Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Condemned 2 Bloodshot debiutuje na światowym rynku

12.03.2008 15:18
👍
1
zanonimizowany521525
1
Generał

fajnie że na ps3 nie wyszło o wiele póżniej niż na x360

12.03.2008 15:25
2
odpowiedz
zanonimizowany498149
105
Senator

........a kiedy i czy wogóle na PC ???

12.03.2008 19:41
aope
3
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Gracze PC - bądźcie chociaż w jednej dyskusji normalni i NIE żałośni - NIE zostało zapowiedziane na PC, po kiespkiej sprzedaży pierwszej części na PC (żałosna ilość egzemplarzy w porównaniu do X360) raczej NIE wyjdzie na PC. Przestańcie z tymi głupimi pytaniami "a kiedy na pc", "a będzie na pc", "czemu nie na pc" itd. bo to jest już TOTALNA żenada. Jak zapowiedzą, to wyjdzie, jak nie zapowiedzą, to NIE wyjdzie. I już. Po co się znowu błaźnicie?

12.03.2008 20:36
😊
4
odpowiedz
zanonimizowany54637
70
Generał

juz sobie zamowilem w sklepie "Game" ;) Teraz tylko czekac do 4 kwietnia ;)

13.03.2008 00:31
TRX
5
odpowiedz
TRX
196
Generał

@aope
Proszę, nie porównuj chłoptasiu jednego nOOba do reszty graczy stricte PC. To wszystko, co Ty napisałeś, mogę w 100% odpalić do Ciebie, bowiem Wasze wywyższanie się nad nami to w 99% przypadków nic nie znaczące bluzgi i sprawy nie mające pokrycia w rzeczywistości.
A to, że sprzedała się kiepsko na PC, świadczy tylko i wyłącznie o samej grze i jej poziomie. Ale to nie pierwszy raz, gdy Wasze "wspaniałe" gierki nie mają targetu wśród PeCetowców. Bo jakby nie patrzeć, to właśnie na PC ukazało się najwięcej gier, które wyznaczały nowe standardy.
(Zaneguj to powyższe, dając jakikolwiek twór z X360 z choćby 2007 roku).
No i trzeba być głupkiem, by nie wiedzieć, że I TAK największe hity z konsol będą na PC prędzej czy później. Więc nie kompromituj się a rozpocznij sensowną dyskusję, zamiast pisać głupoty.

13.03.2008 07:39
aope
6
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@TRX
"Proszę, nie porównuj chłoptasiu jednego nOOba do reszty graczy stricte PC."

Bez wycieczek osobistych proszę, chłopatasiu. Raz, że wątpie, abyś był starszy ode mnie, dwa, że ja do Ciebie ich nie wykonałem. Co do n00ba...wiesz...to nie jeden, to prawdziwa plaga - wystarczy poczytać wątki takie jak o GTA 4 chociażby. Pecetowcy w dużej mierze są żałośni, ze swoimi pytaniami "a wyjdzie na pc?", "a pójdzie mi na xxxx?". I nie zaprzeczysz, że to masowe zjawisko, wszędzie takich pełno.

"To wszystko, co Ty napisałeś, mogę w 100% odpalić do Ciebie, bowiem Wasze wywyższanie się nad nami to w 99% przypadków nic nie znaczące bluzgi i sprawy nie mające pokrycia w rzeczywistości."

Nie zauważyłem. Może z uwagi na to, że konsolowcy posiadają również lepsze od przeciętnych pecety. Sa jednostki opluwające, faktycznie, pojedyncze, mało znaczące, ale to nic w porównaniu z gromadą nie mogących pogodzić się z faktem odsuwania się deweloperów od pc fanbojów pc.

"A to, że sprzedała się kiepsko na PC, świadczy tylko i wyłącznie o samej grze i jej poziomie. "

Ciekawe. Średnia na Gemerankings na poziomie 82,4% na podstawie 81 recenzji. Akurat Condemned to jeden z najlepszych horrorów FPP - zagraj w jedynkę, zobaczysz. Gra jest na BARDZO wysokim poziomie. Więc nie rozumiem, o co Ci chodzi. Aaa, już rozumiem. Niektórzy z graczy PC wychodzą z prostego założenia - "słabo sprzedało się na PC? Tzn., że gra kiepska. Chociaż sprawdzę, ściągne z torrenta i zobaczymy".

"Ale to nie pierwszy raz, gdy Wasze "wspaniałe" gierki nie mają targetu wśród PeCetowców. "

Ciekawa teoria zważywszy na to, że coraz częstszym trendem największych tytułów z PC jest ich konwersja na konsole w celu zarobienia na nich jakichkolwiek większych pieniędzy, bo na PC się nie da. Tym samym sugerujesz, że największe hity z PC to crapy? Ciekawe. Ciekawsze jest tym bardziej, że o ile z konsol robi się konwersje, to one na PC zawsze są w jakiś sposób okaleczone i nie sprawiają takiej frajdy, jak na konsolach (GoW, DMC). Ciekawsze tym bardziej, że w drugą stronę (PC -> konsola) konwersje sprawdzają się świetnie - czyżby oznaczało to, że rynek PC dostaje na zasadzie "buyle co, byle szybciej"?. Aaa, Condemned był tytułem stricte pecetowym. W wyniku słabej sprzedaży (mimo bardzo dobrych recenzji) i piractwa (które zniszczyło sprzedaż) pojawił się na konsolach i zarobił dobre pieniądze.

"Bo jakby nie patrzeć, to właśnie na PC ukazało się najwięcej gier, które wyznaczały nowe standardy. (Zaneguj to powyższe, dając jakikolwiek twór z X360 z choćby 2007 roku). "

Ahahahahaha, doooooobre :>>> Nowe standardy, ta. Jeden tytuł z X360? Prosze bardzo. Przez jednych lubiany, przez innych nie, przez jednych uwazany błędnie za klona GTA (a nie ma z nim nic wspólnego, kto grał, to wie i smieje się z takich opinii), przez innych za coś zupełnie nowego, przez prase nie porównywany do niczego innego wcześniej, tytuł, którego naśladowcy zaczynają rosnąć jak grzyby po deszczu, okraszony nietuzinkową, wyjątkową grafiką i sprawiający czystą frajdę, do którego chce się wracac po latach - Crackdown. Nie było czegoś takiego wcześniej, wyznaczył nowe standardy, pokazał wielu drogę. Więcej - Guitar Hero. Ok, macie swoje "coś tam na sourceforge.net" co do niczego sie nie nadaje a klawiatura na pasku :> sprawia co najwyżej uśmiech politowania, ale to właśnie GH wyznaczył nowe standardy i nagle po wydaniu na PC zaczeły pojawiać się zapowiedzi produktów podobnych, bo na pc nigdy nie było nic tak dobrego w danej tematyce. Więcej? PES. Gdyby nie konsole, to dalej gralibyście w FIFE, która - o zgrozo - w edycji na konsole jest co najmniej generację do przodu.

"No i trzeba być głupkiem, by nie wiedzieć, że I TAK największe hity z konsol będą na PC prędzej czy później."

No pewnie. Trzeba napędzać rynek nowych kart graficznych i procesorów. A, że konwersje do niczego nie będą się w gruncie rzeczy nadawać? No cóż... GoW, Lost Planet, DMC3, RE4 i wiele innych to potwierdzają. Wiadomo, skonwertować można wszystko, tylko że na pc robi się to na "odwal się" bo po co sie starać? Po co optymalizować? Przecież i tak znajdzie się jeleń, który kupi nową kartę graficzną od NVidii/Ati, nowy procesor, aby w to zagrać. Żałosne.

"Więc nie kompromituj się a rozpocznij sensowną dyskusję, zamiast pisać głupoty."

Skompromitowałeś się ty swoją niewiedzą. Ale nie mam żalu, to w zwyczaju niektórych z graczy pc.

ps. Mam mocnego pc na którym lubie grać (zwłaszcza poprzez bardzo atrakcyjne ceny gier pc na Polskim rynku i fajne edycje kolekjonerskie, wydania), ale i tak większą frajdę sprawia mi gra na konsoli - po prostu po cięzkim dniu pracy nie chce mi się bawic w te całe ustawienia, poprawki, sterowniki na pc - chce włożyć płytke do napędu i pograc. Ot, cała filozofia. Nie twierdze, że konsole sa lepsze a pc gorsze. Ale na pc po prostu nie ma w co grać (2-3 sensowne hity na rok, większość to konwersje z konsol) stąd wszyscy grają w starsze tytuły (Starcraft, WoW itp.). Na konsole mam cały czas soczyste w miodne tytuły miesiące... Z czegoś to wynika. Kto nie wie, niech spróbuje, kupi konsole i wtedy się wypowiada, bo ja mam odniesienie, ale niektórym (tak jak Tobie TRX) tego odniesienia zabrakło i nie są obiektywni. Przykre.

13.03.2008 16:14
Jarken
👍
7
odpowiedz
Jarken
49
Would you kindly?

Niedawno zagrałem w pierwszą część na X360 i nadal po 2 latach dawała radę, klimat nieziemski. Po dwójkę też trzeba będzie sięgnąć koniecznie.

13.03.2008 18:25
TRX
8
odpowiedz
TRX
196
Generał

@AOPE

"Bez wycieczek osobistych proszę, chłopatasiu. Raz, że wątpie, abyś był starszy ode mnie, dwa, że ja do Ciebie ich nie wykonałem. Co do n00ba...wiesz...to nie jeden, to prawdziwa plaga - wystarczy poczytać wątki takie jak o GTA 4 chociażby. Pecetowcy w dużej mierze są żałośni, ze swoimi pytaniami "a wyjdzie na pc?", "a pójdzie mi na xxxx?". I nie zaprzeczysz, że to masowe zjawisko, wszędzie takich pełno. "

A co ma wiek do ogólnej wiedzy? Weź daj spokój: może być obeznany 16-latek jak i zupełny nOOb w wieku 26 lat, który myśli, że wie lepiej. Może porównajmy swoją wiedzę, będzie zdecydowanie lepiej. Co do pytania się odnośnie wyjścia GTA4 na PC – a co, może nie wyjdzie? I daj spokój, wśród was i wśród nas jest identyczna ilość nOObów, tego nie zaprzeczysz. Bo ja każdą waszą wojenkę bym rozwalił w paru zdaniach, ale co, jaki w tym sens, jak i tak masówka "wie lepiej"?

"Nie zauważyłem. Może z uwagi na to, że konsolowcy posiadają również lepsze od przeciętnych pecety. Sa jednostki opluwające, faktycznie, pojedyncze, mało znaczące, ale to nic w porównaniu z gromadą nie mogących pogodzić się z faktem odsuwania się deweloperów od pc fanbojów PC"

Widzisz, to jest już sprawa bardzo dyskusyjna. Owszem, nic nie zapowiada tego, żeby devy odsunęli się od konsol, ale czy odsuwają się aż tak faktycznie od PC? Hmm, jeden czy dwa exclusive'y tego nie potwierdzą. Szczególnie, że PC też ma swoje gry (i niekoniecznie wielkie hity, bo na tym nie polega obecnie rynek gier dla bardziej wymagających graczy).
A czy są jednostki pojedyncze? Cóż, ja widzę podczas takiej wojenki większość plucia i śmiesznych argumentów.

"Ciekawe. Średnia na Gemerankings na poziomie 82,4% na podstawie 81 recenzji. Akurat Condemned to jeden z najlepszych horrorów FPP - zagraj w jedynkę, zobaczysz. Gra jest na BARDZO wysokim poziomie. Więc nie rozumiem, o co Ci chodzi. Aaa, już rozumiem. Niektórzy z graczy PC wychodzą z prostego założenia - "słabo sprzedało się na PC? Tzn., że gra kiepska. Chociaż sprawdzę, ściągne z torrenta i zobaczymy".

Daj spokój – co ma średnia do samej gry? Widzisz, takiego BioShocka strasznie zachwalają, gdy ja na każdym kroku grając w niego, miałem uczucie dejavu. Bo nie zaprzeczysz, że ta gra była typowym produktem na sprzedaż – pomijając już fakt, że goście w recenzjach pisali o rzeczach wyssanych z palca. Grałem w jedynkę Condemned i tylko śmiałem się z tej gry – to ma być horror? Pomijając zrzynkę z FEAR. A czy jest bardzo dobra? Widać po tym, że chyba jesteś typowym odbiorcą masówki. Ale mogę się mylić.
A czy poziom sprzedaży nie świadczy o jakości danej gry? Popatrz, ile więcej takie GTA sprzedało się na PC w porównaniu z Halo. Nie wolno tu porównywać gier, które na Błaszaku po prostu tak nie kręcą, jak na konsolach. BTW: Co wy widzicie w ogóle w tym Halo?

"Ciekawa teoria zważywszy na to, że coraz częstszym trendem największych tytułów z PC jest ich konwersja na konsole w celu zarobienia na nich jakichkolwiek większych pieniędzy, bo na PC się nie da. Tym samym sugerujesz, że największe hity z PC to crapy? Ciekawe. Ciekawsze jest tym bardziej, że o ile z konsol robi się konwersje, to one na PC zawsze są w jakiś sposób okaleczone i nie sprawiają takiej frajdy, jak na konsolach (GoW, DMC). Ciekawsze tym bardziej, że w drugą stronę (PC -> konsola) konwersje sprawdzają się świetnie - czyżby oznaczało to, że rynek PC dostaje na zasadzie "buyle co, byle szybciej"?. Aaa, Condemned był tytułem stricte pecetowym. W wyniku słabej sprzedaży (mimo bardzo dobrych recenzji) i piractwa (które zniszczyło sprzedaż) pojawił się na konsolach i zarobił dobre pieniądze."

Słuchaj – piractwo swoją drogą. Napisałem to kiedyś i tego nikt nie zanegował w ten czas. Gdybyście mieli możliwość tak łatwego piracenia na X0, jak na PC, nie robilibyście tego? Napisz, że nie, to kończę dyskusję, bo nie ma po co jej ciągnąć. Ciekawe, że sam się wkopujesz. GoW było obcięte na PC? Aha, dodatkowy rozdział, wyższa rozdzielczość, większe detale, DX10 – to jest obcięcie? Nie rozumiesz chyba, że w niektóre gry gra się CAŁKIEM inaczej na 40" TV a na 17" LCD. Dziwię się, że tego po prostu nie rozumiesz. Pomijam już kwestię, kto na jakich detalach i głośnikach gra, bo to margines napalonych szczeniaków. Ja grałem w GoW zarówno na X jak i na swoim PC. I o ile na PC dałbym max 7/10, to na X mógłbym dać nawet 9+/10. A to przecież ta sama gra jest. I pomijamy już kwestię, że takie GoW na PC to nic specjalnego, nawet zważywszy uwagę na fakt dobrej akcji i wzajemnego wsparcia. Bo i gry walność w grach mamy lepszą (Diablo 2) i świetną grafikę (Crysisa nic nie przebiło jeszcze), i fabułę ekstra (Wiedźmin) – gdy tymczasem GoW nie jest mocny w żadnej z tych dziedzin, co oczywiście nie przeszkodziło mu otrzymać wysokie noty. Za co, pytam się? Widzisz, konwersje PC -> konsola się lepiej sprzedają, bowiem rdzenie PeCetowe tytuły mają większą głębie i poza tym... kwestia możliwości piractwa jest chyba oczywista?

"Ahahahahaha, doooooobre :>>> Nowe standardy, ta. Jeden tytuł z X360? Prosze bardzo. Przez jednych lubiany, przez innych nie, przez jednych uwazany błędnie za klona GTA (a nie ma z nim nic wspólnego, kto grał, to wie i smieje się z takich opinii), przez innych za coś zupełnie nowego, przez prase nie porównywany do niczego innego wcześniej, tytuł, którego naśladowcy zaczynają rosnąć jak grzyby po deszczu, okraszony nietuzinkową, wyjątkową grafiką i sprawiający czystą frajdę, do którego chce się wracac po latach - Crackdown. Nie było czegoś takiego wcześniej, wyznaczył nowe standardy, pokazał wielu drogę. Więcej - Guitar Hero. Ok, macie swoje "coś tam na sourceforge.net" co do niczego sie nie nadaje a klawiatura na pasku :> sprawia co najwyżej uśmiech politowania, ale to właśnie GH wyznaczył nowe standardy i nagle po wydaniu na PC zaczeły pojawiać się zapowiedzi produktów podobnych, bo na pc nigdy nie było nic tak dobrego w danej tematyce. Więcej? PES. Gdyby nie konsole, to dalej gralibyście w FIFE, która - o zgrozo - w edycji na konsole jest co najmniej generację do przodu"

Jeśli to są tytuły rewolucyjne, to n/c.
Napisałeś tekścik a'la recenzja dla osoby, która tej gry nie widziała. Widziałem, pograłem parę godzin i dałem sobie siana. Grafika, rewolucyjność, nowatorstwo? GDZIE? Wolę już GTA :P GH – mieliśmy już to dawno, choćby na SF, ale mieliśmy. PES? Dobra gra, ale rewolucyjna? Daj spokój.

"No pewnie. Trzeba napędzać rynek nowych kart graficznych i procesorów. A, że konwersje do niczego nie będą się w gruncie rzeczy nadawać? No cóż... GoW, Lost Planet, DMC3, RE4 i wiele innych to potwierdzają. Wiadomo, skonwertować można wszystko, tylko że na pc robi się to na "odwal się" bo po co sie starać? Po co optymalizować? Przecież i tak znajdzie się jeleń, który kupi nową kartę graficzną od NVidii/Ati, nowy procesor, aby w to zagrać. Żałosne."

Nie rozumiem. Mieszasz tu w ogóle odrębne rzeczy, wspominając o sprzęcie. A tak na marginesie: te gry, co wymieniłeś, były faktycznie w jakimś stopniu gorsze na PC? Weź daj spokój, podaj ARGUMENTY, dlaczego rzekomo są. Poza tym nie zauważyłem żadnych błędów w optymalizacji powyższych gier.
PS. Co to teraz słowo "żałosne" się zrobiło takie popularne? Skoro masz rzekomo tyle lat, to nie używaj słówek szczeniaków, OK, panie dorosły?

"Skompromitowałeś się ty swoją niewiedzą. Ale nie mam żalu, to w zwyczaju niektórych z graczy pc."

Niewiedzą? W którym miejscu? Że nie podzielam twojego zdania, kolejny fanboju? LOL.

"ps. Mam mocnego pc na którym lubie grać (zwłaszcza poprzez bardzo atrakcyjne ceny gier pc na Polskim rynku i fajne edycje kolekjonerskie, wydania), ale i tak większą frajdę sprawia mi gra na konsoli - po prostu po cięzkim dniu pracy nie chce mi się bawic w te całe ustawienia, poprawki, sterowniki na pc - chce włożyć płytke do napędu i pograc. Ot, cała filozofia. Nie twierdze, że konsole sa lepsze a pc gorsze. Ale na pc po prostu nie ma w co grać (2-3 sensowne hity na rok, większość to konwersje z konsol) stąd wszyscy grają w starsze tytuły (Starcraft, WoW itp.). Na konsole mam cały czas soczyste w miodne tytuły miesiące... Z czegoś to wynika. Kto nie wie, niech spróbuje, kupi konsole i wtedy się wypowiada, bo ja mam odniesienie, ale niektórym (tak jak Tobie TRX) tego odniesienia zabrakło i nie są obiektywni. Przykre."

Za to ty jesteś w ogóle obiektywny, wspaniałomyślny i w ogóle hiper-uber extra. Tak, zgadza się, przykre. Tylko dziwne, że najpierw próbujesz nieumiejętnie negować moje stwierdzenia, a potem tłumaczysz FAKTYCZNĄ rzeczywistość: >" ale i tak większą frajdę sprawia mi gra na konsoli - po prostu po cięzkim dniu pracy nie chce mi się bawic w te całe ustawienia, poprawki, sterowniki na pc - chce włożyć płytke do napędu i pograc<".
Zgadza się – jesteś LENIEM i nic na to nie poradzę :P Ale każdy idiota nawet wie, że jest to definitywnie podstawowa różnica pomiędzy czymś stricte do gier (konsole), a czymś do wszystkiego i gier (komputery). Ja tam wolę bawić się w ustawienia i poprawki oraz cieszyć się grą, którą sobie SAM skonfiguruję.
Nie, nie musisz odpowiadać, bo i tak widzę, że do niczego nie dojdzie.
PS. Wszystkie moje myśli mogę znacznie bardziej rozwinąć przy pomocy Skype'a, e-maila albo GG – uwierz mi, argumentów mi raczej jeszcze nigdy nie zabrakło. Po prostu nie pcham się w bagno wojenek, które i tak wybuchną wkrótce od nowa.

13.03.2008 18:36
9
odpowiedz
zanonimizowany218651
61
Generał

PC umiera. Wszędzie są tego przesłanki i tylko my, konsolowcy, którzy poczuli co to naprawdę jest grać to widzą. Codziennie widzę nowe newsy czy to na WP czy na Gry-Online wskazujące na to że PC za 10 lat będzie służył i wyłącznie do Photoshopa i internetu.

Najśmieszniejsze że Ci zatwardziali obrońcy wiecznego PCta w każdym wątku stawiają pytanie "A Czy wyjdzie też na PC", kiedy zaatakuje się 'ich' platformę bronią się nogami i rękami mimo to że prawo do głosu mają znikome bo w większości przypadków nigdy nawet nie dotkneli konsoli.

Za dużo jest "PC nie umiera, jest lepszy od konsol, i ja tak mówie mimo tego że nigdy konsoli nie posiadałem" zamiast "Miałem X360/Wii/PS3 ale PC okazał się ciekawszy to sprzedałem"

Wystarczy sobie porównać na gry które wyszły i wyjdą w 2008 już nie wspominając o 2007.

13.03.2008 18:42
😁
10
odpowiedz
zanonimizowany529253
0
Pretorianin

TRX->
"A to, że sprzedała się kiepsko na PC, świadczy tylko i wyłącznie o samej grze i jej poziomie. Ale to nie pierwszy raz, gdy Wasze "wspaniałe" gierki nie mają targetu wśród PeCetowców."

Bo wspaniali pecetowcy, rzadko kupują oryginalne gry :) Ja gram na konsoli i zapewne kupie Condemned, tak jak mnóstwo innych bardziej lub mniej wartych uwagi. Nie wiem jak ty, ale ja nie muszę grać w wyłącznie gry miażdżące konkurencję, mi wystarczają dobre gry. A przeciętny pecetowiec ściągnie ją z neta, "bo gra przecież nie warta kosmicznych pieniędzy" :)))))

15.03.2008 00:43
TRX
👎
11
odpowiedz
TRX
196
Generał

@Feriner - jeśli jesteś taki "cwany" przeczytaj, co dalej napisałem ,a dopiero potem wyciągaj wnioski...

@Hawkman - jeśli platforma PC faktycznie upada, to dlaczego ja, ponad 10-letni user kompa, tego zupełnie nie zauważam? I sorry, ale Twoje "argumenty" mnie tylko śmieszą. To, co napisałeś, nie ma się w ogóle do sytuacji rynku. Mam w d*pie, że taki X, Y czy inny shit z X0 nie wyjdzie na PC. Tak się składa, że dawniej gry na PC były zupełnie od tych konsolowych. Teraz tylko się tak porobiło, że liczy się jedynie grafika i to Wielkiemu Konsolowcowi wystarczy.
I mam nadzieję, że nie uważasz mnie za osobę broniącą PC rękami i nogami? Ja tego nie robię, bo nie muszę.

15.03.2008 00:48
TRX
12
odpowiedz
TRX
196
Generał

Kur, edit się skończył.

Powtórzę tylko to, co piszę od początku:
GDYBY PIRACENIE NA KONSOLACH BYŁO TAK ŁATWE I BEZ KONSEKWENCJI JAK NA PC, NIE PIRACILIBYŚCIE?

Na odpowiedź nie czekam, bo jest chyba wszystkim doskonale znana.

15.03.2008 01:02
13
odpowiedz
zanonimizowany528289
0
Pretorianin

GDYBY PIRACENIE NA KONSOLACH BYŁO TAK ŁATWE I BEZ KONSEKWENCJI JAK NA PC, NIE PIRACILIBYŚCIE?
Nie.

15.03.2008 01:24
14
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

Daj spokój – co ma średnia do samej gry? Widzisz, takiego BioShocka strasznie zachwalają, gdy ja na każdym kroku grając w niego, miałem uczucie dejavu. Bo nie zaprzeczysz, że ta gra była typowym produktem na sprzedaż – pomijając już fakt, że goście w recenzjach pisali o rzeczach wyssanych z palca. Grałem w jedynkę Condemned i tylko śmiałem się z tej gry – to ma być horror? Pomijając zrzynkę z FEAR. A czy jest bardzo dobra? Widać po tym, że chyba jesteś typowym odbiorcą masówki. Ale mogę się mylić.
A czy poziom sprzedaży nie świadczy o jakości danej gry? Popatrz, ile więcej takie GTA sprzedało się na PC w porównaniu z Halo. Nie wolno tu porównywać gier, które na Błaszaku po prostu tak nie kręcą, jak na konsolach. BTW: Co wy widzicie w ogóle w tym Halo?

Twój problem polega na tym, ze wychodzisz z założenia że "skoro mi sie nie podoba, to znaczy ze gra jest słaba". Nie kolego, tak nie jest. Mnie sie na przykład nie podoba WoW, ale nie bede pisał ze gra jest słaba. Nie będe polemizował z gamerankings, który dla mnie jest wyznacznikiem jakosci gry. WoW ma 91 %. Condemned ma 82 %, co tez jest bardzo dobrym wynikiem. Dwójka podobnie. Co ma średnia do samej gry? Lol, to jedno z durniejszych pytan, jakie tu widziałem. Nie wiem czy wiesz, ale jest to średnia wystawionych ocen. Jesli nie patrzec na to przy wyborze gry, to na co patrzec? Na opinie i widzimisie pana TRX'a?

"Co wy widzicie w ogóle w tym Halo?"

Ano wszystkie znaczące sie serwisy i czasopisma widzą. Ja osobiście kupuje X'a m.in dla Halo 3. A najprawdopodobniej siegne tez po wczesniejsze czesci by poznac trylogie. Swoją drogą to te durne pytanie zadają PeCetowcy którzy w Halo nie zagrali. Równie dobrze mozna zadać pytanie "Co wy widzicie w Half-life?", "Co wy widzicie w Heroesach?". Zagraj, albo poczytaj recenzje. Średnia każdej z 3 części powyżej 93 % mówi wszystko. Gra za darmo jej nie dostała.

GDYBY PIRACENIE NA KONSOLACH BYŁO TAK ŁATWE I BEZ KONSEKWENCJI JAK NA PC, NIE PIRACILIBYŚCIE?

oceniamy innych swoją miarą? Nie piracę na PC, nie bede piracił na konsoli. Zresztą dla chcącego pirata nic trudnego - wystarczy sflashować napęd za 100zł, nagrac gierke z torrenta na dvd i wsadzic - ot cała filozofia, nie jest to bariera nie do przebicia dla pirata.

15.03.2008 01:29
_Luke_
😊
15
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Niom, na pewno nie za darmo $$ :> Gralem w obie czesci halo na PieCu i gra kompletnie mi nie podeszla mimo, ze lubie FPP.

16.03.2008 00:48
TRX
16
odpowiedz
TRX
196
Generał

@Mazzeo

Twój problem polega na tym, ze wychodzisz z założenia że "skoro mi sie nie podoba, to znaczy ze gra jest słaba". Nie kolego, tak nie jest. Mnie sie na przykład nie podoba WoW, ale nie bede pisał ze gra jest słaba. Nie będe polemizował z gamerankings, który dla mnie jest wyznacznikiem jakosci gry. WoW ma 91 %. Condemned ma 82 %, co tez jest bardzo dobrym wynikiem. Dwójka podobnie. Co ma średnia do samej gry? Lol, to jedno z durniejszych pytan, jakie tu widziałem. Nie wiem czy wiesz, ale jest to średnia wystawionych ocen. Jesli nie patrzec na to przy wyborze gry, to na co patrzec? Na opinie i widzimisie pana TRX'a?

Dobra, olejmy sprawę, że w gry pocinam od 1993 roku i jestem z nimi za pan brat - OK, nie znam się. Ale powiedz mi kolego, czy faktycznie musimy się posiłkować serwisami rankingującymi? Popatrz na taką sprawę - mamy tam jedynie kilkadziesiąt recenzji (w tym większość z serwisów netowych - a te, jak dobrze wiemy, oceniają gry na podstawie zazwyczaj dema, paru godzin grania, reklamy, sponsora - w każdym razie zawyżają oceny, bo pracujących tam ludzi "raczej" nie nazwałbym profesjonalistami), wszystkie dotyczą rynku Amerykańskiego (który, jak też dobrze wiemy) lubi zdecydowanie inne gry, niż Europejczyk. Pomijając już to, że nasze rodzime wymagania są jeszcze inne - vide taki Gothic - hit w PL i DE,a w Ameryce? Raczej crap. Rozumiem, że chcesz mieć jakiś wyznacznik, ale wyznacznik ten musi być w miarę obiektywny i dotyczyć punktu widzenia Polaków. A czy tak jest? Zdecydowanie nie. I tu fajny przykład: jeśli ty masz BioShocka w dupie, a cały świat siksa z pojary (raczej niepotrzebnie), wysysając ciekawe wnioski w recenzjach, to mają rację osoby, które gdzieś wyczytały, że BS jest OK więc ja też tak muszę myśleć? Głupie to twoje podejście trochę. Nad takim AC też wszyscy się spuszczają; teraz jest wielka ofensywa reklamowa na PC - warte jest to tego? Chyba nie. A na wyznacznik nie patrzy się "na kogoś" tylko na siebie. Co ci z takiego wyznacznika, jak gra jest faktycznie do d*py? Condemned NIE BYŁ świetny, a jeśli tak sądzisz, podaj przykład, dlaczego?

Ano wszystkie znaczące sie serwisy i czasopisma widzą. Ja osobiście kupuje X'a m.in dla Halo 3. A najprawdopodobniej siegne tez po wczesniejsze czesci by poznac trylogie. Swoją drogą to te durne pytanie zadają PeCetowcy którzy w Halo nie zagrali. Równie dobrze mozna zadać pytanie "Co wy widzicie w Half-life?", "Co wy widzicie w Heroesach?". Zagraj, albo poczytaj recenzje. Średnia każdej z 3 części powyżej 93 % mówi wszystko. Gra za darmo jej nie dostała.

A tu już pokazujesz swoją głupotę. Jak 10 osób powie ci, że masz się zabić, to to zrobisz? A nie wiesz przypadkiem, że HALO 2 i 3 to NAJBARDZIEJ komercyjne i rozreklamowane gry wszech czasów? Owszem, są OK, ale nie zasługują na kult. Rozróżnijmy tu pewne rzeczy - komercja MUSI się sprzedać i nie ma ch*ja, żeby się nie sprzedała. Ale założę się, że jednak na X0 macie znacznie lepsze gry, niż tylko dobry FPS, jakim jest Halo 3. W trójkę niestety nie grałem, ale w jedynkę i owszem. Zaspałem z nudów i powtarzalności. I trochę szkoda, że chyba jesteś typowym odbiorcą marketingu... Widzisz, co my widzimy w H-L, w Heroesach. Dopiero teraz się dowiedziałeś, jaka jest różnica pomiędzy graczami PC a konsolowymi? Szkoda tylko (niestety), że devowie zasypują nas "hitami" z konsol. Gry już nie są takie, jak kiedyś. U was to tylko grafa się liczy, u nas zawsze przede wszystkim fabuła. Niestety, czas takich gier już minął.
PS. A o co, kolego, się kłócicie w wojenkach? O fabułę? Yhy...

Co do piracenia - OK, ty nie piracisz. Ja TEŻ tego nie robię, a jednak spośród choćby moich 114 kontaktów z GG oryginała w ręce miała tylko 1 [jedna] osoba -> mój 32 letni wujek. Serio.
A co za problem sflashować napęd? Daj spokój, to jest śmieszne. Na PC NIE TRZEBA niczego ruszać, i możesz grać. Pomijam fakt, że wy boicie się zmiany softu jak ognia, bo wam M$ blokuje konsole. Zresztą sam mam 3 kumpli z X0, co to do dzisiaj nie mogą znaleźć gościa, który im tą przeróbkę zrobi w sensownej cenie.
Mam oczy i dobrze widzę, dlaczego konsolowcy kupują oryginały. Muszą :) Tyle że oni potrafią grać w jeden tytuł miesiącami, zaś nas korci możliwość posiadania "jeszcze jednej" gry, całkowicie ZA DARMO.

Wiadomość Condemned 2 Bloodshot debiutuje na światowym rynku