Gra na bazie filmu Piła wciąż żyje
tylko pytanie, co w takiej grze można robić...
1) gra dla sadystów, którzy będą wybierali sposoby na ofiary
2) ofiara uciekająca po mrocznych magazynach i... no właśnie jakoś...
... nie widzę jaką formę miałaby mieć rozgrywka żeby była ciekawa na dłuższą metę, ale pożyjemy zobaczymy
Filmy typu Piła powstają po to by coraz bardziej epatować ludzi sadyzmem i krwawością (i w ten sposób zapewnić oglądalność). Uważam, że takie pseudo dzieła jedynie napędzają różnych zboczeńców do czynów podobnych do tego z morderstwem dzieci w żłobku.
Shiefo
Mylisz się.
Piły były bardzo kasowymi filmami - z jakichś powodów zrobili aż trzy sequele, prawda?
Naprawdę aż tylu jest zboczeńców?
Nie twierdzę, że piła to dobry film, twierdzę że jest kiepski. Ogólnie horrory schodzą na psy - i niech nikt mi nie wyskakuje z Ringiem, bo dla mnie te japońskie psudo psychologiczne filmy są zwyczajnie nudne. Tak jak piła. Ja lubię horrory konwencjonalne, bo sprawiają, że śmieję się do rozpuku. Film nie jest w stanie mnie przestraszyć (dobra raz się udało - "The Thing" Carpentera - ale to majstersztyk) . Zniesmaczyć natomiast tak.
A muszę zaprotestować, bo z takim podejściem jakie ma kolega Shiefo próbowano już walczyć z rock and rollem, metalem, rapem, komiksami, grami komputerowymi itd.
Co do pomysłu zrobienia gry - absurd.
Z pewnych źródeł (czarna teczka Myster T.) wiem, iż będzie to LEGO Saw.
Z filmów widziałem tylko pierwszą część i tylko do momentu, w którym wygrałem pizzę, ponieważ założyłem się z kumplem, iż wskażę "mordercę" przy pierwszej okazji. Nie było to trudne jeśli się ma do czynienia z taką sztampą, a wiejska z kurczakiem piechotą nie chodzi :P
"(...)miłośnicy gore(...)" :D
A tak na poważnie to uważam że ta gra zryje psyche dzieciom. Bo przecież każdy wie, że wiele dzieci w to zagra... Znowu będą mówić jakie to gry są niedobre bo demoralizują itp. Osobiście w to nie zagram bo uważam, że ta gra będzie nie wypałem (choć film mi się w miarę podobał).
Hhehe ale się usmiałem czytając te komentarze xD
Zacznijmy od tego że Piła, przynajmniej pierwszy film z serii nie jest horrorem :)
Nie wiem jak Wy te piły oglądaliście, ale tu nie chodzi o to, kto jest mordercą czy jak kogo zabiją tylko o przesłanie, a każda piła takie ma. Film ma przede wszystkim zmusić do refleksji.
Jak szukacie beznadziejnego gore, gdzie tylko czekać aż wszystkich zarżną i jedna osoba ucieknie (schemat) to obejrzyjcie sobie Hostel.
Co do gry, nie wiem jak to będzie wyglądać, ale możliwe że wszystko będzie opierać się na tajemniczej fabule, rozwiązujemy zagadki, odnajdujemy nagrania kluczowe dla fabuły itp.
Acha i jeszcze jedno: Jigsaw nie jest mordercą. On nikogo nie zabił :P
mysle ze gra moze zostac niezle zareklamowana dzieki 'mediom chroniącym ludzi i dzieci przed przemocą' :D
Może przygodowa? Co zrobić żeby się wydostać z danej lokacji?
Piłę to będą robić aż im się cyferki skończą :D
budżet niski, reklama będzie za darmo (fakt wie swoje-gry są złe) gra może i będzie lipna ale napewno na niej zarobią film jest bardzo polularny i wydaje mi sie że nawet osoba która na codzień nie ma zgrami do czynienia a film oglądała sięgnie żeby spróbować
mi osobiście film nie podszedł gry też nawet kijem przez szmatę nie tknę
hehe no to jest totalne zskoczenie dla mnie gra na podstawie piły ciekawe co im z tego wyjdzie :)
Nie wiem jak Wy te piły oglądaliście, ale tu nie chodzi o to, kto jest mordercą czy jak kogo zabiją tylko o przesłanie, a każda piła takie ma. Film ma przede wszystkim zmusić do refleksji.
Refleksja? W życiu większej bzdury nie słyszałem. Piła (od części 2) to tylko tępa sieka. Owszem, z każdego filmu można wyciągnąć jakiś wniosek, ale nie zmusza to do żadnej, nawet pobieżnej refleksji. Odpal sobie filmweb, top listę filmów i oglądaj wszystkie po kolei. Może wtedy zobaczysz na czym refleksja polega.
Co do gry - kompletnie mnie ona nie interesuje. Dla mnie Piła skończyła się na świetnej części pierwszej.
Jeśli gra miała by być przygodówką-survival horror'em (?!) na podstawie części pierwszej to biorę bez zastanowienia !
Dla mnie SAW I był nawet niezłym filmem (było to coś jednak nietypowego). Dwójka nawet lepsza, ale potem to już tylko męczenie w kółko starych motywów. Fabułę tak zakręcili bezsensownie, aby móc bez żadnych strat nakręcić kolejne 20 niemal identycznych części i tłoczyć na nich grubą kasę. A co do gry to wyjdzie pewnie "dzieło" na miarę komputerowej adaptacji LOST.
Wie ktoś morzę coś o premierze gry ? +/- kiedy możemy się jej spodziewać ?
