Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Icewind Dale

28.06.2002 19:12
1
zanonimizowany19829
1
Junior

Icewind Dale to spoko giera.
Odkryłem ja niechcąco - pożyczyłem od qumpla bo nie miałem co robić :)
Zagrałem i ... kurde ale giera muszę ją mieć:))))))

28.06.2002 19:16
😊
2
odpowiedz
zanonimizowany562
18
Centurion

Potwierdzam :)) ID jest suuuuper :)) Ja jednak juz w nia nie gram, bo nie moge sie odciac myslami od NWN :))) Jak tylko wyjdzie polska wersja to lece do sklepu i ... juz pewnie przez miesiac z domciu nie wyjde :)))

29.06.2002 14:58
3
odpowiedz
zanonimizowany3364
68
Legend

A ja się nie zgadzam , dla mnie ID to wielkie rozczarowanie, owszem grafika fenomenalna (moim zdaniem najładniejsza ze wszystkich gier 2D) ale na tym koniec. Myślałem że zasnę z nudów, nic tylko walka i walka i to w jakim beznadziejnym systemie.

29.06.2002 15:56
4
odpowiedz
zanonimizowany861
26
Centurion

ID ma zajebisty klimat zimy!!!, niezaopmniane przeżycie.... Teraz też czekam na NWN a potem ponoć na kolejną część Icewind'a.

02.04.2004 09:18
5
odpowiedz
zanonimizowany151967
1
Junior

moim zdaniem ice wind dale to zajebista gra lepsza nawet od bg i diablo co prawda nieco liniowa mało dodatkowych qestów ale można tym zaradzić instalując serce zimy i trials of luremaster wtedy gra zaczyna być naprawde ciekawa i wciągająca grafa dobra dzwięki i oprawa muzyczna świetna mam nadzieje że niedlugo pojawi sie 3 odślona tej zajebistej gry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

02.04.2004 09:25
😊
6
odpowiedz
zanonimizowany3364
68
Legend

Zmieniam zdanie (po prawie 2 latach): Grafika w ID nie jest najładniejsza ze wszystkich gier 2D, - ładniejsza jest w Fallout Tactics i w Divine Divinity. (No i obie w/w gry są całą galaktykę lepsze od ID).

02.04.2004 09:28
7
odpowiedz
szymaniak
60
co?

co was tak naszło na tego posta po dwóch latach?? :P

02.04.2004 10:14
👍
8
odpowiedz
zanonimizowany114719
32
Generał

mi sie ID bardzo podobal, i bardzoi cenie te gierke

10.10.2004 13:15
9
odpowiedz
zanonimizowany193769
2
Junior

Powiem krótko Fallout Tactics jest sredni gralo mi sie w niego z trudem poniewaz jest mega liniowy. IWD jest fajną gierką i nie tylko dlatego że ma bardzo ładną grafikę oraz zajebiste efekty świetlne (rzucanie czarów, efekty tła) ale to z powodu klimatu rysunków, BG jest fajne ale w tej materii jest gorsze. IWD nie ma tak mocnej fabuły za to. Wiem że w tej grze jest spora rzeźnia ale ta gra ma taka być. Brakuje mi jedynie questow rozwiazywanych gadką jest ich troszke za mao zwłaszcza jak sie popatrzy na BG2. Ale i tak uwazam ze klimat IWD jest lepszy wiec polecam miłośnikom samotnej wędrówki, poniewaz w tej grze naprawde poczujecie magię pustkowia.

26.12.2006 14:17
10
odpowiedz
zanonimizowany405325
3
Legionista

przesiadłem sie na to prosto z baldura I i było bardzo ciekawie :P wciągająca :D

26.12.2006 16:47
Aragorn Potomek Elendila
👍
11
odpowiedz
Aragorn Potomek Elendila
48
Konsul

GRa fajna ale z dodatkiem serce zimy jest super !!!

26.12.2006 16:56
😁
12
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

Sekcja Archeo?

26.12.2006 17:07
techi
😁
13
odpowiedz
techi
102
All Hail Lelouch!

Archeo to za mało;D

26.12.2006 17:11
14
odpowiedz
zanonimizowany809
160
Legend

Muzyk --> Ja też przesiadłem się na to z BG i strasznie się zawiodłem. Za dużo nawalanki. Baaardzo szybko się nudzi.

26.12.2006 17:26
👍
15
odpowiedz
zanonimizowany317324
36
Generał

Cholera... mi sie baaaardzo podoba ID i ID2 ale na drugiej czesci znalazlem buga i tyle sobie pogralem... ech, szkoda. Ale zdania nie zmienie jeszcze na wieki bo obie czesci ID są świetne i choć stare to jare.

25.02.2007 16:24
boskijaro
😍
16
odpowiedz
boskijaro
82
Nowoczesny Dekadent

Przeszedlem do Odcietej Dloni i nie chcialo mi sie dalej grac.. seria BG lepsza

21.04.2007 15:39
17
odpowiedz
piotreksik23
112
Konsul

Ech za duzo nawalanki, fabuła jest słaba a questy nudne! Również postacie nie są stworzone przez tworców i tracą na wartosci, nie tak jak w BG! Natomiast bardzo ładna grafika, recznie malowana, super po prostu. Icewind Dale to gra nienajgorsza, ale trudna bardzo, troche monotonna, z drugiej strony ładna, świetna muzyka.Troche wyzszy poziom prezentuje dodatek Trials of Luremastrers

20.06.2007 13:26
raziel88ck
😜
18
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Mila gra w stosunku do Baldura zostala uproszczona, zrobiono nacisk na walki :) Klimat mrozny, od razu kojarzacy mi sie z dodatkiem Bloodmoon z trzeciej czesci znakomitej serii The Elder Scrolls :) Misje sa dosc ciekawe w Baldurze lepsze, wiadomo, ta gra jest przeznaczona dla osob ktore zaczynaja zycie z grami typu cRPG :) Baldur natomiast dla bardziej wprawionych graczy ^^

20.06.2007 13:28
19
odpowiedz
zanonimizowany468309
1
Centurion

Gierka fajna, grałem kiedyś wciągnęła mnie strasznie!! Ale potem format i straciłem zapisy i mi się już grać nie chciało od początku :)

25.08.2007 13:34
swietlik94
😃
20
odpowiedz
swietlik94
69
Pretorianin

Bardzo fajna gra! Po 10 min stałem się fanem gierki! I to wszystkie części za 25 zł.!

25.08.2007 13:36
Stalker1
21
odpowiedz
Stalker1
41
wkurzający typ

macie miedzynarodowy dzien gornikow?! juz chyba z 7 odkopany watek!

25.08.2007 14:07
22
odpowiedz
zanonimizowany440920
8
Pretorianin

Stalker1, dwa lata na GOLu jesteś i jeszcze nie wiesz, że ten "wątek" to komentarze do gry z encyklopedii? Każdy ma prawo do komentowania artykułów, a to, że pierwsza opinia była ponad 5 lat temu nie znaczy, że teraz nie może wtrącić swoje 3 grosze :)

29.08.2007 21:47
👍
23
odpowiedz
zanonimizowany487855
1
Junior

Spoko gierka. Choć jest łudząco podobna do Baldur's gate.

10.11.2007 18:12
24
odpowiedz
Peregrin Tuk
37
Lech Zdech Amica

Witam. mam problem jestem w odcietej dloni juz na najwyszym poziomie zrobielm chyba wszytsko ale nadal nie dotarłem do tego typu co ma mi z klejnotem serca pomoc. Napewno musze uzyc windy ale nie wiem jak. Po drodze zbierałem ,,elementy zepsutego urzadzenia'' Ile ich dokladnie potrzeba miec aby uruchomic winde i jak i gdzie sie ją urochamia. Pozdro!

10.11.2007 20:57
25
odpowiedz
Peregrin Tuk
37
Lech Zdech Amica

Okej loozik mam all ale gdzie jest wejscie do tej wiezy Loriela. Nie umie sie tam dostac!

20.11.2007 16:04
26
odpowiedz
zanonimizowany507527
1
Junior

mam taki sam problem co Peregrin Tuk jestem na ostatnim pietrze odcietej dloni i zbieram elemety tego urzadzenia wszedzie gdzie moglem byc to bylem(mysle ze wszedzie) wszystkich pokonalem i wszystko pozbieralem i niewiem co mam teraz zrobic POMOZCIE MI !! za kazda pomoc wielkie dzieki

05.01.2008 17:07
27
odpowiedz
zanonimizowany451693
16
Centurion

Jest w tej grze (grach - bo mam na myśli obydwie części ID i obydwie Baldura) coś magicznego - zzmęczyłem się już "wypaśnymi" Oblivionami, Stalkerami i innymi Crysisami i postanowiłem włączyć cos ze starych rupci - ale ani Gothic mnie nie ubawił, ani Marrowind ani nawt Fallouty. Nie wiem czemu, ale poprostu cos już nie kuka... A Icewindy wciąż bawią - znowu siedzę po nocach chociaż znam fabułę na pamięć ;-) Tym dziwniejsze, że w Świątynie Pierwotnego Zła też nie potrafię już grać, a w to i owszem. Polecam każdemu - tym którzy nie znają (bo wypada poznać) i tym którzy "zęby na tym zjedli" (bo się nie zestarzała)...

29.05.2008 13:34
raziel88ck
😍
28
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

poniewaz Icewind Dale i Baldur's Gate sa niesamowicie grywalne i ciekawe, takie 2 serie perelki no a BG to juz wogole gra idealna! Szkoda ze jednak nie wydali 3 czesci

05.07.2008 15:09
29
odpowiedz
zanonimizowany553546
0
Konsul

Icewind dale i baldur's gate to w sumie bardzo podobne gry

03.10.2008 23:10
30
odpowiedz
zanonimizowany582314
6
Centurion

Ciekawa gra, ale tak naprawdę chyba najsłabsza produkcja Black Isle Studios.... Przede wszystkim z powodu wyśrubowanego poziomu trudności (przynajmniej na początku)....

09.10.2008 18:29
31
odpowiedz
zanonimizowany580427
0
Pretorianin

Co?! Najsłabsza Black Isle? ONI nie mieli słabych gier.Ale już nie tworzą gier.

20.10.2008 12:45
32
odpowiedz
zanonimizowany582314
6
Centurion

Jednak IMO do Baldur's Gate nie dorasta... Tak czy siak, bardzo dobra giera, choć z licznymi błędami...

07.11.2008 15:03
Goku94
33
odpowiedz
Goku94
15
Legionista

ID to jakoś nie gra dla mnie. Wolę gdy gra skupia się głównie na jednym bohaterze, a nie na całej drużynie. Na dodatek moja drużyna jest tak 'inteligentna', że jeśli każdym z osobna nie pokieruję to stoją i czekają aż ich ktoś zabije mimo, że AI jest włączone... Ogólnie strasznie słaba mi ta drużyna wyszła. Chyba będę musiał od nowa ją stworzyć(po walce z głupimi goblinami zostaje mi z niej tylko jeden człowiek, któremu kupiłem lepszą zbroję niż pozostałym i jako jedynemu kupiłem tarczę). No ale to nic dziwnego - przy tworzeniu ostatnich postaci już wszystko olewałem. Uwielbiam tworzyć bohaterów w RPGach, ale 6 to stanowczo zbyt dużo.

10.02.2009 19:11
😊
34
odpowiedz
zanonimizowany607890
10
Pretorianin

IWD jest całkiem fajną grą ale bardziej opłaca się grać w Baldura.Taka gra na "rozgrzewkę".8.7\10.

03.05.2009 12:08
👍
35
odpowiedz
zanonimizowany636923
4
Centurion
Wideo

Uwielbiam tą grę!!! Muzyka jest wspaniała,walka epicka i choć słabsza od BG to wg mnie zdecydowanie jest od niej znacznie ciekawsza.A co do muzyki:
http://www.youtube.com/watch?v=w6WhjqYst4s&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=HW5r1QWMF9Q&feature=related
Dwa najlepsze utwory z gry :)

07.06.2009 19:49
at777
👍
36
odpowiedz
at777
20
Centurion

Powiem wam coś chłopaki... nie wiem jak wy ale ja uważam, że niektóre takie jak Baldurs czy ID jeżeli mają być spieprzone w kolejnej kontynuacji jak niektóre tytuły (nie będę tu wymieniał konkretnych przypadków bo trochę ich było ale taki choćby Fallout - może nie jest to słaba gra - ale po mojemu to już trójka nie ma już tej magii która zmuszała mnie grania w Fallouta 2 do 4 w nocy:) Z lekka mam wrażenie że era w której grafika schodzi na drugi plan a liczy się tylko grywalność i to coś... zeszły daleko na drugi plan... Grafa Grafa i jeszcze raz grafa teraz to jest podstawową cześcią gry - tzn. według mnie teraz głównie na tym skupiają się producenci podczas tworzenia gry - a nie na tym żeby gracz wyłaczając kompa myślał o tym: ale giera hmm... jak póxniej do niej usiade to zabije tego sprzedam to ukradę to itp itd.:) Teraz jest tak że ktoś siada i: oooooo ale grafa superrrrrrrrrrrr. 10-15 minut grania i włączmy drugą grę:) oczywiście to może i wyłącznie tylko moje skromne zdanie:) a co wy o tym myślicie?

14.06.2009 01:12
HETRIX22
😡
37
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

ja myśle że PIERDOLISZ !
faktem jest ze na grafike producenci jak i gracze zwracają szczegolną uwage bo to ważne by gra jakoś wyglądała dzieki czemu grywalnosc tez wzrasta bo lubie sobie przy grafice na maxa podziwiac widoki chocby w oblivionie czy sie podniecac rewelacyjnymi światlami w doomie 3

mimo to kazdy gracz i producent chce by gra była jak najbardziej grywalna i przede wszystkim ORGINALNA bo nie oszukując sie trudno wymyśleć coś nowego dlatego powstaja teraz coraz to wieksze dziwadla lub te same gry z ulepszoną grafiką i inną fabułą

takie pierdolenie ze wiekszosc ludzi patrzy wylacznie na grafike nie jest prawdą chyba ze ma sie 12 lat

14.06.2009 01:35
caramucho
38
odpowiedz
caramucho
136
Generał

Grafa choćby najpiękniejsza w końcu sie opatrzy i pomimo chwilowych przerw na oglądanie obłoczków w końcu przestaje sie zwracać na nią uwagę podczas rozgrywki. Do gry z samą grafiką nie wraca się już bo nie ma po co skoro ciągle powstają gry z nowszą ładniejszą, natomiast dla fabuły można cały czas za każdym razem odkrywając coś nowego.

06.07.2009 10:52
39
odpowiedz
zanonimizowany649644
2
Junior

IWD jak i IWD 2 są grami przedobrymi, porównywalnymi do wielkiego BG czy BG 2. Wg mnie to jedynie kwestia gustu, która tak na prawdę jest lepsza (IWD jest mocniej skierowane na hack n'slash ze sporą domieszką fabuły, natomiast BG bardziej na rdzenne RPG i fabułę z domieszką hack n'slash, jednak KAŻDE z nich jest godne polecenia).

Gra legenda, w niej nie zwraca się uwagi na grafikę (która wg mnie wcale nie jest najgorsza, bardzo dobrze, że uniknęli kanciastologii stosowanej jaka się np objawia w Wizardry, która skutecznie odstrasza).

02.08.2009 10:17
40
odpowiedz
zanonimizowany590678
38
Senator

Dziś zaczołęm przechodzic po raz czwarty Icewind Dale.

05.09.2009 11:24
41
odpowiedz
zanonimizowany665039
15
Chorąży

Kapitalna gra, świetnie sie przy niej bawiłem, pomimo wieku wciąż potrafi wciągnąć, 10/10

02.10.2009 00:24
Damix199
42
odpowiedz
Damix199
105
Pretorianin

Bedzie w nowym numerze Komputer Świat Gry 6/2009 ;D

Wraz z dodatkami po POLSKU !!

17.11.2009 17:26
43
odpowiedz
zanonimizowany493957
4
Junior

i bedzie w biedronce wraz z dwójką i wszystkimi oficjalnymi dodatkami - wszystko za 10 zeta :)

07.12.2009 20:30
👍
44
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Kupiłem całą sagę w Biedronce za 9,99 :P

19.12.2009 23:35
45
odpowiedz
Bodzioszenko
14
Legionista

Kto chce pograc online niech pisze na gg:10438088

25.12.2009 23:42
46
odpowiedz
zanonimizowany694517
1
Junior

Zagram w sage icewind dale gg 3034679

30.12.2009 15:47
Avatar__94
👍
47
odpowiedz
Avatar__94
28
King of the Ring

Kupiłem w GRY KS i według mnie to bardzo fajna gra jak na tamte czasy.

14.01.2011 14:39
48
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Ja kupiłem w wydaniu za 30zł (DVD) z Baldursem (też 30zł i na DVD) i myślałem, że byłem głupi kupując to.
Po jakichś 2-3 latach odpalam i co? Zostałem wchłonięty!
Serce Zimy zrobiłem w niecałe 3 dni, Trials of the Luremaster w jeden dzień :]

Nie przeszkadza mi fakt, że to hack'n'slash z D&D system.
Masa lootu, walki. Cieszy fakt że jest mniej wrogów czarujących (wiecie, Obserwatorzy i inne barachło) niż w BG2. Wolę taką walkę jak w ID bo wojownicy nie mają przekichane :]

21.04.2011 13:12
$i3ki3rka
49
odpowiedz
$i3ki3rka
36
Pretorianin

Witam! Jestem zielony w ta gre, i mam maly problem. 4 moich towarzyszy zginelo i nie wiem jak ich wskrzesic, jesli sie da niech mi ktos napisze na gg 3532964, nie mam zielonego pojecia jak to zrobic xD

20.08.2011 10:49
50
odpowiedz
zanonimizowany805278
1
Junior

No to tak . Grałem i w jedynkęi w dwójkę . W jedynce mam problem . Przeszedłem już caaaałąą DOLINĘ CIENI wzdłuż i wszerz 10 razy i gdy wracam do Kuldahar do tego Druida który mi kazał iść do Doliny cieni nie mogę mu odpowiedzieć nic oprócz tego że nie znalazłem nic ciekawego w dolinie cieni . A przecierz wiem że znalazłem i przeszukałem całą dolinę . Co mam zrobić żeby to przejść ? HELPP !! A i jak chcesz kogoś wskeśić to w Icewind 2 wiem jak się wskrzesza idziesz i prosisz o leczenie taką babkę zresztą sam ją znajdziesz i ona sie ciebie zapyta czy potrzebujesz leczenia i mozesz kupić takie coś za 100 zyli i ju . :D

22.01.2012 14:02
arkadius2
51
odpowiedz
arkadius2
156
Dark Crusader

w przeciwieństwie do BG, seria Icewind zawsze skłaniała się bardziej ku akcji, niż przygodzie, nie mniej gra jest naprawdę fajna, opowiedziana historia wciąga, a ilość walk zadowoli każdego zabijakę :D

29.01.2012 18:29
Warrir
52
odpowiedz
Warrir
52
Centurion

Porównanie Tej gry do Baldurs Gate jest jak porównanie Dramatu z komedią , Ta gra jest Bardziej nastawiona Na akcje więc fabułą Nie powala
A z Baldurs jest odwrodnie jest on bardziej nastawiony na Fabułe aniżeli na Akcje

Co do samej gry jest wyśmienita , Lepsza od tych Nowości .. lubię to tworzenie Postaci wybieranie Rasy itp więc jedna z najlepszych gier

21.03.2012 13:58
'wilk '
😊
53
odpowiedz
'wilk '
88
Konsul

Bardzo dobre RPG, świetny klimat. Moim zdaniem lepsze od Baldura.

07.09.2012 12:30
54
odpowiedz
Fit Man
3
Junior

Mój pierwszy RPG w jaki grałem. Było to jakieś 12 latek temu i od tego czasu zacząłem lubić ten gatunek gier. 9,5/10 z mojej strony ; )

06.10.2012 15:15
Subversive
55
odpowiedz
Subversive
67
Pretorianin

Taki bardziej bitny Baldur, chociaż wydaje mi się, że ID ma więcej lokacji. Pomimo latek gra się praktycznie nie zestarzała.

21.11.2012 06:15
56
odpowiedz
Ozcar
23
Chorąży

Stawiam na równi z Baldursami, traktując jako częśc pewnej sagi w FR. Lubie gry izometryczne, grafika mi pasuje - jak na te standarty. Przynajmniej raz na 2 lata muszę w to zagrać. Pisaliście, że tu jest więcej 'bijatyki". Owszem, bo mniej npców, nie ma ogromnego miasta - jak Wrota B. - nie ma miejsca na intrygi w surowej Dolinie Lodowego Wichru. Ale... ktoś porównał to do Diablo.. - a to jednak przesada.

30.01.2013 15:05
AlkoPc
😊
57
odpowiedz
AlkoPc
47
Pretorianin
8.5

Bardzo dobry RPG. Może nie jest tak rewelacyjny jak Baldur's Gate, ale i tak prezentuje mistrzowski poziom.

01.05.2013 15:49
58
odpowiedz
zanonimizowany812566
62
Generał

Świetny RPG, lecz jest dużo lepszych. 7/10

23.07.2013 22:00
59
odpowiedz
zanonimizowany932935
5
Pretorianin

soundtracki najlepsze

02.09.2013 17:20
👍
60
odpowiedz
wierzba;)
36
Pretorianin

Spoko gierka naprawde fajna. Moze z poczatku trudno ogarnac ale jak ktos lubi gry cRPG to łatwo pójdzie.
Poszukuje kogoś z kim mogl bym sprobowac zagrac w Icewind Dale + heart of winter - trials of the lure master. Moje gg 47511969 W razie chęci zagrania ze mna prosilbym o napisanie mi na gg lub gdy ktos niema gg napisac w komentarzu napewno dam inni rodzaj porozumienia sie. ;)

14.12.2013 21:24
61
odpowiedz
kamilul
22
Legionista

Kiedyś w gazecie było w wersji gold z dodatkami trzeba spróbować :D

10.04.2014 00:04
62
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany884221
24
Chorąży
5.0

Jestem srodze zawiedziony. Uwielbiam RPG, uwielbiam światy fantasy, literaturę fantasy, no i oczywiście RPG fantasy. Gothic, Planescape: Torment, Skyrim, czy Morrowind, wszelkiej maści klasyki, jak np. Baldur's Gate - wszystko to bardzo lubię, szanuję i z chęcią powracam.
Ale do jasnej cholery, Icewind Dale to już jakaś przesada. Pikseloza jakoś mnie nie razi, interfejs na połowę ekranu też można znieść, liniową fabułę jakoś się da przeboleć.
Ale kuźwa, wchodzę do lochu a tu cały miszmasz: latające upiory, duże i małe szkielety, zombi, ghast, a na dodatek mumie nie wiadomo skąd. I tyle tego jest, że aż się rzygać chce. Co chwilę jakaś durna walka. I to trudna walka. Całej ID jest pod tym kątem trudne. Gram na najniższym poziomie trudności, a i tak wciąż ginę, choć używam i magii i hektolitrów eliksirów.
Wkurzające to jest. W BG było zupełnie inaczej - owszem, sporo walki też tam było, ale bez przesady. ID staje się wskutek tego zwykłym hack'n'slashem, a co za tym idzie staje się moim wrogiem.
Fabuła banalna, że aż szkoda słów. Muzyka sztampowa, ot takie sobie fantasy music. I ciągle walka, i walka, i walka. A po walce jakiś fajny przedmiot, a potem wykonane zadanie i parę punktów. I kolejne zadanie, i znowu walka. I jeszcze raz.
Ech, chyba sobie zrobię instalkę Planescape'a i znowu poszwendam się po Sigil, pogadam z ludźmi. Albo poczytam sobie jakąś książkę w Samotni, tudzież w Białej Grani.
Bo takie łażenie, jak w Icewind Dale i łupanie kolejnym potworów nie jest ani zabawne, ani ekscytujące, szybko staje się nudne i monotonne. I dlatego ze smutkiem daję tej grze 4/10

04.08.2016 09:18
62.1
zanonimizowany622647
142
Legend
9.0

Saga Icewind Dale to jedna z najwybitniejszych rzeczy jakie powstały w gatunku. Jest to przedtsawiciel mało znanego na tzw. Zachodzie (a rozpowszechnionego w Japonii) nurtu taktycznych RPG. Walki są takie jakie mają być - wymagające. Jak się dobrze zrobi drużynę dużego problemu nie stanowią. Pisanie więc durna walka w sytuacji gdy wychwalasz kupsztol jakim jest Gothic jest nie na miejscu. Bestiariusz jest bogaty, zaczerpnięty z podręczników do D&D.
IWD hack and slashem? Po raz kolejny widzę że nie rozróżniasz podgatunków (hns to też cRPG). To tRPG ale nie będę się powtarzać. Muzyka to najlepsze co w komputerowym RPG (a możliwe że w grach video w ogóle) powstało. Nazywanie kilku chwytających za serce kawałków "sztampowym fantasy music" to bluźnierstwo. Fabularnie faktycznie gra nie powala, ale cRPG z dobrą fabułą powstało może 3. Inna sprawa że na tle konkurencji zarówno Heart of Winter jak i Icewind Dale II mają przyzwoitą fabułę.
Bo siłą Icewind Dale jest to co nazywamy klimatem. Żadna inna gra nie posiada tak klimatycznych lokacji. Może z wyjątkiem pierwszego Diablo i szóstego Might and Magic.

03.11.2016 21:25
62.2
Bobek24.pl
4
Legionista

Przyznam , że zgadzam się z Tobą w duzej części, ICD był czymś w rodzaju przygotowań lub jak ktos mi powiedzial probką przed Baldurs Gate 2, trudnym Hack&Slash. Mimo wszystko lubie ją, ale za klimat, fabułę i realizm w fantasy wole wracać do Tormenta :)

26.07.2018 22:45
Domin922
62.3
1
Domin922
58
Generał

''kupsztol jakim jest gothic'' w końcu ktoś napisał prawdę :D Popisuję się pod tym w 100%. Nie rozumiem fenomenu tej gry. Fakt, jak na 2000 rok to gra faktycznie wyglądała ładnie i pewnie miała niektóre rewolucyjne cechy ale jako całość to zwykła przeciętna gra. Mega rewolucyjne było choćby Sacrifice (wyglądające 10x lepiej niż Gothic) z mega miodną fabułą i mechaniką oraz ciekawą walką, ale oczywiście nie jest tak medialne jak kupsztol... co prawda, to nieco inne gry ale mimo wszystko.

05.01.2020 22:59
Rithven
62.4
Rithven
41
Pretorianin
10

zanonimizowany884221: Mogę zrozumieć twoje odczucia. Ja mam inne ale to pewnie dlatego, że Ty oczekiwałeś czegoś innego od IWD niż ja. Zresztą, coś co jest podobne do rzeczy która nam się podoba niekoniecznie z automatu też nam będzie się podobać. Mi np. BG2 bardzo się podobał a BG1 nie (mimo, że oceniłem wysoko). Ot w BG2 miałem więcej dobroci, dla mnie ciekawszy świat, możliwość kombinowania (zdobyć i zarządzać domami, rezydencjami, gildiami). BG1 dla mnie był pusty (mnóstwo pustych lokacji). BG2 nie miało powalającej mnie fabuły. No ale akcenty tak się rozłożyły że BG2 zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. I tu wracam do IWD. Pochłonął mnie. Klimat (lokacje i muzyka), fabuła mimo że prosta jak cep zaciekawiła mnie no i jednak dramaturgia jest większa jak dla mnie. Walki fajne, ba lepsze niż w BG1 i BG2 razem wzięte. Kwestia ułożenia drużyny. IWD2 stracił jak dla mnie tą otoczkę ale miał jedną a bardzo mnie nęcącą rzecz. Nowe zasady D&D a w zasadzie świetne podrasy do wyboru. W sumie jakby zasady z IWD2 przenieść do IWD1 to dla mnie byłaby gra idealna do której można by dokładać lokacje i treść. Po latach pamiętam IWD a z serii BG tylko fragmenty. No ale oczywiście top 1 w wszelkich u mnie rankingach jest PT.
Domin922: bardzo dziękuję za wspomnienie Sacrifice. Wspaniała na wielu poziomach.

10.04.2014 08:29
63
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Wadą Icewind Dale, poza liniową fabułą, jest brak fabuły ;) W odróżnieniu od Baldurs Gate, dialogi nie mają większego znaczenia. Po prostu idzie się przed siebie i pokonuje kolejne potworki. I tak aż do znudzenia.

07.05.2014 14:10
64
odpowiedz
mac044
23
Chorąży
7.5

fajna gra w starym stylu lecz walka po jakimś czasie nuży trzeba będzie odpalić 2 niedługo.

02.11.2014 09:40
65
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

Nieprawda, że fabuła i dialogi nie mają znaczenia. Po prostu budują klimatu. :) Miło mi czytać.

30.11.2014 20:00
66
odpowiedz
boy3
106
Senator

Jest ktoś chętny do pogrania w co-op ICWD1? :)

06.12.2014 12:38
67
odpowiedz
Venkt
53
Pretorianin

Mróz wylewający się z ekranu i ręcznie malowane lokacje tworzą niesamowity klimat.

06.12.2014 13:24
68
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Zgadzam się. Icewind emanuje niesamowitym klimatem. Mimo mniej znaczącej fabuły i mocnego nastawienia na walkę, IWD stwarza niespotykaną immersję i klimat.

08.01.2015 20:00
69
odpowiedz
boy3
106
Senator
2.0

Zwykła siekanka ;c

11.02.2015 13:42
70
odpowiedz
boy3
106
Senator

Zmieniam zdanie, ICWD 1 mimo że nastawiony jest na walkę, to jest bardzo dobra gra. I w porównaniu do takiego NWN 1 albo DA:O walki nie jest tak dużo jak się wydaje, bardzo fajnie są walki w icewind dale 1 rozłożone, pomiędzy lokację, i dialogi postaci. Mimo i tak BG jest po prostu o klasę wyżej od ICWD.

7/10

30.03.2015 12:34
71
odpowiedz
FanBoyFrytek
15
Konsul
9.0

Nie ma jak to ocenianie dzieci i redakcji :)

30.03.2015 16:28
72
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator
7.0

Icewind Dale pomimo banalnej fabuły i zadań oraz dużej ilości walki, jest jak dla mnie lepszy od Wrót Baldura. We Wrotach były lepiej napisane dialogi i ogólnie lepiej sie prezentuje scenariuszowo, choć i też nie jest to jakaś wyszukana historia. Icewind przewyższa Wrota Baldura przede wszystkim muzyką, urozmaiconymi, bardziej przykuwającymi wzrok lokacjami oraz tym, że nie nudzi jak Baldur, który jest okropnie monotonną, żmudną grą. Jak dla mnie Icewind Dale 7/10 a Baldurs Gate 5/10. Jednak jeśli chodzi o drugie części, to Cienie Amn są klasa samą w sobie.

01.04.2015 10:59
73
odpowiedz
bart4
3
Junior

Moje spotkanie z IWD i dodatkami miało miejsce aż 13 lat temu :)
Oczywiście od razu gra mnie pochłonęła. Pozwala rozwijać swoją drużynę, każda postać podnosi swoje umiejętności, po dłuższym czasie można próbować swych sił grając np. tylko 3 postaciami, można wybierać różne rozwiązania, nie zawsze dobre i nie zawsze uczciwe. Jest wiele "potężnych" przedmiotów często trudnych d zdobycia. Fabuła również urozmaicona, każda lokacja kryje nowe rozwiązania, Smocze Oko z Yxunomei, dom Malvona czy droga do Wieszczki podczas HoW. To wszystko i niesamowity soundtrack, jeden z najlepszych w historii gier powoduje że dla mnie gra jest niezapomniana. Chętnie do niej wracam i zawsze mnie pozytywnie zaskakuje. Szkoda że nie powstała 3 część. Po 2 jednak został wielki niedosyt że nie można kontynuować swojej podróży po Faeruunie.

27.04.2015 16:19
74
odpowiedz
boy3
106
Senator

FanBoyFrytek fajnie że jesteś dorosły, i w każdym możliwym poście chwalisz się, jaki to jesteś stary, elo.

Redakcja na 7.9 dobrze oceniła, bo ta gra na 9 na pewno nie zasługuję.

30.05.2015 13:02
75
odpowiedz
Alartos
2
Junior

szukam graczy chetnych do gry w ice winda wersja encahned czy jak ją tam zwał:)
gra przez hamachi
kontakt : [link]
[email protected]

05.08.2015 05:25
Ahtek84
👍
76
odpowiedz
Ahtek84
57
Pretorianin

Dopiero po latach stwierdzam ża IceWindDale jest wymagający !! Wielu się zastanawia BDG cz ICD ,to tylko
Kwestia gustu ,kto co woli POLECAM to i to a dla mnie Klimat zimy i zamarznięta pięść góróje 8/10

23.10.2015 11:23
77
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion
9.0

Parę miesięcy temu grałem w grę Dragon Age, jedynka była z początku wciągająca ale potem przyszły zagadki logiczne - jakieś posągi, przeszedłem dalej i skończyło się na otwieraniu bramy za pomocą jakiś dziwnych "jestestw". Wiele osób może się nie zgodzić z tym stwierdzeniem ale według mnie najlepsze gry RPG takie jak ICEWIND DALE, BALDUR`S GATE czy PLANESCAPE TORMENT to już nie to co dzisiejsze nowości. Podoba mi się system gry wprowadzony w tamtych produkcjach i nie zamierzam sobie psuć zabawy grami NG. Dla mnie Icewind Dale jest wyjątkowym tytułem nawet dzisiaj, a przecież jest squel i pojawiły się wersje HD.

23.10.2015 11:43
Irek22
78
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Riverflow_Zero [77]
ale potem przyszły zagadki logiczne

Akurat zagadki logiczne w Knights of the Old Republic czy Dragon Age, to, według mnie, jedne z ciekawszych i fajniejszych urozmaicających rozgrywkę "odskoczni od zwykłego eRPeGowania", których brakuje mi w wielu innych tego typu grach, jak choćby - żeby już się trzymać produkcji BioWare - w Mass Effect (i to właśnie m.in. - nieliczne bo nieliczne, ale zawsze - zagadki logiczne sprawiają, że KotORy oceniam wyżej niż Mass Effecty).
Niemniej jednak zgadzam się co do Icewind Dale - ostatni raz grałem w tę grę miesiąc temu i bawiłem się przednio.

23.10.2015 11:49
Szyszkłak
79
odpowiedz
Szyszkłak
203
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

Myślę, że pokuszę się już niedługo na przejście całej sagi BG i IWD swoją drużyną ;)

23.10.2015 12:10
Irek22
80
odpowiedz
Irek22
154
Legend
7.5

Dobra gra ze świetnym klimatem.
Ładna muzyka (OST podoba mi się bardziej niż w którymkolwiek Baldurze, a motyw z Easthaven po prostu rządzi!), ładne lokacje, niektóre wręcz zachwycają swoim wykonaniem i dbałością o detale (i znów - lokacje podobają mi się dużo bardziej niż lokacje w którymkolwiek Baldurze, nawet "dwójce", co jest o tyle ciekawe, że Baldur's Gate II wyszedł nieco później niż Icewind Dale, a Infinity Engine to przecież autorski silnik BioWare), a walki - czyli kwintesencja tej serii - sprawiły mi ogromną frajdę. Trochę w oczy się rzuca zbytnia liniowość oraz - jak dla mnie - brak z góry narzuconych towarzyszy (w tym aspekcie z kolei, dla mnie, przeważają Baldury), no ale takie jest już założenie tej gry. Najbardziej mi się jednak nie podobało, wkurzyło mnie wręcz, że po pokonaniu bossa z Serca Zimy automatycznie lądujemy w Kuldahar - nie znoszę takich zagrywek.

Nawiasem mówiąc jest to chyba jedyna gra, w której oddałem się bezmyślnemu grindowi, by nabić poziomy. Ilość czasu, jaki spędziłem na ciągłym zabijaniu-spaniu-zabijaniu którychś tam zmor w Smoczym Oku czy lodowych olbrzymów w którejś z jaskiń dodatku Serce Zimy, mogę liczyć w godzinach. I to raczej kilkunastu niż kilku... Wynikało to z tego, że - jak już napisałem - walki w tej grze dostarczyły mi niemałej zabawy, a z drugiej strony liczba PD za tych konkretnych przeciwników i ich liczba jest chyba zbyt duża wobec trudności ich pokonania (oczywiście na odpowiednich poziomach), dzięki czemu/przez co postacie lewelują względnie szybko. Tym samym grę ukończyłem mając każdą z sześciu postaci przynajmniej na 21. poziomie.

PS
Niezmiernie się cieszę, że Obsidian w dodatku do Pillars of Eternity poszedł właśnie w icewindowy, mroźny klimat.

23.10.2015 12:48
elathir
81
odpowiedz
elathir
97
Czymże jest nuda?

No ja akurat najpierw zagrałem w ICWD II i potem pierwszej części jakoś zmęczyć nie mogłem. Po prostu dwójka ma moim zdaniem najlepiej chyba zaimplementowana mechanikę D&D. Po prostu gra była dla mnie tak dobra, że potem ciężko mi było zagrać w jedynkę nie myśląc o tym, co w dwójce zrobiono lepiej. Jak dla mnie najlepszy taktyczny RPG (skupiała się na trudnej taktycznie walce a nie odgrywaniu postaci jako tako) w historii. W żadnym innym walka nie sprawiała mi tyle frajdy. Dopiero jakoś DoS mi się równie bardzo spodobał. ale to inny klimat, tam są najlepiej dla mnie tury zrealizowane.

20.02.2016 22:51
82
odpowiedz
Archaniol89
2
Junior
10

Witam jeśli ktoś jest chętny powrócić do czasów dzieciństwa i zagrać w trybie coop w BG 1 i 2 potem ID 1 i 2 to zapraszam. Mój steam to Dynx i Szczur więc chętnych zapraszam do zagrania dxziękuję i pozdrawiam

02.05.2016 00:09
83
odpowiedz
286 1MB Hercules 256 kb
3
Legionista
Image

Odwieczna Walka Baldur czy Ice Wind ehhhh w tej wojne niema Zwycięsców :-)

23.05.2016 21:46
Volgart
84
odpowiedz
Volgart
5
Centurion

Pamiętam czasy kiedy to wracało się ze szkoły, rzucało plecak w kąt i szło się zagrać w piłkę. Wieczorem odpalało się takie gry jak Icewind Dale, a w tle leciała czołówka z Dryżyny A. Daję 8.5. :)

14.06.2016 19:29
👍
85
odpowiedz
djziomek18
5
Chorąży

Niezła

post wyedytowany przez djziomek18 2016-06-14 19:30:09
14.06.2016 19:31
👍
86
odpowiedz
djziomek18
5
Chorąży
8.0

Niezła

19.08.2016 12:54
87
odpowiedz
zanonimizowany1173260
4
Legionista

IceWind Dale pierwszy RPG w jaki grałem na starym lapku za gówniarza, który co około 40 minut się wyłączał, bo się przegrzewał, później, gdy dostałem nowego, skończyłem tą grę i zacząłem przygodę z drugą również dobrą częścią.
Piękne to były czasy :)

02.05.2017 23:44
Seabool
👍
88
odpowiedz
Seabool
4
Legionista

Wyhaczyłem tę grę w jednym z czasopism z dodatkami Serce Zimy i Trials of the Luremaster. Tytuł z 2000r. z gatunku RPG zasługujący na ogromne brawa. Gra bardzo mi się spodobała i pomalutku ją przechodzę. Polecam!

12.04.2019 15:58
kAjtji
89
odpowiedz
1 odpowiedź
kAjtji
104
H Enjoyer
8.0

Grę można w skrócie opisać "Baldur's Gate, ale z większą ilością walki".
Gra dosyć mi się spodobała, choć początkowo nie chciałem w nią grać, bo tyle w niej walki, która to w Wrotach Baldura 1 i 2 dosyć mnie wymęczyła. Przemogłem się jednak i szybko wciągnąłem. Bitwy nie są tutaj to przyjemność, większość z nich była dosyć prosta (grałem na domyślnym poziomie trudności), do większości wystarczyło mi dać efekt "przyspieszenie" i dawało radę, czasem tylko trzeba było mieć jakąś lepszą strategię. Walka sprawiała mi jakąś dziwną radość, choć nie była wymagająca, to była przyjemna.
To co Icewind Dale robi lepiej od Baldura, to klimat i projekt lokacji. Baldur, to dosyć typowe fantasy, a tutaj jest ten... "chłodek". Trudno mi to określić, ale sam klimat i projekt lokacji naprawdę mnie urzekł. Fabularnie też wypada lepiej od Baldura. Szkoda tylko, że gra nie została względem BG2 znacząco ulepszona. Parę nowych czarów, naturalnie nowe bronie i masa nowych przeciwników, ale pod względem mechaniki, to niezbyt się cokolwiek zmieniło. Właściwie osoba niegrająca w BG2 czy IWD może stwierdzić, że to ta sama gra.
Teraz mam zamiar trochę odczekać i ruszyć na drugą część (niestety muszę pominąć "Serce Zimy", bo kompletnie o nim zapomniałem, a zapis gry nie będący z jej początku, chyba nie pozwala mi wrócić).

12.04.2019 16:21
89.1
1
zanonimizowany453591
62
Senator

(niestety muszę pominąć "Serce Zimy", bo kompletnie o nim zapomniałem, a zapis gry nie będący z jej początku, chyba nie pozwala mi wrócić).

Możesz przecież wyeksportować drużynę i ograć HoW jako samodzielny dodatek.

29.04.2019 10:37
90
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Icewind Dale przenosi nas do jednego z ulubionych światów tak komputerowego jak i klasycznego RPG, czyli Forgotten Realms, jednego z uniwersów systemu Dungeons & Dragons.
Naszą przygodę rozpoczynamy w Eastheaven, małej wiosce rybackiej, będącej członkiem luźnego związku miast zwanego Dziesięć Miast, znajdujących się na północy Faerunu czyli w Dolinie Lodowego Wichru. To prawdopodobnie najniebezpieczniejsze miejsce w tym świecie, pełne dzikich zwierząt, trolli, orków, goblinów, smoków i innych istot - wszystkie walczą między sobą i z osadnikami więc taka koalicja była niejako koniecznością.
Jednak w Kuldahar, małej wiosce położonej w samym środku Doliny Lodowego Wichru ostatnio sprawy mają się nienajlepiej, choć nie do końca wiadomo co. Hrothgar, przywódca Eatheaven zbiera więc naprędce grupę, która ma zbadać i rozwiązać problemy dręczące osadę i dowidzenie się co lub kto jest ich przyczyną. Nie byłoby problemu, gdyby chodziło o byle jaką wioskę ale w Kuldahar rośnie święty dąb druidów, z którego bije ciepło dzięki któremu w wiosce nie ma śniegu i jest...ciepło:) Nie można więc dopuścić do tego, aby cokolwiek zagroziło egzystencji świętego miejsca i trzeba chronić je za wszelką cenę. Jak mozna się domyśleć, drużyna gracza nie mając nic lepszego do roboty, wyrusza do Kuldahar. I na pewno nie spodziewa się, gdzie wyląduje na samym końcu przygody:)

Nasza drużyna może składać się z maksymalnie sześciu stworzonych przez gracza postaci (nie można dołączać nikogo "po drodze"), z których każda należeć musi do jednej z kilku typowych dla D&D ras (ludzie, elfy, krasnoludy, niziołki itd.) i klas (łowca, mag, wojownik, paladyn, kapłan itd.), choć niektórzy mogą być wieloklasowcami czyli mogą np. łączyć umiejętności maga i złodzieja (ale taka "rozrzutność" odbija się na specjalizacji i skuteczności takiej postaci w każdej z obu klas, gdyż zamiast być ekspertem w jednej dziedzinie zna się "po łebkach" na obu). Oprócz tego opisywana jest także charakterem (okreslającym nasze relacje z NPCami) i współczynnikami fizycznymi i psychicznymi oraz umiejętnościami bitewnymi (rzadziej: złodziejskimi).

System walki odbywa się w czasie rzeczywistym, choć są to tak zwane pseuotury, tzn. wszystko odbywa się zgodnie z papierowymi zasadami, ale wygląda to tak, jakbyśmy mieli do czynienia z czasem rzeczywistym jak np. w RTSach. Ale w czasie walki można spokojnie zrobić pauzę, wydać polecenia, wypić miksturę leczniczą i spokojnie wszystko zaplanować:)
Walki są...średnio trudne. Ci, którzy (A)D&D znają dobrze, nie powinni mieć problemów, jednak jeśli ktoś jest nowicjuszem systemu i np. źle stworzy drużynę, może mieć problemy, a jego drużyna nawet nie tyle nie ukończy przygody co może zostać mile rozstrzelana przez gobliny niemal na początku przygody (a właściwie przed właściwą przygodą;)) lub rozsmarowana na ziemi przez ogra. Bo IWD jest grą nieco taktyczną i czasem trzeba pokombinować (np. warto z owym ogrem:)), ale nie jest to kombinacja rodem z drugiego Baldura, gdzie aby pokonać wroga trzeba użyć 6 zaklęć wspomagających, 4 ofensywnych i na koniec parę przyzwań potworków.

Należy pamiętać że większość gry to młócenie. Dlatego też Icewind Dale, jak i jego młodszy brat są - całkowicie nieslusznie - nazywane przez co poniektórych hack and slashami. Ta gra nie jest hack and slashem. Jest oczywiście liniowa do bólu, głównie się tłuczemy z wszelkim łajdactwem od szczurów i goblinów, przez trolle i wojowników na smokach skończywszy, jednak taktyczny - wg mnie - system walki oraz - mimo wszystko - sporo dialogów, które mają różny przebieg i często zależą od statystyk naszej postaci, jej charakteru, klasy i rasy wykluczają ją z grona hack and slashy. Szybciej bym powiedział że grze bliżej niż do hns jest do dungeon crawlera (szczegół, że w izometrze), gdyż i tu wielką wagę mają znajdywane przez nas skarby, a i większość podróży odbywa się we wszelkiej maści jaskiniach, grotach, świątyniach, katakumbach, ruinach itp. miejscach. I to właśnie owe "miejsca" sprawiają że Icewind Dale miażdży tzw. klimatem, który wciaga gracza w przygodę i oderwać sie nie pozwala do ukończenia rozgrywki. Na pewno wpływ na to ma specyficzna oprawa graficzna. Osobiście uwielbiam Infinity Engine i uważam że Icewind Dale ma po prostu śliczną dwuwymiarową grafikę: począwszy od lokacji na ekwipunku skończywszy i na pewno wszystkie te elementy prezentują się ładniej i bardziej szczegółowo niż np. w trójwymiarowym pierwszym Neverwinter Nights. Znakomita jest także muzyka, stworzona przez znanego graczom kompozytora Jeremy'ego Soule (nigdy nie wiedziałem jak się jego imię i naziwsko poprawnie odmienia, wybaczcie:D), autora muzyki między innymi do Warhammer 40.000: Dawn of War, Skyrim, Total Annihilation, Supreme Commander czy Star Wars: Knights of the Old Republic. Każdy z utworów jest bardzo...klimatyczny i znakomicie podkreśla atmosferę gry i świetnie pasuje do lokacji dla której został stworzony.
I cóż ja mam więcej napisać? Icewind Dale jest jednym z moich najukochańszych cRPG ever, klimatu mogą mu zazdrościć wszyscy konkurenci z wyjątkiem może Might and Magic VI i Diablo, a grywalność także jest niesamowicie wysoka. Zawsze też twierdziłem i twierdzić będę że Icewind Dale jest lepszy od młodszego brata, od pierwszego Baldura, nie męczy walką jak ma to w zwyczaju Torment, a epickością i ogólną jakością wykonania dorównuje niemalże drugiemu Baldurowi. Choć jeśli będę miał kiedyś wrócić do którejkolwiek z gier Black Isle czy Bioware wybiorę właśnie pierwszego Icewind Dale. A dwa dodatki: Heart of Winter, zabierający nas na jeszcze dalszą północ, gdzie spotkamy smoki i żądnych krwi barbarzyńców i trudny, wymagający, choć krótki Trial of the Luremaster zapewnią nam dodatkowe przynajmniej kilkanaście godzin znakomitej rozgrywki (a także nowe, świetne portrety dla naszych postaci:)). Jeśli uważasz się więc za fana cRPG: bez względu na to ile masz lat Icewind Dale jest tytułem obowiązkowym i kanonicznym. Grać!

23.03.2020 22:11
91
1
odpowiedz
zanonimizowany1172697
28
Chorąży
8.5

Bardzo to była fajna odskocznia od Wrót Baldura. Niezwykle klimatyczne lokacje - można było w nich po prostu być i... delektować się nimi, duża frajda podczas walk (wcale nie męczyły, mimo iż bywało ich momentami nieco zbyt wiele), wymagające, choć króciutkie dodatki, spora grywalność. Szkoda jedynie, iż gra stawiała na praktycznie całkowitą liniowość - nieliczne questy poboczne wykonywało się właściwie przy okazji wątku głównego (kto nie grał - nie ma co liczyć na epickie zadania poboczne w stylu BGII). Tę akurat sytuację ratowały nieco dodatki, które przez swoją długość można było traktować jako rozbudowane questy, pozwalające na chwilową odskocznię od głównej fabuły. Tak czy inaczej - z pierwszym Icewind Dale jest jak z dobrym winem. Dotyczy to zwłaszcza świetnie zaprojektowanych lokacji, którymi można się - powtórzę - delektować, nic oprócz tego nie robiąc (czyt. nie walcząc).

09.05.2020 22:43
92
odpowiedz
1 odpowiedź
Crzsz
11
Legionista

Jak na starego erpega przystało, gra się bardzo dobrze. Historia wciąga, co jest bardzo dużym plusem. Do tego dochodzi ładna grafika i klimatyczna oprawa dźwiękowa. Minusem jest nastawienie na walkę, bo pokonujemy olbrzymie ilości wrogów, a w zasadzie nie jest to aż tak potrzebne. Ale nie umniejsza to ogólnemu odbiorowi gry.

09.05.2020 23:49
92.1
zanonimizowany1198751
52
Generał
9.0

Minusem jest nastawienie na walkę, bo pokonujemy olbrzymie ilości wrogów, a w zasadzie nie jest to aż tak potrzebne.

Po prostu inna konstrukcja gry. W Baldur's Gate motywem przewodnim jest poznanie tajemnicy naszej postaci, to nasz bohater jest główną osią fabuły. W Icewind Dale historia toczy się trochę niezależnie od naszych postaci i to na opowieści samej w sobie skupiona jest całą gra. Wymusiło to bardziej liniową konstrukcję fabuły (w akurat w tej grze jest na plus) i większe skupienie na świecie i lokacjach odwiedzanych przez bohaterów.

09.09.2020 22:48
Toril
93
odpowiedz
2 odpowiedzi
Toril
41
Pretorianin

Udana gra jednak przed zagraniem warto wiedzieć parę rzeczy i zastanowić się czy ma się właśnie ochotę na coś takiego. Bardzo ją lubię, przeszedłem wielokrotnie i choć zdaję sobie sprawę, że na moją ocenę na pewno wpływa sentyment to i tak uważam, że warto dać jej szansę również współcześnie. Dobre lub przynajmniej przyzwoite RPG są dość rzadkie.

Zalety:

1. Dobrze poprowadzona choć całkowicie liniowa i niczym się nie wyróżniająca historia.
2. Projekty lokacji które zwiedzamy, między innymi starożytne katakumby, dawno opuszczone twierdze oraz niewielkie osady a to wszystko na mroźnej, nieprzyjaznej północy.
3. Muzyka, szczególnie ta towarzysząca wioskom które zwiedzamy. Dobrze współgra z odwiedzanymi lokacjami i podkreśla nastrój tajemnicy jaki towarzyszy przygodzie, choć nie brakuje też dynamicznych kawałków których słuchamy w trakcie walk. Moje osobiste top10.
4. Parę dialogów i dubbing. Ponieważ przez większość czasu jedynie czytamy to tym bardziej zwracają uwagę te momenty w których niektóre postaci odzywają się do nas swoimi własnymi głosami. Niby nic wielkiego ale jednak aż chce mi się przebijać po raz kolejny przez pełne nieumarłych katakumby lub najeżone pułapkami świątynie gdy wiem, że w nagrodę będę mógł po raz kolejny posłuchać smutnej opowieści niegdyś wielkiego wojownika lub wdać się w odrobinę filozoficzną dysputę z pewną pannicą. Głosy są świetnie dobrane i słuchanie tych paru udźwiękowionych postaci to czyta przyjemność.
5. Uniwersum. Co prawda aż tak bardzo nie możemy tego doświadczyć w trakcie gry chociaż uważne czytanie opisów przedmiotów, książek czy dialogów daje pojęcie, że gra toczy się w świecie który ma bogatą i ciekawą historię.

Wady:

1. Walka i rozwój postaci. Bardzo niewielka wada ale niestety bardziej wada niż zaleta. Walk jest bardzo dużo i stanowią one właściwie esencję gry jednak nie są szczególnie ciekawe a rozwój postaci jest zbyt prosty. Przez większość czasu robimy to samo, rzadko kiedy jesteśmy zmuszani do nadmiernego wysilenia mózgownicy. Sytuację trochę ratuję parę walk z bossami ale tylko trochę. Jest lepiej niż w Baldurs Gate ale gorzej niż w Icewind Dale 2 czy Baldurs gate 2.
2. Całkowita liniowość, mało zadań, żadnych decyzji do podjęcia a bardzo dużo walk. Trochę słabo jak na grę z gatunku RPG.
3. Krótka, choć jeśli gramy z dodatkami, a nie ma powodu by tego nie robić, nie jest to problemem.

post wyedytowany przez Toril 2020-09-09 22:50:58
10.09.2020 00:40
93.1
zanonimizowany622647
142
Legend

1. Dobrze poprowadzona choć całkowicie liniowa i niczym się nie wyróżniająca historia.

Ale główny boss z Heart of Winter to jeden z najlepiej napisanych antagonistów w cRPG.

Walka i rozwój postaci.

Zgadzam się co do rozwoju postaci, jednak walki potrafią być długie i ciężkie. To jest jednak taktyczny RPG. Mimo wszystko źle zrobiona drużyna może BARDZO utrudnić rozgrywkę.

10.09.2020 01:31
Toril
93.2
Toril
41
Pretorianin

Jest ciekawą antagonistką ale aż tak mocnego określenia bym nie użył. Przyjemnie poznaje się jej historię i motywację ale to moim zdaniem jednak dość jednoznaczna postać a przez to mniej interesująca niż np, żeby daleko nie szukać, Irenicus czy nawet Isair/Madae.
Poza tym nie dostaje zbyt dużo czasu ekranowego. Jak na takiej długości dodatek jest naprawdę dobrze i nie ma powodu do narzekania ale jest wielu przeciwników zwłaszcza w nieco nowszych grach którzy wywołują więcej emocji choćby tylko dlatego, że nie widzimy ich raz czy dwa ( trzy ) ale towarzyszą nam, lub przynajmniej ich machinacje, przez długie godziny.

Co do długości walk to nie mam takiego wrażenia ale z tym, że potrafią być ciężkie mogę się zgodzić. Dobry przykład to sam początek. Na najwyższym poziomie trudności wystarczy trochę pecha przy rzutach i można bardzo łatwo zginąć i to nawet wojownikiem z najlepszym dostępnym pancerzem.
Wydaje mi się jednak, że są mniej skomplikowane niż w Baldurs Gate 2 czy Icewind dale 2. W Baldurze mamy sporo smoków, liszy i innych potężnych bossów na których trzeba znaleźć sposób lub polubić wczytywanie a w Icewind Dale 2 jest za to parę momentów gdzie walki potrafią być całkiem długie, jak np obrona mostu czy palisady.
Wydaję mi się, że w Icewind Dale jest mniej walk na których można utknąć oraz mniej takich które się przeciągają.

Ale co do tego, że źle zrobiona drużyna potrafi utrudnić rozgrywkę pełna zgoda. Z jednaj strony trudniej o błąd ( mniej skomplikowane tworzenie i rozwój postaci niż np w pillarsach czy divinity orginal sin ) ale z drugiej nie można resetować postaci.

05.02.2021 21:49
Orzech
94
odpowiedz
5 odpowiedzi
Orzech
46
Centurion
6.0

Kuzyn Baldura idący zdecydowanie w stronę siekania hord przeciwników, nie kładąc przy tym nacisku na swobodę poruszania się czy też interakcje, zresztą cała drużyna jaką tworzymy traktowana jest w tej grze praktycznie jako jeden bohater stąd ciężko mówić o jakichkolwiek charakterach. Czy mechanika walki jest na tyle pochłaniająca żeby grą zbudowaną głównie wokół niej nie znudzić się w pierwszych godzinach gry? Cóż, mnie w pewnym momencie wynudziła; wybijanie w pień kolejnych dungeonów, do tego niemal nieistniejące zadania poboczne i fabuła(która zdaje się że w takiej sytuacji powinna to wynagrodzić) do bólu przeciętna, poza - w moim odczuciu - jednym zrywem jakim był wątek w Odciętej Dłoni. Na plus zdecydowanie świetne, malownicze lokacje oraz urzekający, mroźny klimat dodający zimą +1 do grywalności.

06.02.2021 12:04
94.1
1
zanonimizowany622647
142
Legend

- dialogi są w tej grze dobrze zrobione, zależą też od klasy, rasy czy charakteru
- walki są bardziej wymagające niż w Barach bo gra należy do taktycznych RPG
- zadania poboczne to brzegowa, klimatyczna klasyka
- fabuła jest fajna, w Heart of Winter mamy do czynienia z jednym z najlepszych antagonistów w historii cRPG
- lokacje i muzyka to pierwsza trójka w dziejach RPG

06.02.2021 21:17
petemut
94.2
1
petemut
51
Pretorianin

Ta gra ma ten problem że można ją przechodzić na dwa sposoby. Przy pierwszym - gdy bierzemy 2-3 wojowników i dajemy im siłę 18/00 - mamy prosty i faktycznie nieco nużący hack&slash. A przy drugim nie bierzemy żadnego wojownika (byli strasznie przegięci), tworzymy 6 osobową drużynę i niekoniecznie maksujemy kluczowe dla danej klasy cechy. Wówczas mamy faktycznie wymagającą i satysfakcjonującą grę taktyczną.

Moim zdaniem twórcy błąd zrobili że umożliwili niekończące rzucanie kośćmi przy tworzeniu drużyny. Powinny być najwyżej 3 próby tak aby zmusić graczy do grania również bez wykoksowanych wojaków. A po drugie, punkty doświadczenia powinny być przydzielane w tej samej liczbie każdej postaci niezależnie od wielkości drużyny, tak aby nie premiować drużyn mniej liczebnych i tym samym zachęcać do grania 6 osobową ekipą. Wówczas nikt by nie mówił że to hack&slash.

Dla mnie gra była (i dalej jest) wybitna i nie tylko ze względu na klimat, ale i sam gameplay. Polecam ją przechodzić na taktyczny sposób, dużo większa frajda.

07.02.2021 20:21
Wiedźmin
😃
94.3
Wiedźmin
37
Senator

Iselor

BG1 oraz Icewind Dale 1 i 2 są ok, ale nie mają startu do BG2 i Planescape Torment, a nawet do Pillars of Eternity 1 i 2 w kwestii fabuły, dialogów, postaci. A także wielu innych cRPG.
Icewind Dale 1 i 2 to bardziej takie hack & slash.

Icewind Dale 1 i 2 na dodatek mają bardzo mało questów pobocznych nawet w stosunku do BG1.

Jedynka Icewind Dale 1 malutko ma też mapek. Dopiero ID 2 ma ich więcej.

Antagonista w dodatku Heart of Winter nie jest niczym specjalnym jak na cały gatunek cRPG. Porównać wystarczy do Final Fantasy 7, BG2, Planescape Torment, Pillars of Eternity 1, Maski zdrajcy, System Shock 1 i 2, Deus ex 1, KOTOR 1 i 2, Wiedźmina 1 i 3 czy dodatków Serca z kamienia itp.

Lokacje są klimatyczne, ale wiele cRPG ma równie klimatyczne lokacje lub bardziej, że klimat wylewa się z ekranu np:
Might and magic 6 i 7, Final Fantasy 7, Wizardry 8, System Shock 2, Deus Ex 1, Planescape Torment, BG2, Gothic 1 i 2, Morrowind, Wiedźmin 1-3, Kingdom Come-Deliverance, Pillars of Eternity 1 i 2, Skyrim, NieR Automata itd

Muzyka to żadna pierwsza trójka w dziejach RPG, bo dużo lepszy soundtrack jest przykładowo w np:
Final Fantasy 7, Morrowind, Oblivion, System Shock 2, Deus ex 1, Planescape Torment, Gothic 1-3, Neverwinter Nights 2, Wiedźmin 1 i 3, Divinity-Original Sin 2. Może nawet w KCD.
W tych cRPG nie tylko muzyka sprawdza się w genialnie w grze, ale można jej słuchać z powodzeniem poza grą.

Bierzesz Icewind Dale 1 i 2 za coś czym nigdy nie były.
To nigdy nie była liga Planescape Torment i BG2, a bliżej nich są nawet Pillarsy 1 i 2 od Icewind Dale 1 i 2.

Na większości stron o ile Planescape Torment i BG2 notują średnie od fanów rpg w okolicach 9,0 do 9,5 więc cieszą się wielkim uznaniem to Icewind Dale 1 i 2 ledwie notują 8,0. I nawet BG1 łapie wyższe noty od nich. Choćby za to, że był przed nimi i to one są naśladownikami. ID1 jest stosunkowo mało rozbudowaną grą Black Isle na tle ich poprzednich wielkich gier jak Fallout 1 i 2, PT. A znów ID2 oferuje dłuższą kampanię, ale zrobili ponownie hack & slash z niewielką ilością warstwy fabularnej. Dlatego ID1 i ID2 dużo słabiej bronią się po latach od PT , BG2 i wielu innych klasycznych cRPG. Choć przy premierze było tak samo. Bardziej traktowałem je jak sielankowe klimatyczne hack & slash niż grę z porywającą fabułą, porządnymi dialogami i ciekawymi postaciami. Bo w tym nigdy Icewind Dale 1 i 2 nie brylowały jak BG2, Planescape Torment, Pillars of Eternity 1 i 2. Ale co kto lubi.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-02-07 20:26:27
07.02.2021 20:56
94.4
zanonimizowany622647
142
Legend

Icewind Dale 1 i 2 to bardziej takie hack & slash.

To są taktyczne erpegi. Byłyby hack and slashami, gdyby się sterowało jedną postacią i miało zręcznościową walke jak Diablo czy Titan Quest.

Antagonista w dodatku Heart of Winter nie jest niczym specjalnym jak na cały gatunek cRPG.

Ale jest dobry jakościowo. Isair i Madae są ciekawsi.

Lokacje są klimatyczne, ale wiele cRPG ma równie klimatyczne lokacje lub bardziej, że klimat wylewa się z ekranu np:
Might and magic 6 i 7, Final Fantasy 7, Wizardry 8, System Shock 2, Deus Ex 1, Planescape Torment, BG2, Gothic 1 i 2, Morrowind, Wiedźmin 1-3, Kingdom Come-Deliverance, Pillars of Eternity 1 i 2, Skyrim, NieR Automata itd

To jest kwestia subiektywna, bo znam większość z tych gier i lokacje równie klimatyczne były wg mnie tylko w M&M VI i pierwszym Diablo jako całości.

Muzyka to żadna pierwsza trójka w dziejach RPG, bo dużo lepszy soundtrack jest przykładowo w np:
Final Fantasy 7, Morrowind, Oblivion, System Shock 2, Deus ex 1, Planescape Torment, Gothic 1-3, Neverwinter Nights 2, Wiedźmin 1 i 3, Divinity-Original Sin 2. Może nawet w KCD.
W tych cRPG nie tylko muzyka sprawdza się w genialnie w grze, ale można jej słuchać z powodzeniem poza grą.

Kolejna bzdura. To właśnie w tych grach znalazłbym może po jednym ciekawym utworze którego mógłbym słuchać poza grą, a do całej ścieżki dźwiękowej z sagi IWD wracam co jakiś czas poza grą.

Bierzesz Icewind Dale 1 i 2 za coś czym nigdy nie były.
To nigdy nie była liga Planescape Torment i BG2, a bliżej nich są nawet Pillarsy 1 i 2 od Icewind Dale 1 i 2.

Są świetnymi klimatycznymi cRPG z dobra, TAKTYCZNĄ walką, genialnymi lokacjami, genialna muzyką, świetnym kreatorem/rozwojem postaci (zwłaszcza IWD II) i "pierdołami", które idą na plus (np. portrety postaci).

Na większości stron o ile Planescape Torment i BG2 notują średnie od fanów rpg w okolicach 9,0 do 9,5 więc cieszą się wielkim uznaniem to Icewind Dale 1 i 2 ledwie notują 8,0. I nawet BG1 łapie wyższe noty od nich. Choćby za to, że był przed nimi i to one są naśladownikami. ID1 jest stosunkowo mało rozbudowaną grą Black Isle na tle ich poprzednich wielkich gier jak Fallout 1 i 2, PT. A znów ID2 oferuje dłuższą kampanię, ale zrobili ponownie hack & slash z niewielką ilością warstwy fabularnej. Dlatego ID1 i ID2 dużo słabiej bronią się po latach od PT , BG2 i wielu innych klasycznych cRPG. Choć przy premierze było tak samo. Bardziej traktowałem je jak sielankowe klimatyczne hack & slash niż grę z porywającą fabułą, porządnymi dialogami i ciekawymi postaciami. Bo w tym nigdy Icewind Dale 1 i 2 nie brylowały jak BG2, Planescape Torment, Pillars of Eternity 1 i 2. Ale co kto lubi.

Ale co mnie obchodzą "fani"? Kilka razy skończyłem oba "ajsłindy", starego Tormenta skończyłem raz, szanuję, nigdy nie darzyłem miłością (w sumie...wolę Numenerę), podobnie BG 2, którego wielbię, ale przecież ta gra ma tyle dziur logicznych że głowa boli. Jeżeli do czegoś wrócę to do sagi Icewind Dale, do Pillarsów czy nawet Świątyni Pierwotnego Zła. Fallouty to nie mój klimat, odbijam się od każdego, szanuję, ale w grach niecierpię post-apo, pierwszego Baldura nie lubię bo jest symulatorem chodzenia po łące, a stary Torment narzuca drużynę, jest drewniany, system walki to porażka, mechanika AD&D do bólu uproszczona, czasem nawet tekstu było za dużo - tak, to top 10 crpg ever, ale nie wrócę, mimo że lubię.
No i są erpegi gdzie to fabuła ma być priorytetem i dlatego są arcydziełami, a są takie, które są arcydziełami a fabuły nie mają jakiejś wybitnej bo postawiły na coś innego.

07.02.2021 21:16
Wiedźmin
94.5
2
Wiedźmin
37
Senator

Ale i tak Icewind dale 1 i 2 mimo, że mogą podobać się to mają mniej atutów, a więcej wad od wymienionych elitarnych rpg.
Stąd dla większości weteranów cRPG ID1 i 2 są słabsze od BG2, PT i Pillarsów. A pisałeś, że obchodzi cię zdanie fanów rpg.

Główną zaletą dla mnie ID1 to klimat, a w dwójce trudność gry, która muszę przyznać sprawiła, że powracałem do sagi, by przekonać się czy rzeczywiście pewien smok znów mi sprawi problem. BG1 kończyłem 4 razy, ale zrobił się nudnawy. BG2 i PT po 5 razy. ID 1 i 2 po 3 razy więc nie jest tak, że ja tych gier nie lubię. Pillarsy 1 już 2 razy za mną, a Pillarsy 2 na razie raz skończyłem, bo ma zbyt wiele pirackich klimatów oraz czcionka w tej grze jest mniejsza niż w pozostałych.

Icewind Dale 2 i tak na Hardzie nie jest dla mnie tak trudny jak Might and Magic 6 i 7, które są bardzo długie dla kogoś kto lubi eksplorować cały świat, a nie mówiąc o Wizardry 6, 7, 8.
Wizardry 6 i 8 lepiej radzę sobie niż w Wizardry 7, które zajmuje mi zawsze mnóstwo czasu.

09.03.2021 11:08
95
1
odpowiedz
Serena98
2
Junior
8.0

Soundtrack do tej gry jest kapitalny. Oceniam to obiektywnie ponieważ nie jestem wielką fanką RPG, jednak muzyka w Icewind Dale robi ten klimat. Dałabym oscara w kategorii muzyka do gry, gdyby takowe nagrody przyznawano. Trochę mnie irytowała odcięta dłoń ale cała reszta bardzo udana.

25.08.2021 10:47
96
odpowiedz
Hellvaderous
11
Centurion
10

Mało doceniana gra ,moim zdaniem znacznie lepsze od serii BG

14.12.2022 11:35
97
1
odpowiedz
snierzyn
133
Konsul

Zima za oknem, mam chorobowe, instaluję Icewinda :-)

01.12.2023 23:54
98
1
odpowiedz
ShadyYo
20
Chorąży
8.5

Icewind Dale… miałem chrapkę na ten tytuł już od dawna i w końcu zagrałem i ukończyłem. Powiem tak: nie jest to ta sama klasa satysfakcji z wygrywanych walk co w Baldur’s Gate, nie jest to ten wielopoziomowy świat ze spektakularną fabułą, co w Planescape Torment. Ale gra broni się świetnie będąc po prostu porządnym RPG na każdej z tych płaszczyzn.

Nawet jeśli ID wydaje się fabularnie mocno uproszczony, to jest to na tyle przyjemna konfrontacja dobra ze złem w klasycznym wydaniu, że można jej wybaczyć pewne niedociągnięcia. Nie to żebym dostrzegał takich w tym tytule wiele, ale na pewno od jakiegoś momentu schemat fabularny robi się wtórny – scenariusz polega na tym, że zabijamy coraz potężniejszych wrogów, aż do pokonania finalnego bossa (to akurat norma dla takich gier), ale jest to trochę pretensjonalne, gdy wydaje nam się, że pokonujemy głównego wroga, a później okazuje się, że był on sterowany przez kogoś potężniejszego. Zabijamy tego potężniejszego, a później robimy wszystko, by odnaleźć i zabić tego jeszcze potężniejszego, i tak dalej.

Na szczęście gra oferuje nam całe multum różnego rodzaju przedmiotów w naszym ekwipunku, że walkę, której akurat w tej grze jest naprawdę dużo (w przeciwieństwie do takiego Planescape Torment, walka w Icewind Dale jest priorytetem) możemy sobie rozgrywać na wiele różnych sposobów. Oczywiście, co również mega ważne w RFP, musimy czuć satysfakcję z rozwoju naszych postaci – nie inaczej jest tutaj. Drobny zarzut z mojej strony jest jedynie taki, że stosunkowo rzadko przy awansie postaci na kolejny level, mamy do wykorzystania punkty do rozwoju umiejętności w walce daną bronią lub w stylu walki.

Jest to stary dobry RPG zrobiony w klasycznym wydaniu, dlatego nie zdziwcie się, że czekać was tu będzie dobrych kilkadziesiąt godzin rozgrywki. Na pewno warto wyposażyć się w Icewind Dale w wersji Enhanced Edition, która zawiera również oficjalne dodatki: Heart of Winter i Trials of the Luremaster, który to jest nomen omen dodatkiem do tego pierwszego.

03.04.2024 11:22
MITSUBISHI_ECLIPSE_GT
😢
99
odpowiedz
1 odpowiedź
MITSUBISHI_ECLIPSE_GT
2
Chorąży
5.0

Jest żal, co mi sie jedyne podobało to podczas tworzenia postaci fajne ich obrazy, malowidła, Pytacie co mi sie nie podobało? to dubbing jest ok spoko, ale nie zawsze, na początku postacie mają dubbing, potem podczas normalnych rozmów już nie żal, rozdzielczosc graficzna z 640x480 żal jakby nie mogli dać chociaż 800x600, masakra, jeszcze w dodatku jak postacie rozmawiają na mapie to wraz z tekstem są jakies duże czarne tła do nich, żal pl, podczas robienia postaci, postac wygląda jak ludzik plastelinowy bez twarzy xd

03.04.2024 11:26
Iselor
99.1
5
Iselor
26
Generał

Człowieku, ta gra ma prawie ćwierć wieku, czego ty oczekujesz? Klimatem bije po pysku wszystko co wyszło w historii szeroko pojętego gatunku crpg (pewnie z wyjątkiem młodszego brata, pierwszego Diablo i Vampire the Masquarade Bloodlines).

post wyedytowany przez Iselor 2024-04-03 11:27:02
Gra Icewind Dale