World of Warcraft
Kto zagra w WoW, ten zacznie powoli zapominac o grach single player. Chyba w koncu nadszedł czas gier MMO dla wszystkich.
Right. Pierwsza MMO jaką kupiłem i jaką będe opłacał. Oby więcej takich tytułów.
macie racje, MMO żądzi
A WoW w polsce bedzie wydany w Polskiej Wersji jezykowej czy po ang ?
tylko w angielskiej
jest jeszcze jeden rodzaj questow o ktorym autor recenzji nie wspomnial --raid questy-- sa one jeszcze trudniejsze od elite i wymagaja wiecej osob do zrobienia ich
nie zauwazylem tez zadnej wzmianki w przedmiotach w w0w - sa 2 rodzaje przedmiotow -- Binds when equipped i Binds when picked up -- drudi rodzaj przemiotow to takie ktore mozemy mozemy miec tylko my - nie mozemy dac ich nikomu - tylko sprzedac albo samemu uzywac -- sa to wszystkie przedmioty ktore dostajemy jako nagrode za wykonanie zadania i te ktore wypadaj bo zabiciu poteznych bossow --- pierwszy rodzaj przedmiotow to sa te ktore mozemy oddac/sprzedac pozniej komus - sa to slapsze przedmioty, czy wykonane przez graczy -- kazdy przedmiot ktory zalozymy staje soulboned i nie mozmy juz go nikomu oddac -- najpotezniejsze przedmioty sa tylko Binds when pick up wiec nie kupimy ich od nikogo - musimy wszystkie samemu szukac/zbierac
fatkos --> nie wiedzialem o questach RAID, na którym lvl można je dostać?
Już wiem kto to Zorc hehe :)
hmm narazie chyba sa tlko wysoko lev -- pozniej jak dodadza wicej instance typu RAID to beda nowe questy
na screenie masz lev questu jaki jest :P trza zabic tam 500 lev bossa :P
No ładnie, tekst zrobił mi jeszcze więcej smaczku i teraz pozoistjae czekac na premiere i na paczke od cdprojektu :).
Jedno pytanko: czym tak właściwie różni się serwer normalny od serwera RPG?
Na pierwszej stronie błąd z geografii: Północna część Eastern Kingdoms to Lordaeron, pozostałe to Khaz Modan i Azeroth. Northrend to oddzielny, mroźny kontynent na północy, którego na razie w grze nie ma...
zawsze mi sie wydawalo, ze Azeroth to nazwa calego swiata:P
DarkStar --> Mi też się tak wydawało, ale na oficjalnej WoWa Azeroth, obok Khaz Modan i Lordaeron, jest przedstawiany jako kontynent... :)
serwer RPG to taki nastawiony na klimat -- zadnych lol :P :D -- cos jak priv shardy uo
WoW czyli jak z przecietnych i skopiowanych elementow zrobic popularna gre...
Madril --->
mozesz podac linka do tej mapy? zachodni kontynent to Kalimdor, a wschodni Eastern Kingdoms. Azeroth to nazwa calego swiata.
jezeli sie myle to jestem lamus:)
W intro do gry jest pokazana mapa świata, na której Azeroth widnieje jako nazwa kontynentu...
Ech mam nadzieję , że będzie open final beta , bo w retaila i tak nie zagram.
niby ma byc pod koniec tego/na poczatku przyszlego tyg open -- ale bedzie limitowana liczba konto i trwac bedzie cos kolo tygodnia wiec duzo to nie da
Ale nawet jakby trwała tydzień to byłoby fajnie.A i myślałem , że na 100% będzie i ściągnąłem klienta do tej zamkniętej bety , a to było aż 2,4 GB więc nie chce , żeby poszło na marne.
Gra jako gra moze i dobra tyle ze nie wiem dla kogo w ogole. Dla ludzi ktorzy nie maja nic do roboty, cale zycie siedza przy kompie, nie maja rodziny, zajecia, przyjaciol, obowiazkow, od zatzresienai kasy, nonstop zasuwajae bezawaryjne lacze i bog wie co jeszcze. MMO to gry dla ludzi ktorym juz odbija od siedzienia przy kompie. Z MMO jest jak z tym forum, przez pare dni nie zagladasz i juz nie jestes w stanie niczego nadgonic.
MMO rulez. Własnie czekam na kuriera z CDP z przesyłką:)
Czy może ktoś się orientuje, kiedy przyjedzie kurier z CDP?? Zamówiłem WoW jakieś 2 miesiące temu i kompletnie nie wiem kiedy dostanę paczkę !!
Może jestem lama, ale wg. mnie to hunterzy nie mogą dojeżdżać swoich pupili (bez skojarzeń proszę :)). Czy ktoś mógłby odnieść się do tego?
aha właśnie mi się przypomniało :D:D Jaką bierzecie klasę i rasę postaci w WoW ??
Fajek-----. nie wiesz moze jakie ilosci gry zostaly wyslane do empikow? Nie wiem czy jest sens biec wieczorem po WOW'a i sie rozczarowac?
Arttrue --> wiem, ale to tajemnica handlowa. wprawdzie zainteresowanie WoW'em jest gigantyczne, jednak nie ma co przesadzac - gre na pewno dostaniesz.
tak wszyscy skacza z radosci a mnie interesuje ile wlasciwie ta oplata abonamentowa na polskie zielone wyniesie?
Tekst OK, ale mnie wciaz zastanawia jak wyglada WoW po "dokoxowaniu" posataci do maksimum - 60 lvl... z tego co slysze moze to zrobic w nie tak duzo czasu, i co wtedy? Czy dobrze sie gra RvR ? Czy zdarzaja sie jakeis eventy prowadzone przez pracownikow Blizza ? Czym jeszcze mozna osbiew umilic w WoW czas poza biciem mobkow i graczy na questach i raidach? Mysle ze czesc atrakcji Blizz chowa w reakwie na dodatki.
BTW smieszna rzecz zauwazyc mozna. Nad tektem sa dwie opcje kupna gry: Kup Nową za 193 PLN, oraz Kup używaną od... 220 PLN :) Czyzby klient WoWa z uzywaniem zyskiwal na wartosci?
Dziwi mnie jedna rzecz. Dlaczego w minusach nie napisano ze mimo iz gra kosztuje 200 zl to trzeba jeszcze placic za granie? Z tego co zrozumialem gra NIE bedzie wydana po polsku ..wiec dlaczego takie opuzneinie w wersji USA a PL ??
I dlaczego NIKT tu nie napisal ile bedzie kosztowal abonament?
I czy polacy grajacy obecnie w WoW graja na piratach? placa za granie?
Bo ciekawi mnie ilu tak naprawde ludzi bedzie gralo "uczciwie" ?
Rozumeim ze w MMORPG trzeba placic za granei ale w takim razei neich nei placi sie kolosalnej sumy za gre .. np. Lineage 2 kosztuje 10 $ ..to rozumie
A co do samej recenzji.. jest dobra lecz odczuwam iz autor zabardzo jest podniecony i zauroczony w grze aby postawic obeiktywna opinie. Cala recenzja to prawie zachwalanie produktu - napewno jest tego wart..ale nie ma gier doskonałych.
wybaczcie ze pisze kolejny post a nie edytuje poprzedniego ale jakos zapomnialem ( :p ) wykupic abonamentu GOL-a.
Co do recenzji, czy te 2 zdania sie nie wykluczaja:
"w zasadzie nikt tu nie będzie się nudził."
i
"po pewnym czasie wykonywanie niektórych zadań staje się monotonne. "
???
I zapomnialem napisac iz to kolejna dystrybucja CDP o ktorej nie pisze sie nic zlego..zbieg okolicznosci ???? :]
Rozumiem że znajomość języka angielskiego jest niezbędna żeby grać w tą grę???
shark--->
grać możesz, lecz czy będziesz czerpałz gry przyjemność - nie sądzę :).
falkon -->
poczytaj na forum watek o wowie, bo twoich postow nawet komentowac sie nie chce
HopkinZ -->
a widzisz tu sie mylisz, bo bylem w becie w druzynie z para postaci i jak sie okazalo, w rzeczywistosci to malzenstwo z Litwy, przy czym ona nie rozumiala po angielsku nic, wszystko jej maz tlumaczyl - i dobrze sie obydwoje bawili :)
zdecydowanie trzeba umiec angielski, przynajmniej w formie zdolnej do porozumiewania sie. najwieksza zaleta mmo jest gra z innymi ludzmi, a skoro 90% gada po angielsku to wniosek jest jednoznaczny.
Wie ktos jak to jest w Emipkach? Jest gra czy jej zabraklo?
Filevandrel---> o 12 w Gdańsku było 30 sztuk. O 17 kupiłem ostatniego WOW (spod lady ma się rozumieć bo rano poprosiłem o odłożenie). Chyba teraz trzeba będzie poczekać na następną edycję.
Heh...coś mi to przypomina :) Kawa, banany,papier toaletowy....i WOW :)
do autora recenzji: wytwarzanie wyrobów ze skóry to nie kuśnierstwo tylko kaletnictwo
Hehe. We Wrocławiu niezłe jaja były z WoW. Byłem o 16 w Empiku to gośc powiedział, że mieli 25 sztuk, ale kolejka ustawiła się taka, że sprzedali od razu po otwarciu, a w MM było 10 i ta sama sytuacja. Nie wiem co prawda, jak się sprawa miała w 2 MM, ale pewnie podobnie. Ale faza.:D
Nie pozostaje nic innego jak zamówic przez net:)
nagytow - > wydaje mi sie ze moje uwagi sa odnosnie Recenzji a nie watku na forum..wiec twoja uwaga jest nie celna.
A mam kolejne pytani (oczywiscie i tak nikt na nie nie odpowie bo wszyscy sie podneicaja gra) wchodze na GOL-a, widze recenzje WoW i zamierzam sobei ja kupic.
I tu rodza sie pytania:
- czy recenzja oparta jest na wersji BETA czy wersji pełnej wydanej w naszym kraju?
- Gdzie uzytkownik taki jak ja chcacy zakupic WoW moze sie dowiedzec ile bedzie kosztowal abonament? komu i jak ma go zaplacic (czy bedzie to jakas zdrapka jak w karach do telefonów :) ) oczywiscie kazdy moze powiedzec ze takie info jest w srodku pudelka WoW..no ale musze wydac 200 zl zeby to sprawdzic.
I niepiszcie mi "zebym dorosnął" bo zadaje KONKRETNE pytania a nie podniecam sie gra, i gram na nielegalnych kopiach (jak sadze robi to wieksza czesc piszacych tutaj)
falkon, napisałeś:
"I zapomnialem napisac iz to kolejna dystrybucja CDP o ktorej nie pisze sie nic zlego..zbieg okolicznosci ???? :] "
I to ma być KONKRETNE pytanie? Weź dorośnij...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-12 11:06:47]
Cainoor --> nie ma szans dorosnąć. Twoich dwóch metrów głupoty nikt nie przerośnie.
I mi się wydaję, że podnieca sie zbytnio recenztent. To tylko gra. Grałem w nią - fajna gra. Ale żeby cudowna? Dla mnie najpoważniejszą wadą jest sprowadenie rozgrywki do rozpiepszania kolejnych wrogów. Pamiętam jak ten panocki wyżej sie podniecające, zachwycały się Diablo. Boże, jak cudowne, oh oh. Rzygać się chce.
Pewnie bym sie skusił na WoW ale brakuje mi PvP z prawdziwego zdarzenia (za zabicie innego gracza nie ma kompletnie żadnych nagród). W lineage jest przynajmiej szansa na item a wrogowi spada exp.
Dla mnie ocenia co najwyżej 9/10 w swojej klasie (hack/slash) oraz 7/10 na tle innych gier.
Ech....
WoW jest faktycznie wspanialy, ale recka...jedna z gorszych, ktore czytalem. Chaotyczna, superlatywistyczna poruszajaca szczegoly strickte mechaniczne. Swiat opisany po macoszemu, brak opisu "cech" gry. Recenzent opisal troche tego i tamtego, bez wiekszego zastanowienia. Stawiam dziesiataka, ze napisanie tego "czegos" zajelo mu jakies 15 minut + ewentualne sprawdzanie pisowni...
falkon ---> ja napisałem o WoWie bardzo dużo złuch rzeczy, nadal uważam że Everquest2 jest o wiele ładniejszy, ciekawszy i trudniejszy. Ale to nie ma specjalnego znaczenia gdyż i jedna i druga gra znajdzie ludzi zainteresowanych graniem. W swojej klasie WoW jest bardzo dobrą grą i taką ocenę dostał.
A co do zdań to: Uważam że WoW to słaba gra, ale będę grał w WoWa bo to jedna z najlepszych obecnei gier - i jest to pawda, wcale się nie wykluczają.
a nie podniecam sie gra, i gram na nielegalnych kopiach (jak sadze robi to wieksza czesc piszacych tutaj)
falkon... rozbrajasz ludzi, nie am czegos takiego jak nielegalna kopia tej gry, nie ma takiej możliwości, zeby taka masa ludzi grała na jakimś serwerku pirackim postawionym
lol :D
wiesz... ludzie rozumni zamówili sobie gre i dostali wczoraj kurierem, lub kupili w MM czy empiku, wiec ja nie wiem co uwazasz za nielegalna kopie ;)
WoW rządzi! Priest Human lvl10 :]
falcon---> napisałeś iz to kolejna dystrybucja CDP...
to po co zadajesz pytania w stylu ile będzie wynosił abonament miesięczny, jak płacić itp.
Wejdź na stronke http://www.cdprojekt.info/ i se poczytaj... LoL
Z bólem serca muszę dołączyć do sceptyków. Na World of Warcraft czekałem od dawna. Uważnie śledziłem wszelkie zapowiedzi, newsy, strony poświęcone tej grze, fora dyskusyjne. Po nocach śnił mi się WoW ;), już miesiące przed premierą planowałem sobie co i jak - kim będę grał, jak będę grał itd. itp. Wyobrażałem sobie WoWa jako grę marzeń i już zbierałem kasę na nią. Gdy otworzyli Final Betę dla mas od razu skorzystałem zakładając sobie konto. Do około 12/13 poziomu gra była doskonała, wciągnęła mnie. Siadałem o 8 rano, odchodziłem od kompa po północy. Jednak potem wszystko zaczęło się sypać... Gra zaczęła mi sie nudzić. Kolejne questy polegające jedynie na wymordowaniu iluśtam stworów. Co gorsza - te questy były coraz bardziej rozwlekłe, trwały coraz dłużej i dłużej. I coraz bardziej irytowały. W końcu na poziomie 20-tym odpuściłem sobie dalszą grę, mimo pozostałych 2 dni do końca bety. Niestety muszę stwierdzić, że jak dla mnie ta gra jest przereklamowana. Choć patrząć z innej perspektywy, to dla fanów hack 'n' slash i Diablo ta gra jest doskonała. Ja niestety wymagam od gier cRPG czegoś więcej, niż tylko tłuczenie coraz to nowych stworów w coraz to bardziej tasiemcowych questach. Od razu zaznaczam, że nie miałem na celu urazić licznych fanów WoWa ;). Starałem się jedynie oddać moje odczucia po obcowaniu z grą.
WoW to idealna propozycja dla fanów Battlenetu. Szybko, miło...i płytko. Można od czsu do czasu się pobawic. Jednak - moim zdaniem -z Everquestem II ta gra nie wytrzymuje żadnego porównania.
Pewnie, jedni lubią rybki drudzy..co innego. Jednak znacznie bardziej przekonująca jest dla mnie "poważna" prezentacja i głębia świata Norrath, niż karykaturalne postacie (wszystkie w dodatku wyglądające podobnie), goblińskie sterowce i inne śmieszne elementy WOWa dobre może dla RTSa, ale nie RPG. Zresztą grający w WoW fani RPG (dla których nie oznacza to tylko odgrywania pijaństwa w karczmach) niech się przygotują na zawód.
Co z tego, że grafika w WoWie prezentuje się bardzo ładnie, skoro wykonano ją w konwencji, która zupełnie mi nie odpowiada. Dla mnie EQ2 rządzi i koniec.
Zdaje sobie sprawę, że agresywni polscy fanboje WoW zaraz mnie obszczekają, ale zupełnie mnie ro nie rusza. Zapraszam wszystkich dorosłych rpgowców do EQ2 na serwer Antonia Bayle!
Amen.
Naczelnyk---> jeśli w EQ2 grają tacy fanboje jak ty, to naprawdę kiepsko musi tam być. Jedyna osoba, która tu szczeka to ty.
Kocham ten argument o tych karykaturalnych postaciach, gumisiach i muminkach itd :) No bo MMO to musi byc powazne, a jak sa karytaktury to przeca sie wie ze gra skierowana dla dzieci, a my tu tacy dorosli i powazni.
Chm...no to moze wypiszmy kto ma ile lat i wszystko sie wyjasni...?
Ja tez bylem bardzo pozytywnie nastawiony do WoW'a ze wzgledu na aspekt RPG (przez duze R) ale takze sie zrazilem, gdyz jak sie okazalo, wszedzie tylko "questy" i "skille"...
...a moze jest inaczej?
musio wymien MMO w ktorym jest inaczej. Jak chcesz miec roplej, to w MMO go nie znajdziesz, Smutna prawda o grach MMO wyglada tak, ze gracze biegaja po mapie i tluka moby w grupach lub samotnie, a jam im sie neudzi to tluka sie meidzy soba albo kraftuja i handluja. To wszytsko. Aspekt tluczneia sie meidzy saoba nie dotyczy EQ2.
Jak chcesz miec "roplej" to chyba tylko darmowe serwery UO, i to tylko niektore zostaly. Ale ta zabawa nudzi sie coraz bardziej, i ludzie przesaidaja sie wlasnie na zwykle MMO.
Dlatego proponuje zmienic nastawienie. Tluczneie mobkow tez moze dawac duzo frajdy, mi w WoW dalo wiecje niz w jakimkolwiek innym MMO.
Niestety...umiera to, co było kiedyś- takie piękne. Fabularki poszły w zapomnienie, planszówki. Nic tylko schować się w cień i wspominać dawne czasy...
Naczelnyk ---> 100% racji :)
Najbardziej w WoW mnie wkurza ta dzieciarnia na kanale, rzucająca kurwami na lewo i prawo. Przecież nie dam całego kanału polska do /ignore :)
WoW grafike ma przeciętną. Za to rzadzi, jeśli chodzi o klimat. Po prostu zachowany jest klimacik Blizzarda z takich gierek jak Warcraft 3, czy Diablo 2. Szybko, prosta nawalanka. Klimatu poważnego RPG tu się nie uświadczy, ale od tego mam EQ2 :)
Ryslaw - faktycznie, zapomnialem wpsomniec o NWN...
Heheh , nie wiem kto tam pisal o Funboy'ach eq2 ale smiech na sali :)
Widzac ten motyw chodzacych gumisi ( krasnolud) lub karosnoluda o wygladzie PAPA smerfa to mi sie na smiech zbiera :D Eq2 jest nie doscignione w grafice i nikt z tym nie moze konkurowac. Wiadomo wymaga to sporego sprzetu ale co sie nie robi dla boskiej gry :) Blizzard jest bardzo znany na swiecie dzieki Diablo i Warcraftowi , gry te sa klasyka i legenda :) Dobre czasy blizaard juz dobiegly konca , Virvendii przejelo ich :)
Podsumowanie : Mowcie co chcecie a jak i tak bede grac w EQ2
Podsumowanie : Mowcie co chcecie a jak i tak bede grac w EQ2
po co mamy cokolwiek mowic skoro ty wszystko wiesz, masz "spory" sprzet i wiesz, ze czasy Blizzarda dobiegły końca...
"Dobre czasy blizaard juz dobiegly konca , Virvendii przejelo ich :)"
No to jest akurat troszeczke na odwrot. :D
Blizzard ma spore szanse odmienic skostniale oblicze MMO (narazie idzie mu dobrze), ktore powoli przestaja byc grami niszowymi.
A to oznacza koniec dobrych czasow dla innych firm a nie dla Blizza.
Pozadrawia fanboy WoW & Blizzard. :D
Ygrek - widocznie mmorpgi nie są dla ciebie. Uwierz mi we wszystkich mmorpgach jakie do tej pory grałem (a grałem w prawie wszystkie) content jest o wiele bardziej powtarzalny i nudny niż w WoWie.
Naczelnyk - proszę nie pisać tutaj o EQ2 chyba, że jest to coś w stylu "recenzji porównawczej". Mimo, ze obie gry są z gatunku mmorpg to nie da się ich porównać. To tak jak gówno (eq2) porównywać do czekoladki (WoW) ze względu na kolor. EQ2 jest, był i będzie drugoligowym mmorpg o którym po pół roku nikt nie będzie pamiętał i utonie gdzieś na liście rankingowej pomiedzy Horizons a darmowym Knight Online.
anen - EQ2 ma skaszanioną grafikę - chyba o to ci chodziło. Teoretycznie i na screenshotach wygląda nieźle, ale praktyczny brak animacji oraz wymagania w stylu 3GHz, 2GB RAMu, X800XT by pograć w tą grę w 5 osób z performance 20+ FPSów to "lekka" olewka graczy. Do tego jak to się wszytsko tam rusza, boże, orki stojące nieruchomo i węże wyglądające jak kupa orka, oraz jednostajny i montonny świat ciągnący się kilometrami gdzie nic się nie dzieje. Maksymalnie powtarzalny content i setki powtarzalnych questów.
Dla ciebie to lepsza gra - więc go away n00b.
Co do questów to są też questy PvP ("bez oznaczenia", "elite", "raid", "PvP"). Co prawda quest PvP miałem na razie tylko jeden (i w sumie kilka <2-3> raid) ale są.
Markarius ---> Trzymam Cię za słowo, że za pół roku nikt o EQ2 nie będzie pamiętał, lol :D
Nie wiem po co się spierać, która gra lepsza. To są dwie różne produkcje. EQ2 ma niepodwarzalnie lepszą grafikę (i to nie teoretycznie, na screenach, lol;) oraz lepiej rozwiązane takie opcje jak: chat, interfejs, mnogość raz i klas.
WoW za to bije EQ2 łatwością rozgrywki, prostotą, szybkością. No i ma fajny tryb PvP.
Dlatego panowie nie ma co się spierać, która gra jest lepsza, tylko pykać sobie w obie! :D
Albo jak już, to tylko w jedną, ale bez niepotrzebnych wstawek typu Markariusa, który EQ2 porównuje do gówna, sic.
SOE to ludzie bez wyobraźni. Jak można było zarżnąc SW Galaxies - temat niezawodnie znoszący złote jaja pod postacią filmów, gier, książek - chyba na zawsze pozostanie dla mnie tajemnicą. Ale ogłoszenie wprowadzenia do E2 dodatkowych questów po 5$ /sztuka, i to parę tygodni przed premierą WOW w Europie, to już posunięcie na granicy schizofrenii. Albo ostatnia próba wyciśnięcia forsy z padającego interesu.
" Albo ostatnia próba wyciśnięcia forsy z padającego interesu." - IMHO 100% true.
Tak samo jak free AO, proba ratowania padajacego interesu nic wiecej.
ooo micpl187 - mamy te same wrażenie. Najgorzej, że grafika i świat w SWG jest całkiem OK. tylko content i rozrywka oferowana nam przez SWG jest na drastycznie niskim poziomie. Grałem w betę - znudziłem się. Spróbowałem po pół roku na trialu - znudziłem się, spróbowałem po roku - wykupiłem pełną wersję po 3 miesiącach grę odinstalowałem (jedyny plus, że podczas gry przeczytałem kilka zaległych książęk z domowej biblioteczki). Tak skopać świat SW nie każdy by potrafił.
po 3 miesiacach = po 3 tygodniach.
Gra kosztuje tylko 200zl ? czy to jakis zart ? tak tanio ?? i tylko miesiac za darmo ? porownujac do anarchy albo everquesta 2 to moze byc raczej nie oplacalny zakup, chyba ze w pudelku z gra znajde sie duzo dodatkow....
Falkon w swoich postach zawiera sporo racji - ta gra nie ma sie co za bardzo podniecac - dobry hack&slash i tyle. Druga kwestia jest taka ze koszt 200 PLN za sama gre oraz abonament miesieczny (nie wiem w jakiej wysokosci u nas) to stanowczo za duzo - i koniec. Dla Amerykanina kwota rzedu 15 - 20 $ miesiecznie to jak kichniecie ale gdy przeliczymy to na nasza kulejaca walute co daje okolo 70 PLN to jest przegiecie. Nie wiem kto w to bedzie gral ja napewno nie i wielu moich znajomych rowniez zdecydowanie wole sobie popykac w CS:S lub jesli chodzi o MMORPG Lineage II mimo iz wyglad krasnalki bije moje uczucia i zrzuca z krzesla.
Jak Ci wyszło te 70 PLN to ja naprawde nie wiem. Przy dzisiejszym kursie dolara wychodzi około 45 PLN
Jak slucham tych wszystkich zali, placzy, lamentow to mi sie az slabo robi.
Ludzie... uswiadomcie sobie to wreszcie raz na zawsze.....
Swiat nie kreci sie wokol nas, biednych ciemiezonych polaczkow z placa 800 brutto per capita. Za przeproszeniem gowno interesuje Blizza ile zarabiaja wasi rodzice, ile dostajecie kiszonkowego i czy bedziecie grali czy tez wolicie "Tibie" czy inne darmowe crapy.
To nie Blizz ustala ceny, tylko ludzie a raczej POPYT, ktory generuja. Czy myslicie, ze gdyby nie bylo popytu, to Blizz rzuciby taka cene? Myslicie ze dlaczego NIGDy nie obniza abonamentu? Po co?
Dla polaczkow, co tylko plakac potrafia? TO NIE GRAJCIE!
Zamiast tych swoich zali i skuczen ruszcie dupy i zacznijcie zarabiac kase, generowac wiekszy PKB, poprawiac jakosc zycia... wtedy moze nasz piekny 40 milionowy kraj zostanie dostrzezony i moze nastepnym razem (czyli za jakies 20 lat) doczeka sie swojej wersji jezykowej a nie tylko skwitowany przesmiewczym "a gdzie to lezy ta polska?".
Skoro juz musicie sie klocic ktora gra lepsza, wiekszosc graczy EQ2 widziala WoW... teraz moze warto w druga strone. Subskrybnenci Fileplanet wreszcier dostaja trail EQ2 .
Wiec milosnicy WoWa - polecam sciagnac i zoabczyc jak sie gra u konkurencji. Sam zreszta sciagne, chociaz moj sprzet nie podola wymaganiom. Ale jak cudem ruszy to zoabcze ile sie da i pozwiedzam, choc grac raczje jzu bede w WoW - wlasnie ze wzgledow sprzetowych.
MP-ror --> Wlasnie sprawdzilem kurs na pewnej stronie i wynosi on nieco ponad 3 PLN - czyli oplata miesieczna przedzial od 45 - 60 PLN - nie wiem ktora wersja jest prawdziwa.
Maff --> Sorry ze to pisze ale wiekszego imbecyla dawno nie widzialem - tak sie sklada ze nie zarabiam 800 PLN ale to nie jest wazne - wazne jest to ze cena zarowno za gre jak i abonament sa nie do przyjecia. Druga kwestia - gdybys znal choc troche ekonomie i marketing wiedzialbys ze klucz do sukcesu lezy w obnizaniu cen a nie ich podnoszeniu - cena towaru moze rosnac jesli jest duzy popyt ale mala podaz - w przypadku WOW-a zarowno popyt jak i podaz sa duze wiec nie ma racjonalnych przeslanek ktore usprawiedliwialyby wysoka cene. Koniec kropka.
Markarius ---> przestań już sączyć ten jad, radzę ci dobrze, bo odstraszasz z tej strony wszystkich normalnych ludzi, psychopato.
Markarius --> po pierwsze nie podnieca mnie manga dlatego w Lineage II gram tylko i wylacznie ze wzgledu na klimat ogromnego swiata i fajna grafike. Co do mojej postawy roszczeniowej - moze i wiekszosc z was nie dorosla jeszcze do szanowania pieniedzy ale wystarczy spojrzec na relacje cena - zarobki w USA. Tam WOW kosztuje 50 $ - ile czasu przecietny Amerykanin musi pracowac na taka sume ?? - caly dzien !!!. Straszne. Teraz druga strona medalu - u nas WOW kosztuje 200 PLN juz pomijam fakt ze przy obecnym kursie jest to jawne zdzierstwo. A ile przecietny Polak zarabiajacy jak to powiedzial Maff 800 PLN musi opracowac na taka kase ?? - caly tydzien !!!. Nie mowie w ogole o utrzymujacych sie z kieszonkowego dzieciakach bo te to musza chyba ze dwa miesiace odkladac. Wlasnie o to mi chodzi ze wiekszosc narodu przelicza zachodnie ceny na PLN ale jednoczesnie nie przelicza zarobkow. Chcac zachowac rownowage z USA (co jest niemozliwe nawet za 100 lat) WOW musialby u nas kosztowac jakies 40 PLN. Zalosne.
Wygląda na to, że Naczelnyk i anen pierwsi zaczeli wyśmiewać WoW porównując do EQ. Nic dziwnego, że cremator dał się sporowokować. A podobno tacy poważli ludzie tam grają.
cremator --->
na poczatek smyku nie obrazaj mnie, bo mozesz nie miec okazji mnie przeprosic.
widze, ze nowa ekonomię tworzymy... ale po kolei.
tak sie sklada ze nie zarabiam 800 PLN ale to nie jest wazne
no strasznie mi przykro, ze sobie nie radzisz w zyciu - coz, faktycznie nieudacznikow zarabiajacych jest dosc sporo, ale co zrobic... moze powalcz zeby zarabiac wiecej?
wazne jest to ze cena zarowno za gre jak i abonament sa nie do przyjecia.
dla Ciebie? a kogo to obchodzi. juz ci powidzialem. a co maja powiedziec "gracze" z Burkina Faso, Nigerii i Somalii ze srednim dochodem 4$/miesiac? jesli dla ciebie jest nie do przyjecia to oni na miesiac grania musielby pracowac 3 miesiace.
przestan skuczec i graj w darmowe gry jak cie nie stac.
gdybys znal choc troche ekonomie i marketing wiedzialbys ze klucz do sukcesu lezy w obnizaniu cen
haha... zaraz padne. chlopcze... wroze ci wielka kariere na stanowisku ministra finansow w naszym kraju. zdradz mi wiec jak to jest, ze Ferrari czy Aston Martin zamiast taniec drozeja a i tak popyt jest wiekszy niz podaz. przeciez Daewoo Lanos tez ma 4 kola i jezdzi i kosztuje ze 100 razy mniej - czemu wiec ludzie z takim zacieciem kupuja tak drogie auta?
ze klucz do sukcesu lezy w obnizaniu cen a nie ich podnoszeniu
co za bzdura. ceny obniza sie tylko po to aby zwiekszyc popyt - po co to robic skoro on jest przy takich cenach. w dodatku popyt ktroego nie jest w stanie zaspokoic podaz?
cena towaru moze rosnac jesli jest duzy popyt ale mala podaz
a niby panie mistrzu ekonomii jak jest? sproboj gdzies kupic WoW'a - nawet w biednej, zapomnianej Polsce...
jak juz mowilem - nie stac cie, nie graj. to nie jest gra dla wszystkich, ale dla tych, ktorzy maja na wydanie 200 pln na gre i 50 na abonament.
widzisz, mnie nie stac na kupno audi RS6, ale nie jezdze do Ingolstaad po siedzibe firmy i nie slimacze sie, zeby dla Polski zrobili nizsze ceny "bo mnie nie stac".
A tez sie dam sprowokowac co mi tam. :D :D
cremator [ Konsul ]
"Maff --> Sorry ze to pisze ale wiekszego imbecyla dawno nie widzialem - tak sie sklada ze nie zarabiam 800 PLN ale to nie jest wazne - wazne jest to ze cena zarowno za gre jak i abonament sa nie do przyjecia. Druga kwestia - gdybys znal choc troche ekonomie i marketing wiedzialbys ze klucz do sukcesu lezy w obnizaniu cen a nie ich podnoszeniu - cena towaru moze rosnac jesli jest duzy popyt ale mala podaz - w przypadku WOW-a zarowno popyt jak i podaz sa duze wiec nie ma racjonalnych przeslanek ktore usprawiedliwialyby wysoka cene. Koniec kropka."
Czlowieku wez sie rozpedz. Gry komputerowe nie sa dobrem pierwszej potrzeby czy cos takiego, wrecz przeciwnie sa towarem ze tak powiem luksusowym.
Nie stac cie to nie graj a nie pierd*** za przeproszeniem.
Bo glupoty gadasz i to okrutne.
"wazne jest to ze cena zarowno za gre jak i abonament sa nie do przyjecia."
Dla ciebie moze dla ok. 1000000 ludzi ktorzy WoW kupili sa do przyjecia jak najbardziej, wiec nie gadaj tu o ekonomii i marketingu.
Szkoda ze dalej (mimo XXI wieku) przecietny polak gdy mu sie powie ze aby realizowac swoje ZACHCIANKI i HOBBY musi wydac 200PLN to powie:
"Co kur*** !! Tyle !! Pojeba*** kogos ?? Nie jestem frajer !!!"
HMMMM..... Jestes frajer tak czy siak. :D :D :D
^^^ oj nie cremator tylko Markarius rzecz jans
Markarius ---> to nie jest obraza, to diagnoza medyczna. A co do kultury to od ciebie nie jestem w stanie się wiele nauczyć. Jeżeli boli cię słowo psychopata to powiem że jestes chory psychicznie jeżeli wierzysz w to co piszesz.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-15 10:05:08]
Sznur ---> Szkoda ze od jakiegos czasu jedyna porownania na jakie zdobywaja sie fanboye EQ2 to:
"A EQ2 to jest powazny i gleboki a WoW ta gra dla dzieci"
"W WoW'a nastolatki graja tylko"
"W WoW'ie jest kolorowa grafika dlatego gra jest smieszna i plytka"
Pomijajac juz fakt ze to sa bullshity z gory na dol, to widac ze cos sie EQ te zalety koncza. :D
Soulcatcher ---> Ja cie w innym watku chwale a tu wyskakujesz z czyms takim, lekarzem tez jestes ?? Ze diagnozy medyczne stawiasz ??
Akurat w tym watku jakies kretyny wypowiadaja sie o ekonomii a nie wiedza co pisza, wiec o co co znowu chodzi ??
Bronisz rekami i nogami reputacji EQ na tym forum wchodzac na kazdy topic raz na 3 dni i rzucajac jakas "celna i yntelygebntna" uwage, po ktorej przewaznie mam ochote sam na sobie wykonac lobotomie czegokolwiek.
troche niejasnie i z literowkami ale pisze naprawde na szybko. :D sry
Jak widze mialem racje i spora wiekszosc tutaj jest po prostu zbyt mloda aby dyskutowac o sprawach finansowych. Wrocilem na forum po ponad dwoch latach nieobecnosci i nadal widze ze nic sie nie zmienilo na lepsze. Szkoda. Nie chce mi sie nawet dalej udzielac w ym watku gdyz kazda moja wypowiedz spowoduje zapewne atak zapienionych nastolatkow jak to smiem obrazac WOW-a. Widac to rowniez po odpowiedziach na posty Falkona. Gry sa oczywiscie dobrem luksusowym i nie sa niezbedne do przezycia dlatego tez postanowilem ze nie wydam na gre wiecej niz 150 PLN, ale co niektorzy zapewne kupili by WOW-a nawet gdyby kosztowal 500 PLN i abonament wynosilby 100 PLN - no bo przeciez trzeba sie pochwalic przed kumplamiu ze sie ma i sie gra. Zalosne. Tym bardziej irytuje mnie cena ze tak dobre produkcje jak Far Cry, HL2 czy BFME potrafia kosztowac ponizej 200 PLN i znajduja mase nabywcow. A pograc on-line mozna w nich za darmo i klocilbym sie czy nie zapewniaja lepszej rozrywki niz wasz WOW.
cremator -->
wroc za kolejne 2 lata jak juz zdasz do gimnazjum i wtedy bedziesz wiedzial czemu FC kosztuje 100 pln a czemu WoW 200.
Cremator ----> ja bym proponowal nawet ze 6 lat w klasztorze az mnisi ci wbija do glowy co to jest MMORPG, co ten gatunek oznacza i czemu te gry sa drozsze od innych.
Porownujac czas zabawy w FarCry (czy HL2) z dowolnym MMO to FarCry powinien kosztowac 10PLN + od razu dodatek za darmo.
Jesli przyjac ze przecietne MMO kosztuje 200PLN.
Dziekuje wszystkim za potwierdzenie moich pogladow.
Maff --> Jak ja bylem w twoim wieku (gimnazjalnym) to gimnazjow jeszcze nie bylo a ty pewnie wjezdzales winda na dywan. Wiec zamknij sie prosze.
Niniejszym przepraszam wszystkich psychofanow WOW-a za moje jakze nieprawdziwe posty, osmielajace sie na jakakolwiek krytyke. Co do porownywania dlugosci zabawy w MMORPG i innych grach jest to smieszne. Skoro WOW kosztuje 200 PLN i dostarcza o wiele wiecej rozrywki niz kosztujacy 100 PLN Far Cry (wedlug waszych tez) to ile powinien kosztowac np. Counter Strike, w ktorego dziesiatki tysiecy ludzi graja od paru dobrych lat ?? - na moje oko jakies 1000 PLN.
I na koniec - czym jest WOW ?? zwyklym hack & slashem, w ktorym chodzi tylko o to aby zdobyc jak najwyzszy poziom kosztem innych graczy - taki jest kazdy MMORPG (nie tylko zreszta MMO) i dlatego komputerowe RPG-i zawsze predzej czy pozniej sie znudza i szkoda na nie kasy. Zaden RPG czy MMORPG nie dorowna rzeczywistej sesji z kumplami. No i offcourse za sesje nie trzeba placic :-)))
cremator ---> Daj sobie siana. Choćbyś nie wiem jakie miał argumenty to pan Maff i tak obróci kota ogonem. Chyba, że World of WarCraft byłby wydawany przez LEM. Wtedy wszystkie chwyty są dozwolone.
cremator -->
juz ci mowilem - nie obrazaj mnie. kazac sie "zamknac" mozesz mlodszej siostrze, bratu czy koledze z podworka.
niemniej sporo wyjasniles -
stary facet o rozumku gimnazjalisty, zarabiajacy 800 pln. niezbyt udane polaczenie.
ale chyba wlasnie dla tekich jak ty, robi sie darmowe gierki.
na koniec... nie jestem fanem ani WoW'a ani tez EQ2. malo tego, nie jestem fanem zadnego MMO i w zadnego nie gram. jestem natomiast fanem ludzi, ktorzy wiedza, ze aby do czegos dojsc nie wystarczy tylko mowic "mnie sie nalezy".
W czym tkwi przeszkoda w postawieniu wlasnych w pelni sprawnych serwerow WOW przez np. GOL-a czy IG WP ?? - chyba nie powiecie mi ze serwer centralny umozliwia update'y, dodatki i tak dalej bo zaraz sie wyturlam z pokoju - przeciez we wspomnianym CS, ktory notabene nie ma architektury centralnej (serwery rozrzucone po calym swiecie) wszystkie te rzeczy umozliwia Steam. I wszystko dziala bardzo sprawnie a Valve minimalizuje koszty poprzez utrzymanie tylko paru(nastu) linii lacznosci ze Steam'em. Blizzard przy odrobinie dobrej woli tez moglby korzystac z podobnego rozwiazania. Ale oni odkad pamietam stawiali swoje lacza i maszyny do wszystkich gier a te ktore byly tzw private servers nie mialy mozliwosci automatycznych update'ow. Po prostu Blizzard pieknie doi kase a ludzie jeszcze im za to dziekuja. Coz...
Tetris powinien kosztowac 99999999999999999999 USD !!!!!!!!!
cremator [ Konsul ]
W czym tkwi przeszkoda w postawieniu wlasnych w pelni sprawnych serwerow WOW przez np. GOL-a czy IG WP ??
ROTFL !!!!!! Panu juz podziekujemy za rozmowe na dzis. :D
cremator --->
geeeeeeeez czlowieku.....
pomysl odrobine zanim oglosisz swoja kolejna teze
moze na poczatek zapoznaj sie z terminem "persistant world"
WORLD OF WARCRAFT ORAZ CD PROJEKT NAJLEPSI SA !!!!!!!.
Pasuje ??
cremator ---> Wiekszosc twoich zarzutow kreci sie wokol kasy wiec coz, kolejny polaczek ktoremu wydaje sie ze jest krojony na kase kupujac gre za 200PLN i ktory za zadne skarby "nie bedzie frajerem".
Powtarzalem to juz XX razy.
Szkoda ze w naszym kraju jest wciaz tylu ludzi prezentujacych taka filozofie. :-(
Kupilem grę niedawno, ale już mnie zassało na całego. Koniec ze mną. Nie chcę grac w nic innego. WoW jest genialny!!!!
cremator --->
WORLD OF WARCRAFT ORAZ CD PROJEKT NAJLEPSI SA !!!!!!!.
a co to ma wspolnego z dyskusja? brak argumentow?
dla mnie WoWa moze nie byc - jak juz powiedzialem nie gram w MMO.
martwi mnie natomiast istnienie duze grupy ludzi, rownie oderwanej od rzeczywistosci i otaczajacego ich swiata jak to ma miejsce w przypadku Twojej osoby.
A EVERQUEST to ma logo brzydkie !!!!!
hahahahah ale wszystkim dowalilem, teraz ludzie zaczna masowo odchodzic z EQ2. Yeah !!!
początek wątku jeszcze miał sens... ale im głebiej w las tym durniejsze spory.
niewiele różni się to od "co było pierwsze... jajko, czy kura?" :(
Kabraxis_Lord_Of_Pain ---> no to jak odchodzą to chyba nie do WoWa bo niestety serwery WoWa nie działają i nie można grać :)
Markarius ---> tylko ty prowokujesz cały czas takie debilne dyskusje, twoja wina.
Ale sie narobilo...
Przeczytalem wszystkie Wasze wypowiedzi. Oczywiscie racja lezy po obu stronach, troche tu i troche tu. Z jednej nikt przeciez nas nie bedzie pytal o to, czy mamy pieniadze na WoWa czy nie (tak samo jak Porsche nie martwi sie tym, ze kupi jego samochody tylko 1% ludzi) - jest to nasz problem. Dalej. Jesli komus sie WoW nie podoba (z obojetnie jakich wzgledow) to niech spada. Kto woli EQ2, to niech woli. To tak samo, jakbyscie sobie zaczeli zarzucac, ze jeden woli lody smietankowe, inny waniliowe a inny znowuz lubi jak mu loda...i tak dalej.
Jednak jest kilka faktow, ktorym zaprzeczyc sie nie da (a o ktorych chyba zapomnieliscie). Po pierwsze Blizz zapomnial o ludziach, ktorzy mieliby ochote na gre ale nie maja za bardzo na to czasu (czyli poswiecaliby grze 3-5 godz. w tygodniu). Niektore MMORPG (np. Guild Wars) nie wymagaja bezposrednio uiszczenia wplaty, aby pograc. Po prostu z czasem gracz staje sie coraz bardziej ograniczany brakem "uzupelnien". Ponadto (to juz moje zdanie) kasa za abonament powinna byc jakims ekwiwalentem ilosci faktycznie wykorzystanych godzin. No bo poco mi gra, skoro bede w nia gral 15-25 godzin miesiecznie i bede musial placic tyle samo co ten, ktory gra np. 60 godzin (wedlug mnie zapalency beda w stanie spedzic przed WoWem 120 godzin)? Nie jest to aspekt roszczeniowy, tylko "uprawnieniowy" (tak moglby pomyslec niejeden amerykanin).
I ostatnia rzecz, ktora niektorym (szczegolnie mlodszym) mogla nie przyjsc do glowy.
Zauwazcie moi mili (a daze Was wszystkich sympatia, gdyz wdzieczny jestem z gory, ze czytacie moje wywody), ze jednak aspekt finansowo porownawczy jednak ma istotna role. Jak wczesniej zauwazono, stosunkowe porownanie cen na przykladzie zarobkow Polaka i Amerykanina rzuca watpliwosci, ilu z nas moze cieszyc sie ta gra. Wielu z pracujacych i mlodych ludzi zarabia malo. Nawet mlody lekarz, jesli mu sie poszczesci zarobi okolo 1000 - 1300 zlotych (w pierwszych latach kariery). Pozniej, kazdy wypracowuje sobie wyzsze zarobki. Jednak co sie z nami dzieje? Z pelnych energii mlodziencow, stajemy sie statecznymi tatusiami. Mimo, iz nasze dobra zyskuja, mimo iz w pozniejszym czasie jestesmy w stanie podolac obciazeniom dobrej zabawy (np. w WoWa) to...nie robimy juz tego, bo wyrastamy z takiej rozrywki.
W tej chwili nie stac mnie jeszcze na pociagniecie WoWa (mimo, ze mam 900 na reke). Wiem, ze bedzie mnie stac jeszcze w tym roku ale tez wiem, ze nie kupie WoWa. Dlatego, ze nie spedze przed nim wiecej niz kilka godzin w tygodniu - po prostu nie bede mial czasu, aby oddac sie z nalezyta energia takiej zabawie. Dlatego tez zazdroszcze Wam wszystkim tego, ze macie czas i pieniadze na gry MMORPG. Czy to WoW, czy EQ2. I szczerze zycze Wam, aby trwalo to jak najdluzej.
A odnosnie popytu i sprzedazy...ten ktory wynalazl zarowke (Eddison?) od razu sprzedawal ja po cenie nizszej niz koszty produkcji (o ile dobrze pamietam). I paradoksalnie spowodowalo to niesamowity bum na ten wynalazek...
--->Markarius
"Naczelnyk - proszę nie pisać tutaj o EQ2 chyba, że jest to coś w stylu "recenzji porównawczej". Mimo, ze obie gry są z gatunku mmorpg to nie da się ich porównać. To tak jak gówno (eq2) porównywać do czekoladki (WoW) ze względu na kolor. EQ2 jest, był i będzie drugoligowym mmorpg o którym po pół roku nikt nie będzie pamiętał i utonie gdzieś na liście rankingowej pomiedzy Horizons a darmowym Knight Online."
----------------------------------------------------------------
Ja mam lepsze porównanie. WoW jest jak stara oranżada, bardzo słodka i barwiona na czerwono (nie wiem, czy pamiętasz, chociaż wątpie, bo jako fanboj wowa pewnie jeszcze wisiałeś za oknem
w gumie), dobra na jeden łyk, bo po większej ilości natychmiast zwymiotujesz. Nie mówiąc już o tym, że z czerwoną buzią będziesz wyglądał jak cyrkowy clown. Nie wiem, czy to coś zmieni, bo już zachowujesz się jak ostatni burak. I od kiedy to popularnośc jest wyznacznikiem jakości?
------------------------------------------------------------------
"anen - EQ2 ma skaszanioną grafikę - chyba o to ci chodziło. Teoretycznie i na screenshotach wygląda nieźle, ale praktyczny brak animacji oraz wymagania w stylu 3GHz, 2GB RAMu, X800XT by pograć w tą grę w 5 osób z performance 20+ FPSów to "lekka" olewka graczy. Do tego jak to się wszytsko tam rusza, boże, orki stojące nieruchomo i węże wyglądające jak kupa orka, oraz jednostajny i montonny świat ciągnący się kilometrami gdzie nic się nie dzieje. Maksymalnie powtarzalny content i setki powtarzalnych questów."
----------------------------------------------------------------
Jak dla mnie grafika EQ jest przepiękna, jak poprosisz to podrzucę ci parę screenów, jak poprosisz znowu to podrzucę ci filmik we frapsie, zobaczysz czym różni się motion capture EQ od pokracznych animacji WoWa. Fakt, wymagania sprzetowe są wysokie, ale coś za coś.
-------------------------------------------------------------------
"Dla ciebie to lepsza gra - więc go away n00b."
--------------------------------------------------------------------
Bez komentarza. Typowe dla fanboja WoWa.
Podsumowanie:
Weź chłopcze na wstrzymanie, wszystko można powiedziec, ale sposób w jaki ty to robisz urąga inteligencji i dobremu smakowi. Twoje zamiłowanie do fekalizmu budzi podejrzenia co do rzeczy, które nazywałeś "papu" jako dziecko. I zanim zaczniesz pyskowac i obrażac innych....zastanow się...bo nawet nie jesteś w czwartej lidze. I każdy normalny człowiek połknie cie na dzień dobry.
---->Soulcatcher
czy Markarius to przypadkiem nie ten sam parias (pod innym nickiem), którego kiedys eksmitowano z wątku EQ za brak kultury i nienawistne posty? Jeżeli tak, to wszystko jasne.
---->Markarius
Jeszcze odnośnie contentu: lore i background w EQ to tysiące stron fascynującej historii, którą odkrywasz wykonując questy. Rozumiem, że to nie ma znaczenia dla fanboja WoWa, który wszystko sprowadza do nawalanki. Ale uwierz mi, jest inny świat, którego istnienia nawet nie jesteś w stanie zauważyc. Świat bogatego backgroundu i tysięcy dorosłych graczy odgrywających swoje postacie, dla których przygotowano zmienną mimikę twarzy(nie wspominam już o możliwościach jakie daje sam generator postaci) i setki emotów motion- capture.
I ten świat nazywa się Everquest, niezależnie od tego jak bardzo się zapienisz.
Naczelnyk --> Niestety muszę cię zmartwić. Zrobiłem blisko 300 questów w EQ2, szczególnie zwracajac uwagę na przedmioty Lore (do tej pory mam prawie komplet różnych oczu z kolekcji kości), ale po tych kilku dniach w WoW (nie licząc bety) stwierzam,że questy WoW są przynajmniej równie treściwe jak w EQ2, a większość nawet troche ciekawsza.
Podobnie jak Markarius jest zaślepiony WoW, ty z kolei EQ2. Z mojego punktu widzenia obie gry to po prostu dobre MMORPG. W obydwu są rozbudowane questy, jest autocombat z stylami/spellami używanymi z qbaru, jest grupowanie, gildie itp. itd. Naprawdę cieżko znaleźć coś co je różni (pomijam tu pvp). To, że niby w EQ2 grają ludzie dorosli? Hmm, to samo można powiedzieć o WoW, i nikt mi tu odgrywania postaci (jeżeli tego zapragnę nie zabroni).
ps. Moim zdaniem animacje zw WoW są doskonałe.
ps2. Tak w sprawie kasy, to naprawdę wkurzylem się na EQ2 jak mi skasowali z karty zamiast 15$ ponad 17$ za miesiąc doliczając pierniczony VAT.
--->Sznur
Nigdzie nie napisałem, że WoW to gra zła. Zaślepiony chyba też nie jestem, bo przyznaje się do posiadania WoWa i grę w niego od czasu do czasu, tak żeby uniknąc przesytu. Po prostu, więcej tego co mnie rajcuje jest w EQ (chociaz sa w WoWie fajne rzeczy, które chciałbym żeby się w EQ znalazły), a jak chce się wyluzowac i łatwo (bo WoW jest bardzo łatwy) pokillowac mobki wrzucam WoW.
Nie ma tu głębszej filozofii. Gdyby jeszcze community WoWa ("OMFG, d00d I gonna pwn ya") dopasowało się do poziomu community EQ...
Naczelnyk-->chyba nie sądzisz że ktokolwiek uwierzy w twoje posty, na forum CMHQ zawsze byłeś znany jako osoba która nie dyskutuje, a jedynie przedstawia swoje poglądy jako prawdę objawioną - poziom działania sekty religijnej :/
--->Betto
Jakoś nie przypominam sobie, żebyś kiedyś się na jakąś polemikę poważył :-)
Za każdym razem kiedy widze screeny z WoW'a albo czytam jakąś zapowiedź/recenzje/opinie/itp. to pluje sobie z brodę CZEMU NIE MAM NA TYLE KASY :/:/:/ Poprostu gra marzenie... tylko ten abonament... :/:/
To całkiem ciekawa gra, ponieważ bardzo mnie zainteresowała.
siemka czy w tym WOW jest dostepna opcja zeby pograc na sieci LAN ?
Ruhl --> tak, jest, tylko musisz najpierw przejsc singla na najwyzszym poziomie
aplałs moge cie prosic na GG 1455145
z góry dzieki
albo kogo kolwiek kto jest obeznany w WOW-ie z góry dzieki
Nie wie ktos czy jak mam sciagnieta bete, to bede mogl na niej grac, aktywujac na niej poprostu cd-key, ktory zakupilem razem z gra? Chodzi mi o to ze mam WoW w niemieckiej wersji jezycznej, a zalezalo by mi raczej bardziej na angeilskiej. No i nie wiedzac rego w sumie nie rozpakowywalem jeszcze pudelka, wiec nie wiem nawet gdzie sie znajduje cd-key. Jak by mozna to bardzo byl bym rad z pomocy....
Blizzard postarał się o to żeby jak najwięcej osób słyszało o grze i wszyscy myślą że jest najlepsza... a Dup* WOW jest średni jak nie słaby jesli chodzi o gatunek MMORPG ... jestem starym wyjadaczem MMORPG grałem chyba we wszystko co jest możliwe zaczynając od Tibi i MUONLINE a kończąc na Lineage2 Final Fantasy XI i WoWie .. przyznam szczerze że wow jest lepszy od Tibi ale ogólnie jest gorszy od RYLa ... poszukajcie na necie jakie są różnorodne gry MMORPG a nie bo to ma największy rozgłos to nawet będziecie płacić ... ja osobiście nie wydam nawet złotówki na tą gre jak nabiore ochoty to bede grał na privach bo nie mam zamiaru płacić za to .... jak ktoś się zastanawia czy warto za to płacić to wydaje mi się żeLineage2, FFXI albo R.Y.L. bedzie lepszą propozycja... zastanówcie się bo mało znacie gry MMORPG ... pewnie większośc zastanawia się jakie gry MMORPG są jeszcze daje wam mój email może ci bluzgać albo spytać sięo spis gier MMORPG w jakie grałem.... mój email to : [email protected]
Blizzard postarał się o to żeby jak najwięcej osób słyszało o grze i wszyscy myślą że jest najlepsza... a Dup* WOW jest średni jak nie słaby jesli chodzi o gatunek MMORPG ... jestem starym wyjadaczem MMORPG grałem chyba we wszystko co jest możliwe zaczynając od Tibi i MUONLINE a kończąc na Lineage2 Final Fantasy XI i WoWie .. przyznam szczerze że wow jest lepszy od Tibi ale ogólnie jest gorszy od RYLa ... poszukajcie na necie jakie są różnorodne gry MMORPG a nie bo to ma największy rozgłos to nawet będziecie płacić ... ja osobiście nie wydam nawet złotówki na tą gre jak nabiore ochoty to bede grał na privach bo nie mam zamiaru płacić za to .... jak ktoś się zastanawia czy warto za to płacić to wydaje mi się żeLineage2, FFXI albo R.Y.L. bedzie lepszą propozycja... zastanówcie się bo mało znacie gry MMORPG ... pewnie większośc zastanawia się jakie gry MMORPG są jeszcze daje wam mój email może ci bluzgać albo spytać sięo spis gier MMORPG w jakie grałem.... mój email to : [email protected]
Hey all , w jakiej wysokosci jest ten abonament ? w dolarach i przeliczenie na polskie zlote ? :) bo moze kupie gierce a braciak bedzie mi oplacal abonament :)) a i tak powiedziec szczerze to Gierka jest super , grałem w nia od wersji Alfa :)) teraz tylko czekam az kupie orginal :P PoZdrO 4 AlL
Cześć!!! Strasznie mi sie podoba Wow, ale nie ma narazie dopracowanych do perfekcji prywatnych i tym samym DARMOWYCH serwerów :( znalazlem jeden ale nie wiem w jaki sposób "zniknęła" moja postać ale konto mam dalej:((( szkoda mi bo byłem już na 47levelu a postaci juz chyba nie odzyskam :( poza tym cała gra jest cool.
ps. najlepszy jesT NOCNY ELF:)
ahhaaa.. czlowieku, idz stad i nie wracaj... prywatne serwery? buuheueheueuhe
ja hcem jom mieć tylko nieh kosztule 160 plis
Krotka recenzja wow wg mnie.
WoW gra uzalezniajaca na maxa, majac gildie ktora raiduje mc/bwl twoje znaczy moje zycie wygladalo tak ze minimum kilka godzin raidowanie farmiing etc, srednia na 10 msc mialem 8h+ czyli jak praca, rzucilem wowa i zauwazylem ze jest jeszcze jakies inne zycie na ziemi :D . To nie jest zart, okolo 2000h w grze ... Biorac te gre do reki liczcie sie z tym ze bedziecie mieli wyciety nie jeden dzien z kalendarza.
Pozdrawiam.
gre mozna kupic od cdprojekt za 139.90zl, doliczajac koszty przesylki wyjdzie kolo 150zl.
To była gra mojego życia. Była bo już nie jest. Nadszedł czas Obliviona!!!
Tylko single play ale jaki!!
Aż mu w pięty poszło. :) Ja sądze, że gry nie są najważniejsze w życiu i wolę np. zaoszczędzić trochę kasy ( obecnie mam niewykupiony abonament ), ale jak mam wystarczająca funduszy to kupię, czemu nie. Tylko mnie dziwi jedno:
chamskie wywody na temat nieudaczników zarabiających za mało, by zagrać w WoW
To twoim zdaniem każdy powinien mieć prawo do gry? To już jest trochę maniactwo. Zarabiać ledwo ledwo i jeszcze 50zl/miesiac wydawać.
Gra jest spoko polecam
---> Zawish
Dobrze, że piszesz. Może ktoś się w końcu przekona i po to sięgnie...
Hmmm.. Te Wasze wywody na temat kosztów grania, porównywanie WoW'a do EQ itd. itp. To nie ma sensu. Czilałt ludzie. Kto gra w EQ2, to gra nie dlatego że mu każą, ale dlatego, że mu się ta gra podoba. Podobnie wygląda sprawa z WoWem. A co do WoWa jeszcze. Skoro sprzedał się w tak ogromnej liczbie egzemplarzy, to chyba jednak jest grą więcej niż dobrą. Nie grałem ani w jedną, ani w drugą grę.
p.s. ale mimo to rozbawiło mnie porównanie Diablo 2 do WoWa. Chyba czymś się jednak różnią?
ciekawa czy jest gra,ktiora ma na GOL-u wieksza ocene
Nie lubię WoW`a, podobnie jak innych eRPeGów. Może mi ktoś wyjaśnić, co lubi w tym prymitywnym, nierealistycznym gatunku gier?
Co różni EQ2 i WoW ? ŚWIAT ! Świat w EQ2 jest masakrycznie mały, brzydki, ciasny i pusty w porównaniu do Azeroth. Dziękuje, pozdrawiam :)
Napalm 99
Nie rozumiem tego ''Może mi ktoś wyjaśnić, co lubi w tym prymitywnym, nierealistycznym gatunku gier?''
Prymitywnym to nie bo żaden FPS nie jest tak rozbudowany. Nierealistycznym? Ok, tu się zgodzę,ale
to świat fantazy więc ,że nierealistyczny to raczej pasuje.
Realizm to właściwie już w grach nie występuje ;)
A za co kocham RPG? Odgrywanie ról, ''poczucie'' świata, stanie się kimś innym, a gdy jest to MMORPG jest to jeszcze lepiej, bo ŻADNA gra FPS czy TPP nie dorównuje w sieci poczucia przygody, zdobywania przyjaciół i poznawania innych.
A ja powiem szczerze, że miałem okazję wczoraj (pierwszy raz w życiu) zagrać w World of Warcraft i jestem rozczarowany. Jak dla mnie produkt ten jest nieco przereklamowany. Wprawdzie oceniam tylko na podstawie kilku pierwszych godzin zabawy (do ósmego levelu) - wiem, że to mało wymierne - ale dawno się tak przy jakiejś grze nie wynudziłem. Świat i klimat naprawdę robią spore wrażenie, fantastycznie wygląda też kwestia walki (szczególnie magiem), ale jest nudno, nudno, po stokroć nudno. Jak dla mnie 7+/10.
Dla wszystkich twierdzących, że WoW ssie - zwróćcie uwagę na fakt, że 3 lata po premierze nadal pojawiają się nowe posty w tym wątku :)
Dopiero teraz 3 lata ;) 2008!
nie gralem ale widzialem u kolegi jest fajne ma duzo rzeczy do zrobienia
