Jak zarobić na piratach?
"RS zgarnia dla siebie około 80% opłat, zostawiając właścicielowi praw do marki około 20%. Jest to równoznaczne z mniej więcej 130 dolarami..." - BLOODY PIRATES! :)
Ja uwazam ze to bardzo dobry sposob. Ktos kto dostaje taka wiadomosc mysli: o shit wykryli mnie, zaplace bo przyjada i zobacza ze jeszcze mam nielegalnego windowsa i 10 tys empetrojek...
Mysle ze Artysta bedzie bardziej zadowolony ze 150 razy wiekszego zysku. no chyba ze firma sie z nim tym nie dzieli...
zaraz piracie sobie z tym poradzą.. zrobią jakiś cloack dla tych danych które ujawniają że kopia jest nielegalna. i zacznie się od nowa
Ja uwazam ze to bardzo dobry sposob. . "Ktos kto dostaje taka wiadomosc mysli: o shit wykryli mnie, zaplace bo przyjada i zobacza ze jeszcze mam nielegalnego windowsa i 10 tys empetrojek... "
Skoro sie jest takim debilem by w odpowiedzi na jakiegoś maila przelewać kasę no to cóż...
Ja bym to nazwał "podatkiem od głupoty".
acha, właśnie wykryłem RasGringo, że masz pirackiego windowsa (twoja przeglądarka zdradziła te informacje) więc albo mi dasz 600 dolców albo dzwonie na policje.
po za tym twój nick figuruje na liście uzytkowników torrentów, także kontrola juz jedzie no chyba że... zapłacisz :->
na piractwie zarabia sie przede wszystkim tak, ze gdyby nie ono, nie kupilbym 80% moich oryginalnych nosnikow. w ciemno kupowalem z reguly rzeczy takie jak hl2 albo plyty kultu. ostatnio chcialem nawet na znak sprzeciwu przeciwko tej antypirackiej nagonce i wyzywaniu mnie od zlodzieji po raz pierwszy nie kupic plyty kazika. tym bardziej, ze zlodziejem nie jestem, ani nawet nie lamie praw autorskich jak sciagam mp3 z rapida..
(i mialbym racje, bo wbrew temu jak ja slawek pietrzak zachwala plyta jest slaba i wtorna)
z reguly dziala to tak. nie kupie plyty nieznanego mi zespolu w ciemno, po przeczytaniu recenzji, albo uslyszeniu jednego singla. szczegolnie ze wiekszosc tego, co kupuje nie leci aktualnie w radio czy na mtv. to pociaga za soba wysoka cene w empiku, albo brak plyt tej kapeli w polsce.
ostatni przyklad, to bedzie orbital. sciagnalem plyty. posluchalem, zakochalem sie, kupilem plyty na amazonie, poszedlem na koncert. NIGDY przenigdy bym tego nie zrobil gdyby nie piractwo.
przyklady mozna mnozyc..
recenzji, gdzie wiekszosc gier dostaje hiper wysokie oceny wierzyc nie mozna, tym bardziej nie ma co wierzyc kampanii reklamowej..
przyklady jak tworcy zarobili na moim piractwie mozna mnozyc, infected mushroom, call of cthulhu, bloodlines, system shock 2, sanitarium, nfs porsche, undying..
a, i gry sa drogie i slabe przez piractwo na pc? jakos tam gdzie to piractwo jest najwieksze, czyli pc, gry sa najtansze..
na koniec niesmiertelne:
czy jak cie nie stać na mercedesa to też kradniesz z parkingu?
(idealny przyklad braku logiki)
long live the piratebay! :)
ronn--> To co najbardziej przeszkadza w piractwie z punktu widzenia wielkich firm, to jest fakt, że piractwo promuje właśnie produkty wysokiej jakości, a nie te na które wyłożono masę kasy w kampanii reklamowej.
Ralion, nie mam sie czego bac;p
podejrzewam ze jest duzo takich doroslych uzytkownikow, nie majacych pojecia o dzialaniu prawa w internecie. Ktorym ktos kiedys pokazal jak sie sciaga piosenki z internetu...
Dostajesz wiadomosc, ze lamiesz prawo tarara i masz kare tarara 600 dolcow bo inaczej tarara wszczecie postepowania tarara. Duzo ludzi sie przestraszy i zaplaci uwierz.
Ja akurat nie jestem takim debilem, allegro mi od 2ch lat przysyla informacje ze mam im zaplacic 16 zl za wystawione aukcje i strasza mnie do dzis wszczeciem postepowania :D
A ja bym taką firmę kopnął w zad. 80% zysków do niej? Z jakiego tytułu? Czy taka firma stworzyła grę? Skomponowała muzykę lub stworzyła program? NIE! To z jakiej racji dla niej 80%? Rozumiem jeszcze 50% za fatygę i wykrycie precedensu... ale to i tak za dużo.
Wyobraźcie sobie sytuację w której zgubiliście 100 000 zł. Ktoś to znalazł i bierze do siebie 80 tys zł a Tobie oddaje 20 tys zł. Co ty na to? Nie wiem dokładnie jakie są przepisy prawne ale znaleźnego należy się chyba 10% czyli właściciel pieniędzy/praw autorskich powinien dostać 90 tys zł lub jak z sytuacji opisanej w artykule 90% z zapłaconej kary.
No ale tak to jest w dzisiejszych czasach. Firmy/ludzie zarabiają na nieszczęściu innych.
Nie to najgłupszy pomysł jaki dotychczas słyszałem. Są a właściwie jest bardzo, bardzo dużo ludzi nie świadomych, że jak pobiera mp3, film itp że łamią prawo, a wiem o tym, bo znam takie osoby. W tym momencie internet by był postrachem i bez wiedzy, jak dziecko pobierze jakieś mp3 rodzić będzie płacił. Ja mówię nie.
że jak pobiera mp3, film itp że łamią prawo
niekoniecznie jest to łamanie prawa. jeśli nie pobierasz przy pomocy programu p2p, w ktorym jednoczesnie to udostepniasz, to jest to legalne.. dla muzyki i filmow na pewno.
jest tylko jeden problem o ile dobrze zrozumiałem tyczy się to tylko p2p a co z tymi ch**** którzy ciągną gry inaczej?
RasGringo
W przypadku allegro nie płacisz, ponieważ uważasz, że prawo jest po twojej stronie? Napisz coś więcej o tym.
@Pr0totype
nieznajomosc prawa nie zwalnia z odpowiedzialnosci za swoje czyny
@ronn
moze i sciaganie z rapida filmow i muzyki jest "legalne", ale nikt nie bedzie cie sluchal jak sie bedziesz tlumaczyl, ze mozesz te filmy posiadac, bo ciagnales je z rapida
paserem jestes i tak
a co do firmy, zarabia ona na szantazu
"jak nie zaplacisz to namowimy posiadacza praw autorskich do wystapienia na droge sadowa"
nie popieram piractwa i jestem za firmami, ktore z tym walcza, ale to jest zwykla samozwancza firma, ktora szantazuje i placi ochlap posiadacza praw autorskich, zeby sie nachapac kasy
No, ronn, jesteście paserem "własności intelektualnej" - 5 lat was czeka jak nic... Nie lepiej zgwałcić sobie kogoś ze szczególnym okrócieństwem lub zabic w bójce? Więcej zabawy, a kara tylko o dwa lata wyższa.
[15]
Nie place poniewaz zablokowali mi konto. Wystawilem przedmiot na licytacje w ilosci x na kup teraz i jeden z tych przedmiotow kupil moj kolega i wystawilismy sobie pozytywn komentarze. Tyle ile kozystalem ze swojego konta allegro trafil sie jeden taki przypadek i nie mialem wcale na zamiarze umyslnego nabijania sobie pozytywow, ktorych i tak bylo pod dostatkiem.
A zanim zablokowali uzbieralo sie 16 zl ktorych sie odemnie domagaja. Wytlumaczylem sprawe ale konta nie odblokowali dlatego ja nie widze obowiazku placenia im tych pieniedzy.
EDIT: wiem, ze to nie dozwolone i nie znajomosc prawa szkodzi, bo akurat nie mialem o tym pojecia. Ale tak czy siek nie uwazam ze powinienem im oddac te pieniadze, moze to ze sie splata nie przejmuje spowodowane jest tym ze suma jest taka mala...
Rownie dobrze mogą wprowadzic to w Polsce. Smierdzi machlojkami troche ale piractwo inaczej nie zniknie.
Nie wiem jak to jest w rzeczywistości, ale kiedyś czytałem wywiad z jakimś prawnikiem właśnie na temat piractwa. Ściąganie filmów i muzyki z rapida jest legalne, z p2p nie. Ściąganie pirackiego oprogramowania w ogóle nie jest legalne, czym byś tego nie ściągał.
Ciekawi mnie tylko kwestia udowodnienia, że dany plik był pobierany przez rapida, lub inny tego typu portal, a nie przez sieć p2p.
Pomysł prosty i genialny, wystarczy miec poukładane w głowie i stworzyc program do namierzania osob, ktore sobie kopiują pliki... Tak tylko, ze zrobienie takiego programu wcale nie jest proste. Ale jak juz jest to dlaczego nie wyslac pisma, ze wiemy, ze to TY wlasnie jestes złodziejem i trzeba za to zaplacic :)
Moze my zrobimy interes... Wystarczy znac adresy paru osob z dostepem do neta. Napiszemy, ze masz zaplacic za jedna piosenke 100 zł albo do sądu. A piosenka moze byc jaka badz, najlepiej jakis hit, który wszyscy sciągali... Ktos napewno sie wystraszy, najlepiej wyslac to mamie, albo babci, ze ich pociecha złamała prawo i trzeba pylic albo do puchy.
LOL jak by mi przyszedl taki mail to jedyne co by dostali odemnie to srodkowy palec - plus ewentualnie jak bym chcial byc zabawny to bym im odeslal maila ze musza mi zaplacic 1000 funtow poniewaz mam dowody ze sa producentami SPAMU ;);).
Dopuki nie ma tam pieczeci i oficjalnego pisma z sadownictwa polskiego to dla mnie to jest zwyczajna pruba wyludzenia pieniedzy odemnie mowiac inaczej proba kradziezy.
I tyle w temacie.
Ale matoly z Hameryki a takze od dziesiacieli juz idacy w ich slady w uwstecznianiu sie co bogatsze narody europejskie pewno to lykna bez zmruzenia oka.
Pozdrawiam
moze to ze sie splata nie przejmuje spowodowane jest tym ze suma jest taka mala...
Nie przejmuj sie tym, ze suma jest taka mala, to sie szybko zmieni. Allegro odda sprawe komornikowi, to nagle z 16zl zrobi sie 300zl, gdy dojda odsetki i koszty komornicze.
rane --> Pomysl jest wyjatkowo glupi, nie wspominajac juz o tym, ze jest niezgodne z prawem. Istnieje cos takiego jak domniemanie niewinnosci i dopoki sad nie udowodni winy, taka firma moze sobie slac wezwania na usranej smierci. Do sadu nie pojdzie, bo tam zostanie wysmiana. Nie jest w koncu zadna strona w takiej sprawie.
Firma nie ma prawa wysylac zadnych wezwan do zaplaty, bo to bylaby zwykla proba wymuszenia, skoro nie ma zadnych praw do plikow ktore usiluje "chronic". Wystarczy ze zbierze sie kilka osob, wytoczy takiej firmie zbiorowy proces, to odszkodowania beda placic przez kolejne kilkanascie lat. Tak samo dziala u nas firmy windykacyjne, na ktore UOKiK ponakladal spore kary za podobne praktyki. Owszem pare osob sie przestraszy i wysle kase, co nie zmienia faktu, ze takie wymuszenie nie jest legalne.
ZUS glownie zarabia na piratach :D
@RasGringo - a jak doszli do tego, że to twój kumpel?
Przechodząc do sedna sprawy. Ściąganie filmów i muzyki może grozić conajwyżej odpowiedzalnością cywilną. Wysyłanie filmów i muzyki do innych użytkowników jest nielegalne. Zarówno pobieranie, jak i wysyłanie gier i oprogramowania jest nielegalne.
Zresztą, kiedyś wreszcie ta paranoja się skończy. Społeczny opór jest coraz silniejszy, widać to na świecie. W Polsce pod tym względem jest jeszcze niestety bardzo słabo, 80% nie ma pojęcia, co jest legalne, a co nie, a 20% to bezmyślne "świętoszki". A powinniście posłuchać waszego idola, Janusza Korwina-Mikke, nawet on kiedyś powiedzał, że firmy produkujące oprogramowanie powinny utrzymywać się z reklam.
Likwidacja piractwa jako takiego ani nie jest potrzebna, ani możliwa. Istnieje natomiast zagrożenie dla wolności. Opisana w artukule działalność niewiele różni się od działalności mafii zarabiającej na "ochornie". Dodajmy do tego jeszcze brak jakiejkolwiek ochrony danych osobowych, pisanie ustaw pod dyktando wielkich firm i mamy coraz lepszy obraz. Wiem też, że często tego tyu "systemy" zwyczajnie się mylą, wskazując niewłaściwe adresy IP. Ale oczywiście wszystko jest w porządku, bo przecież walczymy z tymi "złymi". Przecież np. korupcja w policji (trzeba ich w końcu jakoś wynagradzać za pomoc) jest o wiele mniej szkodliwym zjawiskiem niż nielegalne pobieranie oprogramowania, prawda? Tak jak juz napisałem, czas przejrzeć na oczy. W Szwecji już są pewne postępy na tym polu.
[24]
budziakowski --> Strasza mnie od dwoch lat tym samym, samiuskim, samiusienienkim mejlem w ktorym zmienia sie tylko data. Ze jesli nie wplace to sprawa trafi do sadu, jesli kasa jest juz wyslana to wiadomosc jest niewazna. Przez pierwsze 3 miesiace moze sie tym przejmowalem ale olalem. Teraz juz sie nie przejmuje. Wysyla to chyba automat. A jak sadze sad chyba nie bedzie wszczynal postepowania o 16 zl ?
[26]
HarperGomez --> mieszkamy w malutkiej miejscowosci Kozienice gdzie jest 18 tys mieszkancow. Mysle ze sie domyslili w sumie to ustawilem sobie w opisie link do aukcji, kolega sie odezwal na gg, pogadalismy, kliknal w kup teraz i za jakies pol godziny wystawilismy sobie komentarze praktycznie w jednoczesnym momencie. Mysle ze skojarzyli fakty szybkich komentarzy i tej samej miejscowosci, nie wiem dokladnie jak to rozszyfrowali.
tez kiedys kliknalem na allegro kup teraz i nie kupilem, a automat tego sprzedawcy na allegro wystawil mi pozytywa, nie ze specjalnie tak zrobilem bo zawsze kupuje ale dziwne to mozna u niego pozytywow nalapac
widze ze wiele osob wypowiada sie o piractwie wogole nie wiedzac jak jest naprawde...samo sciaganie nie jest nielegalne.nielegalne jest udostepnianie.a jesli pada wyrok na jakas osobe to media pisza "skazany za sciaganie" aby przykuc uwage czytelnikow poprzez kontrowersyjny i bardzo bledny tytul...tak naprawde powodem oskarzenia/roszczen nie jest sciaganie a udostepnianie.przyklad??kiedys sciagalem film rat race.jakas organizacja skontaktowala sie z moim providerem od internetu ktory nastepnie nakazal mi usuniecie danego pliku i poprzestanie udostepniania jego.jeszcze 2 ostrzezenia i sprawa idzie do sadu.wtedy wlasnie przestalem torrentowac
a tak btw to czy tego sposobu nie mozna uwazac jako eghm...pewnego rodzaju szantaz/wymuszenie?? bo ugoda to raczej tego nazwac nie mozna:)
RasGringo jakos Ci nie wierze...przeciez sa setki jak nie tysiace takich aukcji ze szybko sie licytuje,odbiera i wystawia komentarze.chyba ze robiliscie to z jednego kompa=jedno IP.dopiero wtedy moga cos sugerowac;] czy myslisz ze oni przegladaja postepowanie kazdego uzytkownika i przebieg kazdej aukcji??ilu ludzi by potrzebowali zeby mogli sie "domyslac"...
RasGringo---> no to jesteśmy z tego samego miasta :D
[21]
Leon_Willy-->"Ściąganie filmów i muzyki z rapida jest legalne, z p2p nie. Ściąganie pirackiego oprogramowania w ogóle nie jest legalne, czym byś tego nie ściągał."
To w końcu legalne czy nie??
Skąd oni się dowiedzą jakie kto ma IP i adres e-mail? Na torrentach podobno IP widać ale na serwerach uploadowych zdaje się że nie. Jak jest z P2M?
Kto do końca wie jak to jest ze sciąganiem? Co jest legalne a co nie. Może ktoś zacytować może ustawy jakieś lub coś.
Czytajac ta analize nie zdziwie sie, gdy za jakis czas ktos ujawni nieuczciwy proceder owych firm (sciagajacych opłate za nielegalne sciaganie) polegajacy na zapewnianiu odpowiedniej ilosci i łatwosci zrodek do sciagania. Tak zeby cały czas podsycac rynek... i miec kogo kasowac.
hehe!
Tak jak napisał "7ymek" samo ściąganie nie jest nielegalne ,nielegalne jest udostępnianie
Podsumowując ściągając nielegalne oprogramowanie za pomocą systemu p2p dajesz organom ścigania argument by mogli sprawdzić zawartość Twojego komputera (możliwość popełnienia przestępstwa)
Co jednak nie zmienia faktu że posiadanie nielegalnego oprogramowania też jest nielegalne(tak mi się wydaje ale prawnikiem nie jestem )
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU19940240083&type=3&name=D19940083Lj.pdf
rozdzial 14
wszystkie artykuly maja forme - kto:rozpowszechnia,utrwala(np nagrywa na cd),w celu osiagniecia korzysci,przywlaszcza sobie prawa autorskie(nie mylic z przywlaszczaniem przedmiotu objetego prawem autorskim)
jesli ktos jeszcze cos znajdzie to wrzucajcie nr rozdzialu i art.
A ja głupi gry kupuję! hehehe Po co kupować jak można sobie za parę złoty ściągnąć!!!WON PIRATOM!
magik603 --> Filmy i muzyka z rapidshare/odsiebie/megaupload to legalna sprawa. Ściąganie czegokolwiek z p2p to przestępstwo, bo jesteś paserem. Ściąganie gier i programów zarówno z p2p jak i stron hostingowych jest nielegalne.
@ Leon_Willy -> przestań wygadywac bzdury, proszę Cię. Najpierw sprawdź co to znaczy "paserstwo", a później pisz.
No z tego co zrozumiałem to udostępnianie jest nielegalne. A gdy się pobiera z P2P lub torrentów to w tym samym czasie się udostępnia innym i dlatego to jest nielegalne. A z serwerów gdy się pobiera to się nie udostępnia i zdaje się że to jest legalne.
Dobrze mówię??
[37] --> jak by ci policja zrobiła wjazd na chatę i znależli by jakiś piracki film,muzyke, grę, a ty byś powiedział że ściągnełeś z serweru to by przeprosili i poszli?
by rapid upadl to byla by kaplica dla zasysaczy bo torrenty jak to torrenty ktos zassie i wylancza nie chce mu sie udostepniac niz tylko na czas zasysania
[38]
gizio1--> no wiadomo że nie ale z tego co wcześniej mówili to wywnioskowałem że tylko udostępnianie jest nielegalne czyli tak jakby za serwery nic nie groziło.
Ja tam już nie wiem. Wychodzi na to że kupowanie gier jest nieopłacalne i tylko windowsa trzeba mieć oryginalnego. Nie wiem co już o tym myśleć. Taka kasa wydana na gry, a jak widzę konto RS kosztuje 7 €, a ile gier można pewnie pobrać przez ten czas.
Gińcie piraci! Haha! Wreszcie jakiś dobry sposób na tych zakalców :D. Popieram jak najbardziej.
Tak jak już pisałem ściąganie z rapida itd. jest w pewien sposób legalne ,mianowicie ściągając nie łamie się prawa (bo nie udostępniasz) ale to nie zmienia faktu że po ściągnięciu posiadasz nielegalną kopie programu co jest już przestępstwem
Prawnikiem nie jestem więc to co teraz napisałem nie jest na 100% sprawdzone
Co do rozterek czy opłaca się kupować -> jasne że tak
+
-nie ma problemów z multi
-nie ma problemów z patchami
-często dostaję się coś ekstra
-nie musisz się obawiać policji
-spokój sumienia :P
-
-trzeba zapłacić
-trzeba coraz częściej mieć połączenie do internetu (co jest coraz to mniejszym problemem)
-ostatnio często dodają GFW (co teoretycznie w Polsce nie działa)
-nie sprawdzając opinii innych graczy,gameplay-ów itd. można czasem być niezadowolonym z produktu (tak samo jak z każdego innego)
a będąc "piratem"
+
-za darmo (częściowa prawda bo jednak za neta i prąd trzeba płacić)
-jak się nie podoba nie jest się aż tak zawiedzionym
-czasami łatwiejsza instalacja niż orginał
-
-możesz zostać złapany (trzeba będzie płacić karę)
-problemy z multi
-problemy z patchami (nowe craki)
-niebezpieczeństwo zainstalowania niechcianego oprogramowania ->trojany itp. (do każdego cracka może zostać takie coś dodane)
-zawalanie łącza
-czasami trudniejsza instalacja
-skłanianie producentów do coraz to nowy zabezpieczeń
-wyrzuty sumienia :P
[29]
7ymek --> powaznie Ci mowie, nie mam tu zadnego powodu by sciemniac. Zablokowali nam dwa konta mi i koledze:)
[30]
magik603 --> no widzisz jaki ten swiat jest maly :D
HarperGomez --> Najpierw przeczytaj cały wątek, potem obie moje wypowiedzi a później pisz.
Ianoth [42]
Dobrze powiedziane. Ja bym jeszcze dodał że jak się nie kupuje lecz ściąga to często przez to
-bankrutują producenci (szczególnie mniejsze firmy)
-gra może być wydana jedynie na konsole
-ulubiona gierka może w ogóle nie być wydana
Mam pytanie. Czy na xbox360 też da się piracić?, bo na PS3 to nie ale na xbox360 to nie wiem.
tak jeszcze dodam do tego co napisal magik603.myslisz dlaczego wiecej ludzi kupuje x360 a nie ps3?? pytalem kilku kumpli i odpowiedzieli choc oddzielnie to jednak jednomyslnie:jesli na ps3 daloby sie grac w piraty to juz dawno przesiedliby sie na ps3.a gadanie typu:gry sa tylko na x360 bo na PC piractwo...jest po prostu idiotyczne gdyz torrenty i wszelkie strony warezowe pekaja w szwach od gier na x360 i co ciekawsze...piraty gier z x360 wychodza duzo wczesniej od wersji PC
Myślę, że ta całą operacją jest bardziej chęcią zysku niż jakiegoś dobra innych osób. Chociaż z drugiej strony, jakby tak w Polsce to zrobić to myślę że, przynajmniej połowa piratów przestała by piracić. Oczywiście to tylko moje zdanie.