Scenariusz do Star Wars: The Old Republic jest dłuższy niż 40 powieści
Czekam na tą grę :D Bioware jak zwykle się stara i jeszcze nigdy się na ich produkcjach nie zawiodłem... Byle do 2010 XD
Simba14 - mój chyba także. Ale poczekam, poczytam recenzje, pooglądam filmiki. Bo MMO rządzi się innymi prawami niż gry nieMMO. Kupowanie MMO jest bardziej ryzykowne. Ale też czekam na tą grę bo bardzo chciałbym aby okazała się bardzo dobra i chciałbym w nią zagrać.
Simba14 -> mój też xD
A co do tematu to ciekawi mnie ile to jest godzin nagranych dialogów
I to wszystko jest marnowane na zasrane MMO, zamiast na KOTORa III.
Nie wiem po co BioWare i Lucas Arts marnują czas i finanse na opracowywanie takiego scenariusza do MMO, w które i tak grają głównie dzieciaki, którym fabuła zwisa (zbyt skomplikowane), a w tej grze będzie im zależeć wyłącznie na machaniu kolorowym mieczem.
Mówię, że głównie dzieci grają w MMO, bo kto z nas ma czas, aby grać codziennie, nabijać level i zbierać przedmioty? A takiego zwykłego KOTORa można sobie powolutku przechodzić i rozkoszować fabułą, bez dzieciarni.
Jezeli taki ogrom pracy nie zaowocuje pokonaniem WoWa to se w leb strzele. Pierwszy MMo jaki kupie. Szkoda ze nie wiadomo jeszcze nic o abonamencie
Gastovski zdziwiłbyś się bardzo gdybyś zamiast powtarzać tą samą głupią mantrę "mmo jest dla dzieci, no - lifeów, muszę grać po 10 godzin dziennie itp itd" kupił jakąś i spróbował.
Wiedziałem że ta gra będzie miała "epicki" rozmach, ale nie wyobrażałem sobie tej skali, ta gra będzie zmierzchem innych mmo, nie wyobrażam sobie żeby ktoś zagrając w TORa zechciałby wrócić do kolejnego mmo gdzie kwestie mówione ograniczają się do przywitania typu "hello" (nie mówię tu oczywiście o grywalności, bo o tym nic nie wiemy, tylko o technikaliach), to podnosi poziom rozgrywki, interakci i wczucie się w grę na kolejny poziom.
Po co komu zwykły single player KOTOR, skoro TOR to kilka takich gier z dodatkową opcją interakcji pomiędzy graczami? zresztą jak ktoś chce grać samotnie to nie widzę najmniejszego problemu, abonament dla dorosłego człowieka nie powinienen być przeszkodą nie do przekroczenia.
wolałbym KOTORa 3 mimo że do niedawna byłem wielkim fanem MMO :) Poprostu MMO zabierają za dużo czasu no ale może będzie na tyle świetny że znów się skuszę na MMO :)
Jak 40 powieści ? Pewnie jak 40 harlequinów z kiosku. Prawie nigdy ilość nie przekłada się na jakość.
@@@ "Jak 40 powieści ? Pewnie jak 40 harlequinów z kiosku. Prawie nigdy ilość nie przekłada się na jakość." no wyjąłeś mi to z ust stary - już ja widzę te powieści, marketingowy bełkot
To będzie kolejny MMO, którego nie kupię. Taki sam jak wszystkie inne.
Zaiste rośnie nowy pogromca WOWa. Nie jestem wrogiem owej gry ale nie zdziwi mnie jak BioWare tą grą spuści lanie Blizzardowi.
Nie ujmując niczego SW:TOR w którego na pewno zagram, ile to juz było "pogromców WoWa"? 4, 5?
Ja bym wolał kolejnego Kotora na singla niż Tora mmo. Gry i tak nie kupię, bo szkoda mi czasu na mmo, ale mam nadzieję, że WoWa przebiją. Choć to zupełnie inne klimaty i raczej im się to nie uda. :)
4, 5 i każdy "pogromca WoWa" jest od WoWa lepszy, tylko że trudno jest zmienić ludzkie przyzwyczajenia jak i stłumić dzieci w wieku 13lat krzyczące "WoW is my life! WoW is best!" oraz inne dzieci, te słowa powtarzające. Co jest lepsze od WoWa? Ustalmy, że nic nie może być we wszystkim od czegoś lepsze. To co na pewno w WoWie jest dobre, to liczba użytkowników na jednym spocie, która bije się między sobą o mooby, oraz ilość i różnorodność walk PvP. To w czym już dawno konkurencyjne tytuły zdołały dzieło Blizzarda pogrążyć, to na pewno świat, grafika, dźwięk, animacje postaci, animacje walki, rozmaitość rozgrywki i dziesiątki innych innowacji, których ja jako marny redaktor tematyczny nie jestem wstanie nawet ująć słowami. Po za tym, Blizzar jeszcze ani razu nie podał liczby aktywnych kont, tylko liczbę graczy, a to słowo jest zdumiewająco bardzo wieloznaczne.
Każde Chinskie czy Koreańskie MMO o Japońskich nie wspominając, jest dużo bardziej popularne od WoWa i to tylko w samych krajach pochodzenia. Przyjmijmy, że WoW ma te 8mln konta aktywnych (na świecie), czym to jest w porównaniu z hitem Koreańskim, w którego gra ok. 20-30mln ludzi? WoW nigdy nie dzierżył korony króla MMO, tak go nazwały tylko prestiżowe media zachodnie (które nawet nie znają nazw Chińskich hitów) i młodociani gracze, klonujący jeden drugiego, grając w góra dwa inne tytuły, z czego standardowo jest to Tibia, klony Diablo 2, Metin2 lub MapleStory.
Co do samego TORa, czemu czekam na ten tytuł? Bo liczę, że nie będzie to kolejny tytuł "zaznacz, a postać sama odwali całą robotę", a jako fan Star Wars, również marzę o dalszym poznawaniu losów Reven - według mnie najciekawszej postaci uniwersum, którego los został potraktowany zbyt niedbale i stosunkowo prozaicznie. Tak wspaniała historia tak wybitnej postaci nie może się skończyć odlotem w kosmos i zapomnieniu. Z tego co widać z Gameplayów, gra pod względem graficznym zachwycać nie będzie, do Mass Efectowi do pięt nie dorasta, dlatego fabuła oraz system gry, w połączeniu z SW są jej jedyną szansą na "królowanie" wśród zachodnich MMO.
Jeżeli kogoś interesuje system rozgrywki, w stylu rzeczywistym (czyli nie "zaznaczyć a postać odwali resztę) polecam zapoznać się z bardzo ciekawym Chińskim MMO, które o dziwo jako jedno z nielicznych zostanie udostępnione zachodowi, a nosi ono nazwę C9. Piękna grafika, znacznie wyprzedzająca to co zobaczymy w TORze i jest to jedyny jak dotąd prawdziwy action MMORPG.
http://www.youtube.com/watch?v=oMQUpOTxaRU&feature=related - Continent of the Ninth
Dłuższy niż 40 powiesci.... takie kity wciskać to trzeba mieć tupet. Chyba że autor newsa zjadł o przed powieści i chodzi o opowieści , choć watpie by 2 razy się pomylił:)
Oczywiscie musial sie pojawic andrzej1 z kolejnym budujacym komentarzem. Brawo ziomek... "Nie zamierzam w to grac", "Nie grywam w MMO", "Nie lubie SW" "Nie jadlem warzyw jak bylem maly". Rzadzisz tak, ze nikt tak nie rzadzi. Kononowicz to nie jest czasem jakas rodzina Twoja?
Jeśli nie będzie abo (ew. jakieś mikropłatności) to oryginała kupuję bez wahania, jeśli abo będzie, no cóż... nie wiem co wtedy...
Gra ma swój rozmach, swoją wielkość, swój klimat, swój świat. A ja fanem SW wielkim jestem :)
Co wy tak uparcie powtarzacie, że w WoW-a grają dzieciaki? (posty [6] i [20])
W WoW-a gram od 5 lat i póki co nie trafiłem ani razu na takiego dzieciaka, za to znam samych dorosłych/starszą młodzież. Naprawdę, w WoW-a grają w zdecydowanej większości dorośli, ot choćby dlatego, że jest abonament, który np. w Polsce jest skuteczną barierą.
Severius --> To w czym już dawno konkurencyjne tytuły zdołały dzieło Blizzarda pogrążyć, to na pewno świat, grafika, dźwięk, animacje postaci, animacje walki, rozmaitość rozgrywki i dziesiątki innych innowacji, których ja jako marny redaktor tematyczny nie jestem wstanie nawet ująć słowami.
Dziwnym by było, jakby konkurencyjne tytuły, które wyszły później nie przebiły WoW-a w kwestii grafiki, dźwięku, animacji postaci czy animacji walki. Ciężko porównywać grę z 2004 roku do tych z np 2008 (np Warhammer Online). Taki dajmy na to Crysis dawno wyścignął Half-Life w grafice, dźwięku etc., a mimo to grywalniejszy jest HL.
Co do świata, rozmaitości rozgrywki i innych innowacji to mogę się zgodzić, ale to nie moja wina, że ludzie jakoś jednak wybierają WoW-a, a nie niby lepsze tytuły. Grywalność? Ja gram od 5 lat i niestety na nic lepszego jeszcze nie trafiłem. Co z tego, że może świat większy, lepszy system craftingu, jak gra w końcu mnie nudzi, a WoW nie?
Życzę TOR jak najlepiej, mam nadzieję, że obietnice twórców się spełnią i sam z największą przyjemnością grę kupię. Tyle tylko, że nadzieje to już były przed Warhammerem i przed AoC... Ale trzymam kciuki :)
A, jeszcze jedno - Po za tym, Blizzar jeszcze ani razu nie podał liczby aktywnych kont, tylko liczbę graczy, a to słowo jest zdumiewająco bardzo wieloznaczne.
Zobacz tutaj - http://www.blizzard.com/us/press/081028.html
World of Warcraft's Subscriber Definition
World of Warcraft subscribers include individuals who have paid a subscription fee or have an active prepaid card to play World of Warcraft, as well as those who have purchased the game and are within their free month of access. Internet Game Room players who have accessed the game over the last thirty days are also counted as subscribers. The above definition excludes all players under free promotional subscriptions, expired or cancelled subscriptions, and expired prepaid cards. Subscribers in licensees' territories are defined along the same rules.
Ja tu widzę liczbę aktywnych kont, a nie liczbę graczy.
Po tym co obecnie ofiaruje WoW to można powiedzieć że w WoW grają tylko desperacji którzy z jakiś niewyjaśnionych powodów wolą prostą, tępą grę od naprawdę dobrych pozycji single player. Bo co obecnie WoW ofiaruje, rozbudowane GG ?
A.l.e.X --> Jasne, wydaje kasę tylko z desperacji. I tak, lubie prostą, tępą rozrywkę, widać jestem prostakiem i tępakiem. Z całym szacunkiem, ale leczysz jakieś kompleksy?
Co oferuje? Rozbudowany kontent raidowy, ciekawy system PvP (areny, BG, Wintergrasp), achievmenty. Do tego rozbudowane GG do komunikacji ze znajomymi. Mi wystarcza.
A w pozycje SP też gram, to naprawdę się nie wyklucza i grający w WoW-a naprawdę nie siedzą 24h/7 dni w tygodniu nad grą...
jesli wypowiedzi tworcow nie beda mijaly sie z prawda to czeka nas pierwsze w historii mmorpg... zamiast mmoh&s
"ciekawy system PvP (areny, BG, Wintergrasp),"
Akurat system PvP w wowie nie ma nic wspolnego ze slowami "fajny", "ciekawy" i przedewszytkim "open" bo wszytko dzieje sie w zamknietych instancjach jak w CSie fantasy. Areny i BG to nie jest MMO i mam nadzieje ze w TOR nie bedzie czegos takiego.
Swietny system RvR w WArhammerze Online zostal "zabity" wlasnie przez scenarios, czyli instancjonowane BG, na ktorych szybciej lecialy punkciki i wszyscy tam siedzieli. Przez co swiat swiecil spustkami i spotkac kogos "do zabicia" graniczylo z cudem na niektorych serwerach.
To samo jest w WoW'ie gdzie 1/2 graczy na serwie siedzi pod Ah w miescie, 1/4 na BG a 1/4 w instantach. Spotkac kogos w otwartym swiecie raz na 5 minut to swieto. :-)
De facto w tym momencie mogliby wyciac caly swiat, zostawic BG, Areny i instanty i stolice, wszedzie dac portale i 90% graczy nawet by nie zauwazyla roznicy. Byle by byly smieszne abstrakcyjne punciki "za honor" i epiki.
To akurat najgorsza czesc WoW'a. Gram i takie jest moje zdanie.
"jesli wypowiedzi tworcow nie beda mijaly sie z prawda to czeka nas pierwsze w historii mmorpg... zamiast mmoh&s"
W swietle tego co napisalem powyzej masz 100% racji, ale duzo zalezy od twojego stylu grania. Ja np. w wowie zwiedzam swiat, czytam questy, itd., itp... na serio..... ilosc :lore: i tekstu jakimi zarzuca cie ta gra, ilosc ciekawych miejsc do eksploracji, itd... jest zatrwazajaca i wieksza niz w niejednym "duzym" cRPG. Jesli jestes fanem swiata Warcrafta i grales w strategie to WoW jest uczta dla duszy. :-) W takim WAR jest jeszce lepiej ze wzgledu na genialny Tome Of Knowledge, ktory w skarlalej i zwyrodnialej formie skopiowal Blizzard do WoW'a w postaci Achivementow. :)
No ale mozna tez "farmic honor". :P
"World of Warcraft's Subscriber Definition
World of Warcraft subscribers include individuals who have paid a subscription fee or have an active prepaid card to play World of Warcraft, as well as those who have purchased the game and are within their free month of access. Internet Game Room players who have accessed the game over the last thirty days are also counted as subscribers. The above definition excludes all players under free promotional subscriptions, expired or cancelled subscriptions, and expired prepaid cards. Subscribers in licensees' territories are defined along the same rules. "
To sa bzdury. Jesli przyjac za prawdziwa liczbe ok. 11-12 milionow podawana przez Blizzard to nie ma szans - musza liczyc triale i inne konta. No way. TBC sie sprzedalo 5 baniek a WOTLK 6. Nikt mi nie wmowi ze polowa graczy na serwerach gra bez dodatkow bo to poprostu nieprawda. :)
Pinokio21 --->
"Spotkac kogos w otwartym swiecie raz na 5 minut to swieto." - chyba grasz na prywatnym serwerze. Albo na serwerze, który ma populację "very low". Albo siedzisz na okrągło w Outland.
"Swietny system RvR w WArhammerze Online zostal "zabity" wlasnie przez scenarios, czyli instancjonowane BG, na ktorych szybciej lecialy punkciki i wszyscy tam siedzieli." - został zabity, bo każde większe oblężenie w open world (zamku, twierdzy, już nie mówiąc o miastach) kończyło się kilkugodzinną zwałką serwera. Dlatego wszyscy siedzieli w Scenariuszach, bo RvR zwyczajnie było niegrywalne. Już nie mówię tu nawet o setkach bugów nie pozwalających na podbicie twierdz/zamków, zabicie głównego bossa, czy - od drugiej strony - exploity pozwalające na przejęcie twierdzy w kilka minut przez 5 gości.
Najlepiej, żeby ta gra okazała się knotem i wtopą - może wreszcie przestaną skupiać się na durnych MMO tylko zrobią prawdziwego KotOR III.
Czemu piszecie że wciskają kity że gra jest taka długa jak nie graliście. Dopiero po zagraniu będziecie mogli ocenić czy to prawda czy marketingowa zagrywka. Ja ze swojej strony uważam niezmiennie że WoW dostanie ostro po tyłku. Rozwój wypadków w kwestii tej gry obserwuję bardzo uważnie i na pewno kupię. Tak jak DA. Swoją drogą od jakiegoś czasu kupuję wszystkie gry Bio ponieważ uważam że są naprawdę solidną firmą. Nigdy mnie nie zawiedli.
W sumie jesli nad Biowarem siedzi EA to nie licze na cuda.. Warhammer juz pokazał jak mmo wygladac nie powinno - ciekawe czy wyciagna jakies wnioski , bo jak narazie obiecane sa cuda .
Co do wowa - gra ma juz swoje lata i chcac nie chcac jest nadal grywalna - co do animacji. No coz w warcrafcie na plus jest wlasnie to ze animacje sa bardzo mile dla oka zas np w warhammerze trudno nie bylo sie oprzec wrazeniu ze biega sie kawalkiem drewnianego klocka.
Pinokio21
Nie stwierdzilem zeby pvp opierało sie tylko i wylacznie na zamknietych instancjach (BG)
Jak narazie Wintergrasp jest open , ogolne walki horda vs aliance na zwyklych zonach tez nie jest blokowane - no chyba ze grasz na serverach PVE - ale to czlowiek wie na co sie pisze.
Spotkac ludzi na starych kontynentach ala Outland to faktycznie swieto - bo jak juz dalo sie zauwazyc wiekszosc siedzi w Northend questujac , robiac daily q , zbierajac roslinki czy skory ze zwierzat. Pustek nie stwierdzilem. Napewno grales w tego samego WoW'a?
Co do kopiowania Achivementow. A czy warhammer juz nie skopiowal tego od wczesniejszej gry ? Na konsolach Xbox tez dziala totalny klon Warhammera ? Nie problem uzyc pomyslu . Problem uzyc go tak by zadowalal i byl uzyteczny.
Co do lore no coz.. sama strategia daje polowe satysfakcji . Po uzupelnieniu wiedzy o ksiazki gra sie niesamowicie. Questy sa tam dosc ciekawie rozpisane z dosc ciekawymi watkami plus paroma rarytasami ala Harison Jhones badz Haris Pilton z Adamem z Himena na czele.
Czekam z niecierpliwością na tą wspaniałą grę.Fanem Star Warsa byłem od zawsze, więc nie prze gapie takiego wielkie wydarzenia w świecie Gwiezdnych Wojen. :)
Czy nie zawodzi to trudno stwierdzić jednoznacznie:
Jade Empire - słabiutkie trochę
Mass Effect - delikatnie zerżnięty pomysł z kotora, takie jest przynajmniej moje oddczucie.
Dużo gorzej jest o parnerowanie np. obsidian+bioware ---> seria dodatków do nvn2, kotor 2
To wszystko troche takie przeciętniaki.
No i Bioware nigdy jeszcze nie wydało kontyuacji po za baldursem.
Więc zobaczymy co wyniknie z pracy na MMo nowym.
Miejmy nadzieje że słowa szefów blizzard iż wow spadnie z trony przed wydaniem ich nowego mmo sprawdzą się.
Bo co tu dużo gadać wow już jest staruteńki premiera chyba była w 2004 roku. Odbijał piłeczki od
Guild Wars,eve,wara,conana,everquesta z tymi wszystkimi grami miał sobie nie poradzić. A jednak się trzyma, coś dawno nie było ogloszeń na temat rekordów abonamentów więc to musi oznaczać tylko zmierzch popularności.
Jeszcze jeden dodatek i koniec wowa...
Posrane MMO! Zamiast KOTORA III wyżywka dla No'lifeów.... ehh, widać teraz taka moda....
Majkosz1 Słabiutki to jesteś ty z takim myśleniem.Żeby mówic że Jade Empire jest złe czy Mass Effect .Powiedz to lepiej prostio wtwarz krytykom którzy ocenili wysoko te gry i dali im nagro RPG roky,czy gra roku.
Widzę, że xanat0s dzielnie WoWa broni w czym całkowicie się z nim zgadzam. Większość zarzutów pochodzi od ludzi, którzy nigdy tej gry na oczy nie widzieli...
"Akurat system PvP w wowie nie ma nic wspolnego ze slowami "fajny", "ciekawy" i przedewszytkim "open""
No prawda, nie ma prawie (nie licząc Wintergrasp - strefy open PvP nawet na serwerach PvE) żadnego open PvP, natomiast BG i areny są według mnie zarówno "fajne" jak i "ciekawe" - ale to już zależ od gustu i wymagań konkretnego gracza.
Co do lore no coz.. sama strategia daje polowe satysfakcji . Po uzupelnieniu wiedzy o ksiazki gra sie niesamowicie. Questy sa tam dosc ciekawie rozpisane z dosc ciekawymi watkami plus paroma rarytasami ala Harison Jhones badz Haris Pilton z Adamem z Himena na czele.
Trudno się nie zgodzić, w najnowszym dodatku są naprawdę świetne, rozbudowane i klimatyczne chain-questy, większość z nich bez problemu mogła by trafić do normalnego crpga, a ludzie nawet by tego nie zauważyli. Poza tym świat Warcrafta jest cholernie rozbudowany i skomplikowany, ale większość ludzi tego o tym nie wie, bo tekstu nie czytają tekstów przy questach, nie grali w strategie i nie czytali książek związanych z lore.
Kotor będzie wymiataczem, a fabuła będzie miażdżyć jak w innych częściach. Co z tego, że będzie to mmo, WOW też miał fajny scenariusz, każda napotkana istota miała dla gracza nowe zadanie i własną historię, a wszystkie elementy świata zostały świetnie sklejone do kupy(jeśli chodzi o historię), dzięki innym częściom gry :) Uważam, że Kotor będzie miał podobne przebicie na rynku
Tylko, przede wszystkim SWTOR należy do innego gatunku. WOW, WAR, AOC to wszystko fantasy, miecze, łuki, magia. I dlatego może trafić w inną grupę ludzi. Sam nie jestem jakimś wielkim fanem fantasy i zdecydowanie wole SF. I poza świetnym EVE nie ma nic innego w tych klimatach. W sumie liczyłem tesh na Star Gate, ale wygląda na to że SG szybko nie wyjdzie.
O pobiciu WOWa nie ma co moowic, ale dla wielu co nie mają swojego ulubionego mmo to może być właśnie to.
Widać jak Bioware się stara aby ta gra była wielka. Widać, że starają się całym sercem.
Ciekawe co z tej gry będzie.
Zawsze chciałem sobie pograć w MMO Star Wars,Tym bardziej,że jestem ich fanem.
A niestety w Star Wars Galaxy nie miałem okazji grać.
Co do scenariusza do SWTOR,że będzie dłuższy niż 40 powieści myślę, że to żart...
I mam jedno pytanie odnośnie tej gry,Czy tak jak w WoWie czy innych grach Mmo,będą udostępnione wierzchowce?