Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia Dlaczego gramy w stare gry i co to znaczy dla branży

07.04.2024 20:25
Rumcykcyk
😜
11
23
odpowiedz
Rumcykcyk
115
Głębinowiec

Nowe gry powodują, że te starsze są coraz lepsze.

07.04.2024 19:17
Mówca Umarłych
1
20
Mówca Umarłych
119
Pan Milczącego Królestwa

Ponieważ wciąż są dobre, nieraz, pod wieloma istotnymi względami, również lepsze niż nowości. Jedyne co się w nich starzeje to grafika, najgorzej ta 3D.
Mamy 2024 rok, a u mnie wciąż zainstalowany BG2 EE.

07.04.2024 19:33
Fasola Jasio
5
17
odpowiedz
Fasola Jasio
74
Generał

Bo są lepsze.

07.04.2024 19:21
👍
2
15
odpowiedz
1 odpowiedź
DK110786
9
Legionista

Bo kiedyś gry robili z pasją a nie żeby kasę pompować.

07.04.2024 23:25
Shadoukira
23
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
Shadoukira
95
Chill Slayer

Niedawno oglądałem sobie na youtube taki kanał gdzie facet opowiada jakie to świetne gry ukazały się w konkretnym roku np. w roku 2005 czy 2007.

Po obejrzeniu tych filmików doszedłem do wniosku, że kiedyś naprawdę trudno było w ciągu danego roku ograć wszystkie ciekawe premiery, bo było ich tak dużo, że człowiek choćby chciał, to po prostu niedałby rady, chyba że grałby codziennie po 12 godzin albo dłużej. No i jeszcze trzeba by było mieć na to wszystko pieniądze.

Przykładowo rok 2007, premiery:
1. Call of Duty - Moder Warfare
2. Bioshock
3. Crysis
4. Half-Life 2: Episode Two
5. Stalker Cień Czarnobyla
6. Gears of War
7. Lost Planet
8. Resident Evil 4
9. Wiedźmin
10. Test Drive Unlimited
11. Colin Mcrae Dirt
12. Spider Man 3
13. Portal
14. Overlord
15. Supreme Commander

I to nie są wszystkie i jedyne dobre premiery tego roku..., a teraz... jak w ciągu roku pojawią się jakieś 3 lub 4 dobre premiery to jest już szał.

07.04.2024 19:31
Krypta76
😂
4
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Krypta76
45
Konsul

Ja gram w C&C generals z 2002 roku

07.04.2024 21:57
19
6
odpowiedz
1 odpowiedź
lo.enilno-yrg.www
3
Centurion

Bo kiedyś gry były bez obecnej poprawności p0litycznej.

07.04.2024 19:24
IIIIIIIIIIIIII
3
5
odpowiedz
10 odpowiedzi
IIIIIIIIIIIIII
64
Generał

Bo stare gry były robione z pasją a nie żeby zarabiać nie wiadomo ile ... Do dzisiaj gram sobie w Starcraft 1 w formie remastera i bardzo dużo ludzi też w to gra. A gra bardzo stara. Return to castle wolfenstein zawsze wracam do tej gry bo to najlepsza część z serii wg mnie.

Dzisiajsze gry są robione pod pieniądze ... I to jest problem. Days gone było zajebiste i days gone 2 nie dostaniemy bo?? BO durni dziennikarze skrytykowali grę że jest średniakiem. Sony patrzyły na słupki i opinie dziennikarzy a graczy olało ... Co teraz robią twórcy days gone? Grę usługe ...

Szkoda że dzisiaj ważniejsze jest to żeby gra zarabiała jak najwięcej czyli sprzedawanie skinów i robienie gier usług niż jak kiedyś było to robione z pasją. Te czasy już nie wrócą ale mamy za to zajebiste klasyki :)

post wyedytowany przez IIIIIIIIIIIIII 2024-04-07 19:25:05
07.04.2024 19:37
6
4
odpowiedz
1 odpowiedź
boy3
107
Senator

Gracze się rozleniwili i teraz płacą za niedokończony, źle zoptymalizowany produkt

No i sporo gier AAA to teraz takie wydmuszki, ładne z wierzchu, ale słabe w środku

A poza tym gry stare mało zajmują na dysku i mają mniejsze wymagania sprzętowe, a bawią tak samo jak te nowe gry

post wyedytowany przez boy3 2024-04-07 19:38:42
07.04.2024 20:49
MANTISTIGER
😢
15
4
odpowiedz
MANTISTIGER
76
Generał

Dlaczego gram starocie ? Bo nie powstały kolejne cześci świetych gier klasków studia upadły a marki zostały zniczone a prawa sprzedane do molochów które albo nie mają zamiaru robić kolejnej cześc lub jak zrobją kolejną część to jest to niegrywalnana mobilka. Albo badziew.Teraz gram Dungeon Keeper 2, 1 PL - ,,Panie w twoiym lochu ciagnie od posadzki twoje stwory marzną zamontuj im ogrzewanie.

07.04.2024 20:56
Wrzesień
17
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Wrzesień
59
Stay Woke

Ja gram w stare bo nowe są drogie, zabugowane i okrojone z zawartości. Jak kończą w stanie, w którym chciałbym je kupić, to już zwykle są stare. Taka sytuacja.

07.04.2024 19:41
ReveAnge
8
3
odpowiedz
ReveAnge
35
Pretorianin

I bardzo dobrze że tak się dzieje. Wolimy starsze gry bo mają więcej zalet niż wad. Największa wada to oczywiście oprawa, które się starzeje najszybciej. Ale jeśli nie zależy nam na wyglądzie to zostają same zalety. Cena albo wręcz te gry mamy za darmo, niskie wymagania sprzętowe i nie trzeba inwestować w drogi sprzęt, gry są połatane, kompletne, często w wypasionych wersjach ze wszystkimi dlc. Nowe gry to wydatek 300, konieczność posiadania mocnego sprzętu i walka z bugami, łatanymi na bieżąco przez twórców. Nic więc dziwnego że wielu graczy woli pograć w tą grę za kilka lat, bez problemów czy walczenia z niedopracowaniem i błędami. Jedyny atut nowych gier to ładna grafika i silne lobby gamedevu i opłaconych jutuberów na granie w dany tytuł, bo to modne i na czasie. Dobrze że coraz mniej graczy nabiera się na te sztuczki.

07.04.2024 20:50
16
2
odpowiedz
1 odpowiedź
marioking
70
Pretorianin

Bo w sumie najlepsze pomysły już miały okazje zaistnieć, twórczość ma swoje granice i często wymyślanie na siłę szkodzi... Sam bym chętnie zobaczył nowsze wersje starych gier... taka mega grywalna gra w stylu Street Rod od ~30 lat nie zaistniała w formie jakiej została stworzona... albo seria Heroes która apogeum osiagneła według mnie w "3" zmieniana na siłe by wydać od nowa i pobierac haracz dobrze na tym nie wyszła....

07.04.2024 22:04
20
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Jerry_D
58
Senator

Nie będę się wypowiadał o multikach, bo ja gracz prawie wyłącznie singlowy.

Stare gry naturalną koleją rzeczy mają zwykle kiepską grafikę (mówię tu o grach rzeczywiście starych i szczególnie celujących w fotorealizm, bo stylizowane starzeją się zwykle dużo bardziej godnie), miewają archaiczne rozwiązania (dziwne klawiszologie, brak części współczesnych ulepszeń QoL) i mogą sprawiać problemy na nowszym sprzęcie.

Jednak, jeśli ktoś jest gotów przymknąć oko na grafikę, poświęcić te 15-20 min na przyzwyczajenie się do archaizmów i od czasu do czasu zmierzyć się z problemami ze zgodnością, w starych grach znajdzie masę kreatywności, pomysły, których do dziś nikt nie potrafi wykorzystać równie dobrze jak w pierwowzorze (Ile lat czekaliśmy na godnych następców SWAT albo Jagged Alliance 2?) albo nikt w ogóle nie spróbował jakiegoś interesującego pomysłu wykorzystać w innych grach (gdzie są kontynuatorzy tradycji oryginalnych Rainbow Six z tworzeniem szczegółowych planów i późniejszą fazą akcji, gdzie jakaś gra skradankowo-logiczna z mechanikami podobnymi do The Sting?). Plus często te stare części miały ciekawe mechaniki, które z upływem czasu upraszczano i ogłupiano (choćby SC 1-3 ze swoją zmienną intensywnością oświetlenia później zmienił się w binarne jesteś jak duch/rzucasz się w oczy jak burdel w Amsterdamie). Do tego najczęściej kosztują grosze, albo w ogóle można je zgarnąć za darmo w jakimś rozdawnictwie. A tonie koniec dobrych wieści, bo ludzie potrafią do popularnego starocia tworzyć mody, które robią z grą cuda. Ulepszenia grafiki, nowe mechaniki,misje czy całe kampanie fabularne.

A gry nowe? Szczególnie zachodni segment AAA jest robiony bezpiecznie, na jedno kopyto i bez polotu, za to drogi, z allways online, rozmaitymi mikrotransakcjami i toną błędów na premierę. Większość mnie zwyczajnie nie interesuje, a te ciekawsze równie dobrze mogę ograć w przyszłości, połatane, w edycjach kompletnych i za ułamek ceny premierowej.

post wyedytowany przez Jerry_D 2024-04-07 22:08:34
08.04.2024 07:29
Kerdevstesa
29
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Kerdevstesa
19
Konsul

Gry miały kiedyś klimat i dobrą fabułę. Świetne główne postacie. Tego właśnie brakuje 80 % obecnych gier. Teraz mamy kolny klonów robione w 90 % na jedno kopyto.

08.04.2024 11:11
Herr Pietrus
35
2
odpowiedz
Herr Pietrus
225
Ficyt

Dla branży to oznacza, że dłużej będziemy czekać na przeceny gier :)

08.04.2024 17:48
41
2
odpowiedz
Vie
27
Pretorianin

Od ponad dwóch dekad (przypominam, że powalające do dziś Red Dead Redemption 2 ma prawie 5 lat, a takie choćby Heroes of Might and Magic 3 już 25!) powiększa się pula dobrych gier do wyboru. Wiele z nich można nabyć za grosze lub wręcz zgarnąć za darmo. Bardzo często poza grafiką nie ustępują niczym nowym tytułom, które nierzadko są tylko ładnymi wydmuszkami. Do tego można je odpalać na tanich konfiguracjach, co również ma znaczenie - przy rosnących zbyt szybko cenach sprzętu niewielu ludzi stać, by gonić za nowościami.

Zwyczajnie dobrych i ładnych gier jest już tak dużo, że nie ma potrzeby przepłacać za nowości. Jeszcze parę lat i backlog czy jak kto woli kupka wstydu zrobią się tak duże, że dla ludzi dorosłych i z obowiązkami starczy do emerytury.

Nie mówiąc już o tym, że porównanie dwóch ostatnich części Cywilizacji do Millennia z artykułu jest delikatnie mówiąc z rzyci. Te pierwsze to tytuły u ugruntowanej pozycji na rynku i zwyczajnie obiektywnie dobre gry. To drugie natomiast jest średniakiem, który stanął w szranki z tytanem. No bardzo dziwne, że mało kto w to gra - bo i po co, skoro konkurencja jest lepsza? Czego niby ta wstawka ma dowodzić?

09.04.2024 14:30
47
2
odpowiedz
openforu0
60
Pretorianin

Bo starsze gry to są GRY, a teraz to tylko rozreklamowane dojarki hajsu i narzędzia do upychania polityki i innego stolca.

post wyedytowany przez openforu0 2024-04-09 14:31:08
07.04.2024 20:43
13
1
odpowiedz
Saygram13
36
Chorąży

Pomijając już fakt, że nowe gry to często "postępowe" g&((& to mamy jeszcze problem z samym działaniem. Niejednokrotnie to produkty niedorobione czy zwyczajnie niedziałające. Nie jest to problem nowy (pamiętacie Batman Arkham Knight na PC?) ale przy leciwej produkcji tego problemu już raczej nie ma. Dalej wspomniana już oczywiście cena. Oszczędzasz na grze i sprzęcie. Warto pamiętać też o modach. Tu choćby warto przywołać starsze produkcje Bethesdy gdzie dzięki pokaźnej ilości modów możemy całkowicie odmienić nie tylko Fallout 3 i New Vegas ale nawet takie leciwe gry jak Morrowind czy Daggerfall. Więc w pełni się zgadzam. Starocia górą. GOG'a uwielbiam.

post wyedytowany przez Saygram13 2024-04-07 20:44:00
07.04.2024 20:47
Last_Redemption
14
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Last_Redemption
41
Senator

Bo stare singlowe gry AAA są lepsze od singlowych gier AA obecnych czasow

07.04.2024 21:28
18
1
odpowiedz
Titanguar
63
Pretorianin

Skoro odbiorcy rozpoznają dane utwory jako klasykę to znak, że gry video stały się DOJRZAŁYM medium. Klasyka służy za szablon późniejszych dzieł; większość naśladownictw nigdy nie wyjdzie z jej cienia, dzieła odtwórcze będą przez nią miażdżone jak mucha na szybie samochodu, ale będą też prace z ambicjami i to one będą powoli drążyć skałę pod klasykami, by z czasem zająć ich miejsce

07.04.2024 23:02
tassak83
21
1
odpowiedz
tassak83
43
Pretorianin

Kilka dni temu odpaliłem sobie Sid Meier's Colonization i bawię się świetnie. Nie, to nie tylko nostalgia starego dziada, ale autentyczna głębia rozgrywki.

Regularnie wracam do Falloutów 1 i 2, pierwszego X-coma (wprawdzie już na silniku OpenXcom), Chrono Triggera, w Tropico 1 wciąż nie zaliczyłem wszystkich scenariuszy specjalnych... dlaczego? Powód ten sam - głębia rozgrywki.

post wyedytowany przez tassak83 2024-04-07 23:02:57
07.04.2024 23:11
👍
22
1
odpowiedz
Nomis
59
Pretorianin

Przede wszystkim bez tak popularnego internetu producenci i wydawcy nie mogli sobie pozwolić na wydawanie " bubla". Teraz mamy " day 0 patche " lub obietnice nowych rzeczy które gracze mogą ściągnąć. Kiedyś deweloper wydawał grę i nie było zmiłuj - sprawdził ją pod kątem optymalizacji i bugów albo gracze i recenzenci go objechali i nie zarobił. Dzisiaj mamy od tego "early acces" gdzie gracze sami płacą by być testerami. Dlatego kiedyś gry były lepsze bo po prostu deweloperzy się przykładali by dostarczyć dobry produkt a teraz zawsze mają jakieś usprawiedliwienia i mają bufor w postaci "zaraz będzie patch który sobie ściągniecie".

post wyedytowany przez Nomis 2024-04-07 23:11:49
08.04.2024 03:29
Ognisty Cieniostwór
😉
27
1
odpowiedz
Ognisty Cieniostwór
36
Senator

Stare gry miały swoją dusze, nie miały mikrosyfu, dziesiatek DLC, ani season passów. Poza tym są o wiele bardziej grywalne od tych niedorobonych technicznych crapów, ktore dzisiaj wychodzą. Nic dziwnego, że wielu ludzi woli zagrać w starszą grę, niż użerać sie z niezoptymalizowanymi bublami za 350 zł.

Ja sam aktualnie gram znowu w Gothica 2 Noc Kruka i NFS ProStreeta, a w tym roku ukończyłem jeszcze m.in. Most Wanted 2005, Carbona, Flatouta, BF Bad Company 2, czy BF3. Najnowsza grą jaką skończyłem w tym roku jest prawie 4-letni remake Mafii i bardzio prawdopodobne, że w nic nowszego już nie zagram.

08.04.2024 09:47
31
1
odpowiedz
Ratanok
44
Konsul

Zawsze lubimy wracać do tego co znane. Tyczy się to nie tylko gier ale również filmów i książek. Nie oznacza to że nie pojawiają się nowe warte uwagi ale do nich siłą rzeczy nie możemy jeszcze czuć tego sentymentu.

08.04.2024 10:39
32
1
odpowiedz
FSB znowu nadaje
23
Konsul

Gramy w stare gry bo mamy stare komputery.

08.04.2024 18:21
43
1
odpowiedz
sabaru
14
Generał

Ja gram bo są fajne. Niekiedy nawet lepsze nisz dzisiejsze ich odpowiedniki. Czasem lubię sobie odświeżyć jakiś tytuł i powspominać jak kto kiedyś było.

09.04.2024 09:34
😉
46
1
odpowiedz
WolfmanPL
2
Chorąży

Czy mi się wydaje , czy też to artykuł o dość świeżych grach i multi? Miało być o starociach. Po prostu 20 latek napisał o grach z dzieciństwa, a nie ogólnie o rynku Retro. Fakt , ten rynek trzeba znać, a multi kupska i aktywność w nich można zobaczyć w necie.

11.04.2024 15:14
kęsik
📄
49
1
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
149
Legend

Kiedyś grę AAA można było zrobić w 18-22 miesiące. Teraz to nie do pomyślenia. Kiedyś w miesiąc wychodziło tyle wysokiej klasy produkcji co teraz w pół roku albo więcej. Gry tworzy się coraz dłużej, koszty produkcji są coraz wyższe więc i ceny rosną. Szkoda tylko, że te nowe gry nie są lepsze, większe ani bardziej rozbudowane niż te stare. Tyle gier jest na rynku, że w sumie można całkowicie olać nowe tytuły i grać tylko w starsze, zarówno w te w które się nigdy nie grało wcześniej jak i ponownie przechodzić ulubione tytuły. Czasami można zagrać w grę, w którą się nie grało z 7 lat i można poczuć się jakby się grało pierwszy raz. Starsze gry także potrafią zaskakiwać, nawet po tylu latach gdy odkryje się czego wcześniej się nie widziało, albo gra może się po latach spodobać bardziej niż kiedyś. Nowe gry są zbyt bezpieczne, zbyt zachowawcze. Nie są w stanie niczym zaskoczyć. Czasami wystarczy pograć 2 godzinki i już w zasadzie gra pokazała nam wszystko co ma do zaoferowania. Kiedyś po kilku godzinach grania kończył się dopiero prologi/tutoriale i gra dopiero się otwierała. Nowe gry oczywiście też mogą być dobre, można się przy nich dobrze bawić ale jakoś tak ogólnie można odnieść wrażenie, że ta branża zmierza w złym kierunku ostatnio. Na wielu płaszczyznach.

post wyedytowany przez kęsik 2024-04-11 15:15:20
07.04.2024 19:39
7
odpowiedz
CapitanSakura
33
Chorąży

Bo nikt nie ograł wszystkich starszych gier i ludzie dopiero ogrywają te tytuły. Takie GTA V ma 10 lat a dalej w topkach sprzedaży. Nowe tytuły są na premierę po te 60-70 $ i nie każdy chce tyle wydawać na grę. Do tego duża część nowych tytułów jest gorsza od starszych gier. W tekście jest przykład właśnie takie Cywilizacji 6, która jest lepsza od tych nowych gier i dlatego ludzie dalej w nie grają.
Innym aspektem i to bardzo ważnym jest kwestia jakości technicznej gier na premierę, która często woła o pomstę do nieba.

07.04.2024 19:43
😃
9
odpowiedz
1 odpowiedź
k0ka94
1
Junior

Sam gram w Battlefielda 4 na PC i muszę powiedzieć, że ta gra wcale się nie zestarzała. Nie ma tam dziwnych skórek, wszystko jest sterylne i takie jakie powinno być. Do tego jestem zaskoczony ile osób gra na serwerach :D jeśli ktoś się waha, to polecam z całego serca taki powrót

07.04.2024 20:26
12
odpowiedz
Moooras
118
Generał

Chciałbym zobaczyć takie zestawienie uwzględniające tylko gry dla pojedynczego gracza, bez tych darmowych multi strzelanek. W takim zestawieniu odsetek nowszych gier może byłby trochę większy.

08.04.2024 00:08
24
odpowiedz
Eustachy666
7
Legionista

Wiele starszych gier jest po prostu lepszych. Czy to mowa o najlepszych przedstawicielach danej serii, czy też o pojedynczych tytułach (nie wchodzących w skład serii) które miały na sobie pomysł. Sam z rok temu ograłem ponownie pierwsze Assassin's Creed, teraz ogrywam część drugą. I nie, nie czuję aby one były "stare". Gra mi się przyjemnie. Nowe AC w zestawieniu z klasykami tej serii sromotnie przegrywają (moja subiektywna opinia). Dałem się skusić na Hogwart's Legacy i się zawiodłem. Ciężko mi tą grę dokończyć bo jest to zwykły symulator zbieractwa z rozmytą fabułą i mechanikami które istnieją tylko po to aby być. Ciężko jest wśród nowych gier znaleźć coś co się naprawdę broni. Ostatnią "nową" grą która mi mega podeszła było Marvel's Midnight Suns, które w trakcie rozgrywki przywołało wspomnienia z ogrywania X-Men Legends. No i gra była dość oryginalna pod względem mechaniki.

08.04.2024 09:00
Salata
30
odpowiedz
7 odpowiedzi
Salata
30
Chorąży

Via Tenor

Sentyment powoduje chec powrotu, a nostalgia to trudne zderzenie z rzeczywistoscia. Statystyczny uzytkownik GOL'a ma okolo 40 lat i to on uruchamia starocie. On czyta tutaj artykuly i pisze komentarze.

Wiekszosc gier mialy kiepskie mechaniki, UI, ale ze na rynku bylo ich zdecydowanie mniej, gralo sie i wraz z kolegami prowadzilo ozywione dyskusje.

Mlodsze pokolenia maja inne zdanie jak i inne podejscie do grania. Mniej identyfikuja sie z tytulami, bo jest ich zatrzesienie, kleska urodzaju. Niestety wsrod mlodego pokolenia krolem pozostaja mobilne produkcje i wydawcy to widza, bo ROI jest bardzo szybkie i daje dlugofalowe wplywy. Mlodziez wyrosla w innym swiecie i ma inne nawyki i higiene cyfrowa. Dla nich gry musza byc dostepne na odleglosc przesuniecia palcem.

Czasy Micropose, Westwood, czy Psygnosis juz nie wroca. Gry rzadko kiedy sa pasja i wizja wsrod producetow AAA i nie wazne ilu i jak czesto bedzie krzyczec, nic to nie zmieni, bo decyduja pieniadze i wartosc dla akcjonariuszy.

08.04.2024 10:46
33
odpowiedz
tynwar
82
Senator

Wolę gry, które studia zrobiły, bo lubiły to robić, a robiły to też za kasę, więc robiły to z pasją. Te są zwykle bardziej grywalne, klimatyczne, lepsza fabuła, prawdziwie dopracowane i ukończone, nieobcięte etc. Dzisiejsze gry nie tylko są graficznymi wydmuszkami, ale też zwykle niezoptymalizowanymi i niedokończonymi crapami z obciętą zawartością, by ich znowu sprzedać za dużą część ceny "podstawki", czyli gry robione tylko i wyłącznie pod kasę, gry, które deweloperzy robią pod dyktowaniem swoich szefów. Teraz priorytetem jest wydawaniem jak najbardziej dopieszczonych graficznie wydmuszek, bo grafikę to można zawsze ogarnąć, niekoniecznie samą grę.

08.04.2024 10:49
34
odpowiedz
Arturo1973
64
Konsul

Odpowiedź jest prosta - niektóre stare gry były tak dobre, że potem już nie miały konkurencji. Pierwszy Starcraft był apogeum gier gatunku RTS. Planescape: Torment to wciąż najlepszy scenariusz w grach cRPG. Diablo 2 to nadal najlepsza część serii Diablo...

08.04.2024 11:20
36
odpowiedz
5 odpowiedzi
Linok2
9
Pretorianin

Przecież te dane pokazują, że ludzie grają w starocie online, a w komentarzach ludzie się zabijają jak to single dziś to słabizna :D
Jakby autor artykułu choć trochę włożył wysiłku i sam zrobił małe zestawienie, to odkryłby, że gdy Singiel gra się tyle samo co kilka lat temu.
Tak samo jak Wiedźmin 3, tak samo jak GTA IV, Oblivion czy Skyrim - wszystkie te gry mają podobny procent ukończenia - poniżej 30%.
Jedynie co można powiedzieć, to to że gry Singiel nas szybko nudzą. Tylko 1/3 graczy kończy grę. Są jedynie jakieś wyjątki dobijające do ponad 50%, ale to na palcach jednej ręki można policzyć. A ponad 60%, to w sumie tylko TLOU2 miało.

08.04.2024 11:49
Metaverse
37
odpowiedz
Metaverse
64
Senator

Po co robić nową grę, po co ryzykować z oryginalnymi mechanikami, jeśli piąta część popularnej serii i tak lepiej się sprzeda?
Na szczescie nie wszyscy maja takie podejscie. Ryu Ga Gotoku co chwile wydaje nowa gre i kazda oprocz nowej historii dodaje jakies nowe mechaniki. Optymalizacja bez zarzutu. W tym przypadku nie musze nawet czekac na recki bo zawsze dowoza.

08.04.2024 17:15
hardcoholic
39
odpowiedz
hardcoholic
137
Arten

Co za pytanie. To chyba oczywiste - nadal sa cholernie grywalne! A to oznacza wiecej remasterow, rimejkow oraz materialow retro na golu :p

08.04.2024 18:03
hardcoholic
42
odpowiedz
hardcoholic
137
Arten

Na ten temat elaboraty mozna pisac. A tu wpada Zechenter odwraca pytanie i smaruje tekst po lebkach. Niech go tam ktos zagoni do roboty :p

08.04.2024 22:22
Adas1983
44
odpowiedz
Adas1983
90
Konsul

Do starszych gier wracam tylko, gdy nie mam nic do ogrania z nowszych tytułów. Niestety zdarza się to dość często.

11.04.2024 14:50
Mqaansla
48
odpowiedz
Mqaansla
35
Generał

Dlaczego gramy w stare gry i co to znaczy dla branży

Bo sa objektywnie lepsze - do tego duzo trudniej jest nam tego zwyczajnie zabronic jak ma to miejsce w nowych tytulach za kazdym razem gdy producent chce zarobic jeszcze wiecej kasy, "sprzedajac" nam kolejny raz ten sam produkt...

Natomiast co to znaczy - nie znaczy nic, bo podmiot skorumpowany ma inne wejscia-wyjscia niz te otwarcie zadeklarowane. Developerzy beda zatrudniani, a gry wydawane tak zeby wygladaly na bardziej udane (patrz hypujace gry AAA artykuly w nagazynach :p ) zeby firma wygladala na prosperujaca i sciagala pieniadze inwestorow iluzja sensownego biznesu z przyszloscia.

post wyedytowany przez Mqaansla 2024-04-11 14:53:08
07.04.2024 20:10
ODIN85
😊
10
odpowiedz
ODIN85
30
Senator

Bo dodali polskie napisy po latach-RDR.

08.04.2024 05:17
28
odpowiedz
dienicy
71
Generał

Zachenter zacheca do okreslania starymi takich gier, ktore maja 6 lat lub wiecej.
Dosc swiezy przyklad to Jagged Alliance. W porownaniu do gry z zeszlego wieku (o tym samym tytule), ta nie ma dla mnie nic do zaoferowania poza lepsza grafika. Dla mnie to za malo.
Co to znaczy dla branzy? Niewiele, bo dla zbyt duzej rzeszy ludzi ta lepsza grafika jest jedynym istotnym elementem. Dla branzy natomiast, liczy sie sprzedana kopia a nie czy ktos to w ogole uruchomi.
Obecnie coraz powszechniejsze staje sie przyzwyczajanie ludzi i normalizowanie tego, ze jedna gra starcza na kilka godzin, po czym kupuje sie nastepna. W wypocinie, Pieniazek ( https://www.gry-online.pl/newsroom/moim-lekarstwem-na-brak-czasu-na-granie-okazaly-sie-dlugie-gry/z327b08 ) opowiada, ze dluga gra to tak do 50 godzin. Wiecej to juz sie w pale nie miesci...
Dla mnie, dobra gra powinna zapewnic setki, a nawet tysiace godzin rozrywki. Takie coraz czesciej znajduje sie wsrod starych gier. Nie gram w stare gry bo juz je ograniam, sa tanie i istnieje community (Zachenter zacheca do uzywania takiego polskiego slowa...) Oczywiscie, swoje robi tu tez kwestia, ze jesli juz wyjdzie jakas gra, to potem przez kilka lat doprowadzaja ja do budzacego zainteresowanie stanu. Zanim w grze spedze tyle godzin, to tez zajmie troche czasu i pyk, szesc lat mija - stara gra.

08.04.2024 12:15
Wiedźmin
38
odpowiedz
Wiedźmin
38
Senator

Najlepsze starsze gry są ciekawsze, bo łamały bariery, miały większe zróżnicowanie mechanik i sterowania, nie prowadziły za rączkę i oferowały znacznie lepszą grywalność. W skrócie zaskakiwały, bo opierały się na oryginalnym pomyśle i mówiło się na to gry z duszą. Sentyment mam ogromny do najfajniejszych gier z lat 80', ale to dekada lat 90' ma zdecydowanie najwięcej wybitnych gier. Złożyło się na to wiele czynników jak przykładowo nadal kreatywne podejście twórców jak w latach 80', duże zainteresowanie graczy wszystkimi gatunkami gier, peak 2d (druga połowa lat 80' i cała dekada lat 90'), dynamiczny rozwój 3d. Wielu znajomych, którzy byli z grami od lat 80' zmieszali z błotem to w jakim kierunku poszła branża wraz z płytkim podejściem twórców do gier AAA i AA w erze Ps3 (generyczność, przesadna prostota, kopiuj/wklej). Takie podejście zapoczątkowane w latach 2007-2010 utrzymało się do dziś. To nie wina producentów/wydawców, a graczy. Korporacje dostosowały się do masowego odbiorcy.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-04-08 12:20:20
09.04.2024 09:13
Barsztik
45
odpowiedz
1 odpowiedź
Barsztik
46
Centurion

A to nie jest tak jak z muzyką?
Co roku powstają setki utworów - większość to chała, kilka dobrych.
W 2050 roku pewnie nadal będziemy słuchać tych 5% hitów z 2020r., a o pozostałych 95% chłamu zapomnimy. I będziemy tego starocia porównywać do nowego chłamy i mówić "stare kawałki są lepsze".

Dziś gramy w kilka/kilkanaście tytułów sprzed 15-20 lat,a o reszcie nie pamiętamy.

15.04.2024 22:54
Flynn
50
odpowiedz
Flynn
3
Pretorianin

Wszystko wynika z nostalgii. Grasz w gry ze znajomymi z sąsiedztwa i nie martwisz się rachunkami, karierą i złożonymi problemami emocjonalnymi. Starsze gry pozwalają przypomnieć sobie prostsze czasy. Większość narzekających na nowsze gry to mentalnie starzy pierdziele, którzy wiecznie narzekają i wrzeszczą w niebo. Jednak wiele z tego to po prostu potwierdzenie, że gry i czasy były wtedy inne i było miło. Życie jest trudne, a gry to sposób na odstresowanie, więc nostalgia pomaga przywołać miłe wspomnienia.

08.04.2024 00:19
😉
25
odpowiedz
WolfmanPL
2
Chorąży

Starocia są głównie dla dziadersów. Z nimi odejdą w niebyt. gdyby nie tłukli na mikro transakcjach i multi to by robiono dalej gry jakie kiedyś wychodziły? Pewnie i tak nie. Drugi gatunek po multi to otwarte światy, czyli klepanie tego samego schematu 300h, to co robią w multi.
Kto z młodych dziś odpaliłby nowego Eye of beholder, Black crypt, Blastar, Lands of lore, Chaos engine, Dungeon keeper, Wing commander,Syndicate i itd itd

08.04.2024 01:21
Vroo
26
odpowiedz
5 odpowiedzi
Vroo
146
Generał

Mam prawie 40 lat na karku, ale gadanie, że KIEDYŚ TO BYŁO, GRY BYŁY LEBBBBBSZEEE i że wtedy gier nie robiło się dla kasy to czysty idiotyzm. Wszyscy grali w Simsy, NFSy, FIFĘ, GTA (w moim przypadku dwójka). Popularne były najładniejsze wizualnie gry jak GTA III, albo Max Payne, czy Medal of Honor. Czyli topowe gry od najbardziej pazernych wydawców. Albo te wszystkie gry na licencjach filmowych. Same paździerze robione niskim kosztem byle podpiąć się pod premierę filmu. Mówienie, że te gry były lepsze od współczesnych to po prostu brednie. Przecież to wszystko było tak proste i prymitywne, dialogi jak dla 11 latka, zerowa interakcja ze światem, no dramat.
Gdyby stare gry były lepsze, to przecież wszyscy graliby w stare gry. Zaraz ktoś powie, że to przez grafikę. No, ale po pierwsze w tamtych latach grafika też miała dla nas znaczenie i chcieliśmy grać w ładne gry, po drugie dzieciaki teraz grają w minecrafta, stradew valley, robloxa, among us, czy fortnite. No to chyba wcale nie chodzi o grafikę, bo to szkaradne gry.
Sentyment robi wam siekę z mógzu i z tego co widzę to praktycznie nikt nie jest w stanie trzeźwo podejść do tematu bez emocji. Patrząc na komentarze w internecie okazuje się, że 20-30 lat temu byliśmy zamożniejsi (mimo, że nikogo nie było stać na oryginały, czy konsole), wszyscy byli lepiej wychowani (mimo, ze wyjście z telefonem po 22 wiązało sie z byciem oklepanym i okradzionym przez nastolatków), wysportowani (pewnie nie było otyłych), trawa była bardziej zielona, a niebo błękitne, ogólnie to było jedno wielkie Eldorado, a teraz to się żyć po prostu nie chce.
Zdradzę wam sekret. Wasi rodzice też uważają, że czasy ich dzieciństwa były lepsze. Wasze dzieci też będa narzekać i gadać w przyszłości, że kiedyś było lepiej. Pamiętam jak mnie kiedyś ojciec przekonywał, że co tam jakiś Batman, Gumisie, Kaczor Donald - najlepsze bajki to Gąska Balbinka, Baltazar Gąbka, Wędrówki Pyzy i jeszcze jakieś, których tytułów nawet nie pamiętam. No i kto to dzisiaj ogląda? Przecież to było lepsze podobno. Bzdurne gadanie ograniczonych ludzi.

Opinia Dlaczego gramy w stare gry i co to znaczy dla branży