Technologie Dwadzieścia milionów sprzedanych kopii systemu Vista

Obie strony (Microsoft i analitycy) pewnie jak zawsze przesadzają. Jeśli ktoś używa komputera przede wszystkim do pracy (np. firmy) to w ogromnej ilości przypadków pozostanie przy XP przynajmniej przez kilka najbliższych lat.
Analitycy chyba zapomnieli, że Vista jest programem służącym przede wszystkim do multimediów, a w tym stworzona głównie z myślą o graczach. Gier, które wymagałyby wyłącznie Visty na razie w ogóle nie ma, a gier korzystających z DirectX 10 w tym roku wyjdzie zaledwie kilka. Jednak kiedy się już one pokażą duża część graczy PC będzie niejako zmuszona kupić Vistę. Analitycy zapomnieli, że największą grupą klientów każdego nowego Windowsa stanowią gracze. W wielu polskich firmach nadal używa się nawet '98 czy '2k, na Zachodzie pewnie ten odsetek jest mniejszy, ale nie zmienia to faktu, że wraz z pojawieniem się gier wymagających wyłącznie Visty/DirectX 10 kupno Visty się zwiększy. Skoro jednak na razie takich gier nie ma to po co kupować nowy system, na którym starsze gry chodzą dużo wolniej niż na XP? Też mi analitycy... :)
Żeby nie było niedomówień - Microsoft też pewnie przesadza.

Tribunal -> Legrooch wielokrotnie pisał o zaletach Visty także dla firm, dlatego sądzę, że i w firmach znajdzie swe miejsce.

coz Vista ma wiele zalet, ma tez wiele wad i w tym najwazniejsza DRM i co najbardziej wkur..... to M$ sapie tyle o bezpieczenstwie Visty, a dalej plik swap na HDD jest nie szyfrowany :P

legrooch --> nic osobistego, ale nie wierzę, po prostu nie wierzę by gry chodziły na Vista szybciej.
No chyba że masz taki wypasiony sprzęt na który ja będę mógł sobie pozwolić za 2 lata, tudzież grywasz pasjami w pasjansa i sapera.

A poza tym... lol, kupilem notebooka z xp w lutym i dostalem kupon na viste z ktorego nie mam zamiaru skorzystac, ale analitycy z Microsoftu policzyli mnie do tej paczki szczesliwcow ktrozy zakupili viste. Ta statystyka to maksymalna sciema

gkowal

...Czyli dwurdzeniowego Athlona, 1gb ram i gf 7600? Na taki wypasiony sprzęt pozwolisz sobie za dwa lata?
Nic osobistego, ale taki sprzęt to na świecie nie jest już nawet low-end, to jest muzeum. Nie oceniajcie "wymagań" Visty przez pryzmat kraju trzeciego świata, ergo Polski.

--> karrde
W tym trzecim swiecie pewnie wiecej sprzedaje sie komputerów dobrej klasy niż w tych prawdziwie cywilizowanych. Przynajmniej przeliczając na 1 mieszkańca.
Oczywiscie snuje domysłu bo narodowa duma tak kaze mi mówić, natomiast Ty, Karrde, pewnie masz doskonałą wiedzę w tym temacie.

I troche zle oceniasz polskie możliwości finansowe. Na wspomnianym przez Ciebie sprzecie (a nawet rzad wielkosci lepszym) to jade juz przeszlo od roku. Natomiast nie jest specjalnie inteligentnym posunięciem zmieniać system na nbowy w momencie kiedy stary ledwie zaczął w miarę sensownie funkcjonować.

Karrde ---> Po pierwsze Polska nie jest krajem trzeciego świata! Nie jest też jakoś szybko
rozwijającym sie oczywiście, wiadomo że nasz kraj nie jest jakoś specjalnie bogaty, ale
'bierz co dają". Następna sprawa to dwurdzeniowy Athlon, 1 GB RAM-u i 7600. Wiem
że to nie szczyt marzeń gracza, ale można spokojnie na takim sprzęcie grać w nowsze gry
które jeszcze obsługują DirectX 9.0c, nawet w wyższych detalach(szczególnie jak się zainstaluje sterowniki NGO!)
Co do OS to nie widzę sensu żeby mała firma(a takich jest u nas dużo) miały sie z 98/Me/2000/Xp przestawiać na Viste, bo po co? Jakiś Office 2007 Only-vista-edition?
Ma ktoś jakieś sensowne argumenty?

dwurdzeniowy athlon muzeum, lol... a w Tescio w UK to pewnie na dziendobry quad FX dostajesz... w sumie pewnie chciales tylko sprowokowac wiec dodam tylko, ze np. Stalker chyba bardzo lubi muzealne procki:)

Nie, nie chciałem sprowokować.
Jednak faktycznie wyraziłem sie nieprecyzyjnie, moja wina. Chodziło mi o athlona X2 3800, który naprawdę jest obecnie przeżytkiem. Teraz standardem na świecie są Core 2 Duo 6600 (zwłaszcza, że ich cena jest dla przeciętnego amerykanina smiesznie niska), a jeśli jednak athlony, to dużo mocniejsze.
1 gb RAM, to mniej niż minimum - 2gb to standard, powoli zmieniający się na 4 gb.

Przelećcie się po amerykańskich forach "growych", i popatrzcie w sygnatury graczy - sprzęt który tam jest standardem, u nas można kupić za 6000-7000 zł i stać na niego grupkę wybranych. I dalej twierdzicie, że Polska to pod względem elektroniki nie jest trzeci świat? (pod innymi też, ale to inna dyskusja)

gkowal

Natomiast nie jest specjalnie inteligentnym posunięciem zmieniać system na nbowy w momencie kiedy stary ledwie zaczął w miarę sensownie funkcjonować

No właśnie - Vista funkcjonuje na co najmniej tak dobrym poziomie jak teraz XP. Co najmniej, bo tak naprawdę w bardzo wielu aspektach go zwyczajnie wyprzedza.
Jedynym logicznym argumentem na poczekanie z Vistą, jest ten mówiący o nie całkowitej kompatybilności oprogramowania. I faktycznie, jak wiesz, że Twój przysłowiowy "Płatnik" nie pójdzie na Viście, to nie ma sensu zmieniać. Poczekać na nową wersje programu i przesiąść się dopiero wtedy.
Natomiast wszelkie moje programy które sa mi niezbędne, działają doskonale, lepiej niż w XP, więc dlaczego implikujesz fakt, że nie grzeszę inteligencją?

Ale tu się ciekawa rozmawa zaczeła, że szkoda gadać.
Polska krajem trzrciego świata, Żal mi cię chłopcze, al zgodzę się
w jednym, mamy słabe kompy dlatego wybieramy konsole!

"Przelećcie się po amerykańskich forach "growych", i popatrzcie w sygnatury graczy"

o ludzie, rownie dobrze mozemy sie po mongolskich forach growych przeleciec:P nie rozumiem do konca, dlaczego najbogatsze panstwo swiata ma wyznaczac standard. btw, w prawdziwym kraju trzeciego swiata nie przezylbys pewnie nawet tygodnia, a w Polsce jak widze niezle ci idzie:) pzdr.

Cainoor ====> zamierzam ;)

Cainoor ====> oj już dobrze wiesz co ;)

W pewnym sensie polska jest w 3 swiecie pod wzgledem elektroniki chociaz gonimy zachod.
U nas ceny sprzetu sa duzo wyzsze niz na zachodzie (pomijajac kwestie zarobkow) - to co kosztuje 300 dolcow u nas przekracza 1k zł, o opoznionych premierach nie mowie... Wiecie od kiedy w USA czy Anglii mieli np takie HDTV ktore u nas dopiero raczkuje??

legrooch --> niemam visty wiec ciezko mi sprawdzic jak dziala DRM, czy odnosi sie tylko do filmow na HD-DVD i Blu-ray, czy tez do kazdgo materialu audio-video o wysokiej rozdzielczosci :) Zreszta mieszkam w UK juz ladnych pare lat wiec, jak juz sobie kupie jakis film w HD chcialbym go ogladac tak jak powinienem i nie miec z nim problemow, a problemy z odtwarzaniem w windows vista sa :)
Szyfrowanie swapa jest wazne, bo moga w nim byc zawarte np. nr kart kredytowych a to ze sa czyszczone pod koniec pracy raczej niczego nie zmienia, bo ciezko wykrasc dane z komputera jak juz jest wylaczony :P
W miejscu gdzie pracuje sa same windowsy 2000 :) i raczej watpie zeby to sie zmienilo w najblizszym czasie :) mysle ze tak z 3-4 lata zejdzie zanim w mojej firmie pojawi sie vista :)

Karrde-->Przelećcie się po amerykańskich forach "growych", i popatrzcie w sygnatury graczy
heh smiac mi sie chce jak slysze madrosci :) jakie to kompy maja amerykanie :) eh wiekszosc ludzi na szeroko pojetym zachodzie niema pojecia o kompach :P ta garsta wtajemniczonych ma pojecie co i jak :P w wiekszosci przypadkow koles idzie do sklepu i kupuje kompa :P
przytocze fragment opisu kompa ze sklepu w UK
new Packard Bell 2579 desktop PC. It comes complete with Intel's latest and best processor technology - Core 2 Duo, a huge 1GB of RAM, a massive 250GB hard drive capable of holding up to 60,000 songs and 256MB dedicated graphics for a super smooth Vista Premium experience

a huge 1 GB of RAM :D takie sa realia wiekszosc kompow jest zalosnie zle skomponowana :P pomijam kompy dla graczy ktore sa dobrze zrobione, ale tez niezla kase kosztuja :P Najlepsza akcje mialem jak poszedlem do sklepu i chcialem kupic nowa grafe i coz na polce mocno sie zgubilem, zagadalem do sprzedawcy, a ten domnie ile ma grafa ramu bo on poukladal grafiki wg. ilosci ramu i np 128 mb FX5200 lezal sobie kolo 128 mb FX5900

Karrde --> Między pierwszym światem, a trzecim, jest jeszcze drugi. Ale co tam, lepiej porównać sprzęt Polaka, ze sprzętem Billa Gates'a i karmić swoje kompleksy naszą porażką.. A może, porównamu z innymi krajami europy środkowo-wschodniej? Ze Słowacją, Łotwą, Czechami? Dziwne, że nikt z nich nie dorównuje Ameryce. Co za przypadek ;O !

wlasnie przeczytalem na benchmarku ze "Windows Vista cierpi na przypadłość, która sprawia, że komputery zawieszają się podczas kasowania, kopiowania i przenoszenia plików....pisze na forum Microsoftu jeden z niezadowolonych użytkowników. "Microsoft chyba robi sobie jaja! Najbardziej podstawowa funkcja, której używam na okrągło działa niewyobrażalnie wolno."
heh chyba przesiade sie na Viste po pierwszym serwis paku

Kilgur

Wybierz się do pierwszego lepszego sklepu elektornicznego w Polsce, to zobaczysz co to znaczy źle skonfigurowany sprzęt. W najlpszym wypadku za taki sam jak ten Twój Packard Bell zapłacisz 1,5 raza drożej. W najlepszym.
Dwa - rozumiem, że zachód nie ma co się równać do Polski co do "informatycznej świadomości"? Dziękuję za dobry żart, na pewno go komuś sprzedam. :)

ronn

Tia, nie wiem jak Ty, ale ja lubię równać się do lepszych, nie do gorszych. Inaczej już dawno bym powiedział, że jesteśmy lepsi od Konga i spoczął na laurach. Nie lubię "planu minimum". Poza tym widać, że prawda zawsze boli. :)
Ale ok, może to moja prawda. ;)

Ach, kompleksów na tle informatycznym nie posiadam, bo specyfika pracy wymusza sprzęt z najwyższej półki. Niewiele kompów może się równać do stacji renderujących ot, choćby BOXX'a, czy HP. :)
Choć nie przeczę, mase innych kompleksów się u mnie znajdzie. ;)

OT
Tzymishe --> Przypadkiem jestem wlasnie w Vodafone UK, business centre w Theale pod Reading i HQ w Newbury. Nie wiem na czym maja backend sieci postawiony, ale wszyscy ludzie siedza na w2k, ja w tej chwili tez.

A na domowym lapie zarzucilem sobie viste kilka dni temu, i nie powiem, smiga bardzo ladnie:)

Komentując tytuł : będzie kasa na robienie poprawek. :) I płacenie kar za działania monopolistyczne.

Tzymische --> Moze i nie sa dumni, moze i chcieliby zmienic - ale nie wyglada, zeby mialo to zbyt szybko nastapic:) Ludziom sie dobrze pracuje, wszyscy nowi pracownicy nadal dostaja laptopy z w2k, nie zadnym XP, nie wspominajac o viscie. Dlatego nie rozumiem dlaczego tak naskoczyles na Kilgura, gdy napisal, ze jego firma siedzi nadal na 2k. BTW Cable&Wireless UK oraz Niemcy tez nadal uzywaja dwutysiaczki.

Tzymische--> Ja wcale sie nie chwale :P poprostu stwierdzam fakt ze windows 2k ma sie wciaz bardzo dobrze, zpewnoscia koszty migracji z 2k na viste beda ogromne, wiec duza liczba firm raczej chlodno podchodzi do takich spraw, zreszta zalozenia sa takie jak cos dobrze dziala to po co to zmieniac :) w przypadku firm informatycznych czy okolo informatycznych sytuacja pewnie wyglada inaczej :)

Karrde--> polska to jeden z najwiekszych rynkow komputerowych "zrob to sam", wiec niema sie co dziwic ze swiadomosc komputerowa jest o wiele wieksza, wiec nie podawaj mi przykladow polskich sklepow. Na zachodzie maja dell-a comapq-a i inne firmy zajmujace sie tym :) z np. anglicy sa leniwi, ida do sklepu i kupuja kompa, jesli sie zepsuje po gwarancji najczesciej kupuja nowego :P

legrooch-->
Szyfrowanie swapa jest wazne, bo moga w nim byc zawarte np. nr kart kredytowych
Powiedz mi, w jaki sposób znajdą się one w swapie?

Swap jest w pewnym sensie pamiecia systemu wiec moga sie w nim znajdowac wazne informacje :)
Co do DRM - jeżeli sprzęt jest odpowiedni (a to jest jedyny obecnie problem na Vista) to DRM nie stwarza zadnych problemów.
wlasnie problem z tym ze niema jeszcze odpowiedniego sprzetu w 100% zgodnym z zalozeniami DRM, problemu z HDCP i HDMI wystepuja takze w sprzecie stacjonarnym :P

btw. niedawno dowiedzialem sie ze M$ zarabia ok. 75 centow na kazdym 1$ przy sprzedarzy Windowsa, Vista ma sie zwrocic finansowo w 2008 roku :P niezla rentownosc :)

Kilgur

Nie wiem czy wiesz, ale w akapicie do mnie podałeś najlepszy argument jaki można, popierajacy moją tezę. :)

Karrde--> alez twoja teza bylo to ze amerykanie maja wypasione sprzety
cytuje :)
1 gb RAM, to mniej niż minimum - 2gb to standard, powoli zmieniający się na 4 gb. Przelećcie się po amerykańskich forach "growych", i popatrzcie w sygnatury graczy - sprzęt który tam jest standardem

standardowy komputer na zachodzie ma max 1GB ramu, a zdazaja sie i z 512 MB, wypasione kompy maja 2 GB i kosztuja ciezkie pieniadze :) ja osobiscie nie dalbym 1200-1500 funtow za kompa Della czy Compaqa, jesli sam moglbym sobie zlozyc kompa o takiej samej wydajnosci za 70% tej ceny :P

Ja tam Viśta Wio na razie niekupuje - podobno wiesza sie przy kasowaniu plikow.

Kilgur

Moją tezą było, że Polska jest pod względem elektroniki tak zwanym "trzecim światem". I tu Twoja informacja (zarówno ta poprzednia, jak i najnowsza) tylko to potwierdza.
Jak dla mnie fakt, że jeśli anglikowi/amerykaninowi zepsuje się komp to idzie kupić nowy, nie jest dowodem na jego głupotę, czy niedoinformowanie, lecz pokazuje stan rozwinięcia gospodarczo-cywilizacyjnego.

To tak jak z odkurzaczem - zepsuje Ci się, to nawet nie dzwonisz po naprawę, bo wiesz, że kupno nowego będzie tańsze. I to się dokładnie przekłada na wszelką elektronikę - jeszcze parenaście lat i pewnie też będziemy kupować Delle i Compaqi. Bo kupując je, masz zestaw "out-of-box", który działa. Tak jak wszyscy teraz "odkrywają" Mac'i, które wyciągasz z pudła i działają. To jest cywilizowane. A nie kupowanie każdego podzespołu na innej aukcji na allegro i składanie tego samemu. I potem problem - "płyta x źle mi działa z prockiem y".

Misio-Jedi

Miałem Cię za inteligentnego człowieka...