie bez płyt bez kopiowania save-ów , mam nadzieje ze ten wynalazek od Ubi będzie tak samo w miarę sprawny jak Steam, a co do aktywacji po przez internet pewnie będzie to jedna z wymagań do odpalenia gry i nie każdy musi od razu kupować ową grę, mamy przecież już 2010 rok a polska to nie pępek świata , pamiętam to dobrze jak wyszedł HL2 w 2003/4r i okazało się ze aby zainstalować owa grę trzeba mieć dostęp do internetu wiele osób się oburzyło ale i tak nie przeszkodziło to aby gra bardzo dobrze się sprzedała

26.01.2010 16:47
121
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

nawrocki->

A potrafisz myśleć? Chyba nie bo Twoje wywody są funta kłaków nie warte, to że potrzebujesz odpowiedniej karty czy zasilania jest oczywistym i logicznym, tak jak żeby jechać samochodem potrzebujesz silnika i paliwa, ale jakby ktoś Ci pozwolił jeździć tylko w garniturze? Dokładne taki sens ma KONIECZNOŚĆ bycia online w grze single player. Przestańcie być świętsi od papieża i wymyślać uzasadnienia na siłę, bo to wasze: "nowy wymóg sprzętowy" jest tylko niewiele mądrzejsze od bzdur jakiegoś kolesia od opłat za odsprzedawane książki i filmy. Czyżby walka o tytuł "bzdura roku" miałaby być aż tak zacięta;)?

tgolik ->
Nie, wartość intelektualna to nie kupa śmiechu, ale za to twoje pomysły już tak, to nawet nie kupa a wręcz g...o;)
Kupując książkę czy film wystarczająco doceniam wartość intelektualną a odsprzedając nic jej nie ujmuję, skończ wiec pisać pierdoły bo szczerz mówiąc to szkoda czasu nawet na ich czytanie. Proponuję Ci jeszcze wprowadzić opłaty od odsprzedanych obrazów, płyt muzycznych, mebli (każdy mebel kiedyś będzie zabytkiem, byle dotrwał odpowiednio długo), talerzy (przecież niektóre to dzieła sztuki, prawda, czyli są nie tylko użytecznymi) itd itp, a najlepiej zostań politykiem. Gwarantuje Ci w odniesienie sukcesu, w końcu im bardziej bzdurny opłaty polityk potrafi wymyślić tym lepszy...

P.S A książek prawdopodobnie posiadam więcej niż Ty na oczy widziałeś, choć mogę się mylić oczywiście.

26.01.2010 16:48
Sebo1020
122
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

nawrocki---> Bardzo mądrze opisane , proste stwierdzenie jak się nie podoba konkretny produkt to go po prostu nie kupuje i tyle ,a co do owej aktywacji to tak jak wcześniej napisałem polska to nie pępek świata u nas dostęp do internetu to jest chyba w pewnym stopniu jakiś rarytas( jak czytam poniektóre komentarze) ale w innych państwach to jest już norma jak energia elektryczna

PS:Przypominała mi się pewna sytuacja w mojej pracy kiedy 2 firmy z Czech i z Niemiec podłączało nowa maszynę , pierwsze pytanie polaków na temat działania owej maszyny to co się stanie jak zabraknie prądu?? , czterech inżynierów zamarło nie wiedzieli co odpowiedzieć, po ich grymasach na twarzy z łatwości można było stwierdzić ze byli strasznie zdziwieni faktem ze w kraju który jest części UE mogą być takie przypadki jak zaniki prądu!!, no ale z mojego doświadczenia w Polsce wszystko jest możliwe , co do odpowiedzi nie dali żadnej bo po prostu w instrukcji obsługi maszyny producent nawet nie wspomniał o czymś takim jak brak prądu

26.01.2010 16:55
panZDZiCH
123
odpowiedz
panZDZiCH
138
Generał

Zamiast tracić czas i pieniądze na coraz to nowsze "zabezpieczenia" lepiej te pieniądze zaoszczędzić, za te oszczędności zmniejszyć ceny gier (co z pewnością wpłynie na ich większą sprzedaż) oraz oddać ludziom to co ich (odsprzedaż). A takie rozwiązania jak sejwy na serwerach dodać jako przydatną OPCJĘ.

Piraci wszystko złamią wcześniej czy później (raczej wcześniej), czyli jeżeli ktoś może ucierpieć to tylko legalni użytkownicy...

26.01.2010 16:57
124
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Sebo1020->

Nie bój się, w UE też może niedługo dowiedzą się co to brak prądu. A jeśli inżynierowie zamarli po takim pytaniu to zaczynam wierzyć że tam produkują jeszcze głupszych niż u nas.

26.01.2010 17:05
Sebo1020
125
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Soplic--> to nie była maszyna typu ksero do biura a przemysłowa maszyna na produkcje , i co po miesiącu zabrakło prądu owa maszyna stanęła , ruszyła dopiero jak serwis z niemieć przyjechał i przeinstalował cały system

26.01.2010 17:06
xsas
👍
126
odpowiedz
xsas
184
SG-1

Czytam te komentarze i aż śmiech mnie ogarnia, tylko nie wiem komu mam za to zapłacić, bo przecież konsumuję. ;)
Hmmm... wychodzi na to, że jestem piratem :P

26.01.2010 17:09
127
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Sebo1020

Soplic dobrze mowi. Jak w wymaganiach napisza ze musisz grac majac na sobie kalesony to rowniez bedziesz przyklaskiwal nowym pomyslom producentow ?

Poza tym mierzi mnie rowniez fakt iz bede musial kolejne gowienko instalowac. Wystarczy iz juz mam Steama, Impulse, jakis badziewny program od Rockstara i za chwile sie okaze ze bede musial miec w autostarcie ze 30 programow, po jednym na kazdego z producentow.

W jednym z nawrockim macie jednak racje. Nie podoba sie nie kupuj - i tak wlasnie zamierzam postapic.

Nawrocki

Myslicie że Ubisoft na tym straci? Wątpię, dla większosci uczciwych graczy, zwłaszcza na zachodzie internet to żaden problem i sekundowe logowanie nijak nie umniejsza im komfortu grania. Dodatkowo biorąc pod uwagę że możliwe iż zniknie rynek wtórny to jeszcze na tym dodatkowo zarobią, bo przynajmniej częsc z braku możliwosci kupienia używki kupi oryginał...

Tu sie zdziwisz, bo mieszkajac na zachodzie widzialem ile to osob olalo calkowicie MW2 na PC tylko dlatego ze IW stwierdzilo iz mozna sobie jawnie kpic z intelektu konsumentow.

26.01.2010 17:16
128
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

xsas->

Proponuje tgolikowi;0

Sebo1020->

Żeby było śmieszniej to od ponad 20 lat naprawiam maszyny tego rodzaju, a mamy spory ichprzekrój, od zwykłych powojennych tokarek do centrów obróbczych np. HAASa, czy laserów Bystronica. i jakoś nigdy serwisanci producenta nie byli zdziwieni faktem zaniku napięcia, jeszcze jedno: sprawna maszyna nie ma prawa zgubić system przez brak napięcia kolego czy to przez jej odłączenie czy też jego zanik podczas pracy, jeśli coś jest zapisane nie na HDD czy pamięci nieulotnej to jest zabezpieczone bateriami bądź akumulatorami. A jak zanik napięcia spowodował "zgubienie" systemu przez nową maszynę to gratuluję jej producentowi, a i w takim razie poziom inżynierów nie dziwi;)

draug_xiii->

Dzięki za poparcie, w sumie by mieć często rację jest prosty sposób: najpierw pomyśleć potem mówić czy pisać, zresztą gdybym czynił inaczej mogłoby mnie to zbyt drogo kosztować biorąc pod uwagę zawód który wykonuję;)

26.01.2010 17:20
😈
129
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

Wy tu czegoś nie rozumiecie... Gdy konsument kupuje gre w sklepie, staje się WŁAŚCICIELEM tej konkretnej kopii, przysługują mu więc wszystkie uprawnienia (względem tej kopii) jakie posiada właściciel. Nie oznacza to że konsument może rozporządzać zawartością - ona do niego nie należy, jedyne do czego ma prawo to nośnik i to co się na nim znajduje - JEDNA, KONKRETNA, PŁYTKA. To jednak wystarczy by mógł robić z tą płytką co zechce, może ją odsprzedać, oddać, pożyczyć, wywalić, zniszczyć (może także zrobić kopię zapasową, która jednak jest związana z oryginalnym nośnikiem, jak zbywa oryginał to musi pozbyć się też kopii) itd. Powtarzam, nie może w sposób dowolny rozporządzać zawartością, ale samym nośnikiem jak najbardziej... Dla prawa (zwłaszcza polskiego) to nie są łatwe kwestie, bo to jest rzecz stosunkowo nowa. Zapytajcie się polskiego prawnika, jaki charakter prawny ma plik MP3, to usłyszycie conajmniej 2 różne odpowiedzi...

Druga sprawa, mówicie: "Nie podoba się to nie kupujesz". OK, zgadza się, ale co jeżeli producent nie dopełni swojego obowiązku i nie zamieści stosownych oznaczeń na opakowaniu, wprowadzi celowo potencjalnego nabywcę w błąd (podając informacje które mogą być różnie interpretowane) albo oszuka go podając poprostu nieprawdziwe informacje? (że nie wolno? Jasne, ale sami wiecie jaka jest różnica między reklamą a rzeczywistością...). A w momęcie zakupu taka osoba staje się konsumentem i korzysta z ochrony prawnej, jaka przysługuje jej z tego tytułu. Innymi słowy to nie jest tak że łaskawy i litościwy producent coś nam rzuca a my mamy potulnie zgadzać się na to co nam wciska, a tak się składa że w tych sprawach, prawo staje zawsze po naszej stronie. Producent ma prawo się zabezpieczyć, ale nie może przez to utrudniać życia nabywcom (zwłaszcza jeżeli zrobił to w sposób podstępny). To że producent traci kasę przez piratów (mimo że nie ze swojej winy!) nie oznacza że może robić wszystko co zechce.

Pomijając kwestię tego co wolno a co nie, przecież Ubi wie na jakim świecie żyje, doskonale zdają sobie sprawę z tego że z piratami się wygrać nie da (przynajmniej narazie), po co więc tracić kasę na systemy które i tak padną w parę miesięcy...?

26.01.2010 17:22
Sebo1020
130
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

draug_xiii--> a ty nie kapujesz co napisałem , jak ci się nie podoba produkt to go nie kupujesz i tyle , gra to nie jest produkt pierwszego zapotrzebowania ,jeśli jakaś gra w wymaganiach będzie miała napisane że aby uruchomić grę trzeba być nago!! to co zakupisz ta grę?, wiele wynalazków nie przeszło bo sprawiało wiele problemów dla zwykłego gracza np DRM , a to zabezpieczenie jest jak na razie na rynku już od naprawdę długiego czasu i wiele osób sobie je ceni i na nie narzeka , to od producenta zależy jakie zabezpieczenie da i mogą to być naprawdę dziwaczę rzeczy ale to ty decydujesz czy owa grę kusisz czy nie

26.01.2010 17:23
legrooch
131
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

[128] Pomijając fakt, że tylko debile-technicy nie dostarczą razem ze sprzętem choćby jednego UPSa na czas położenia maszyny.

26.01.2010 17:24
132
odpowiedz
Gilmur
45
Generał

Lubie rozwiązania Ubi :P.

26.01.2010 17:30
Sebo1020
133
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Soplic--> mało mnie interesuje jakie maszyny naprawiasz i gdzie , jeśli jakaś firma zakupuje jakaś maszynę i jest tam napisane jak byk ze nie maga być zaniki prądu to po kiego grzyba ktoś kupuje taka maszynę??? , a ta owa maszyna co padła to nie tokarka bo takie pierdołki to nasi mechanicy naprawiają , a co do tego błędu spowodowanego brakiem prądu 2 razy inna maszyna walnęła sobie samobója bo był spadek napięcia i do do takiego stopnia ze serwis wymieniał polowe mechanicznych części i kogo to była wina producenta czy firmy która nie potrafi zapewnić postaw działania owej maszyny

26.01.2010 17:32
😉
134
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

Srata-tata. Ściągnę cracka i mam ich w dupie. Często jest tak, że muszę zarejestrowac oryginalną grę, a nie mam internetu. Wtedy ściągam cracka i już.

26.01.2010 17:47
135
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Sebo1020->

Cóż kolego, umiesz czytać: bo do tokarek doczytałeś, dalej już nie? Z tego co piszesz "mechanicy naprawiają" rozumiem że nie masz zielonego pojęcia na ten temat, oprócz mechaników są jeszcze elektrycy i elektronicy, choć rozumiem to trochę: bo dawniej faktycznie wołano do telewizora "mechanika".
Jeśli firma nie potrafi wyprodukować maszyny która potrafi znieść awarię zasilania, to wybacz, sorry niech produkują taczki. Widzisz gwarantuję Ci że nawet odłączając napięcie w trakcie pracy powinno się stracić co najwyżej narzędzie i obrabiany detal. A już żeby system usunęło, toż zwykły PCt a windą to przeżyje, o tyle to istotne że dziś niektóre firmy produkują obrabiarki numeryczne sterowane z poziomu Windowsa. Powiem Ci też że tak naprawdę sytuacje w których u nas nowa maszyna "pojechała" sobie nie tam gdzie trzeba i potrzebna była wymiana uszkodzonych cześć mechanicznych to były... co najwyżej błędy obsługi.
P.S mamy maszyny zarówno z Windowsem i zwykłym przemysłowym PC, jak i konstrukcje na procesorach Motoroli i z własnym, firmowym systemem (choćby HASS) i te drugie są zdecydowanie bardziej niezawodne.

26.01.2010 17:51
136
odpowiedz
gamer360
58
Pretorianin

Kiedyś wymagana była karta muzyczna, później akcelerator grafiki, teraz niezbędny jest internet. To po prostu następna opcja do minimalnych wymagań.

Pomysł ze sejwami super, ale znając polski oddział ubisoftu to umieszczą wszystkie sejwy na płytce i internet nie będzie potrzebny bo przecież u nas nie ma Games for Windows LIVE ;)

26.01.2010 18:00
Sebo1020
137
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Soplic--> ale koleś mało się interesuje co się psuje i kto to naprawia pisze tu o głupocie kupowania urządzeń które w instrukcji obsługi maja napisane proste zabezpieczenia który kupujący ich nie spełnia, a dlaczego z głupoty żeby potem zwalać winę na producenta , ile to razy słyszę ze ktoś podpina pralek czy tez lodówkę albo komputery do gniazdka bez uziemienia a potem się dziwi ze mu się połowa mieszkania spaliła oczywiście zwalają winę na wadliwa instalacje elektryczna , jeśli kupujesz jakiś produkt nie ważne jaki, to chyba czytasz instrukcje użytkowania tego ze produktu , jeśli nie podoba ci się to ze trzeba być w majtach aby grę uruchomić albo ze trzeba mieć dostęp do internetu to po prostu tego produktu nie kupujesz, nikt cie nie zmusza, kupujesz inny bez idiotycznych zabezpieczeń albo takich jakich ty nie potrafisz spełnić

26.01.2010 18:10
tgolik
138
odpowiedz
tgolik
136
Generał

xsas - Za zawarte tutaj treści płacą reklamodawcy grom-online.

Nam pozostaje radocha.

26.01.2010 18:14
Sebo1020
139
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Widać tez ze niektórzy tu kłócący się o swoje prawa , wymyślają co to głupsze zabezpieczenia które to niby producent mógłby wrzucić do gry no bo przecież jeśli dał zabezpieczenie polegające na połączaniu się z netem (co w dzisiejszych czasach jest już normalnym działaniem nie tylko producentów gier ale większości oprogramowania np Windowsa) to i da zabezpieczenie ze trzeba mieć stringi na głowach , no ludzie przestańcie przecież większość tych naprawdę uciążliwych zabezpieczeń już jest nieużywana np DRM z powodu sporych skarg i narzekań od strony klientów

26.01.2010 18:26
140
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

@soplic i draug_xiii - idąc za waszymi przykładami - jeżeli samochód czy gra będzie wykrywać czy jestes w garniturze czy nie (w przeciwnym razie się nie uruchomi) i będziesz o tym wiedział przed zakupem gry to tak, będziesz musiał założyć garnitur... czego tu nie rozumiesz? Producent sprzedaje produkt ze swoimi uwarunkowaniami, o których jestes informowany przed zakupem, jesli uważasz je za bzdurne to nie kupuj!

26.01.2010 18:48
141
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

nawrocki

O popatrz, jednak pojmujesz to czego Sebo1020 nie zrozumiał. Tak wiec powróćmy do UBI.
Owo zabezpieczenie uważam za bzdurne bo nie ma ono na celu walki z piratami wg. mnie a z rynkiem wtórnym i o ile nie okaże się iż będę mógł grę wyrejestrować tak aby moc ja odsprzedać to zrobię dokładnie tak jak mówisz czyli gry nie kupie.

A teraz zastanów się czy kupiłbyś grę od producenta który każe ci przed monitorem siedzieć w garniaku ? Wiem ze ja na pewno nie bo to po prostu nie ma sensu. Logiki w tym za grosz również nie widzę wiec mnie jako odbiorcy nasuwa się pytanie. Czy aby producent uważa mnie za partnera równego w interesach czy tez idiotę któremu można wszystko wcisnąć ?

A jeśli czuje się traktowany jak idiota słuchając wymówek producenta to przykro mi bardzo ale moje pieniążki zostaną w mojej kieszeni i znajda sobie inne zastosowanie.

Zapytasz być może po co się wiec tak produkuje. Otóż okazuje się iż sporo osób nie potrafi dostrzec ze producent jawnie próbuje ich zrobić w balona i trzeba im troszkę pomoc ten fakt dostrzec.

26.01.2010 19:14
xsas
142
odpowiedz
xsas
184
SG-1

# Ksionim [ Level: 20 - Konsul ]:
"Srata-tata. Ściągnę cracka i mam ich w dupie. Często jest tak, że muszę zarejestrowac oryginalną grę, a nie mam internetu. Wtedy ściągam cracka i już."

Pytanie-ciekawostka, jak ściągnąć crack'a bez dostępu do internetu? ;)

__________

# tgolik [ Level: 24 - Centurion ]:
"xsas - Za zawarte tutaj treści płacą reklamodawcy grom-online.
Nam pozostaje radocha."

Uff, to odetchnąłem z ulgą.

26.01.2010 19:18
143
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

@draug_xiii
Cos się czepił tego garnituru? Zdajesz sobie sprawę że ten przykład nie ma żadnego sensownego zastosowania w tej sprawie? Porównujesz totalnie głupi i nierealny nawet do rozważenia wymóg zakładania garnituru do wymogu posiadania internetu, który większosc z nas ma (a ci co go nie mają to jest nic nieznaczący dla Ubi margines - zwłaszcza w krajach bardziej cywilizowanych niż Polska) Poza tym to nie jest tak, że ktos próbuje cię zrobić w balona. Zamiast feralnych DRMów, Starforców i innych cudów, które rzeczywiscie potrafiły utrudnić korzystanie z gry, będziesz miał wymóg logowania w necie, ale za to bez płyty i z możliwoscią grania na różnych kompach.
Co do kwestii rynku wtórnego to wcale nie jest powiedziane że nie będzie możliwosci wyrejestrowania gry, więc wysuwanie tego jako główny argument jest na obecną chwilę bez sensu. A nawet jesli, to po prostu przyjmij do wiadomosci że takie gry staną się jednym z wielu dóbr niezbywalnych.
W którym momencie producent traktuje cię jak idiotę któremu można wszystko wcisnąć?
Czy zabezpieczenie jest bzdurne? Nie. Czy będzie skuteczne? A które jest? Rzecz w tym, że zmieniają stary system który faktycznie sprawiał problem na taki, który dla większosci będzie bardziej przyjazny w użyciu, a że przy okazji mają możliwosc zadbać o swój interes ograniczając handel używkami, to co z tego? Że częsc ludzi nie kupi ich gry bo nie będzie mogła jej odsprzedać? Raczej nie będzie to taki procent który nie mógłby być zrekompensowany przez tych którzy zamiast kupić używkę kupią oryginał...
Tak więc owszem będzie częsc graczy dla których problemem będzie dostęp do neta czy brak możliwosci zbycia gry (o ile nie zostanie to inaczej rozwiązane), natomiast cała reszta nie ma z tego powodu żadnego powodu do narzekania... Więc ponawiam pytanie, w którym momencie Ubisoft robi klientów w balona?

26.01.2010 19:40
144
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Więc ponawiam pytanie, w którym momencie Ubisoft robi klientów w balona?

W momencie kiedy stwierdza iż korzystanie z ich dodatkowego oprogramowania (zakładam z doświadczenia iż będzie to jakiś programik typu steam) jest dla naszego (czytaj klientów) dobra. Twierdzenie iż połączenie z netem aby grac w gry SP jest najlepsza rzeczą jaka mnie jako klienta mogla spotkać kiedy to w rzeczywistości cale życie doskonale sobie radziłem bez niego.

Dla mnie owe tłumaczenia maja tyle samo sensu co ów garnitur czyli całkowity jego brak.

oraz to

Co do kwestii rynku wtórnego to wcale nie jest powiedziane że nie będzie możliwosci wyrejestrowania gry, więc wysuwanie tego jako główny argument jest na obecną chwilę bez sensu.

i to

że przy okazji mają możliwość zadbać o swój interes ograniczając handel używkami,

Ale to nie jest mój interes. Co więcej ich interes idzie w sprzeczności z moim.
Tłumaczenie UBI polega na tym ze lepsze to niż DRM.
Być może, ale jeszcze lepsza jest dla mnie możliwość kupna gry na poziomie a jeśli produkt nie sprosta moim wymaganiom to możliwość odsprzedaży owego. A z grami na poziomie to UBI ma problemy niestety.

Gdyby się jednak okazało iż to jednak ty masz racje i ze będzie można bez najmniejszych problemów grę wyrejestrować to gotów jestem odszczekać co powiedziałem.

26.01.2010 19:59
145
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

Rozumiem twój punkt widzenia, ale jak sam napisałes "ich interes idzie w sprzecznosci w moim", co więcej interes ludzi takich jak Ty, którzy uzależniają zakup od możliwosci zbycia towaru jest nieporównywalnie mały w stosunku do wszystkich klientów Ubisoftu. Dla większosci potencjalnych odbiorców (stara UE, USA, Japonia) to w ogóle nie jest problem, więc teraz się zastanów czy jesli masz net i masz to gdzies czy odsprzedasz potem grę czy nie, to czy nowe rozwiązanie jest dla Ciebie lepsze czy gorsze niż wszystkie poprzednie... Poza tym darowałbys sobie swoje dopowiedzenia że Ubisoft twierdzi że połaczenie z netem do gry SP jest najlepszą rzeczą jaka mogła spotkać gracza, bo nic takiego nie twierdzi...

26.01.2010 20:07
146
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

Producent po prostu broni się przed piractwem, i tyle. Jeżeli kogoś irytują takie pierdoły to niech kupi konsole i tyle, ja już to dawno temu zrobiłem.

26.01.2010 20:22
147
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

co więcej interes ludzi takich jak Ty, którzy uzależniają zakup od możliwości zbycia towaru.

To nie jest do konca tak jak mówisz. Sam posiadam całkiem spora kolekcje gier i jeśli gra jest naprawdę dobra to nie mam zamiaru jej sprzedawać, trzymam ja sobie dla czystej satysfakcji. Jeśli jednak do rak swoich otrzymuje tzw. bubel to chciałbym się go jakoś pozbyć i choć po części odzyskać zainwestowane w niego pieniądze a nawet gdybym tego nie zrobił to chciałbym mieć świadomość iz taka możliwość istnieje.

edit:

Dla większosci potencjalnych odbiorców (stara UE, USA, Japonia) to w ogóle nie jest problem,

Bardzo błędne założenie. Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ogromny jest w tych regionach rynek używanych gier, muzyki, filmów. Mowi ci to osoba mieszkająca w UK.

26.01.2010 20:34
KoSmIt
👎
148
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

Za przeproszeniem, ale pierdo*icie głupoty.
Teksty w stylu "znam osobę, która nie ma internetu", "to utrudni życie normalnym użytkownikom" pokazują, że nic was nie usatysfakcjonuje. DRM był zły. Aktywacja online jest zła. Najlepiej, żeby wszystko było za darmo, bo kłopotem dla użytkowników jest samo chodzenie do sklepu(bo bilet autobusowy trzeba kupić, bo zimno jest...) :/ Nawet jeśli piraci to złamią to nie wiem jaki problem mają Ci, którzy legalnie kupują gry? Zalogowanie się to kwestia 2 sekund...

Na maila też narzekacie, że musicie się logować? NIE! Bo to zabezpieczenie też waszych danych. Tak samo jak z grami na steam. Ma się do nich dostęp z dowolnego kompa, jak płyta się porysuje to i tak będzie można zagrać.

Argument ze sprzedażą też nie jest trafny. Jak ktoś chce przejść grę raz to niech sobie do kawiarenki idzie- za przejście MW2 w 6h zapłaci taniej niż za całą grę.

A jak ktoś narzeka, że kupił bubel to niech poczyta recenzje w necie lub prasie. (jest ich tyle, że można sobie wyrobić zrównoważoną opinię o danym tytule)

Poza tym... Jak mały odsetek osób grających teraz i mających kompy zdolne odpalić nowe gry nie ma teraz neta?

26.01.2010 20:41
149
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

Ale ja nie twierdzę że na tych rynkach nie handluje się używkami tylko że brak możliwosci zbytu nie będzie czynnikiem decydującym przy zakupie... Sam czasem odsprzedam jakąs grę, ale na pewno fakt że nie będę mógł tego zrobić nie spowoduje że nie kupię jakiejs gry, co najwyżej będę mógł sobie pozwolić na mniejszą ilosc gier niż gdyby miał dodatkowe fundusze ze sprzedaży..

26.01.2010 20:54
.:Jj:.
👍
150
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Jak mały odsetek osób grających teraz i mających kompy zdolne odpalić nowe gry nie ma teraz neta?

O!

26.01.2010 20:56
151
odpowiedz
misiek891
58
Konsul

A mogę sie założyć że nie takie wyjdą i zagram w nie bez najmniejszego problemu :D

26.01.2010 20:59
152
odpowiedz
misiek891
58
Konsul

Tylko czekać aż coś wydadzą chętnie pobiorę instalkę od reloaded lub razora1911 :)

26.01.2010 21:03
153
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>misiek891

Z ciebie misiek to taki mały prowokator widzę :)

26.01.2010 21:04
Cainoor
154
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Cóż... chyba tylko tym sposobem ukruci się samowole piratów. Może jeszcze nie ostatecznie, ale z czasem większość gier będzie jak MMO - do grania na zdalnych serwerach zabezpieczonych przez wydawce lub producenta. Tzw. cloud computing przyjmie się i w growym biznesie.

Mimo wszystko ciężko mi sobie wyobrazić sytuacje, że nie będę mógł grać na moim laptopie będąc w jakiejś podróży, gdy akurat nie będę miał dostępu do neta :/

26.01.2010 21:55
KoSmIt
155
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

Cainoor---> Za kilka lat w podróży będziesz miał dostęp do neta o szybkości pozwalającej się zalogować. Dopiero wtedy wszyscy producenci się przerzucą.

26.01.2010 21:58
Cainoor
😊
156
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

KoSmIt - Zobaczymy, pewnie tak będzie. O ile teraz w Europie Zachodniej, czy USA internet jest na lotniskach i w hotelach (czasem płatny, ale pal licho), o tyle w Afryce nie zawsze ;)

26.01.2010 22:08
KoSmIt
157
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

A często do Afryki jeździsz i zabierasz lapka na safari, żeby poczuć klimat Far Cry'a 2(bleee)?? ;)

W Polsce w co raz większej ilości miast jest bezprzewodowy net, a na świecie każde KFC jest hotspotem :)

26.01.2010 22:11
Cainoor
😊
158
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Często nie, ale jak się trafi projekt np na 2 miesiące, to warto mieć na laptopie jakieś fajnie gierki :)

Jednak i Afryka (RPA) też już postępuje, więc nie będę marudził. Oby tylko przekładało się to na większą wygodę (i jakość;) gier.

26.01.2010 22:56
Ch4zy_Ch4z
👍
159
odpowiedz
Ch4zy_Ch4z
59
Pretorianin

Moim zdaniem to głupi pomysł. Weźmy na to, zabrali ci neta. Skoro nie masz neta nie pograsz se online, więc chcesz coś na singlu. A tutaj *ZONK* nie możesz. Te całe zabezpieczenia pirackie zawsze utrudniają graczom, którzy kupują oryginalny produkt, życie. Mam nadzieję że tzw. "piraci" wymyślą sposoby na obejście takich problemów, ponieważ często zdarzają się u mnie awarie internetu.

26.01.2010 23:05
KoSmIt
160
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

A ile gier Ubi kupujesz rocznie? Jak nie w ACII to sobie w coś innego zagrasz. Zresztą na steam można grać offline :] A podejrzewam, że z Ubi będzie podobnie jak ze steam.

26.01.2010 23:30
Ch4zy_Ch4z
👍
161
odpowiedz
Ch4zy_Ch4z
59
Pretorianin

Nienawidze STEAM stary. Gram w CS, ale nienawidze tego programu. Jak można włączyć STEAM offline?

27.01.2010 03:37
162
odpowiedz
deadhead
41
Chorąży

Może jeszcze tęczówkę, PESEL, odcisk palca, grupę krwi ?! Przecież grać w ich produkty nikt nie musi :)

27.01.2010 06:48
KoSmIt
163
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

W CS'a offline nie pograsz to chyba oczywiste. Ale HL2 czy inne singlowe gry odpalasz bez neta. Net jest potrzebny tylko do aktywacji.

27.01.2010 07:31
😈
164
odpowiedz
zanonimizowany521720
46
Generał

Wy chyba ludzie nie macie w domu co robic tak sie klocicie o pierdoly, w grach nie ma slowa ZABEZPIECZENIE bo nie zabezpiecza kompletnie przed niczym, kto bedzie chcial pograc za darmo to i tak pogra, jakos do halflifa tez jest zwykly crack jak i do wiekszosci gier ze steama :)

27.01.2010 08:52
😍
165
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

KoSmIt

Mowisz ze gadamy od rzeczy. A ja ci powiem ze tu chodzi o zasade. Poprostu nie lubie jak sie mnie kolejnych moich praw pozbawia, tym bardziej dajac pokretne wymowki jak walka z piractwem, ktora nota bene nie byla skuteczna jak to krzysiu26 zauwazyl w zadnym wczesniejszym przypadku dystrybucji elektronicznej.

Wam sie moze podobac fakt iz producent daje nam coraz mniej opcji ja natomiast glosno wyrazam swoj sprzeciw.

pozatym piszesz z mysla o mojej wypowiedzi.

A jak ktoś narzeka, że kupił bubel to niech poczyta recenzje w necie lub prasie. (jest ich tyle, że można sobie wyrobić zrównoważoną opinię o danym tytule)

A dlaczego ma to robic ? Jest w jakis sposob do tego zobligowany ? Ja czytam ty poczytasz a 90% spoleczenstwa nawet sobie tym glowy nie zawraca. I jak produkt nie spelnia ich oczekiwan to dlaczego nie mieli by miec mozliwosci go zwrocic czy odsprzedac ? Odsprzedac szczegolnie biorac pod uwage iz jest to ich wlasnosc nawet jesli jest to jedynie nosnik jak to RedCrow zauwazyl.

27.01.2010 09:36
166
odpowiedz
Diabellus
22
Chorąży

Walka z piractwem przechodzi w kolejną fazę. Szkoda że będzie tak samo mało skuteczna. I wkurzająca. Gdy przypadkiem będę miał awarie netu, to sobie nie pogram :) . Cóż, zobaczymy jak długo taka postawa wytrzyma....

27.01.2010 10:37
167
odpowiedz
Byby
12
Centurion

Według mnie ta akcja mija się z celem bo wyklucza osoby które nie mają neta,a skoro ktoś niema neta to nie ściąga gier z neta i kupuje orginały.

27.01.2010 10:41
wysiak
168
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Ch4zy_Ch4z -->
"Nienawidze STEAM stary. Gram w CS, ale nienawidze tego programu. Jak można włączyć STEAM offline?"
Zajmuje to jakies 2-3 klikniecia, miszczu.

27.01.2010 10:45
😐
169
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>draug_xiii:

Nie odniosłeś jeszcze wrażenia że niektórzy są na tym forum "służbowo" ?. Możesz przytaczać najcięższe i najbardziej oczywiste argumenty które trafiłyby do kosmity, a i tak niektórych nie przekonasz bo to niemożliwe. Nikt chyba nie zauważył jak bardzo "twórczy" prawnie (pośrednio) stali się autorzy/producenci gier,muzyki,filmów itd. (co wcale nie znaczy że mamy im na to pozwalać). Przyjmujemy powoli do wiadomości że ten prawny front, powinien działać tylko od strony korporacji. A to błąd, bo korporacje stają się przez to bardzo aroganckie (w szerokim znaczeniu tego słowa).

Ktoś wspomniał o tzw. dobrach niezbywalnych w stosunku do gier, ale oczywistym jest że firmy prawdopodobnie nigdy nie zdecydują się na takie rozwiązanie, bo wspomniane dobra niezbywalne mają bardzo "paskudny" charakter (w rozumieniu firm), są np. wyłączną własnością i nie można ich w żaden sposób zająć (w żadnego rodzaju postępowaniu). Równie bolesne skutki powstają po stronie posiadacza takiego "dobra". Ale od czego jest UE, która może przygotować nowe rozumienie praw dla wszystkich :). Osobiście uważam że likwidacja rynku wtórnego gier, byłaby wyjątkowo niebezpiecznym precedensem, bo należy pamiętać że kupujemy nie tylko gry (i nie tylko one chronione są prawami autorskimi czy patentowymi) ...

-->>Diabellus

Użyty przez Ciebie zwrot "walka z piractwem" zaczyna nabierać ostatnio zupełnie nowego wymiaru, bo to już nie jest chyba walka z piractwem (to co się ostatnio wyrabia), tylko walka ze zwykłym "legalnym" użytkownikiem w imię własnych interesów (i ktoś powinien się temu baczniej przyjrzeć w celu "zrównania sił"). Przypomina to trochę pojedynek rewolwerowców w którym padają same rykoszety i co chwilę upada jeden z gapiów ...

27.01.2010 10:48
170
odpowiedz
sytlois
26
Chorąży

To zabezpieczenie również zostanie złamane. Żadna nowość. Ale producent gier na tym straci bo wielu użytkowników legalnych też nie będzie już kupować gier. A dlaczego? Bo nie będą mogli ich sprzedać. Potem legalni użytkownicy już nie będą grać legalnie i Ubi straci na tym duuużo, a nie zyska.

27.01.2010 14:29
171
odpowiedz
zanonimizowany597728
38
Generał

Ja nie chcę żeby tak było z tym netem bo Ubi powoli schodzi na psy. polskie ACII też spiepszyli z powodu nie działających DLC. powoli przestaje ufać ubisoftowi!!!!!!

27.01.2010 14:45
172
odpowiedz
mikmac
162
Senator

Cyberstorm -->
a powiedz mi, czy licencja OEM produktow MS z przypisywaniem produktu do jednej maszyny dozywotnio jest legalna w POlsce?

27.01.2010 15:31
173
odpowiedz
zanonimizowany624753
23
Generał

Z tymi zapisami gry to kiepski pomysł. Jeżeli coś się stanie ze stroną to save może przepaść i d**a.

27.01.2010 15:51
174
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>mikmac:

To zależy o jaki produkt pytasz. Jeśli chodzi np. o WinXP, to za instalację i użytkowanie OEM (jako user końcowy), obecnie nikt ci krzywdy nie zrobi. Jeśli na przykład komputer na którym był zainstalowany WinXP OEM uległ "biodegradacji", to wystarczy przy instalacji na nowym zadzwonić do M$ po nowy klucz aktywacyjny (bo pojawi się problem z aktywacją online na 100%). Musisz się jednak liczyć z brakiem supportu (cokolwiek miałoby to znaczyć). Jeżeli zaś chodzi o Win7 OEM, to licencja na pudełku wyraźnie mówi że mogą go instalować wraz ze sprzedawanym sprzętem, tylko firmy które mają "błogosławieństwo" od wielkiego brata. W tej kwestii nie ma chyba żadnych osobnych regulacji w naszym prawie, aby miało to z czymś kolidować. Ale dlaczego zwracasz się do mnie z tym pytaniem ?. Nie lepiej zadzwonić/napisać do M$ ?.

PS.
Ciekawe tylko, że kupić Win7 OEM możesz bez problemu, ty go tylko nie możesz zainstalować i co za tym idzie użytkować :)

27.01.2010 15:56
graf_0
175
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

mikmac - OEM nie jest licencją dla użytkownika końcowego i w moim odczuciu nie powinna być im sprzedawana. To jest wybrakowana licencja, ale co z tego jesli na taki zarzut producent odpowie - "Przecież pan nie powinien tego sam instalować".

To jest wpychanie klientowi towaru WYBRAKOWANEGO, w miejsce jakiejś tańszej edycji z rozsądnymi rozwiązaniami licencyjnymi.

27.01.2010 16:01
kong123
😍
176
odpowiedz
kong123
120
Legend

Po prostu genialne. Ciekawe co z graczami którzy nie są podłączeni do sieci? W Polsce nie każdy ma internet. Pirat sobie poradzi a uczciwy gracz wyda kasę w błoto. Dobrze że są konsole...

27.01.2010 16:03
KoSmIt
177
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

Cyber---> nie jestem służbowo w żadnym razie. Jestem zwykłym licealistą i popytaj ludzi z wątku o BFie, że cokolwiek co piszę to tylko moje zdanie.

A kupując OEM jesteśmy w pełni świadomi co bierzemy i za co płacimy, więc nie ma możliwości oszustwa. Jak chcecie BOX to płaćcie więcej i tyle.

Seba---> Savy są przechowywane i na Twoim kompie i na ich serwerze.

27.01.2010 16:18
178
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>KoSmIT:

W twoim odczuciu moje spostrzeżenia były skierowane do ciebie ? :). A nawiązując do wspomnianej "świadomości", to byłbym bardzo ostrożny. Ostatnio jak kupowałem dodatek do Gothic'a 3 (którego jestem fanatykiem), to też byłem taki świadomy. Jak się później okazało moja świadomość spłatała mi figla :). Ciężko więc mówić o braku możliwości "oszustwa" przy takich umowach (bo poczułem się oszukany, ale co mi z tego ...). Tak na marginesie to uważam że podział na wersję OEM i BOX miałby może jakąś rację bytu, ale nie w sposób w jaki stosuje ten wybieg M$.

27.01.2010 16:23
KoSmIt
179
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

To tak jak z xboxem. Ludzie narzekają, że nie ma Live i M$ oszukuje, a i tak kupują X'a... I z kim tu rozmawiać.

27.01.2010 16:34
180
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>KoSmIt:

M$ z XBOX'em zastosował standardową politykę dealera narkotyków. Ludzie z M$ są mistrzami strategi rynkowej i psychologii (o czym dobitnie świadczy zasobność portfela tej firmy). Oni bardzo dobrze wiedzieli z jakiego powodu bardzo dużo ludzi będzie kupować te konsole (i na to liczyli), a w tej chwili gdy rynek nasycił się już sprzętem, mówią STOP - teraz będziecie kupować legalne gry. Nic nowego w takim postępowaniu. Ale M$ nie tylko stosuje takie tanie chwyty, ale (i nie wiem czy z tego nie wyniknie jakiś rebus), pozwalają aby użytkownicy wchodzili w konflikt z prawem rejestrując swoje konta na fałszywe dane ... A co gdy już Live wejdzie pod polskie strzechy, dalej będziemy anglikami czy amerykanami ? (no chyba że można to jakoś rozwiązać poprzez migrację, ale jak to wytłumaczyć że masa ludzi gra jako "nie Polacy" i trzeba to "poprawić" ? :).

27.01.2010 17:02
KoSmIt
181
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

A to już sprawa M$ czy załatwią migrację. Nie wiem na jakich zasadach opiera się online konsol, ale gdyby można byłoby utworzyć konta to ludzie i tak narzekaliby, że od nowa trzeba zakładać itp. To nie wina M$, że ludzie zakładali konta na inny kraj(sam tak zrobiłem na pc z lost planet) i teoretycznie nie powinno ich to obchodzić... Ale praktycznie to takie zachowanie to zwykłe k***** ;)

27.01.2010 17:17
182
odpowiedz
zanonimizowany703960
11
Legionista

@KoSmIt
porównywanie sytuacji z Ubisoftem do tej z Xbox jest smieszne, bo Ubisoft chce sprzedawać to co mówi, na warunkach jakich mówi (jakiekolwiek by one nie były), natomiast Microsoft mówi jedno, a sprzedaje drugie... Co do migracji i zakładania kont na inny kraj, to tak nie do końca, bo przedstawiciele Microsoftu sami nieoficjalnie proponowali Polakom zakładanie kont na UK, więc powinno ich to obchodzić...

27.01.2010 20:36
183
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>KoSmIt

Może cię to zaskoczy, ale M$ mógł z łatwością ograniczyć dostęp użytkowników z domeny ".pl", dzięki czemu nie dopuścić do bądź co bądź nielegalnego wykorzystania ich usługi z kraju w której jej nie ma (a jedynym możliwym sposobem skorzystania z niej jest wejście w konflikt z prawem). Jeżeli trzymać się litery prawa to w każdym przypadku. A jeżeli jeszcze z takiej działalności osiąga się korzyści ... no cóż, resztę sobie dopowiedz. To jest doskonały przykład tzw. moralności Kalego.

27.01.2010 22:07
184
odpowiedz
Berni69
21
Chorąży

Nie rozumiem troche tego tekstu ;D.Podajcie przyklad jakies gry czy cos... ! To bedzie tak samo jak w przypadku GTA 4 czy Dirt2??

28.01.2010 00:03
Cainoor
185
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Cyberstorm
"Może cię to zaskoczy, ale M$ mógł z łatwością ograniczyć dostęp użytkowników z domeny ".pl","

- Ja się pytam jak?

28.01.2010 00:13
_Luke_
186
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[184] Tak ma byc w przypadku Settlers 7 i Assassin's Creed 2

28.01.2010 01:05
😍
187
odpowiedz
zanonimizowany259815
41
Pretorianin

Zabawne jak niektórzy pieją nad steamem i innymi tego typu badziewiami. Wszystko super bo usługa jest popularna. Ale hipotetycznie załóżmy że pc jako platforma całkiem upadnie bo wyjdzie konsola, która ceną i możliwościami zmiażdży pecety (hehe... dobry dowcip). Sądzicie że Valve przed zamknięciem usługi wypuści jakieś łaty do wszystkich swoich gier by można w nie było grać nie tylko offline ale i w multi? Dobre żarty. I tak, niektórzy lubią grać w stare gry, nawet wiele lat po premierze. Pamiętam jakąś dekadę temu były usługi typu TEN i pokrewne, wymagane przez niektóre firmy do gry po sieci. Też wymagały osobnego klienta itp. Gdy bankrutowali, nikogo to nie obchodziło. Gry z miejsca straciły multiplayera i nikt nie wypuszczał żadnych łat. W końcu to już stare tytuły więc kasy z tego nie było, klientów ma się w dupie.

28.01.2010 08:54
188
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Cainoor

Pewnie w identyczny sposob jak wszyskie blokady regionalne dzialaja.

Na youtube moga blokowac do woli to MS by nie potrafil ?

28.01.2010 09:03
😈
189
odpowiedz
zanonimizowany631007
11
Generał


- Ja się pytam jak?

tak np: http://www.zunestore.net/

28.01.2010 18:50
vojak_2
190
odpowiedz
vojak_2
40
Generał

wowuser - mylisz pojęcia chłopcze... wróć się lepiej do podstawówki.

31.01.2010 10:51
Polsy
191
odpowiedz
Polsy
16
Legionista

jak tak zrobią...to podam ich do sądu o dyskryminacje osób bez internetu, że zabierają im użyteczność z rozrywki :) xD

31.01.2010 17:28
192
odpowiedz
zanonimizowany652707
26
Generał

wątpie by to zabezpieczenie okazalo się aż tak bardzo skuteczne

01.02.2010 21:46
193
odpowiedz
pio19923
60
Pretorianin

Czyli co, DRMów niet, ale za to trzeba będzie robić drune rejestracje? Śmierdzi mi to hipokryzją i GTA4 pc na kilometr...

Wiadomość Bez połączenia z Internetem nie zagramy w nowe gry Ubisoftu