Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Velvet Assassin [PC]

13.05.2009 11:59
1
zanonimizowany335921
0
Centurion

Zupelnie sie nie zgadzam. 80% minimum

13.05.2009 12:07
2
odpowiedz
garg
53
Pretorianin

Trochę szkoda, bo spodziewałem się czegoś lepszego, a jako miłośnik skradanek jestem nieco wyposzczony. Oceny Strangera pokrywają się zwykle z moimi, więc tym smutniej mi się zrobiło po lekturze recenzji :-(

Trzeba będzie w takim razie zaczekać, aż dołączą tę grę do jakiegoś czasopisma i przetestować ją bez ewentualnych wyrzutów sumienia z powodu kiepsko wydanych pieniędzy.

Offtop: Jeśli ktoś lubi skradanki, to serdecznie polecam Cold War: Szpieg Zimnej Wojny (można je kupić w jakiejś taniej serii za 7,99). Dawno już nie byłem tak mile zaskoczony. Chociaż może zaskoczenie wynikało z niedużych oczekiwań ;-) Niemniej jednak polecam, bo gra ma swój klimat i kilka bardzo ciekawych pomysłów na rozgrywkę.

13.05.2009 12:08
Matysiak G
3
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Ja nie wiem. Bardzo lubię Splinter Cell i Thief 3. Hitmana mniej - bo nie ma tam chowania się w ciemności, tylko przebieranki i inne fortele. Ogólnie recenzje na sieci nie są zbyt pochlebne, więc choć liczyłem na tą grę, chyba sobie daruję.

Co do początku recenzji - miłośnicy eliminowania najmniej czujnych wrogów niech zainteresują się nowym Riddickiem. Jest sporo strzelania i rzezania, ale większość gry da się przejść na nietoperza (polując w ciemności).

garg

Cold War mnie wkurza, bo pistolet losowo generuje headshoty. Głowa strażnika może ci zajmować ćwierć ekranu, a i tak nie ma gwaracji, że trafisz.

13.05.2009 12:09
4
odpowiedz
zanonimizowany639437
1
Junior

przesadziliście z tą oceną fakt jest dla ludzi co mają dużą cierpliwość ale gra się przyjemnie i jest adrenalinka jak dla mnie około 70% sie należy.

13.05.2009 12:36
kluha666
5
odpowiedz
kluha666
165
See you space cowboy

Nie wiedziałem że ta gra będzie taka słaba :p Ale wg mnie bardziej zasługuję na ocenę w przedziale 60-70% :)

13.05.2009 12:45
Sektorek
6
odpowiedz
Sektorek
27
Centurion

Dla mnie tez wyższa ocenka fakt ze jest trudno... bynajmniej dla mnie było :/ Ale spotkałem sie z komentarzami typu ze 8-latek pruł niemcow jak świnki i ze gra jest prosta LOL.

13.05.2009 12:54
😉
7
odpowiedz
zanonimizowany455782
55
Generał

fakt ze jest trudno... bynajmniej dla mnie było :/

Zdecyduj się.

13.05.2009 12:57
8
odpowiedz
Bugs01
3
Junior

Fakt trudno jest miejscami, do tego brak możliwości sejwowania. Zdarzaja się też niedoróbki związane z ukrywaniem w ciemności, ale ocena powinna być wyższa pozimu 60 - 70% - jak napisał @kluha666, ale są gusta i guściki...

13.05.2009 13:21
9
odpowiedz
zanonimizowany636389
11
Pretorianin

Ta gra to jakaś kpina. Nic jak dla mnie nie pobije MGS czy Chaos Teory

13.05.2009 13:25
😈
10
odpowiedz
N0wak
68
Generał

bynajmniej FTW

13.05.2009 14:10
Matysiak G
11
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Zagrajcie w Death To Spies. Chyba najtrudniejsza skradanka, jaką miałem okazję poznać.

13.05.2009 15:37
Ambitny Łoś
12
odpowiedz
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

Gra jest całkiem fajna, ale stanowczo za trudna przez to, że checkpointy są zbyt rzadko rozmieszczane. Częste punkty kontrolne to jak dla mnie połowa sukcesu gry, bo nawet jak jest trudna, a nie trzeba wiele powtarzać to aż chce się grać :) I wolę checkpointy od quick-save'ów.

13.05.2009 15:40
Stranger.
13
odpowiedz
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Matysiak G --> Najtrudniejszą skradanką był dodatek do pierwszej części "Commandos". ;) Ewentualnie "Thief 1" i "Thief II" na wyższych poziomach trudności.

13.05.2009 17:16
fajny Książę
14
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

Omawiany produkt funkcjonuje przede wszystkim na swego rodzaju systemie zerojedynkowym, gdzie 0 symbolizuje pozostawanie w ukryciu, a 1 – przebywanie w odsłoniętej pozycji.
Podobnie było w Splinter Cell: Double Agent, gdzie często będąc w dość dobrze oświetlonym pomieszczeniu, wskaźnik pokazywał, że jestem zupełnie niewidoczny.
Denerwowało mnie też to, że pokonanym przeciwnikom nie mogłem zabierać broni, gdyż odnajdywałem je jedynie w szafkach. Z drugiej strony, może to i dobrze.

To jest skradanka, więc po co Ci broń przeciwników?
Inteligencja przeciwników w grze wypada przeciętnie, choć na tle innych popularnych skradanek, w których wrogowie są niemal całkowicie ślepi i głusi, nie jest tak źle.
W których skradankach są na tyle niedorozwinięci? W Splinter Cell? A może w Hitmanie? Bzdury...
Dziwi mnie, że w wątku o skradankach wychwalałeś koszmarnie zabugowaną i nudną Death to Spies, natomiast po tej jeździsz jak po burej suce.
Aha, Commandos to nie skradanka, lecz gra taktyczna.

13.05.2009 17:23
Stranger.
15
odpowiedz
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

fajny Książę -->
"Podobnie było w Splinter Cell: Double Agent, gdzie często będąc w dość dobrze oświetlonym pomieszczeniu, wskaźnik pokazywał, że jestem zupełnie niewidoczny."
No i z takimi uproszczeniami należy walczyć. Mogę Ci obiecać, że jeśli w SC: Conviction utrzymana zostanie taka umowna niewidzialność to też zwrócę na to uwagę (o ile przypadnie mi w udziale napisanie recenzji ;)). Poza tym zdanie to odnosiło się bardziej do braku tzw. stanów pośrednich.

"To jest skradanka, więc po co Ci broń przeciwników?"
Po to żebym miał świadomość, że gram w produkt, który choćby w niewielkim stopniu stara się odzwierciedlać realia rzeczywistości i zapewnia wystarczającą interakcję z otoczeniem, a nie w marną grę, w której masz związane ręce i jedną słuszną metodę na pozbycie się / ominięcie przeciwników. Zresztą całość można by przecież rozwiązać w hitmanowy sposób, oferując możliwość zdobywania różnych rang w zależności od tego czy się dużo walczyło czy pozostawało przez cały czas w ukryciu. Najważniejsze żeby gra Cię do niczego nie zmuszała. Grasz sobie jak chcesz, a nie tak jak sobie producenci upatrzyli.

"Death to Spies" nie miałem okazji zrecenzować, ale myślę, że spokojnie dałbym jej 70-75%. Właściwie we wszystkim poza grafiką (nie licząc wspomnianej w recenzji słabiutkiej animacji bohaterki VE) przewyższa "Velvet Assassina" i to bez większego wysiłku.

13.05.2009 17:29
fajny Książę
16
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

Stranger
Po to żebym miał świadomość, że gram w produkt, który choćby w niewielkim stopniu stara się odzwierciedlać realia rzeczywistości, a nie w marną grę, w której masz związane ręce i jedną słuszną metodę na pozbycie się / ominięcie przeciwników. Zresztą całość można by przecież rozwiązać w hitmanowy sposób, oferując możliwości zdobywania różnych rang w zależności od tego czy się dużo walczyło czy pozostawało przez cały czas w ukryciu.
A czy w serii Splinter Cell mogłeś zabierać broń przeciwników? Nie. I jakoś Ci to tak nie przeszkadzało.
Skończyłem Death to Spies i z czystym sumieniem oceniłbym ją na 4/10, a to przez koszmarną animację, beznadziejną fabułę i nudne (choć wymagające) misje.
Grasz sobie jak chcesz, a nie tak jak sobie producenci upatrzyli.
No cóż, skoro gra jest skradanką, to powinniśmy w nią grać jak Pan Bóg przykazał.

13.05.2009 17:52
Flypho
17
odpowiedz
Flypho
54
Konsul

Przypominam panowie, że Hitmana nie można nazwać zwyczajną skradanką. Ta gra daje chyba największe możliwości, jeśli chodzi o sposoby rozwiązywania misji. Krótko mówiąc - pełen wypas, prawie symulacja płatnego zabójcy :), ale nie przyrównałbym jej do Splinter Cella. Obie te gry mają kompletnie inny charakter i zakładają nieco odmienny sposób rozgrywki.

13.05.2009 20:46
18
odpowiedz
zanonimizowany637460
12
Generał

do Splinter Cella nawet sie nie umywa

13.05.2009 21:40
19
odpowiedz
zanonimizowany59755
77
Legend

mundur oficerki :[ Oficerki to są, przecinek, buty oficera - a mundur kobiety oficera to jednak wciąż mundur oficera

13.05.2009 23:34
kukiUN
20
odpowiedz
kukiUN
82
Pretorianin

Caine--> Święta Racja!Ale właściwie to nie dziwię się autorowi.W erze "psycholożki" można się łatwo pomylić :)

14.05.2009 00:17
21
odpowiedz
Musich
111
Konsul

W tej grze jedna rzecz jest najbardziej dobijająca - liniowość rozgrywki. Wszędzie idzie się jak po sznurku, przeciwników zabija dokładnie tak, jak wymyślili to programiści... a wszystko zaczyna być nużące już w trzeciej misji. Wejdź do pomieszczenia, znajdź miejsce, żeby się przyczaić, a jak strażnik się odwróci to przykucnięty (niemożność regulowania tempa!) podejdź i kliknij lpm. Brakuje wyglądania zza węgła, jakiejś finezji - tak naprawdę nic nie jest tu ciekawe, ani wciągające. Kolejne wyzwania są monotonne, a przez koszmarne checkpointy z ubicia strażnika czerpiemy niewiele przyjemności.

Czekałem na tę grę, ale srodze się zawiodłem. Więcej finezji panowie, a także nieco więcej zdolności dla Violi - i wszystko byłoby zdecydowanie lepiej.

14.05.2009 06:43
Otorek
22
odpowiedz
Otorek
25
Chorąży

Mogę tylko dodać, że gra nie ma wysokich wymagań. Śmiga bez zarzutu na moim wiekowym komputerze:
P4 2,4 ghz, 768 mb Ram oraz Ati Radeon x1650, więc nei wiem skąd informacje o zawyżonych wymaganiach. Co prawda póki nie zaktualizowałem sterowników do grafy, wyskakiwały jakieś błędy ale po wgraniu, wszelkie problemy graficzne znikły.

14.05.2009 14:24
23
odpowiedz
dresX94
51
Senator

Tak wszyscy chwalili tę grę a tutaj taka słaba ocena no trudno teraz większość gier jest mocno przereklamowana

14.05.2009 16:40
24
odpowiedz
zanonimizowany536838
18
Konsul

Kolejny ex dla xboxa zrobiony na odpierdol... Szkoda. Producenci zaczynają olewać xboxa.

14.05.2009 17:34
😡
25
odpowiedz
ja33no
58
Konsul

Ludzie!
bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)

Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.

Z miłością bynajmniej się nie taił.

przynajmniej
‘partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.‘

14.05.2009 18:52
sniper512
26
odpowiedz
sniper512
59
Centurion

jako zagorzały fan serii Thief dostrzegłem przez chwilę w tym tytule błysk geniuszu...

Myślę sobie nie no fajna skradanka, a tu co? Dno.. nie dość że jakaś przygłupia bohaterka to jeszcze ten system walki i skradania, baziewasta gra , szkoda kasy na tak prymitywne gry..

Dodam jeszcze że w jednej misji skradałem się nawet od przodu a bot sobie stał jak słup i nie widział mnie jak biegam przed nim.. albo też ciacham kolesia nożem 100 razy on odziwo nieśmiertelny potem nagle się obudził i jednym strzałem mnie rozwalił, o swobodnych zapisach nawet nie wspomnę, przechodziłem jedną misję z 10 razy, na normalu i nadal jej nie przeszedłem (jedna z końcowych już)

Do gry już nie wrócę, czekam teraz na Assassina 2 oraz Thief 4 :]

14.05.2009 20:14
👍
27
odpowiedz
zanonimizowany75539
44
Centurion

Chyba pierwszy raz kompletnie nie zgadzam się z recenzją. Jak dla mnie conajmniej 70-80. Żadna z wad wymienionych w recenzji mi jakoś specjalnie nie przeszkadzała. Gra się bardzo przyjemnie, fabuła, choć nie można mówić że jest jakaś wybitna, to mnie wciągnęła. Równie miło grało mi się w każdą część hitmana. Że trudna ?? może było parę miejsc które powtarzałem po 5 razy, ale to wszystko.

14.05.2009 23:19
kukiUN
28
odpowiedz
kukiUN
82
Pretorianin

Jestem w stanie dużo wybaczyć tej grze,nawet te nieszczęsne checkpointy.Ale dlaczego u licha nie można zabić przeciwnika nożem od przodu?No szlag mnie trafia jak gościa zachodzę od tyłu a on obraca się nagle i dupa!

14.05.2009 23:29
sheld0n
29
odpowiedz
sheld0n
113
Alienrace

Powiem wam ze mnie to bardzo nie dziwi. Od poczatku mi to wygladalo na taka krzyzowke Bloodrayne i Stolen w swiecie WWII.

Ja tam nadal stawiam na Saboteur!

29.11.2010 01:21
30
odpowiedz
trancefresh
2
Junior

Swietna gierka w ktora przyjemnie sie pogrywa
Bardzo ja lubie do dzis,dzieki "replayowcy" ;)

12.12.2012 05:12
31
odpowiedz
wojtas_gamer
4
Junior

no "super" recka takie narzekanie że gra jest inna niż wszystkie komercyjne produkcje, może taka miała właśnie być?? krew mnie zalewa jak coś takiego czytam idźcie grać w CoD tam jest akcja i co roku to samo

11.12.2013 14:45
32
odpowiedz
zanonimizowany961303
1
Legionista

Moim zdaniem fajna i granie sprawia dużo frajdy :) Nie jest też na tyle trudna żeby ze złości kopać biurko...Jestemn pewna że co jakiś czas do niej wrócę

Recenzja Velvet Assassin [PC]