Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Zastanawiające wnioski Microsoftu - mało kto kończy gry

28.10.2009 13:11
sinbad78
1
sinbad78
181
calm like a bomb

Fala casuali dopiero przed nami

28.10.2009 13:12
2
odpowiedz
Andrew_G
26
Legionista

"pod łupę" ???

28.10.2009 13:19
kaganpwnz
3
odpowiedz
kaganpwnz
43
Generał

Lol Fable 2 ukonczylo lekko ponad 50% kupcow ? hahahaa

28.10.2009 13:20
123el
4
odpowiedz
123el
40
Konsul

Przypomina mi się jak kiedyś kuzyn mówił, że jak był jeszcze nastolatkiem i miał pierwszą PlayStation to nie wiedział, że gry można przechodzić, myślał że po prostu je się włącza i gra... :D Ale to było w czasach gdy mało kto wiedział czym jest PSX, więc można wybaczyć...

W każdym razie denerwuje mnie casualstwo, nie dość, że gry są coraz łatwiejsze i krótsze to ludzie nie dają rade ich kończyć... Dla głupich pieniędzy producenci koniecznie nastawiają gry na to by "każdy" mógł w nie grać... :/ A skoro każdy to tak na prawdę nikt... Ok dość mojego bełkotu... :D

28.10.2009 13:25
5
odpowiedz
dawidfranek
92
ILoveBoobies

-za dużo gier, z czego większość to crapy
-często durne acziwmenty
-brak "tego czegoś" co przyciąga i zachęca do grania
-piractwo, mam 100 gier i nie wiem w co zagrać, 5 min w to, 10 w tamto itd, ludzie robią się wybredni i tak naprawdę sami nie wiedzą czego chcą

to moim zdaniem 4 główne powody takich a nie innych statystyk

28.10.2009 13:25
6
odpowiedz
zanonimizowany526996
29
Konsul

Kurde muszę przyznać że jestem mocno zaskoczony.
Ale wygląda to troszkę tak im lepsza gra tym lepszy winik.

COD4 ma wspaniałą wciągającą filmową fabułę od której nie sposób się oderwać.

Widocznie niektóre z gier mają źle poprowadzoną akcje i się nudzą przed wcześnie.

Sam COD4 przeszedłem z wypiekami na twarzy a np. Mirriors age znudził mnie na półmetku.
Ale taki Unchardet 2 po prostu wgniata i nie pozwala się oderwać od konsoli, przez tę gierkę zawaliłem kilka nocek a rano trzeba wstać do pracy.
Moim zdaniem to troszkę wina samych gier jak i sporej bazy niedzielnych graczy.

28.10.2009 13:27
Falcao_82
7
odpowiedz
Falcao_82
154
!AssociazioneCalcioMilan

Kiedyś próbowałem przejść całe Diablo 2 - nieudało sie.

28.10.2009 13:35
8
odpowiedz
zanonimizowany588659
44
Konsul

Dziwne, ja bym powiedział że mało kto NIE kończy

28.10.2009 13:40
9
odpowiedz
DOSARD
142
Konsul

u mnie winowajcą jest WoW mam kilka nowych gier ktore stoja na polce i nawet ich nie odpalilem ewentualnie odpalilem na kilka minut a potem jakos tak nie bylo czasu, wiec zdarza sie ze nei ukonczylem nawet 10 % gry .

28.10.2009 13:50
10
odpowiedz
Drau
82
Legend

Przeciez to czysta bzdura. Robienie takiej statystyki na podstawie gamerscore, czyli zdobytych achievementow, nie dowodzi absolutnie NICZEGO. Sa gry, po ktorych przejsciu mozna nie zyskac nawet polowy dostepnych w niej achievementow - a tym samym gamerscore.

28.10.2009 13:55
11
odpowiedz
zanonimizowany646617
20
Generał

ze singler player tylko gta 4 nie jest fps wiadć że na xboxie gra się w prawie tylko fps. wkońcu na xboxie chyba najlepiej się gra fps

28.10.2009 13:55
12
odpowiedz
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Wszystko przez to, że ukazuje się za dużo gier.
Przykładowo I kwartał 2010 oscyluje w mnóstwo
rewelacyjnych i konkretnych gier.
Niechby tak ktoś kupił je wszystkie.
Zdąży przejść je do powiedzmy czerwca
gdzie zacznie się nowa fala?
Nie bardzo.
I tu zaczyna się to o czym mowa w newsie.
Smutne ale prawdziwe.
A przez takie głosy branża zamiast poważnieć
będzie się robiła coraz bardziej dziecinna.
Casuale będą żądali gier krótszych ale efektowniejszych.
Niestety. . czasy "POWAŻNYCH" produkcji
przeznaczonych dla pasjonatów minęły bezpowrotnie.

28.10.2009 13:58
Orrin
13
odpowiedz
Orrin
235
Najemnik

pytanie co rozumiem poprzez przejscie calej gry

czy chodzi o przejscie kampani single player czy tez zdobycie wszystkich achiv itp

Dla mnie tylko i wylacznie jest to pierwsze

28.10.2009 14:00
.:Jj:.
14
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Nie wiem jaki jest cel grania w grę bez zamiaru jej przejścia. Ja naprawdę sporadycznie odstawiam grę w jej trakcie, zazwyczaj kupuję jedynie porządne produkcje, mam czas, cierpliwość i zapał do dobrych gier. Myślę że wina za ten stan rzeczy jest po obu stronach.
A wszystkie spekulacje i przewidywania co do dalszych zmian zainteresowania tą formą rozrywki można włożyć między bajki, za szybko się to wszystko zmienia.
Moim zdaniem zainteresowanie grami będzie coraz większe czego wynikiem będą jeszcze gorsze statystyki- coraz więcej motłochu i pospólstwa się garnie do tego.

28.10.2009 14:03
15
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Econchrist-> Nie wszyscy sa takimi zapalonymi graczami ze kazda pierwsza lepsza produkcja powoduje ze kupia dana gre.

Najwiekszym powodem dlaczego tak jest ze duzo ludzi nie konczy gry moze byc casualizacja gier. Ja sam osobiscie wole sobie pograc w cos trudniejszego, i dluzszego, niz w jakies krotkie "cos" na jedno posiedzenie.

28.10.2009 14:09
😈
16
odpowiedz
Stad
42
Hauptmann

Takie sobie to badanie, bardzo ogólne dające możliwość dowolnej interpretacji wyników. Każdą tezę można tu obronić. Np.: wielu graczy spędza dziesiątki a może i setki godzin grając w CoD, a to dzięki bardzo miodnemu trybowi multi, do którego "single" jest dodatkiem. Podobnie można zinterpretować informacje dotyczące GTA IV, bo skończenie wątku fabularnego (bez killnięcia gołębi i wykonania "skoków") daje nam wynik poniżej 50%.

28.10.2009 14:15
.:Jj:.
😈
17
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Takie sobie to badanie, bardzo ogólne dające możliwość dowolnej interpretacji wyników.

Po długiej i burzliwej dyskusji wniosek Microsoftu będzie taki że trzeba kupować więcej Xboxów by poprawić sytuację.

28.10.2009 14:19
18
odpowiedz
Bajta
46
Pretorianin

Omg jak można nie kończyć dobrych gier :p Przecież samo się prosi ;)

28.10.2009 14:22
emillo31
😒
19
odpowiedz
emillo31
73
FPS to jest to !!!

gracze, którzy kupują oryginały to zazwyczaj ludzie pracujący a Ci nie mają dużo czasu na granie; ja mam kilka setek gier ale mało ukończyłem do listy płac (the end)

28.10.2009 14:28
20
odpowiedz
Drau
82
Legend

@Orrin [ Level: 83 - Najemnik ]: wlasnie o tym mowie, ta statystyka jest zrobiona tylko i wylacznie w oparciu o achievementy i GS, co nijak ma sie do aktualnego ukonczenia gry.
Ta statystyka to bzdura na kolkach., jesli chodzi o ukonczenie gry w sensie jej przejscia.

Bo jesli dotyczy tylko i wylacznie zrobienia tzw "calaka", to wtedy coz.. nie ma sie co dziwic, bo nie kazdy ma czas na robienie kazdego glupiego achievementa [a niektore potrafia byc bez sensu].

28.10.2009 14:35
21
odpowiedz
Ogon.
47
półtoraken fechten

Drau, Orrin -> na dole macie drugi wykres dotyczący tylko achivmentu przejścia trybu single player na dowolnym poziomie.

28.10.2009 15:03
22
odpowiedz
zanonimizowany523693
23
Pretorianin

Myślałem, że jestem odosobniony. Mój kumpel jak zacznie grę i przypadnie mu ona do gustu w ciągu pierwszej godziny grania - musi ją skończyć. Natomiast ja wstyd powiedzieć - półki uginają się po różnymi edycjami gier, ale ostatnia, którą przeszedłem to Princ of Persia 1 oraz ISHAR oraz King Quest 5 (było to w wieki temu). Jest coś takiego w większości produkcji że początkowy zachwyt nad światem gry zaczynają przesłanić jego niedoskonałości - czegoś nie można zniszczyć, otworzyć, zachowanie postaci odbiega od tego co sobie wymarzyłem - trudno to opisać słowami, gdyż w każdej grze chodzi o coś innego, ale z czasem irytującego i gra ląduje na półce, a moje zaufanie do recenzji (polskich i zagranicznych) ogromnie spadło.

28.10.2009 15:08
23
odpowiedz
zanonimizowany662528
2
Konsul

A ja dzisiaj skonczylem Gearsy 2 na Insane ;)
Mimo to ze gram też w sieci mam tylko ponad 600 GS na 1750...

28.10.2009 15:09
24
odpowiedz
Girabaldi
52
Centurion

Wielokrotnie nie przechodzę gier jeśli popadają one w skrajność , jeśli są za łatwe i nie stanowią wyzwania to oczywiście nie chce mi się ich przechodzić bo co to za zabawa , z drugiej strony jednak przechodzenie każdego poziomu po 10 razy też juz nie bawi mnie tak jak kiedyś, no szkoda mi czasu , dlatego najlepiej jest kiedy poziom jest wyważony.

28.10.2009 15:10
😊
25
odpowiedz
zanonimizowany614330
0
Generał

Jak na razie tylko Halo 3 nie przeszedłem.

28.10.2009 15:53
jaxon
26
odpowiedz
jaxon
93
Infidel

To może lepiej poświęcić troche czasu i dowiedzieć się więcej o danym tytule, czy akurat nam sie spodoba, a nie lecieć do sklepu bo się widziało fajną reklame, albo dlatego że akurat wszyscy do okoła o tym pieją, że nowość czy coś tam. I zamiast kupować tonami jakiegoś shitu, biore jeden pożądny tytuł, który nawet bez pośpiechu napewno będę chciał skończyć, a może nawet zagrać jeszcze raz.

28.10.2009 16:00
27
odpowiedz
Kharman
168

1. To nie są wnioski, to jest statystyka dla potluczonych, przedstawienie dwóch wykresow to co najwyżej wynik badań. Jakby jeszcze podali kto nie kończy i dlaczego zaczęłoby się to ocierać o wnioski. (edycja) Tyle ze to by wymagało przeprowadzenia badań a nie zestawienia gamescore kilku tytułów.
2. Całość nie dowodzi niczego, owszem można by się bawić w gdybalnictwo ze skoro 70% nabywców nie skończyło gry to nie kupią sequela, tyle ze dla przykłady nigdy nie skończyłem Baldurs Gate, za to część druga ze dwa razy. Prawdopodobnie z reszta posłuży to jako argument do udupienia kilku sequeli, bo przewidywana sprzedaż podparta ta "statystyka" nie zapewni zwrotu.

28.10.2009 16:01
28
odpowiedz
zanonimizowany596977
29
Pretorianin

To zjawisko jest po prostu zatrważające. Mam w gronie najbliższych przyjaciół jegomościa, który jak wyszło dopiero po którejś rozmowie, w ogóle nie ukończył gier, które MU POŻYCZYŁEM. W kotor'ze nie doszedl nawet do Lewiatana, w Mass Effect 'nie chcialo mu sie grac' juz na wykopaliskach, a w Wieśku sfrustrowało go szukanie którejśz postaci JUŻ PO NAPADZIE ELFÓW NA BANK. Dobrze, że dwaj kolejni są przykładem na docenienie gier. Pierwszy ma cztery, pięć gier na krzyż, czasami pożyczy, ale ma słaby komputer, i takie SA przechodzi od deski do deski już dobre miesiące. Drugi pozyskuje niesamowitą liczbę gier, przyznam, że nie do końca legalnie, ale co dziwne - wszystkie musi przejsc, co prawda pomijajac wiekszosc pobocznych zadan, ale zawsze cos.

28.10.2009 16:05
DanuelX
29
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

"-piractwo, mam 100 gier i nie wiem w co zagrać, 5 min w to, 10 w tamto itd, ludzie robią się wybredni i tak naprawdę sami nie wiedzą czego chcą" taaaakkkkkk

Przyczyna jest prosta - większość nowych gier jest przeraźliwie nudna i tylko masochista zmusza się do ich skończenia.

28.10.2009 16:06
30
odpowiedz
zanonimizowany584421
95
Pretorianin

Ja także sporo gier nie przeszedłem z powodu braku czasu i motywacji.

Przede wszystkim nudzi mnie gra w singlu z botami.

Nie ma jak multi z żywym człowiekiem.

Aktualnie czerpie przyjemność grania w multi w Team Fortress 2, ( no i multi GTA IV i Crysis Wars ) a boty stoją na półce, odkurzane raz do czasu na godzinkę lub dwie.

28.10.2009 16:17
Fisher
😃
31
odpowiedz
Fisher
62
Fisherman

Ja w całym swoim życiu przeszedłem tylko 3 gry.

28.10.2009 16:17
dolek_17
32
odpowiedz
dolek_17
127
pawian_akrobata

co tu sie dziwić, jak sie piraci to potem nie wiadomo co grać. Poza tym niektóre gry robią sie nudne po jakimś czasie. przyklad: TWO WORLDS... żenada, gdyby nie fakt że zapłaciłem za nią nie ukonczyłbym jej pewnie

28.10.2009 16:32
reksio
33
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Hm, ja zwykle nie kończę gry. Nie kończę, bo ta mnie nudzi, przestaje mi się podobać. Skończyłem tylko parę tytułów, które uznaję za warte poświęcenia im czasu (FF7, FF8, FFX, Baldur's Gate 2, Jagged Alliance 2 itd.). Poświęcanie grze czasu, jeśli ta mnie nie bawi uważam za stratę energii i uzależnienie, a nie żadne "bycie hardcorem". Otóż, nie, nie jesteś hardcorem, graczu, jesteś natomiast idiotą.
;]

28.10.2009 16:33
34
odpowiedz
zanonimizowany89345
101
Generał

Dziwię się trochę takiemu podejściu. W moim przypadku kupno gry to decyzja przemyślana i mało miałem gier których nie ukończyłem. Teraz na przykład wstrzymuję się z kupnem FORZY 3 tylko dlatego że siedzę nad dwójką. Ukończę i kupię trójkę :)

Zgodzę się z .:Jj:. który napisał:
Nie wiem jaki jest cel grania w grę bez zamiaru jej przejścia. Ja naprawdę sporadycznie odstawiam grę w jej trakcie, zazwyczaj kupuję jedynie porządne produkcje, mam czas, cierpliwość i zapał do dobrych gier. Myślę że wina za ten stan rzeczy jest po obu stronach.
Mam podobne jak on zdanie w tym temacie.

[edit] literówka

28.10.2009 16:35
😊
35
odpowiedz
zanonimizowany637460
12
Generał

co za frajerzy !!!! Ja zawsze kończę grę nie ukończyć takiego "fejbla" to wstyd !!

28.10.2009 16:39
Bac02
36
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

ja też staram się ukończyć grę, czasami jest też tak że mam 90%

28.10.2009 16:44
37
odpowiedz
zanonimizowany662776
13
Konsul

Bardzo madre podejscie.
Tez tak mam. Wlacze mega super hiper produkcje. Pogram 30 minut, zadzwoni laska i wypad na miasto, jedzenie, pozniej seks i pora wracac do domu. Odpalam megawypasiona gierke, zeby sobie pograc i ledwo wbije 1 lvl tel: kolejna chetna na zabawe :) Nie chce przegrac zycia :P

28.10.2009 16:46
😊
38
odpowiedz
zanonimizowany652707
26
Generał

Żadko kiedy zobywam 100 % skupiam się na misjach głównych i pobocznych jeśli nie są nudne nie lubie zbierać znajdziek i wypełniać czasami durnych osiagnięć po za ty za szybko wychodzą nowe produkcje i stare odkałada się na później które czesto nie nadchodzi a po za tym niektóre gry z czasem staja się po prostu nudne

28.10.2009 16:48
Selman
39
odpowiedz
Selman
169
Legend

wstyd przyznać ale mogę się pod tym podpisać.. Sam mało kiedy kończę gry, a jak kończę to tylko te najlepsze :)

28.10.2009 16:51
Mac94
40
odpowiedz
Mac94
87
Inner Peace

Chciałbym jak to wygląda na PC. Bo jakoś konsolowy mało mnie obchodzą... Taki Fable 2 moja siostra (12lat) ukończyła w 2 dni za pierwszym razem..xP

28.10.2009 17:00
41
odpowiedz
gohanxxx
13
Legionista

Hmm Dla mnie to bardzo dziwne jak coś kupuję to zawsze kończę jak już coś zacznę.Nawet jak dostaję jakieś gierki to je kończę po prostu tak już mam.no ale nie gram w takie gry co mnie kręcą bo nie lubię np sportowych i nikt mi nie wmusi.A co do Two worlds to skończyłem całe i jakoś się nie nudziłem po prostu normalny Rpg i tyle.

28.10.2009 17:00
Saed
42
odpowiedz
Saed
161
Konsul

Widać coraz więcej jest ludzi takich jak reksio, którzy oczekują od gier jedynie "funu". Teraz każdy chce iść po najmniejszej linii oporu - wszystko musi być proste, gracz musi być prowadzony za rączkę żeby broń boże nie był zmuszony zatrzymać się i pomyśleć, bo to grozi... tfu tfu akysz... nudą!

Kiedyś gry miały być WYZWANIEM. Pokonując trudne fragmenty (nieraz na granicy frustracji) odczuwało się prawdziwą SATYSFAKCJĘ - 1000 razy cenniejszą od jakiegoś tam chwilowego "funu". No ale wiadomo - teraz liczy się masowy odbiorca, który chce szybkiej, niezobowiązującej rozrywki.

28.10.2009 17:12
reksio
43
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Saed-> Rozumiem, że dobrze jest przedstawić swoje stanowisko jako lepsze, karykaturując stanowisko adwersarza (w tej roli ja). Niestety, nie dane będzie ci spocząć na laurach.

Uważasz, że gry, które podałem, oferuję graczowi drogę po najmniejszej linii oporu? Bardzo cię proszę - jeśli mamy traktować się poważnie - nie wkładaj mi w usta czegoś, czego nie powiedziałem/nie napisałem.
Masowy odbiorca? Nie wiem, który z masowych odbiorców nadal czci gry Bullfroga i grywa w nie namiętnie. Próbujesz tu pokazać swoje stanowisko od strony tego prawdziwego, jedynego słusznego stanowiska. Otóż, może cię to załamie, twoje stanowisko jedyne i słuszne nie jest. Ach boli ta świadomość, boli.

Druga sprawa - to, czego oczekuje się od gry. Odpowiem Ci tak, jedni czytają Dana Browna, bo kręcą ich zmyślone intrygi w papieskiej stolicy, inni czytają Daniel Steel, bo lubią szybką, niezobowiązującą, łzawą historię, inni zaś wielbią Balzaca, bo ten realizuje ich światopogląd. Innymi słowy, nie jest tak, że literatura służy tylko jednej grupie i nie jest tak, że jest podporządkowana jednemu aspektowi, np. rozrywce, nauce, filozofii etc. To kwestia użycia i potrzeby.

Podobnie z grami - ja oczekuję, wbrew temu, co twój błyskotliwy umysł zaproponował, rozrywki idącej w parze z porządną fabułą i gameplayem, stąd gry kończę rzadko. Bardzo rzadko, bo bardzo rzadko spotyka się gry, w którym fabuła nie przyprawiałaby mnie o wymioty. Oczywiście, dochodzi tu cały inny szereg spraw, mianowicie czas (mam go mało, bo wolę czytać, wolę, np. uprawiać seks oralny, wolę chodzić do kina albo wolę upijać się w barach - kwestia potrzeb) czy gust. Ale nie jest tak, panie Sead, że gry mają oferować wyzwanie i że od początku zamiarem gry było wyzwanie. Nie, od początku gra komputerowa służyła jednemu - kasie. Więc, proszę cię, schowaj się tę melancholijną argumentacją lepsze kiedyś-złe dziś. To co, co piszesz, jest nieprawdą.

edited:
I jeszcze coś -
"teraz liczy sie masowy odbiorca (...)"

Masowy odbiorca proponuje ci więc przejście FF7 sześć razy i FF2 1.13 na najwyższym poziomie trudności (ew. MGS4 na najwyższym poziomie trudności) to wtedy przyzna ci rację.

28.10.2009 17:27
44
odpowiedz
zanonimizowany650309
9
Legionista

Mój znajomy ma ponad 100 pirackich gier a przeszedł może ze 2 tytuły, bo gra tylko żeby zobaczyć (traktuje je jak dema). Kupno oryginalnej gry to na prawdę ciężki wybór, bo gier setki, a tych mogących mnie wciągnąć jest mniej i zanim kupie to coś się o niej dowiem no i ją przejdę.

28.10.2009 17:31
Saed
45
odpowiedz
Saed
161
Konsul

reksio -> Widzę, że poczułeś się dotknięty moim niewinnym postem. W roli adwersarza postawiłeś się sam określając "harcorowcow" mianem idiotów, tak więc proponuję gadkę o "jedynym słusznym stanowisku" odnieść najpierw do siebie.

Nie jest to też miejsce na rozpisywanie się kto czego oczekuje od gier i jak spędza wolny czas (mogłeś sobie darować te informacje). Moja argumentacja może i jest "melancholijna", ale prawdą jest, że od kiedy gry zaczęły być kierowane do szerszego grona ich poziom złożoności i trudności zaczął spadać na łeb na szyję.

FF7 przeszedłem jakieś 7 razy. Czy to znaczy, że przyznajesz mi rację? :)

28.10.2009 17:34
46
odpowiedz
zanonimizowany521720
46
Generał

jakies glupoty tu pisza ja tam wszystkie gry jakie mam przeszedlem w calosci czasem nawet jak bylo ciezko bo za trudno, w niektorych grach nawet jeszcze koncze achiewmenty

28.10.2009 18:12
47
odpowiedz
zanonimizowany496124
48
Konsul

4 gry z listy ukończyłem, tj COD4, GTAIV, Fable2 i R6 Vegas 2 - na PC, miałem przez kilka dni H3, ale SP nudne jak flaki z olejem... dałem sobie spokój :)

Do Girsów 2 jakoś się zebrać nie mogę... COD: WaW - MP only, bo single coś jak Halo 3...

28.10.2009 18:16
tankem3
👍
48
odpowiedz
tankem3
68
Senator

buehehe

wyniki GTA IV pokazują całą prawde

COD4 ma wspaniałą wciągającą filmową fabułę od której nie sposób się oderwać.

na pewno nie tyle wciągającą co po prostu krótką - ledwo 5 h

28.10.2009 18:23
49
odpowiedz
zanonimizowany677009
1
Generał

ja singla kończę, ale 1000/1000 robić nie będę, bo po co ? mam się męczyć dla paru pkt ?

28.10.2009 18:25
Chudy The Barbarian
50
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

Akurat % GS w grach mnie nie dziwi, trzeba paru miesięcy jak nie więcej, żeby w takim GoW2 calaka wbić :P

28.10.2009 18:30
51
odpowiedz
dresX94
51
Senator

Na konsolę wszystkie kończę ale takiego np. GTA czy AC nie zrobiłem na 100% ze względu na te wszystkie znajdźki

28.10.2009 18:40
52
odpowiedz
Vernio
25
Centurion

A ja prawię nigdy nie kończę gier. Nudzą mi się po jakiś 30-40% gry.xD I nie chcę mi się do nich wracać.

28.10.2009 19:04
53
odpowiedz
andrzej1
30
Senator

No ja na PC w singla skończyłem Call of Duty 4, Gears of War, Call of Duty World at War i GTA IV. Także większość tych gier.

28.10.2009 21:06
54
odpowiedz
zanonimizowany521720
46
Generał

Jak mi sie podoba gra to przechodze ja po kilka razy, naprzyklad Far Cry lub diablo 2 przez kilka lat gram

28.10.2009 21:09
55
odpowiedz
Djas
35
Generał

Teraz zaczyna się liczyć Multiplayer jak w przypadku CoD4 ale w moim przypadku kończę 90% gier w które zagram.

28.10.2009 21:51
Radanos
56
odpowiedz
Radanos
116
Szczęść Boże

ja kończę tak ~~70% moich gier, czyli skromnie mówiąc bardzo dużo ;)

28.10.2009 22:14
Cainoor
😊
57
odpowiedz
Cainoor
265
Mów mi wuju

Ja staram się skończyć każdą grę, która zakupiłem. Staram się wybierać takie, które będą sprawiały mi frajdę, a nawet jeśli gra mi się nie spodobała, to po prostu zajmuje mi to więcej czasu.... czasami i ponad rok :) Jednak zawsze przechodzę, bo lubię :)

29.10.2009 06:10
58
odpowiedz
Maniak23
35
Chorąży

Pytanie? Do czego służą gry?

Dla mnie dla rozrywki. Kilka gier które mi się podobały "przeszedłem" całe na 100% ale jak się coś nie podoba i na siłę się coś robi to nie jest rozrywka tylko katorga. Drugi aspekt nie ukończenia niektórych gier to jej złożoność i brak czasu do jej opanowania, są takie gry żeby poznać jej samą mechanikę należy spędzić przy niej kilka dni. Niektóre osiągnięcia na xbox są bardzo czasochłonne niektóre gry zajmują ponad miesiąc grania i więcej np. Forza 2/3, a niektóre są po prostu trudne. Kto chce przechodzi grę na 100% a kto chce pograć dla przyjemności i zabicia wolnego czasu to zalicza jedynie kilkadziesiąt procent. Tak było jest i będzie, jak poprzednicy napisali takie badania z 2 wykresów to bujda i nijak ma się do stanu faktycznego bo niski gamescore w grze nie oznacza braku zainteresowania daną produkcją. Sam znam kilka osób co grają w gry po pół roku ale nie dla osiągnięć tylko dla zabawy i nigdy nie zrobią 1000GS bo wolą pograć niż się męczyć z jakimś osiągnięciem.

29.10.2009 11:15
😐
59
odpowiedz
zanonimizowany597728
38
Generał

ja przeszedłem 8 gier i ogólnie staram się przechodzić każdą. Tylko olewam te wszystkie znajdźki, bo wg. mnie pomysł z nimi jest walnięty. Komu chce się łazić po całym mieście, żeby znaleźć jakieś flagi. Ja je znajduję tylko przy okazji. nigdy nie penetrowałem każdego zakątka, żeby odnaleźć jakąś pierdołę

29.10.2009 11:23
60
odpowiedz
zanonimizowany663360
1
Senator

szczerze mówiąc nie ma chyba gry której GŁÓWNEGO WĄTKU bym nie przeszedł , może po za Rajdem na Berin ( czy jakoś tak) i wydaje mi się że większość kończy grę , choćby na easy , ale kończy . To że wiele osób nie kończy gier może żeczywiście wynikać z tego że sporo jest gierek " sandboxowych " takich jak GTA które naprawdę ciężko ukończyć , nie przez poziom trudności , ale przez ilość zadań . Sam na 100% procent przeszedłem ( z tych gier sandboxowych ) chyba tylko GTA 3 , może VC

29.10.2009 13:08
Bieniu05
61
odpowiedz
Bieniu05
146
The100

Pewnie czasu nie maja zeby konczyc gry

Wiadomość Zastanawiające wnioski Microsoftu - mało kto kończy gry